liceum
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°1
liceum
First topic message reminder :
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell21
- Post n°26
Re: liceum
quinn nie powinna być autorytetem dla nikogo xd dosłownie nikogo xd to zwykła degeneratka, która wylądowała w mieszkaniu z bratem bo ktoś jej musiał pilnować. takie frazesy gadała, bo jej rodzice to od urodzenia wciskali, żeby się ogarnęła i żyła według ich zasad - stephanie, przestań się w końcu tak bardzo biczować, nie jesteś żadną frajerką. to, że jesteś normalną, zwykłą dziewczyną z dobrego domu to nic złego przecież - zapewniła ją po raz setny - ja po po prostu miałam takie a nie inne losy, wychowywałam się w domu w którym niczego mi nie brakowało i teraz mam to co mam - westchnęła - chodź, idziemy na lody, co ty na to - zaproponowała.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?20
- Post n°27
Re: liceum
w porównaniu do ludzi, z którymi stefka miała całe życie do czynienia, quinn nie była aż taką degeneratką. poza tym imponowała jej swoim podejściem do życia, luzem, popularnością, tym, że wszystko przychodziło jej z łatwością... stephanie chciala być nią, ale to była zupełna fantazja. quinn raczej niewiele wiedziała o rodzinnej sytuacji stefki, bo wcale o tym nie opowiadała. moze quinn się domyślała, że pochodzi z biednej rodziny, ale nie znała żadnych szczegółów na ten temat.
- chcesz iść na wagary? - przejęła się, bo jednak była przykładną uczennicą, wbrew temu co można było sądzić po zdjęciach rozwieszonych na szkolnym korytarzu.
- chcesz iść na wagary? - przejęła się, bo jednak była przykładną uczennicą, wbrew temu co można było sądzić po zdjęciach rozwieszonych na szkolnym korytarzu.
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell21
- Post n°28
Re: liceum
- zarządzam przerwę na lody, matma jest i dzisiaj nieciekawa, chodź - pociągnęła ją na te lody, urwały się na jedną lekcję. next, zacznę.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°29
Re: liceum
siedział na przerwie pod ścianą i spisywał zadanie domowe z matmy na kolanie.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°30
Re: liceum
rosie zupelnie zapomniala, ze bylo jakies zadanie domowe. miala nadzieje, ze ktos ja uratuje! - hej, dasz przepisac? - zaczepila wesa.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°31
Re: liceum
oni raczej nie są w tej samej klasie, bo jest rok młodszy xd ale może chodził na jakąś zaawansowaną matmę albo podstawy przedsiębiorczości xd
- no jasne - blask rosie sprawił, że od razu się uśmiechnął i był gotów oddać jej zeszyt, z którego sam spisywał i ryzykować własnym nieprzygotowaniem, żeby tylko jej pomóc. - siadaj obok, też jeszcze spisuję - poklepał miejsce na podłodze obok siebie. bonding xd
- no jasne - blask rosie sprawił, że od razu się uśmiechnął i był gotów oddać jej zeszyt, z którego sam spisywał i ryzykować własnym nieprzygotowaniem, żeby tylko jej pomóc. - siadaj obok, też jeszcze spisuję - poklepał miejsce na podłodze obok siebie. bonding xd
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°32
Re: liceum
haha trudno xd najwyrazniej mieli jakis wspolne zajecia!
- dzieki - usiadla obok niego i spojrzala w zeszyt, ale nie mogla sie rozczytac. - powinni nauczyc sie pisac wyrazniej - skrytykowala xd chwycila jego zeszyt i zaczela przepisywac od niego.
