First topic message reminder :
korytarz
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°26
Re: korytarz
- wiedziałam! - zawołała uznając, że silas przyznał jej się własnie do swojego sekretu, że jest aniołem stróżem zesłanym do niej na ziemię xd ciekawe gdzie się podziewał kiedy annie raz po raz komplikowała sobie życie. nie był za dobry w swojej robocie! roześmiała się jak dzikuska na jego słowa. - nie jestem! - zawołała roześmiana i ukryła twarz w dłoniach - nie jestem - powtórzyła spokojniej, nadal rozbawiona. spojrzała na silasa i odgarnęła sobie włosy z twarzy. - to wszystko jest udawane! nic nas nie łączy tak naprawdę. to szopka dla mediów. - zaczęła mu tłumaczyć. - ale ciii, to tajemnica - przyłożyła palec do ust.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°27
Re: korytarz
nie byl dobry w swojej robocie bo nie byl swiadomy tego, ze to byla jego robota! szkoda ze tak pozno sie przed soba otworzyli. moze by mial kilka dobrych rad by jej pomoc. spojrzal na nia zaniepokojony jej szalonym smiechem. - jestes - zapewnial ja. pomyslal, ze mowila to przez stres. musiala czuc duza presje! bycie dziewczyna przyszlego krola to powazne sprawy. - udawane? - nie wiedzial czy jej wierzyc. - to normalne, ze czujesz presje, ale to nie znaczy, ze cos jest udawane - probowal ja jakos pocieszyc.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°28
Re: korytarz
ciekawe czy teraz weźmie na poważnie tę rozmowę widząc jaka annie jest rozchwiana? dobrze chociaż, że mogła być z nim całkowicie szczera, będzie jej łatwiej przekazać mu wszystkie swoje uwagi do postaci george'a jeśli faktycznie silas przyjmie tę rolę w jej musicalu xd
potrząsnęła głową kiedy silas próbował ją przekonać, ze to wcale nie jest udawane.
- to było ustalone. przypieczętowane umową! odgrywam rolę jego dziewczyny, żeby wszyscy się odczepili. zaczęło się od tego, że nie chciałam, żeby moi rodzice się dowiedzieli, że spałam z przyszywanym bratem. oboje sypiamy z różnymi ludźmi i to jest okej. george jest moim przyjacielem czy czyms takim. - tłumaczyła mu.
potrząsnęła głową kiedy silas próbował ją przekonać, ze to wcale nie jest udawane.
- to było ustalone. przypieczętowane umową! odgrywam rolę jego dziewczyny, żeby wszyscy się odczepili. zaczęło się od tego, że nie chciałam, żeby moi rodzice się dowiedzieli, że spałam z przyszywanym bratem. oboje sypiamy z różnymi ludźmi i to jest okej. george jest moim przyjacielem czy czyms takim. - tłumaczyła mu.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°29
Re: korytarz
mialam watpliwosci czy wybrac go zamiast nari, ale zaufalam intuicji i jak mi sie przypomnialo, ze potencjalnie mial grac george;a to bylam zadowolona ze swojego wyboru xd
nadal troche nie rozumial co sie dzieje, ale wzial ja bardziej powaznie niz jeszcze przed chwila. troche zmartwilo go jej zachowanie! - och - zamraklo mu slow. zupewnie nie wiedzial jak ma na to zareagowac. - ile dzisiaj wypilas? - zapytal delikatnie. annie podzielila sie z nim duza iloscia dziwnych informacji. nie byl pewny czy sobie tego nie wymyslila. moze planowala jakas sztuke i musiala sie wczuc w role.
