the dail bar

    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty the dail bar

    Pisanie by Go?? Nie Lut 19, 2012 1:25 am

    First topic message reminder :

    Więc Wendy z Adrienem przyszli tutaj. Rozpakowali się z odzieży wierzchniej, Wendy poprawiła swoją sukienkę, by cycki jej przypadkiem z niej nie wyskoczyły, a potem usiedli przy barze, albo przy jakimś sympatycznym stoliczku, zaciągając się zapachem tanich perfum i papierosów, który dominował w lokalu. - Co pijemy?
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sro Kwi 04, 2012 8:08 pm

    - Masz zamiar cały tydzień imprezować? A kiedy będziesz jadła świąteczne ciasta? Widzę, że nie najlepiej rozplanowujesz swój wolny czas - pokręcił głową z dezaprobatą, unosząc potem kąciki ust. - Ale nie wiem, czy pamiętasz, ale obiecałaś mi wspólną imprezę! - Zauważył i dźgnął ją w żebro paluchem, dopijając swoje piwo, by potem w końcu zabrać się za ścieranie mokrej plamy ze swojej koszulki, co szło mu dosyc topornie, bo do dyspozycji miał tylko papierową serwetkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sro Kwi 04, 2012 8:13 pm

    - Oczywiście, że tak, Danny. W sumie oprócz brata nie mam z kim spędzać świąt więc pewnie mu coś ugotuję i upiekę, żeby mógł coś zjeść no i na tym skończy się cudowna atmosfera tych świąt. - wzruszyła ramionami bo nie lubiła świąt z zasady. - Ał! - mruknęła i pomasowała miejsce w które ją dźgnął bo ją bolało. - No to dlatego do ciebie podeszłam. - wzruszyła ramionami. - Mam dzisiaj trochę wolnego czasu dla twojej osoby. - dodała i uniosła kącik ust.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sro Kwi 04, 2012 8:18 pm

    - Możesz mi też coś upiec, tak przy okazji - zamachał do niej brwiami, chociaż w sumie on był bratem czy kimś tam chyba Valerii więc ona powinna się nim opiekować, a nie jakimś głupim Oliverem! Zmierzwił swoje włosy i uniósł kąciki ust na jej słowa. - Wiec mogę liczyć na jakieś świąteczne tańce na stoliku? - Wolałby co prawda jakiś lap dance, ale w sumie zadowoli się wszystkim, byleby mógł patrzeć (i macać) na Alishę.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sro Kwi 04, 2012 8:22 pm

    Wzruszyła ramionami. - Jeśli tylko przyjdziesz mi pomóc to nie ma sprawy. - powiedziała z uśmiechem i poprawiła włosy. - Możesz liczyć na świąteczne tańce przy stoliku o ile będziesz grzeczny, Danny. - zaśmiała się krótko i przysunęła do niego.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sro Kwi 04, 2012 8:25 pm

    - Chętnie ci pomogę! - Pokiwał głową entuzjastycznie, chociaż podejrzewał, że jak przyjdzie co do czego to bardziej jej przeszkodzi niż pomoże, ale nie chciał odstraszać od siebie Alishy. - Przecież jestem zawsze grzeczny - zauważyl, mrugając do niej swymi wielkimi ślepiami, kładąc łapkę na jej szczupłym udku, które lekko ścisnął.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sro Kwi 04, 2012 8:28 pm

    Uśmiechnęła się - więc chętnie ci coś upiekę. - powiedziała radośnie i oparła się o oparcie. - Jasne, Danny. Jesteś najgrzeczniejszym facetem na świecie. Wiem o tym. - zaśmiała się krótko i ułożyła dłoń na jego dłoni, którą miał na jej udzie.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sro Kwi 04, 2012 8:30 pm

    Pewnie porządnie ją zmacal, a potem zwiał, każąc się jej odezwać w trakcie świat, by mogli upiec jakąś babkę czy coś podobnego, bo ja spadam spać:c
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sro Kwi 04, 2012 8:31 pm

    Spoko! Pewnie Alisha balowała do rana.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 6:37 pm

    Ojej, prosta sprawa że umówiły się w barze skoro miały pić! Effie czekała ładnie ubrana na Lilkę. Nawet zamówiła sobie jakiegoś drinka, ponieważ nie miała zamiaru upijać się piwem. Obserwowała właśnie jakieś całkiem młodego i przystojnego barmana, który milusio się do niej uśmiechał zza baru i nie był to Chester!
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 6:38 pm

