spa
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
spa
First topic message reminder :
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower22
- Post n°26
Re: spa
- socjologie. a ty? - Ursula wygladala na tyle mlodo, ze nie domyslilaby sie, ze ma taka odpowiedzialna prace. ona byla mlodsza, ale na pewno nie w jej wieku bylaby tak samo dziecinna jak teraz xd - masz wiecej takich sztuczek? - zapytala z rozbawieniem.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°27
Re: spa
ursula ustawiła nawet starszego od siebie andersona do kąta, a co by mogła powiedzieć o ivy xd była jak na swój wiek sporo dojrzalsza - pedagogikę przedszkolną i wczesnoszkolną. jestem przedszkolanką. znaczy na razie pracuję w przedszkolu u ciotki, a potem może założę własne przedszkole - uśmiechnęła się - jasne, że mam. na przykład idąc do salonu z kominkiem, zawsze biorę jakąś gazetę. dużą, na tyle żeby zakryła moją twarz i z kącika obserwuję ludzi co robią. obczajam wtedy co robią - zaśmiała się, to był jej protip życia xd - a w restauracji zawsze się uśmiecham do wszystkich i przymilam, to dostaję darmowe dolewki wina - ta, drugi protip życia xd
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower22
- Post n°28
Re: spa
haha moze Anderson sie jej dal, ale ivy byla jeszcze bardziej dziecinna od niego wiec watpie w to, ze by sie jej posluchala xd szczegolnie, ze nie wygladala wystarczajaco powaznie by mogla ja brac na serio. - lubisz dzieci - podsumowala. pewnie dlatego od razu sie dogadala z zacofana ivy xd - podoba mi sie ten pomysl z dolewkami wina - pochawalila ja.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°29
Re: spa
anderson był wtedy jeszcze pod wpływem więc się dał, poza tym miała policję obok siebie. biedny anderson! biedna zacofana ivy xd ciągle piszę icy no nie mogę xd - lubię dzieci, a i owszem. chciałabym mieć kiedyś własne, ale... to nie jest takie hm, powiedzmy że proste - nie każdemu opowiadała o tym co się działo w jej życiu, ale teraz była lekko pod wpływem - możemy to kiedyś razem wykorzystać! - zaproponowała już przyszłe spotkanie.
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower22
- Post n°30
Re: spa
- zawsze mozesz zaadoptowac - zauwazyla. byla na tyle ogarnieta by nie pytac jej wprost dlaczego ma z tym trudnosci chociaz byla ciekawa. lubila sie wtracac w zycie innych. sama by jej mogla zalatwic dzieciaka jakby chciala xd przekupilaby jakiegos cukierkami. - moze jak juz stad wyjdziemy? - nie sadzila, ze ta sniezyca bedzie trwala dlugo.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°31
Re: spa
- mogłabym owszem. ale to nie tak, że nie mogę mieć dzieci, nie jestem bezpłodna - wyjaśniła jej od razu - jestem po prostu demiseksualna - na razie nie wyjaśniała jej co to dokładnie znaczy, ale łączyło się to na pewno z pewnego rodzaju byciem aseksualną osobą. haha, ivy przekupiła by dzieciaki z jej przedszkola i by miała własnego xd - jasne, nie ma problemu. to na pewno jesteśmy umówione na wino - stuknęła się z nią kieliszkiem.
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower22
- Post n°32
Re: spa
- czyli twoje szanse nie sa takie male - stwierdzila. interesowaly ja relacje ludzkie wiec wiedziala czym jest demiseksualizm. ona tez nie miala typowego podejscia do zwiazkow wiec rozumiala to, ze ktos moze byc bardziej zainteresowany osobowoscia. - mozesz mi pokazac swoja ulubiona restauracje - wymyslila.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°33
Re: spa
- no nie są, znaczy, na pewno dużo mniejsze niż osoby panseksualnej ale to ja już tak mam. od kiedy pamiętam, związków miałam mało, bo najpierw musiałam się w kimś zakochać a potem dopiero trafić z kimś do łózka - nie wspominała już o tym, że swój pierwszy raz przeżyła z randomowym patrickiem bo tego się wstydziła okrutnie i jego też! - mam parę takich. ale też zapraszam cię do swojego miasteczka, welwyn garden city, na przygodę - napiła się szampana.
