tower bridge

    avatar

    Gość
    Gość

    tower bridge - Page 2 Empty tower bridge

    Pisanie by Gość Czw Lut 23, 2012 1:20 pm

    First topic message reminder :

    nie poszedł dziś do szkoły, bo od połowy wczorajszego dnia myślał, intensywnie myślał. nad tym za kogo go ludzie mają! wpadł w depresję i szedł wolnym krokiem, smutnym głosikiem nucąc pod nosem london calling, clashow. chciało mu się płakać, ale był twardy. szedł na sam środek tego mostu! a gdy był już tam, to napisał do swojego kuzyna!
    avatar

    Go??
    Gość

    tower bridge - Page 2 Empty Re: tower bridge

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 12:21 am

    hahahahha xd
    szczerze mówiąc, może i był w tej chwili naiwniakiem, ale trochę jej uwierzył. bo on też zawsze będzie ją kochał. ale źle na niego wpływała i zamiast dawać mu szczęście przyprawiała go o potworny ból głowy. może i było z nią niebezpiecznie, a życie ociekało erotyzmem to on nie miał na to siły. chciał wyciszenia i leniwego leżenia na kanapie w niedzielę oglądając programy śniadaniowe. gładził jej policzki, kark i prawdziwie ją całował. normalnie pewnie by użył jakiś wymyślnych technik aktorskich, by jedynie tak wyglądało, ale całując usta barbry, idealnie pasujące do tych jego, było mu trudno nie oddawać się całym sobą jej. to jej ślubował miłość, wierność i co tam sobie wpisał w przysięgę. kiedy jednak reżyser krzyknął 'stop!' oderwał się od niej szybko i gapił jedynie pytająco w oczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    tower bridge - Page 2 Empty Re: tower bridge

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 12:29 am

    oni wiecznie się kłócili, a potem uprawiali dziki seks na zgodę, dlatego z albertem wszystko było tak inne. przy nim było właśnie spokojnie, a przynajmniej miałoby tak być, gdyby nie te wszystkie skandale. no właśnie. barbra nie mogła żyć spokojnie.
    oddała się tym pocałunkom, chwilowo zapominając nawet, że byli na planie filmowym, że to nie oni się całują, tylko ich bohaterowie... przez chwilę czuła, jakby to właśnie oni się całowali. oni, wtedy, kiedy byli młodsi i głupsi i tak w sobie zakochani, że postanowili się pobrać. kiedy oderwali się od siebie, baśka nie mogła dać po sobie poznać, że ten pocałunek zrobił na niej tak duże wrażenie. spojrzała kątem oka na zadowolonego reżysera i przeniosła wzrok z powrotem na cartera.
    - ekhm. to chyba mamy to wreszcie z głowy. - odchrząknęła.
    avatar

    Go??
    Gość

    tower bridge - Page 2 Empty Re: tower bridge

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 12:33 am

    dla cartera ten związek z baśką był powodem do dumy! napisałam dupy xddddddddddddddddddddddddddddd w końcu była od niego starsza i nie umiałby jej odmówić talentu. bo grała naprawdę dobrze. może trochę zbyt emocjonalnie i za bardzo wchodziła w postać, przez co mogła mieć problemy w życiu codziennym udając kogoś, kim nie jest... ale ogółem była aktorką dobrą. - całe szczęście - burknął w końcu i zmierzwił włosy, by ruszyć w inną stronę. ludzie zbierali swoje sprzęty, a policja wznawiała tu ruch. carter za to odpalił sobie papierosa i dalej gapił się na wodę.
    avatar

    Gość
    Gość

    tower bridge - Page 2 Empty Re: tower bridge

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 12:41 am

    hahahahahaha. barbra za to była niezmiernie dumna z tego, że w tak młodym wieku znalazła przystojnego, utalentowanego faceta, z którym zresztą pracowała na planie (aha, teraz to ja napisałam całowała, chociaż też racja xd). ale to było zanim wszystko się schrzaniło i musieli się rozstać.
    ją zagadała jakaś asystentka, żeby ustalić plan na jutro, bo miała nagrywać jakieś sceny bez cartera. barbra tylko kiwała głową, udając, że ją słucha (i tak się spóźni...), a zaraz podeszła powolnym krokiem do cartera.
    - muszę przyznać, że całkiem nieźle nam dzisiaj wyszło. mimo wszystko. - powiedziała, stając obok niego, pewnie nawet nie zauważył jej, zanim się nie odezwała. chyba że stukała obcasami, to inna sprawa. ale może w tej scenie była na boso, bo jej bohaterka leciała szybko na ten most, żeby wyznać bohaterowi cartera miłość. więc dopiero teraz baśka zakładała swoje buty, zerkając na cartera.
    avatar

    Go??
    Gość

    tower bridge - Page 2 Empty Re: tower bridge

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 12:44 am

    - super - burknął do niej i wrzucił fajka do wody, bo podjechał jego samochód i wrócił do domu bez pożegnania! biedna baśka.
    avatar

    Gość
    Gość

    tower bridge - Page 2 Empty Re: tower bridge

    Pisanie by Gość Sob Kwi 21, 2012 12:48 am

    ona się na niego znowu wkurzyła i już zapomniała, że przed chwilą przeżywała powrót do przeszłości, więc pewnie przy następnych scenach, które będą razem nagrywać, znowu będą mieli więcej kłócenia się, niż to jest tego warte. zaraz wróciła też do domu i może udało jej się zasnąć bez myślenia o carterze i albercie. a może nie.

    Sponsored content

    tower bridge - Page 2 Empty Re: tower bridge

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Wto Maj 14, 2024 3:34 am