Park w centrum

    avatar

    Go??
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Park w centrum

    Pisanie by Go?? Czw Lut 09, 2012 11:23 am

    First topic message reminder :

    Tutaj szedł Ash i nucił coś pod nosem bo nie można by powiedzieć, że miał zły humor w tym momencie. Ktoś mu posprzątał łazienkę i nie miał już w niej Rexa.... No w każdym bądź razie palił i spacerował!
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 6:21 pm

    jasne xd pewnie dalej kochał ją do nieprzytomności, tylko się oszukuje, że tak nie jest. - kilku - powiedziała rozbawiona i dopiła swoją kawę, by zaraz postawić pusty kubek między nich. - nieważne. nie mam ochoty rozmawiać na temat twojego imienia oraz imienników, kenneth. - odgarnęła włosy z ramion do tyłu i podrapała się po kolanie, w które zaczynało jej być zimno, bo słońce już praktycznie zaszło. a szkoda! chciałaby dłużej poopalać swoją buzię.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 6:25 pm

    przynajmniej z jego strony uczucie było szczere, to ona była zakłamaną suką, która kochała wszystkich naokoło. ;c
    - w porządku. i tak jestem jedyny i wyjątkowy. - roześmiał się głośno, chociaż pewnie naprawdę uważał się za kogoś wyjątkowego! spojrzał na nią kątem oka. - też nie przyznasz mi się za co wylądowałaś na posterunku, co? - naprawdę był tego ciekaw!
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 6:30 pm

    no, smutne. pokręciła głową. - nie. to wciąż jest moja słodka tajemnica. kręcą cię niegrzeczne dziewczyny, które w środku nocy lądują na posterunku zakute w kajdanki? - zapytała uśmiechając się tajemniczo i patrząc prosto w jego oczy. sama już zdjęła okulary, skoro nie było słońca. ale światło lampy oświetlało idealnie jej delikatną buzię, więc mógł swobodnie patrzeć na jej zjawiskowe oczka i w ogóle.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 6:44 pm

    - być może. - posłał jej łobuzerski uśmiech, bo z niego taki słodki łobuziak. xd dopił kawę i rzucił kubek do kosza po drugiej stronie ławki i oczywiście trafił. przeniósł wzrok z powrotem na dianę. naprawdę była ładna. a poza tym lubił takie dziewczyny, jak ona. takie nieprzeniknione. lubił łatwe dziewczyny, które od razu wskakiwały mu do łóżek, ale niesamowicie kręciły go te, z którymi mógł się pobawić trochę dłużej. - pod warunkiem, że nie odcinasz naprawdę pewnych części ciała. - zaśmiał się nisko.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 6:49 pm

    - zrób z moim to samo - podsunęła mu pod łapsko swój kubeczek i założyła nogę na nogę i poprawiła swoją słodką sukieneczkę na kolanach. i niestety jej nie będzie miał. moje postacie (oprócz melindy xd) solidaryzując się z grace. soraski. - tego nie dowiesz się dopóki masz swoją część ciała na właściwym miejscu. - mruknęła teraz z przezabawnym, rosyjskim akcentem!
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 6:56 pm

    bez słowa wziął jej kubek do rąk i też wrzucił go po mistrzowsku do kosza. w ogóle miał na sobie bluzę szkolnej drużyny. może grace mu ją oddała! niee, raczej nie, bo wtedy by ją spalił. pewnie miał kilka takich bluz. a Twoje postacie nie musiałyby się z nią solidaryzować, gdybyś Ty sama nie wywiozła grace gdzieś daleko!
    - to może jesteś w rosyjskiej mafii? - przymrużył oczy, żeby się jej lepiej przyjrzeć, tak jakby potrafił dostrzec na jej twarzy jakieś dowody na to, że jest gangsterką.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 7:01 pm

    nie, bo wtedy zaczynałoby być nudno albo grace zdradzałaby go z christopherem. więc... jej wyjazd był konieczny. popatrzyła na niego bez większego wyrazu. pewnie była szkolona przez mafię, żeby nie dać po sobie poznać. o ile z niej była. haha! ale wątpie. dziewica-gangsterka? chyba nie. - możliwe. kto to wie. - wzruszyła ramionami i przekrzywiła głową. - doskonale wiesz, kim jestem. - uśmiechnęła się mdło, bo była pewna, że ją obadał. czy to w aktach u ojca czy na google. widziała to po jego oczach.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 7:19 pm

