First topic message reminder :
liceum
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°76
Re: liceum
widział jej oczarowaną minę i to sprawiało, że patrzył na nią z własną oczarowaną miną.
- idealna na wejście - zaśmiał się, że akurat trafili na jej piosenkę i oczywiście już ruszył z nią na parkiet, żeby poskakać. ale za chwilę piosenka zmieniła się na wolną i zrobił się awkward moment, ale zaraz zreflektował się i wyciągnął do niej dłoń, zachęcając do tańca.
- idealna na wejście - zaśmiał się, że akurat trafili na jej piosenkę i oczywiście już ruszył z nią na parkiet, żeby poskakać. ale za chwilę piosenka zmieniła się na wolną i zrobił się awkward moment, ale zaraz zreflektował się i wyciągnął do niej dłoń, zachęcając do tańca.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite20
- Post n°77
Re: liceum
awww.
zaczecie imprezy od jej piosenki bylo idealne do wprowadzenie jej w lepszy humor. zaraz zrobilo sie troche dziwnie. chciala proponowac zeby poszli po cos do picia, ale wes wyprzedzil ja. - przepraszam jesli cie podeptam - zazartowala zeby sie rozluznic. zarzucila mu rece na szyje.
zaczecie imprezy od jej piosenki bylo idealne do wprowadzenie jej w lepszy humor. zaraz zrobilo sie troche dziwnie. chciala proponowac zeby poszli po cos do picia, ale wes wyprzedzil ja. - przepraszam jesli cie podeptam - zazartowala zeby sie rozluznic. zarzucila mu rece na szyje.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°78
Re: liceum
piosenka tylko upewniała ją, że podjęła właściwą decyzję, że tu przyszła. a wesley cieszył się, widząc uśmiech na jej twarzy. czuł, że naprawił swoje winy za koncert, bo uratował jej dzisiejszy wieczór przed siedzeniem pod kocem.
- w tych butach i tak nic nie czuję - spojrzał na dół na swoje lakierki i objął ją, przez co znaleźli się trochę za blisko siebie. popatrzył jej w oczy o kilka sekund za długo i uciekł wzrokiem w bok.
- w tych butach i tak nic nie czuję - spojrzał na dół na swoje lakierki i objął ją, przez co znaleźli się trochę za blisko siebie. popatrzył jej w oczy o kilka sekund za długo i uciekł wzrokiem w bok.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite20
- Post n°79
Re: liceum
czyli nie robil tego bezinteresownie xd
zasmiala sie. bylo jej milo I zgubila sie przez chwile zgubila sie w jego spojrzeniu. przytulila sie do niego mocniej gdy sie speszyl. przycisnela policzek do jego ramienia. - ciesze sie, ze po mnie przszedles - doceniala, ze jednak ja namowil.
zasmiala sie. bylo jej milo I zgubila sie przez chwile zgubila sie w jego spojrzeniu. przytulila sie do niego mocniej gdy sie speszyl. przycisnela policzek do jego ramienia. - ciesze sie, ze po mnie przszedles - doceniala, ze jednak ja namowil.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°80
Re: liceum
robił, ale jednocześnie ciągle pamiętał, jak spieprzył poprzednim razem. nie chciał powtórki!
uśmiechnął się do samego siebie po jej słowach.
- też się cieszę - odpowiedział łagodnie i lekko pomiział ją po plecach. - może to samolubne, ale... cieszę się, że mogę z tobą dzisiaj zatańczyć - korzystał z nieobecności przyjaciela, ups.
uśmiechnął się do samego siebie po jej słowach.
- też się cieszę - odpowiedział łagodnie i lekko pomiział ją po plecach. - może to samolubne, ale... cieszę się, że mogę z tobą dzisiaj zatańczyć - korzystał z nieobecności przyjaciela, ups.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite20
- Post n°81
Re: liceum
uczyl sie na bledach. jedyna postac xd
milo jej bylo kiedy ja tak mizial. w jego ramionach czula sie lepiej niz przy scottym. - ja tez - usmiechnela sie I spojrzala na niego. atmosfera zadzialala na nia I pocalowala wesa.
milo jej bylo kiedy ja tak mizial. w jego ramionach czula sie lepiej niz przy scottym. - ja tez - usmiechnela sie I spojrzala na niego. atmosfera zadzialala na nia I pocalowala wesa.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°82
Re: liceum
powinien dostać za to nagrodę!
te ich spojrzenia i to, kiedy go pocałowała, sprawiło, że nagle wszystkie elementy układanki znalazły się w odpowiednim miejscu i wesley w końcu zrozumiał, dlaczego tak bardzo przeszkadzało mu to, że roxy spotyka się ze scotty'm. odwzajemnił jej pocałunek, przyciskając ją jeszcze mocniej do siebie (ale było w tym dużo czułości!). zupełnie zapomniał o istnieniu scotty'ego.
te ich spojrzenia i to, kiedy go pocałowała, sprawiło, że nagle wszystkie elementy układanki znalazły się w odpowiednim miejscu i wesley w końcu zrozumiał, dlaczego tak bardzo przeszkadzało mu to, że roxy spotyka się ze scotty'm. odwzajemnił jej pocałunek, przyciskając ją jeszcze mocniej do siebie (ale było w tym dużo czułości!). zupełnie zapomniał o istnieniu scotty'ego.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite20
- Post n°83
Re: liceum
moze dostanie!
ona tez poczula, ze krecila sie z niewlasciwym chlopakiem I tak naprawde nadal lubila wesa. ujela jego twarz w dlonie I wczula sie w pocalunek. trwalo do chwile, ale w koncu przypomniala sobie o scottym. - przepraszam, ponioslo mnie - odsunela sie od niego.
ona tez poczula, ze krecila sie z niewlasciwym chlopakiem I tak naprawde nadal lubila wesa. ujela jego twarz w dlonie I wczula sie w pocalunek. trwalo do chwile, ale w koncu przypomniala sobie o scottym. - przepraszam, ponioslo mnie - odsunela sie od niego.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°84
Re: liceum
całowanie z roxy było nagrodą xd
- roxy... - wychrypiał i złapał ją za dłoń, zanim zdążyła się zupełnie odsunąć. patrzył jej w oczy i wcale nie chciał przerywać tego pocałunku. nagle wszystko miało dla niego sens. ona miała dla niego sens.