nadal troche nie rozumial co sie dzieje, ale wzial ja bardziej powaznie niz jeszcze przed chwila. troche zmartwilo go jej zachowanie! - och - zamraklo mu slow. zupewnie nie wiedzial jak ma na to zareagowac. - ile dzisiaj wypilas? - zapytal delikatnie. annie podzielila sie z nim duza iloscia dziwnych informacji. nie byl pewny czy sobie tego nie wymyslila. moze planowala jakas sztuke i musiala sie wczuc w role.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°30
Re: korytarz
hahaha, tym bardziej george się wkurzy xd
- troszeczkę - zamachała ręką, odganiając te głupie pytania silasa. kobiet się nie pyta o wiek, wagę ani ile wypiły! przynajmniej ona tak uważała. - uff, jak dobrze to komuś powiedzieć. - cieszyła się, że się wygadała, bo jeszcze była w takim stanie, że wydawało jej się to dobrym działaniem. - rodzina królewska to jedna wielka szopka. mam mnóstwo takich sekrecików. - zaśmiała się znowu i nagle złapała silasa za przedramię. - jestem genialna! piszę musical i to ty powinieneś zagrać george'a. - spojrzała na niego poważnie, chociaż w jej stanie mogło to wyglądać jakby miała obłęd w oczach xd
- troszeczkę - zamachała ręką, odganiając te głupie pytania silasa. kobiet się nie pyta o wiek, wagę ani ile wypiły! przynajmniej ona tak uważała. - uff, jak dobrze to komuś powiedzieć. - cieszyła się, że się wygadała, bo jeszcze była w takim stanie, że wydawało jej się to dobrym działaniem. - rodzina królewska to jedna wielka szopka. mam mnóstwo takich sekrecików. - zaśmiała się znowu i nagle złapała silasa za przedramię. - jestem genialna! piszę musical i to ty powinieneś zagrać george'a. - spojrzała na niego poważnie, chociaż w jej stanie mogło to wyglądać jakby miała obłęd w oczach xd
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°31
Re: korytarz
ups xd powinien go poznac zeby przestudiowac jego manoryzmy xd
pokiwal glowa, przyswajajac te nowinki. nie wiedzial dlaczego tak go to zdziwilo i dopiero uwiezyl jej po tym jako powiedziala, ze rodzina krolewska ma wiecej takich sekretow. kazdy ich podejrzewal o to, ze cos ukrywaja. nie spodziewal sie, ze dowie sie takich wiesci z pierwszej reki. - jesli tego chcesz - powiedzial niepewnie bo faktycznie wygladala crazy.
pokiwal glowa, przyswajajac te nowinki. nie wiedzial dlaczego tak go to zdziwilo i dopiero uwiezyl jej po tym jako powiedziala, ze rodzina krolewska ma wiecej takich sekretow. kazdy ich podejrzewal o to, ze cos ukrywaja. nie spodziewal sie, ze dowie sie takich wiesci z pierwszej reki. - jesli tego chcesz - powiedzial niepewnie bo faktycznie wygladala crazy.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°32
Re: korytarz
liczę na waszą grę xd
tak naprawdę annie nie znała najbardziej soczystych tajemnic windsorów, ale jakieś tam okruszki george jej podrzucał. dla takich zwykłych śmiertelników jak annie czy silas to i tak była wielka sensacja. musical annie ich zmiażdży. tylko z arthurem uzgodni jego piosenkę, bo za bardzo go szanowała i nie chciała, żeby mu było przykro xd
- ustalone! jesteś moim nowym george'm! - klasnęła w dłonie. - a teraz do domu! - zadecydowała i wstała chwiejąc się. - a nie, przecież jest zamknięte - pacnęła się w czoło jak sobie to uświadomiła i usiadła z powrotem. wtuliła się w silasa i zasnęła na jego ramieniu, więc nie mógł się ruszyć.
tak naprawdę annie nie znała najbardziej soczystych tajemnic windsorów, ale jakieś tam okruszki george jej podrzucał. dla takich zwykłych śmiertelników jak annie czy silas to i tak była wielka sensacja. musical annie ich zmiażdży. tylko z arthurem uzgodni jego piosenkę, bo za bardzo go szanowała i nie chciała, żeby mu było przykro xd
- ustalone! jesteś moim nowym george'm! - klasnęła w dłonie. - a teraz do domu! - zadecydowała i wstała chwiejąc się. - a nie, przecież jest zamknięte - pacnęła się w czoło jak sobie to uświadomiła i usiadła z powrotem. wtuliła się w silasa i zasnęła na jego ramieniu, więc nie mógł się ruszyć.
- silas darcy
- kentaktorstwothe orphan27
- Post n°33
Re: korytarz
trzeba dopisac do listy xd
arthur na pewno bardzo doceni to, ze pyta go o zdanie! i na szczescie dla niej nie byl zbyt ogarniety by przekazac rodzince zle wiesci xd
- jestem twoim nowym georgem - powtorzyl niepewnie. chcial wstac i jej pomoc ale zaraz znowu znalazla sie obok niej. przytulil ja i cala noc zastanawial sie nad tym co mowila.
arthur na pewno bardzo doceni to, ze pyta go o zdanie! i na szczescie dla niej nie byl zbyt ogarniety by przekazac rodzince zle wiesci xd
- jestem twoim nowym georgem - powtorzyl niepewnie. chcial wstac i jej pomoc ale zaraz znowu znalazla sie obok niej. przytulil ja i cala noc zastanawial sie nad tym co mowila.
|
|