- dzieki - usiadla obok niego i spojrzala w zeszyt, ale nie mogla sie rozczytac. - powinni nauczyc sie pisac wyrazniej - skrytykowala xd chwycila jego zeszyt i zaczela przepisywac od niego.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°33
Re: liceum
spoko, mogli mieć coś razem xd wtedy wes nie mógł się skupić i tylko patrzył na nią w ławce i wzdychał xd
- sorry, to scotta - zaśmiał się. nie powinni mu ufać w kwestii tego czy dobrze rozwiązał zadania xd ale zawsze lepiej było mieć je źle zrobione niż w ogóle. ucieszył się za to, że uznała jego pismo za bardziej przejrzyste. czyli scott nie był dla niego konkurencją, bo nie mogła się rozczytać z jego kartek walentynkowych - muszę też mieć dostęp do mojego zeszytu, żeby rozczytywać i przekazywać tobie dalej - zaśmiał się i przekręcił zeszyt tak, żeby ona mogła przepisywać, a on pisać dalej. i zamiast przepisywać równania od scotta to napisał "ładnie dzisiaj wyglądasz". bajerant xd
- sorry, to scotta - zaśmiał się. nie powinni mu ufać w kwestii tego czy dobrze rozwiązał zadania xd ale zawsze lepiej było mieć je źle zrobione niż w ogóle. ucieszył się za to, że uznała jego pismo za bardziej przejrzyste. czyli scott nie był dla niego konkurencją, bo nie mogła się rozczytać z jego kartek walentynkowych - muszę też mieć dostęp do mojego zeszytu, żeby rozczytywać i przekazywać tobie dalej - zaśmiał się i przekręcił zeszyt tak, żeby ona mogła przepisywać, a on pisać dalej. i zamiast przepisywać równania od scotta to napisał "ładnie dzisiaj wyglądasz". bajerant xd
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°34
Re: liceum
haha xd
- od kiedy scott jest przygotowany i odrabia zadania domowe - to bylo podejrzane! pewnie kojarzyla jego kumpli. porzucila wszystkie nadzieje na to, ze nie bedzie w zadaniu bledow, ale faktycznie lepiej bylo cos w ogole miec napisane. spojrzala na to co napisal i pochylila sie do niego zeby przekreslic zdanie. - powinienes sie skupic na zadaniu - polecila mu. nie przyjela komplementu xd
- od kiedy scott jest przygotowany i odrabia zadania domowe - to bylo podejrzane! pewnie kojarzyla jego kumpli. porzucila wszystkie nadzieje na to, ze nie bedzie w zadaniu bledow, ale faktycznie lepiej bylo cos w ogole miec napisane. spojrzala na to co napisal i pochylila sie do niego zeby przekreslic zdanie. - powinienes sie skupic na zadaniu - polecila mu. nie przyjela komplementu xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°35
Re: liceum
rysował serduszka w zeszycie xd
- od kiedy jest zagrożony z trzech przedmiotów i rodzice dali mu szlaban - zaśmiał się z kolegi. zdecydowanie nie powinni ufać jego rozwiązaniom xd musieli być bardzo zdesperowani, że ściągali od niego. zaśmiał się jak skreśliła jego zdanie. może po prostu tak dbała o jego edukację, że nie chciała, żeby miał bazgroły w zeszycie. - nie mogę się skupić na zadaniu jak tak ładnie wyglądasz - powiedział pół żartem pół serio. tak naprawdę mówił serio, ale zaśmiał się, żeby nie było, że jest taki thirsty xd
- od kiedy jest zagrożony z trzech przedmiotów i rodzice dali mu szlaban - zaśmiał się z kolegi. zdecydowanie nie powinni ufać jego rozwiązaniom xd musieli być bardzo zdesperowani, że ściągali od niego. zaśmiał się jak skreśliła jego zdanie. może po prostu tak dbała o jego edukację, że nie chciała, żeby miał bazgroły w zeszycie. - nie mogę się skupić na zadaniu jak tak ładnie wyglądasz - powiedział pół żartem pół serio. tak naprawdę mówił serio, ale zaśmiał się, żeby nie było, że jest taki thirsty xd
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°36
Re: liceum
skoro rodzice dali mu szlaban to moze jednak czegos sie nauczy. chociaz to nie w stylu scotta xd
- zawsze ladnie wygladam, powinienes sie juz do tego przyzwyczaic - powiedziala nieskromnie. troche te komplementy cos dawaly bo lubila sie podobac chlopakom. tylko nie takim jak dzieciak wes xd
- zawsze ladnie wygladam, powinienes sie juz do tego przyzwyczaic - powiedziala nieskromnie. troche te komplementy cos dawaly bo lubila sie podobac chlopakom. tylko nie takim jak dzieciak wes xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°37
Re: liceum
scott ważna postać drugoplanowa xd
- to prawda, zawsze ładnie wyglądasz, ale do takiego piękna nie można się nigdy przyzwyczaić - wymyślił. rosie się stroiła do szkoły, żeby wszyscy chłopcy zwracali na nią uwagę i żeby mogła ich olewać. biedny wes dał się złapać w te sidła! no ale posłusznie przepisywał zadania dalej, żeby mogła je też przepisać dla siebie.