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower22
- Post n°34
Re: spa
- no tak - pokiwala glowa. - w takim razie jestesmy umowione na spotkanie zaraz po powrocie do domu - wymienily sie jeszcze numerami zeby mogly sie ze soba kontaktowac, a potem ivy sie znudzilo malowanie paznokci I uciekla szukac kolejnych osob, ktore moze zaczepic.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°35
Re: spa
ursula na pewno dokończyła butelkę a potem wróciła do nari i przy okazji toniego, który pewnie nadal tam był z jakiegoś dziwnego powodu xd jak chcesz coś jeszcze, to zacznij!
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°36
Re: spa
najwyraźniej spodobało mu się to jak valentino go tu zabrał! i teraz leżał, a jakaś pani robiła mu masaż!
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°37
Re: spa
najwyraźniej w to samo miejsce został przyciągnięty louis, który teraz też chciał zażyć dobroci masażu gorącymi kamieniami. rozpoznał martiego i się z nim przywitał - siema stary - położył się na leżance obok.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°38
Re: spa
pewnie się dla hanki pięknił xd tak, czytałam wczorajszą czy przedwczorajszą gre hehehehe.
- siemka - machnął do niego z zamkniętymi oczami. poznał go po głosie, jednak był zbyt odprężony żeby otworzyć oczyska! - spróbuj tego co ja - powiedział od razu. pani masażystka robiła bardzo dobrze jego plecom.
- siemka - machnął do niego z zamkniętymi oczami. poznał go po głosie, jednak był zbyt odprężony żeby otworzyć oczyska! - spróbuj tego co ja - powiedział od razu. pani masażystka robiła bardzo dobrze jego plecom.
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°39
Re: spa
na pewno się dla hanki pięknił xd albo dla andersona!
wszędzie by poznali swoje głosy, nawet z zamkniętymi oczami. za dużo ze sobą przebywali xd - mhm, zamierzam właśnie skorzystać z tego samego - pokiwał głową i poprawił się na leżance - może pani startować - zamknął oczy i poczuł rozgrzewające ciepło dłoni masażystki - ostatni wieczór, nareszcie - ileż można chlać xd
wszędzie by poznali swoje głosy, nawet z zamkniętymi oczami. za dużo ze sobą przebywali xd - mhm, zamierzam właśnie skorzystać z tego samego - pokiwał głową i poprawił się na leżance - może pani startować - zamknął oczy i poczuł rozgrzewające ciepło dłoni masażystki - ostatni wieczór, nareszcie - ileż można chlać xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°40
Re: spa
haha, no tak. anderson!
oboje sobie tak mruczeli pod nosem jakby ten panie nie wiadomo co robiły, a tylko masowały xd - a co? twoja wątroba i głowa już nie wytrzymują? - zaśmiał się - czy chcesz odpocząć od andersona? - co nie było możliwe, skoro razem mieszkali!
oboje sobie tak mruczeli pod nosem jakby ten panie nie wiadomo co robiły, a tylko masowały xd - a co? twoja wątroba i głowa już nie wytrzymują? - zaśmiał się - czy chcesz odpocząć od andersona? - co nie było możliwe, skoro razem mieszkali!