    a teraz, jak wróci, to on bardzo długi czas jej nie wybaczy, więc cała zabawa będzie od nowa! poza tym teraz już nigdy nie uwierzy jej tak w stu procentach i będzie ją zdradzał, hrhrhr.
    - nie bardzo, bo ciągle nie pozwalasz mi siebie lepiej poznać i masz przede mną same tajemnice. - stwierdził z tym swoim uśmieszkiem. też nie dawał po sobie poznać, że tak naprawdę sprawdził ją w googlach. może nawet jak spędził tę noc na komisariacie, to zagadał jakiegoś zaprzyjaźnionego strażnika (w końcu wszyscy już go tam znali ;d) i spytał, za co ją zamknęli i teraz był przekonany, że ona jest prostytutką!xddddddddddddddddddd dlatego jak powiedziała, że on doskonale wie, kim ona jest, to myślał, że miała na myśli właśnie swoją profesję, ahaha!
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 7:35 pm

    o ile ona będzie chciała z nim być ;*;*;*
    tym bardziej, że dzisiaj patrzyła prosto na jego krocze! jaka suczka. - bo inaczej nie byłoby zabawy. a ja lubię się bawić. - spojrzała w bok i zobaczyła jakiegoś policjanta. miała do nich uraz w tym miejscu dlatego wstała z ławki. - tyłek mnie już boli. na razie. miłej nocy. i dzięki za kawę. - posłała mu słodki uśmiech i ruszyła przed siebie w kierunku domu. a jego pewnie zwinęli od razu xd biedny kenneth!
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Czw Mar 22, 2012 7:39 pm

    oczywiście, że będzie chciała! sama mówiłaś, że oni są chuckiem i blair. xd a on się pewnie zmartwił, że powinien był jej zapłacić po słowach, że wie, kim ona jest, a że tego nie zrobił, to dlatego uciekła. nie miał doświadczenia z prostytutkami! no a jego zgarnęli zamiast do domu, to znowu na komisariat, smutne.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 1:59 pm

    clementine uwielbiała wiosnę, chociaż nie wiem w sumie jaką tam mieli teraz pogodę, ale załóżmy, że powoli jakieś pierwsze kwiatki zaczynały kwitnąć, nie znam sie na kwiatach, ale ostatnio widziałam jakieś przebiśniegi xd przypuśćmy, że oni też je tam mieli i clementine przyszła ze swoją lustrzanką i robiła zdjęcia wszystkiemu, co wprawiło ją w zachwyt, a w wizytówce pisalam, że kocha przyrodę, to ten xd pewnie przyjechała tutaj na swoim miejskim rowerku, który stał gdzieś tam nieopodal.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 2:06 pm

    willa raczej nie podniecała przyroda ani wiosna ani żadne rodzące się na wiosnę miłości ani wylęgarnia dzieci na rolkach. właściwie szedł sobie z słuchawkami na uszach, z których wydobywała się strasznie głośna, ciężka muzyka i wlazł clementine w obiektyw i podeptał jakieś kwiatki, ale nawet tego nie zauważył.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 2:10 pm

    już chciała krzyczeć i wzywać policję, że ktoś chodzi po takich ładnych kwiatkach, ale zobaczyła, że to tylko will, z którym chodziła na biologię, właśnie! - ej! - krzyknęła na niego, chociaż pewnie jej nie usłyszał, skoro miał słuchawki na uszach, dlatego podbiegła za nim, tak, że stanęła mu na drodze, bo inaczej by jej nie zauważył. - hej, will, nawet znajomych nie poznajesz... już nie mówiąc o tym, że podeptałeś kwiatki i wszedłeś mi w kadr... - mruknęła, ale nie jakoś strasznie wypominająco, po prostu poinformowała go co zrobił, bo najwyraźniej nawet nie zauważył tego!
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 2:26 pm

    rzeczywiście nie usłyszał jej wołania, dopiero kiedy go zatrzymała, to ściągnął z uszu słuchawki, patrząc na nią pytająco.
    - a, sorry. - wzruszył ramionami, nie bardzo przejmując się zniszczeniem przyrody i najwyraźniej zdjęć clementine. spojrzał na jej lustrzankę i nawet się nią zainteresował, co było zaskakujące w jego przypadku, bo miał przecież na wszystko wylane. ale w sumie clementine na swój pokręcony sposób lubił, to nie musiał przed nią uciekać z parku. - robiłaś zdjęcia? - spytał. jakby to nie było oczywiste.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 2:34 pm