- to prawda, zawsze ładnie wyglądasz, ale do takiego piękna nie można się nigdy przyzwyczaić - wymyślił. rosie się stroiła do szkoły, żeby wszyscy chłopcy zwracali na nią uwagę i żeby mogła ich olewać. biedny wes dał się złapać w te sidła! no ale posłusznie przepisywał zadania dalej, żeby mogła je też przepisać dla siebie.
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°38
Re: liceum
tak xd
- juz wystarczy, zachowaj troche komplementow dla reszty dziewczyn - ostudzila jego entuzjazm. chciala byc jak syrena, ktora przyciaga do siebie wszystkich marynarzy i wesley dal sie zlapac. ups! potrzebowala uwagi chlopcow ze szkoly zeby napelnily ja pewnoscia siebie by mogla podrywac edenow xd
- juz wystarczy, zachowaj troche komplementow dla reszty dziewczyn - ostudzila jego entuzjazm. chciala byc jak syrena, ktora przyciaga do siebie wszystkich marynarzy i wesley dal sie zlapac. ups! potrzebowala uwagi chlopcow ze szkoly zeby napelnily ja pewnoscia siebie by mogla podrywac edenow xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°39
Re: liceum
jak fernando xd wierny towarzysz wesa.
- obawiam się, że ty dostałaś dzisiaj wszystkie - rozłożył ręce niby niewinnie. nie chciał wychodzić na jakiegoś podrywacza, który bajeruje wszystkie laski. miał nadzieję, że rosie dostrzeże jego prawdziwe intencje! hahaha rosie syrena to najlepsze określenie. żywiła się zainteresowaniem chłopcow z liceum jak wampir energetyczny xd
- obawiam się, że ty dostałaś dzisiaj wszystkie - rozłożył ręce niby niewinnie. nie chciał wychodzić na jakiegoś podrywacza, który bajeruje wszystkie laski. miał nadzieję, że rosie dostrzeże jego prawdziwe intencje! hahaha rosie syrena to najlepsze określenie. żywiła się zainteresowaniem chłopcow z liceum jak wampir energetyczny xd
- rosie anderson
- ottawadramadevil in disguise21
- Post n°40
Re: liceum
haha tak xd
- nastepnym razem sie oszczedzaj - polecila mu. spisala ostatnie zdanie jak najszybciej zeby juz nie musiec z nim siedziec i uciekla.
- nastepnym razem sie oszczedzaj - polecila mu. spisala ostatnie zdanie jak najszybciej zeby juz nie musiec z nim siedziec i uciekla.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°41
Re: liceum
cieszył się z tej interakcji i myślał o tym całą lekcję, przez co nauczycielka go zganiła za to, że nie uważał xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°42
Re: liceum
mieli iść na basen! wiadomo, poświecić klatami. rodzinne hehe! czekał na niego pod liceum! pewnie musiał wziąć młodszego brata więc będą musieli się nim zajmować na zmianę jak będą chcieli kogoś podrywać. albo podrywać na dzieciaka xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°43
Re: liceum
wiadomo, że są rodziną tylko dlatego, że oboje świecą klatami xd
- sieeeema! - wyskoczył ze szkoły wolny i szczęśliwy. - wziąłeś ze sobą tego nudziarza? - powiedział do brata tony'ego i wskazał na starszego kuzyna.