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°41
Re: spa
anderson był jak jego żona xd byli nierozłączni xd
panie nic więcej nie zamierzały robić ale robiły im tak dobrze, że louis pewnie odlatywał tam trochę i przysypiał - trochę już mam dość tego całego zgiełku, to prawda - zaśmiał się cicho - od andersona? nigdy w życiu! - oburzył się rozbawiony.
panie nic więcej nie zamierzały robić ale robiły im tak dobrze, że louis pewnie odlatywał tam trochę i przysypiał - trochę już mam dość tego całego zgiełku, to prawda - zaśmiał się cicho - od andersona? nigdy w życiu! - oburzył się rozbawiony.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°42
Re: spa
to pewnie dlatego wszystkie dziewczyny go zostawiały xd
no jasne, że nie zamierzały ale i tak marty'emu było dobrze. chodził spięty i pijany cały wyjazd przez tą sytuację z peggy! - skoro masz dość zgiełku, to masz też dość andersona - zauważy. anderson zazwyczaj robił ten cały zgiełk i szum!
no jasne, że nie zamierzały ale i tak marty'emu było dobrze. chodził spięty i pijany cały wyjazd przez tą sytuację z peggy! - skoro masz dość zgiełku, to masz też dość andersona - zauważy. anderson zazwyczaj robił ten cały zgiełk i szum!
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°43
Re: spa
na pewno, a anderson zawsze był a laski odchodziły i przychodziły.
on za to nie narzekał na towarzystwo z peggy, lubił ją. mieli podobne zainteresowania i pewnie jak nie chlał z chłopakami to chodził na wycieczki z nią - nieprawda, jego nie mam nigdy dość - przyznał się, bo anderson był zawsze mu potrzebny - nie mogę się doczekać aż wrócę w końcu do swojego łóżka - westchnął. on pewnie nie mógł się doczekać siostry xd
on za to nie narzekał na towarzystwo z peggy, lubił ją. mieli podobne zainteresowania i pewnie jak nie chlał z chłopakami to chodził na wycieczki z nią - nieprawda, jego nie mam nigdy dość - przyznał się, bo anderson był zawsze mu potrzebny - nie mogę się doczekać aż wrócę w końcu do swojego łóżka - westchnął. on pewnie nie mógł się doczekać siostry xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°44
Re: spa
powinni zostać mężem i mężem xd
pewnie peggy spędzała z nim dużo czasu żeby unikać spotkań z marty'm, z którym przez chwilę dzieliła pokój i było bardzo niezręcznie! - było ci tu niewygodnie? - zdziwił się bo hotel był wypasiony! - ja miałem praktycznie cały pokój dla siebie - pochwalił sie. skoro peggy tam niebywała. ming zresztą też niezbyt!
pewnie peggy spędzała z nim dużo czasu żeby unikać spotkań z marty'm, z którym przez chwilę dzieliła pokój i było bardzo niezręcznie! - było ci tu niewygodnie? - zdziwił się bo hotel był wypasiony! - ja miałem praktycznie cały pokój dla siebie - pochwalił sie. skoro peggy tam niebywała. ming zresztą też niezbyt!
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°45
Re: spa
w alternatywnej rzeczywistości już nimi dawno są xd
- wolę własne łózko - przyznał szczerze - ale ja i tak praktycznie mało w nim spałem, o ile bywałem w pokoju. najczęściej bywałem u kogoś, na kanapie albo na podłodze - zaśmiał się, a potem pani próbowała go uciszyć - no już już, spokojnie - westchnął do masażystki - stęskniłeś się za siostrą? - zapytał. jego siostra była tutaj więc on nie bardzo xd
- wolę własne łózko - przyznał szczerze - ale ja i tak praktycznie mało w nim spałem, o ile bywałem w pokoju. najczęściej bywałem u kogoś, na kanapie albo na podłodze - zaśmiał się, a potem pani próbowała go uciszyć - no już już, spokojnie - westchnął do masażystki - stęskniłeś się za siostrą? - zapytał. jego siostra była tutaj więc on nie bardzo xd
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°46
Re: spa
w sumie xd
westchnął. on najbardziej wolał łóżko peggy, ale nie chciał o tym wspominać skoro louis i peggy byli w dość bliskich relacjach. nie chciał pokazać, ze tak na prawdę tęskni za rudą - może trochę, nie wiem - zaśmiał się - jest ostatnio dość problematyczna - przyznał szczerze. jo była grzeczniutka przy quinn!
westchnął. on najbardziej wolał łóżko peggy, ale nie chciał o tym wspominać skoro louis i peggy byli w dość bliskich relacjach. nie chciał pokazać, ze tak na prawdę tęskni za rudą - może trochę, nie wiem - zaśmiał się - jest ostatnio dość problematyczna - przyznał szczerze. jo była grzeczniutka przy quinn!