- roxy... - wychrypiał i złapał ją za dłoń, zanim zdążyła się zupełnie odsunąć. patrzył jej w oczy i wcale nie chciał przerywać tego pocałunku. nagle wszystko miało dla niego sens. ona miała dla niego sens.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite20
- Post n°85
Re: liceum
haha xd
serce zaczelo jej bic szybciej. nie potrafila odwrocic wzroku ani uciec kiedy ja zatrzymal. - nie powinnismy.. - chcisnela mocniej jego dlon. czula, ze powinna byc wierna scottyemu, ale przyciaganie do wesa bylo silniejsze.
serce zaczelo jej bic szybciej. nie potrafila odwrocic wzroku ani uciec kiedy ja zatrzymal. - nie powinnismy.. - chcisnela mocniej jego dlon. czula, ze powinna byc wierna scottyemu, ale przyciaganie do wesa bylo silniejsze.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°86
Re: liceum
jej słowa trochę go otrząsnęły, bo przypomniał sobie, że są jakieś powody, dla których nie powinni tego robić, a raczej jeden duży powód, który właśnie chrapał na zimnych kafelkach w łazience xd rozejrzał się naokoło, sprawdzając, czy ktoś ich nie obserwuje i nie wypapla zaraz wszystkiego scotty'emu.
- nie tutaj - powiedział do niej i pociągnął ją za trzymaną rękę. wyszli z sali gimnastycznej i weszli do jakiejś otwartej klasy. jak już zostali sami, wes od razu zaczął ją znowu całować, ale za chwilę odsunął się. - nie, przepraszam, masz rację, nie powinniśmy - zaczął się oddalać o kilka kroków od niej, bo niebezpiecznie było być w jej pobliżu.
- nie tutaj - powiedział do niej i pociągnął ją za trzymaną rękę. wyszli z sali gimnastycznej i weszli do jakiejś otwartej klasy. jak już zostali sami, wes od razu zaczął ją znowu całować, ale za chwilę odsunął się. - nie, przepraszam, masz rację, nie powinniśmy - zaczął się oddalać o kilka kroków od niej, bo niebezpiecznie było być w jej pobliżu.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite20
- Post n°87
Re: liceum
kiedy go pocalowala zapomniala o tym gdzie sie znajduja I ze ktos moze ich wydac. - nie tutaj? - zdziwila sie, ze nie zgodzil sie z nia, ale dala mu sie odciagnac. skoro nawet wes nie chcial byc wierny przyjacielowi to moze scotty nie myslal powaznie o niej? trzeba bylo miec jakas wymowke xd odwzajemnila pocalunek, ale tez sie odsunela kiedy on to zrobil. - wiem - wbila w niego wzrok. probowala sie powstrzymac, ale nie wytrzymala I znowu zaczela go calowac.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°88
Re: liceum
wes nie sądził, by scotty był aż tak zaangażowany w relację z roxy, bo nie opowiadał o swoich uczuciach ani nie planował wielkich romantycznych gestów, jak to wesley miał w zwyczaju w przypadku rosie. a to był jego wyznacznik xd
mimo że zgodzili się co do tego, ze nie powinni, to nie oponował, gdy znowu znaleźli się w swoich objęciach. to przyciąganie było silniejsze od nich.
- naprawdę, powinniśmy już przestać - mówił między pocałunkami, bo wcale nie zamierzał przestawać.
mimo że zgodzili się co do tego, ze nie powinni, to nie oponował, gdy znowu znaleźli się w swoich objęciach. to przyciąganie było silniejsze od nich.
- naprawdę, powinniśmy już przestać - mówił między pocałunkami, bo wcale nie zamierzał przestawać.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite20
- Post n°89
Re: liceum
powiekszal standardy Roxy I dzieki niemu przestala byc pod wrazeniem gestow scottyego xd
- powinnismy - nie przestawala go calowac. niestety ktos wyszedl wiec musieli sie od siebie odkleic. - jade na mnie czeka - przestraszyla sie, ze faktycznie ktos przekaze scottyemu co robila z Wesem wiec uciekla.
- powinnismy - nie przestawala go calowac. niestety ktos wyszedl wiec musieli sie od siebie odkleic. - jade na mnie czeka - przestraszyla sie, ze faktycznie ktos przekaze scottyemu co robila z Wesem wiec uciekla.
- wesley goodman
- st. albansbędzie kucharzembiszkoptowe serce20
- Post n°90
Re: liceum
psuł podryw dla wszystkich innych chłopaków, bo dziewczyny za dużo potem oczekiwały xd
po jej ucieczce oprzytomniał i zaczął mieć wyrzuty sumienia, że zdradził przyjaciela. pojechał do tych dwóch zgoniaczy, żeby ugotować im rosół xd
po jej ucieczce oprzytomniał i zaczął mieć wyrzuty sumienia, że zdradził przyjaciela. pojechał do tych dwóch zgoniaczy, żeby ugotować im rosół xd
» liceum