- sieeeema! - wyskoczył ze szkoły wolny i szczęśliwy. - wziąłeś ze sobą tego nudziarza? - powiedział do brata tony'ego i wskazał na starszego kuzyna.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°44
Re: liceum
geny hehehhe.
pewnie był szczęsliwy bo mógł się gapić na rosie na korytarzu xd - że niby ja? - zaśmiał się wskazując na swoją skromną osobę - nie odpowiadaj na te pomówienia - pacnął młodszego brata po rękach bo już gestykulował i coś chciał gadać na niego - chcesz skupić jego uwagę na mnie żeby znowu nie żartował z twoich wątłych mięsni? - pocisnął mu.
pewnie był szczęsliwy bo mógł się gapić na rosie na korytarzu xd - że niby ja? - zaśmiał się wskazując na swoją skromną osobę - nie odpowiadaj na te pomówienia - pacnął młodszego brata po rękach bo już gestykulował i coś chciał gadać na niego - chcesz skupić jego uwagę na mnie żeby znowu nie żartował z twoich wątłych mięsni? - pocisnął mu.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°45
Re: liceum
ciekawe czy ich dziadek też świecił klatą w latach świetności.
tak, mijał ją na wyjściu i to sprawiło, że miał dobry humor do końca dnia.
- my i tak wiemy - przybił żółwika bratu tony'ego, którego imienia nie znam xd - czy chodzimy na basen tylko po to, żebyś lepiej się przy mnie prezentował? jestem odwrotnością błyskotki u twojego boku? - zgadywał z rozbawieniem.
tak, mijał ją na wyjściu i to sprawiło, że miał dobry humor do końca dnia.
- my i tak wiemy - przybił żółwika bratu tony'ego, którego imienia nie znam xd - czy chodzimy na basen tylko po to, żebyś lepiej się przy mnie prezentował? jestem odwrotnością błyskotki u twojego boku? - zgadywał z rozbawieniem.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°46
Re: liceum
może ich dziadek w ten sposób świecił?
uprzedzając pytania... tak brałam leki na alergię, nie... nie piłam alkoholu xd
- jak sie będzie tak spoufalać to zero lodów po - co było bardziej do jego brata niż do wesleya, no ale. chyba jego brat nie ma imienia, możemy zrobić konkurs xd - tak, chodzimy na basen razem żeby działał efekt cheerleaderki - zażartował. ciekawe skąd znał takie pojęcia xd
uprzedzając pytania... tak brałam leki na alergię, nie... nie piłam alkoholu xd
- jak sie będzie tak spoufalać to zero lodów po - co było bardziej do jego brata niż do wesleya, no ale. chyba jego brat nie ma imienia, możemy zrobić konkurs xd - tak, chodzimy na basen razem żeby działał efekt cheerleaderki - zażartował. ciekawe skąd znał takie pojęcia xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°47
Re: liceum
hahahahaha dzięki za wyjaśnienie. jeśli ich dziadek tak świecił to do teraz świecił i kradł im dziewczyny xd
- spoko młody, ja cię zabiorę na lody - wysyłał nienazwanemu bratu sygnały, że są po jednej stronie. w sumie oboje byli dzieciakami, więc tak było xd ostatnio leciało dużo uroczych imion xd - cheerleaderki to ja mam w szkole. brakuje ci takich atrakcji? - wesley nie skumał, czyli tony był mądrzejszy od niego hahahaha.