    Lily przyszła tutaj do effie skoro się umówiły. zakryła wszystkie siniaki od tylera jakimś mocno kryjącym podkładem i wyglądała całkiem znośnie! ładnie się ubrała i przywędrowała tutaj. kiedy zobaczyła effie od razu do niej podeszła. - cześć. - uśmiechnęła się i ucałowała jej policzek po czym usiadła sobie obok i również coś zamówiła. - co słychać? - zapytała jej.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 6:46 pm

    Uśmiechnęła się na widok Lilki i kiedy tylko usiadła naprzeciwko niej to podsunęła jej pod nos drinka, którego zamówiła i dla niej. Słysząc jej pytanie momentalnie się wyprostowała i założyła kosmyk blond włosów za ucho. - W zasadzie to nawet dobrze. - Powiedziała neutralnym głosem i wzruszyła ramionami. - A co u Ciebie? - Dawno się nie widziały... A ona jeszcze nie zauważyła siniaków od Tylera.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 6:55 pm

    - dzięki. - uśmiechnęła się do niej i przesunęła drinka bardziej w swoją stronę. dobrze, że effie chociaż wiedziała co lily lubi pić. - cieszę się. - uśmiechnęła się ponownie. chociaż może u effie było dobrze! - u mnie? da sie jakoś żyć chociaż nie powiem żebym tryskała szczęściem. - zaśmiała się gorzko.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 6:57 pm

    Uniosła brew i zerknęła na nią podejrzanie. - To się zmieni, uwierz mi. - Pokiwała głową i nawet pocieszająco się uśmiechnęła. U niej też nie było jakoś super rewelacyjnie, aczkolwiek świat jej się totalnie nie załamał i nie chciała popełniać samobójstwa, ani nic z tych rzeczy! - No to teraz opowiedz mi, jak to się stało, że nie jesteś z Robertem? Wiem, że to drażliwy temat, ale może uda mi się Ci jakoś pomóc. - Jak wiadomo Effie była dobrym słuchaczem.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 7:03 pm

    oblizała wargi i wzruszyła ramionami. - po macedonii wszystko effie. to trudne. żeby wrócić tutaj z powrotem znalazłam pracę. miało być spokojnie. miałam być kelnerką w jakimś tam mocnym klubie. kręcić tyłkiem roznosząc drinki i w ogóle. ale potem kiedy zaczęłam okazało się, że to nie tylko to. - spojrzała na nią wymownie, żeby zrozumiała o co jej chodzi bo nie chciała tego mówić na głos. - za to mnie zgarnęli tam w macedonii. i wylądowałam tutaj w areszcie. no a kiedy w końcu po długim czasie spotkałam się tu z robertem musiałam mu o tym powiedzieć. no i tak to wszystko się skończyło. to lepiej chyba dla nas oboje. chociaż nie jestem pewna, ale musi tak być. on wyjeżdża do szkoły... nie chcę mu tego utrudniać. - wzruszyła ramionami ponownie i oblizała wargi po czym się napiła bo jej było z tym wszystkim trudno. - może by i jakoś to poszło, ale ostatnio miałam ogromną chcicę i przespałam się z młodym hollywoodem. a on to nagrał. teraz każdy w tej jebanej szkole ma ten filmik... - dodała cicho i przymknęła oczy.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 7:09 pm

    Potakiwała jej co jakiś czas, żeby Lilka miała pewność iż jej słucha uważnie! Podrapała się po nosie i zerknęła na nią, jej wzrok był całkiem spokojnie. - Ta cała Macedonia, to w ogóle była jakaś chora akcja. Nie wiem jak się tam w ogóle znaleźliście. To jak historia z jakiegoś filmu science fiction. - Bo ona nie potrafiłaby ot tak znaleźć się na drugim końcu Europy i walczyć tam o przetrwanie. xd - Ale to dobrze, że byłaś szczera z Robertem. Mogłoby to wyjść na jaw w o wiele bardziej nieprzyjemnej atmosferze. - Wzruszyła ramionami i upiła trochę swojego drinka. Pewnie miała jakieś szlugi, bo odkąd rozstała się w Vincentem to trochę popalała, nawet w obecności Chestera, który jej na to pozwalał! Dlatego wyciągnęła paczkę z torebki i położyła na środku stolika, żeby Lily jak coś też się częstowała. Odpaliła sobie jednego i strzepywała popiół do popielniczki. - Lily... Nie możesz spać ot tak z chłopakami tylko po to, żeby ukoić ból po stracie Roberta. - Powiedziała nieco zmartwiona.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 7:17 pm