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°47
Re: spa
nie porównujmy do siebie jo i quinn, bo to są dwie różne kompletnie dziewczyny! jo była szalona, ale po swojemu i nie puszczała się z kim popadnie a quinn już tak. znaczy tymczasowo tego nie robiła, ale no cóż - aż tak bardzo ci dopiekła? ej, siostra to jednak siostra, bez względu na wszystko - spojrzał na niego, bo on jakoś tam mimo wszystko siostrę kochał i nigdy w życiu nie chciałby żeby cokolwiek się jej stało.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°48
Re: spa
w sumie racja, dwie zupełnie inne dziewczyny. haha, tak quinn była bardzo tymczasowo grzeczna xd
- po prostu czasami jestem zmęczony rolą odpowiedzialnego, starszego brata - patrzył na siostry innych kumpli i nie mieli z nimi takich problemów. dlaczego jemu musiała się trafić taka problematyczna! chyba przeskrobał coś w poprzednim życiu.
- po prostu czasami jestem zmęczony rolą odpowiedzialnego, starszego brata - patrzył na siostry innych kumpli i nie mieli z nimi takich problemów. dlaczego jemu musiała się trafić taka problematyczna! chyba przeskrobał coś w poprzednim życiu.
- louis wilson
- aberdeenpolitologiai date my sister's friends27
- Post n°49
Re: spa
quinn przechodziła fazę różową, jeszcze przejdzie przez niebieską i zieloną, fioletową jej odpuszczę. no chyba że coś się stanie!
- też jestem starszym bratem. mnie moja siostra ma za zwykłego palanta, bo ganiam za jej przyjaciółkami i jak to nazwała łamię im serca, więc też nie jest kolorowo. no ale jo przynajmniej jest ogarnięta, jednak nigdy w życiu nie dałbym jej skrzywdzić. nigdy - bo jednak było jak było ale ją kochał i już - quinn jest młoda. przejdzie jej. rodzice ją ogarniają, prawda? nie wszystko przecież spada na ciebie - zauważył.
- też jestem starszym bratem. mnie moja siostra ma za zwykłego palanta, bo ganiam za jej przyjaciółkami i jak to nazwała łamię im serca, więc też nie jest kolorowo. no ale jo przynajmniej jest ogarnięta, jednak nigdy w życiu nie dałbym jej skrzywdzić. nigdy - bo jednak było jak było ale ją kochał i już - quinn jest młoda. przejdzie jej. rodzice ją ogarniają, prawda? nie wszystko przecież spada na ciebie - zauważył.
- marty singleton
- londyninżynieriapuppy eyes25
- Post n°50
Re: spa
chyba, że zajdzie w ciąże xd
- quinn za to nie znosiła peggy więc na każdym kroku dawała jej odczuć jak bardzo niemile jest widziana, potem postanowiła wyruchać połowę st. albans i dopiero kiedy rodzice jej to ukrócili i zrobili jej godzinę policyjną to uspokoiła się więęęęęęc - wskazał na siebie lekko unosząc głowę - mam gorzej - zaśmiał się na koniec. co innego mu zostało!
- quinn za to nie znosiła peggy więc na każdym kroku dawała jej odczuć jak bardzo niemile jest widziana, potem postanowiła wyruchać połowę st. albans i dopiero kiedy rodzice jej to ukrócili i zrobili jej godzinę policyjną to uspokoiła się więęęęęęc - wskazał na siebie lekko unosząc głowę - mam gorzej - zaśmiał się na koniec. co innego mu zostało!
|
|