- spoko młody, ja cię zabiorę na lody - wysyłał nienazwanemu bratu sygnały, że są po jednej stronie. w sumie oboje byli dzieciakami, więc tak było xd ostatnio leciało dużo uroczych imion xd - cheerleaderki to ja mam w szkole. brakuje ci takich atrakcji? - wesley nie skumał, czyli tony był mądrzejszy od niego hahahaha.
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°48
Re: liceum
nie, bo teraz wyglądał tak:
- nie zabierzesz bo nie wiesz jaka jest jego ulubiona lodziarnia - wytknął mu. pewnie to była jakaś buda z lodami, która stała tu od wieków. dzieciaki truły się salmonellą, a bracie robinson i tak tak wciągali lody. mieli żołądki z żelaza - dlaczego miałoby mi brakować pomponiar? - nie zrozumieli się - mam swoje adoratorki i adoratorów na basenie, też potrafią robić szpagaty - ciekawe czy rafe potrafił xd
- nie zabierzesz bo nie wiesz jaka jest jego ulubiona lodziarnia - wytknął mu. pewnie to była jakaś buda z lodami, która stała tu od wieków. dzieciaki truły się salmonellą, a bracie robinson i tak tak wciągali lody. mieli żołądki z żelaza - dlaczego miałoby mi brakować pomponiar? - nie zrozumieli się - mam swoje adoratorki i adoratorów na basenie, też potrafią robić szpagaty - ciekawe czy rafe potrafił xd
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°49
Re: liceum
i tak dobrze się trzymał xd
- zabiorę do swojej ulubionej. jadłeś tajskie lody? - znowu zagadywał młodego zamiast tony'ego. lepiej się dogadywali, sorry xd wesley za dużą wagę przywiązywał do jedzenia, żeby chodzić do takich podejrzanych bud. - czyli zabierasz mnie na basen tylko po to, żebym pilnował młodego, a ty będziesz zajmować się swoimi adoratorami i adoratorkami? - zaśmiał się. szukał konspiracji w tym, że tony chciał z nim spędzać czas xd hahaha rafe wszystko potrafił, a rodzina i tak go nie doceniała xd
- zabiorę do swojej ulubionej. jadłeś tajskie lody? - znowu zagadywał młodego zamiast tony'ego. lepiej się dogadywali, sorry xd wesley za dużą wagę przywiązywał do jedzenia, żeby chodzić do takich podejrzanych bud. - czyli zabierasz mnie na basen tylko po to, żebym pilnował młodego, a ty będziesz zajmować się swoimi adoratorami i adoratorkami? - zaśmiał się. szukał konspiracji w tym, że tony chciał z nim spędzać czas xd hahaha rafe wszystko potrafił, a rodzina i tak go nie doceniała xd
- tony robinson
- brisbanefizjoterapiasurfin bird23
- Post n°50
Re: liceum
hehehehe tak, w sumie.
- lalalallalalalal! - zatkał uszy młodemu żeby nie słyszał o tajskich lodach. tajskie kojarzyło się z azjatyckim. azjatyckie z azjatką którą przygruchał ojciec tony'ego. złe wspomnienia, złe wspomnienia. i zapomniałam w poprzednim poście dodać w kwestii uroczych imion, że pewnie brat tony'ego nazywał się kyle albo scotty xd - możemy się wymieniać pilnowaniem, dam ci szansę - roześmiał się i puścił mu oczko. łaskawy tony xd
- lalalallalalalal! - zatkał uszy młodemu żeby nie słyszał o tajskich lodach. tajskie kojarzyło się z azjatyckim. azjatyckie z azjatką którą przygruchał ojciec tony'ego. złe wspomnienia, złe wspomnienia. i zapomniałam w poprzednim poście dodać w kwestii uroczych imion, że pewnie brat tony'ego nazywał się kyle albo scotty xd - możemy się wymieniać pilnowaniem, dam ci szansę - roześmiał się i puścił mu oczko. łaskawy tony xd
» liceum