    Lily patrzyła pewnie w blat kiedy jej to mówiła. - była chora. - potwierdziła i zaśmiała się cicho. - wpadliśmy jak idioci w to wtedy. - powiedziała poważnie ale nie chciała jej jakoś opowiadać szczegółów. spojrzała na nią i zaśmiała się. - wiem effie, że nie mogę. samo.... wypadło. - mruknęła cicho. - po za tym nikt nie miał o tym wiedzieć. skąd ja miałam wiedzieć, że ten psychol to nagra i wyśle wszystkim....
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 7:20 pm

    Zaśmiała się. - To, że nikt nie miał się dowiedzieć to żadna wymówka Lily. - Wyjaśniła teraz już poważnie. - Nie możesz robić takich rzeczy, to źle wygląda, nie chcesz chyba, żeby ludzie mówili o tobie źle co? - Zerknęła na nią podejrzliwym wzrokiem. - I nie mów mi, że zdanie ludzi się nie liczy i Cię nie obchodzi, obchodzi i to bardzo... Tak jak każdego zresztą. - Wzruszyła ramionami. Ją na przykład bardzo bolało jak Vinc wyzywał ją od dziwek.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 7:25 pm

    - jasne, że mnie obchodzi. nie chcę żeby źle o mnie mówili. ale chyba nie umiem żyć w celibacie, effie. - spojrzała na nią z powagą. - sama nie wiem co mam robić z tym wszystkim. czuję się zagubiona... czuję się.... beznadziejnie. jakby nie było w ogóle żadnego sensu we wszystkim... - mruknęła poważnie
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 7:27 pm

    Roześmiała się pogodnie. - Mam Ci kupić wibrator, co? - Podrapała się po swoim zadartym nosku. - To może spróbuj znaleźć kogoś kto mógłby z tobą być, a nie Ciebie ruchać co? - Ona się z nikim nie pieprzyła, nikogo nie szukała i było jej dobrze. Cóż może dlatego, że była nieco inna od Lily i miała już dość przeżywania kolejnego rozstania, po prostu uodporniła się.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 7:32 pm

    - Mocno się nad tym zastanawiam. - roześmiała się i upiła kolejny łyk drinka. - Chyba nie, znaczy... to nie jest proste. nie będę na siłę nikogo szukać. po za tym jego chyba nikt nie zastąpi. - uśmiechnęła się lekko.
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 7:36 pm

    - Nie musisz szukać nikogo na siłę, ktoś na pewno sam się znajdzie, w najmniej spodziewanym momencie. - Odparła z uśmiechem i zaczęła bawić się parasolką wsadzoną w drinka. xd - Nikt nie jest niezastąpiony Lily. - Dodała jeszcze i zamówiła im kolejną kolejkę, bo pewnie skończyły pić. Ech, co się stało z tą romantyczką Effie, która była zakochana tylko w jednym facecie.....
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 7:43 pm

    - a ty jak się trzymasz, effie? - zapytała ją z zaciekawieniem. chciała przecież wiedzieć! to ją interesowało. chociaż przyjaźniła się z vincentem to jednak z effie też więc chciała to jakoś pogodzić!
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 7:48 pm

    Uśmiechnęła się i odgarnęła włosy z czoła. - A jak według Ciebie się trzymam? Jak wygląda? Na załamaną? Radosną? Ponurą? Uśmiechniętą? Hm? - Zrobiła się jakaś dziwnie tajemnicza, a raczej po prostu, najnormalniej w świecie nie chciała o tym rozmawiać. Im więcej o tym myślała im rozmawiała tym bardziej było jej przykro, a tak? Tak było całkiem nieźle.
    avatar

    Gość
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 05, 2012 7:53 pm

    - nie wiem, trudno mi cię odgadnąć. nie wyglądasz już na jakąś przesadnie smutną w tej chwili. mam nadzieję, że jakoś sobie radzisz. - uśmiechnęła się do niej delikatnie. vincent miał sie źle i miała nadzieję, że przynajmniej effie nieźle się trzyma i nie jej jest bardzo przykro!
    avatar

    Go??
    Gość

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Go?? Sob Maj 05, 2012 7:58 pm

    - Jest nawet w porządku. - Wyjaśniła i wzruszyła ramionami. - Po prostu miała już dość tej przesadnej zazdrości Vincenta o wszystko i o wszystkich, teraz kiedy się rozstaliśmy odpoczęłam od tego. - Dodała jeszcze szybko, gestykulując przy tym żywo, a potem położyła dłonie na stoliku i zapytała. - A on jak się trzyma? I tak, wiem że mnie nienawidzi. - Pokiwała głową. Chciała wiedzieć, nie miała z nim żadnego kontaktu!

    Sponsored content

    the dail bar - Page 4 Empty Re: the dail bar

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Czw Maj 09, 2024 5:14 am