    w ogóle ubrałaś go w coś, co kiedyś był ubrany alex albo, któraś z moich innych męskic postaci, bo pamietam, że też nie miał butów xd - no trudno, kwiaty odrosną, a zdjęcia mogę zrobić i tak nowe - wzruszyła ramionami, uśmiechając sie do niego milutko. ona mimo wszytko, że on był gburem, i tak go lubiła. w sumie bez jakiegoś szczególnego powodu. może podświadomie wiedziała, że kiedyś dziewczyna go zdradziła, ją facet też zdradził i potem dała sobie spokój ze związkami. z tymże historia willa była bardziej nieciekawa, niż jej.chociaż może clementine wolałaby nie widywać swojego byłego, ale raczej nie kosztem jego śmierci. no nieważne. - tak, właśnie przyrodzie, ale nie będę cię tym zanudzać, bo wiem, że pewnie uważasz, że to głupie - odparła, gdyby to była np.betty to od razu by jej pokazała te śliczne zdjęcia! o i widzisz, nawet jej nie zjechałam, xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 2:42 pm

    przypomniało mi się jak florek i philippe byli w tym samym momencie tak samo ubrani. xddddd no a will pewnie naprawdę miał na sobie tylko skarpetki, czego clementine miło nie skomentowała, bo na pewno zauważyła, że przydeptał te kwiatki nie mając butów, ale z pewnością wiedziała, że will jest bardzo specyficzny i czasem robi rzeczy dziwniejsze od betty. no i też o niej wspomniałam i Ty też i to się liczy, nieważne, że jej nie zjechałaś. powinnam mieć ten klikacz axe i naliczać, ile razy ktokolwiek o niej wspomina!
    - na razie przecież jest tak szaro i nie ma czemu robić zdjęć. - rozejrzał się. chociaż dla niego pewnie zawsze było szaro. jego świat był w ogóle czarno-biały! dlatego też miał czarno-biały avek. ach.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 2:47 pm

    hahahahaha, betty<3
    spojrzała na niego wielce zdziwiona - no wiesz, co, przecież cała przyroda właśnie budzi się do życia, może jeszcze caly park nie jest zielony, ale możesz byc pewny, że za jakieś dwa tygodnie już tak będzie! - odparła i w ogóle ja znów zw... - poza tym zdjęcia można robić wszystkiemu i wszystkim, niepotrzebne są do tego nawet kolory - zauważyła, usmiechając się leciutko do niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:04 pm

    koniec o betty. ;x
    - no właśnie, dopiero za dwa tygodnie, a nie teraz. - zauważył i potarł jedną stopą o drugą, bo go zaswędziało, pewnie jakieś robale mu oblazły te skarpetki czy co. - to pokaż, jakie zrobiłaś. - skinął głową na aparat, zaciekawiony, co tam jej wyszło, bo on raczej nic pięknego w najbliszym otoczeniu nie dostrzegał. może clementine zmieni mu tymi zdjęciami światopogląd.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:09 pm

    - no dobra, masz rację, ale już teraz można dostrzec zwiastuny wiosny, których nie widać na pierwszy rzut oka - zauważyła i zaraz włączyła aparat i pokazała mu co tam wypstrykała. pewnie jakieś kwiatki, kawałek willa i dużo słońca. xd moja wena nie zna granic. - po prostu trzeba się trochę rozejrzeć, ale to jednak dopiero początek, więc za dużo też tego nie ma - wzruszyła ramionami. pewnie kiedy tak oglądali zdjęcia to doleciał do jej nozdrzy jego miły zapach, chyba,że śmierdzial. bo skoro chodził w samych skarpetkach, to nigdy nie wiadomo, xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:14 pm

    - no właśnie, nie jestem jakąś artystyczną duszą, żeby to zauważać. - zmarszczył czoło i zaczął przeglądać te zdjęcia, które mu tam pokazywała, moze nawet jakieś mu się spodobały, ale nie przyzna się do tego. cicho, nie śmierdział, mimo pozorów dbał o siebie, nawet antoinette widziała go raz w ręczniczku i się podniecała. zreszta clementine była kolejną osobą w jego otoczeniu, która lubiła księżniczkę, ona rzeczywiscie była teraz wszędzie i go prześladowała, biedaczek.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:19 pm

    no właśnie, a clementine była arystokratką, nie księżńiczką, bo pamiętam, że się gdzieś zastanawiałyście :d
    - ale ja też nie jestem jakąś artystyczną duszą, po prostu mam szeroko otwarte oczy na takie rzeczy. może dlatego, że uwielbiam wiosnę, kiedy wszystko budzi się do życia - uśmiechnęła się. - no widzisz, nawet ty załapałeś się na zdjęcie - roześmiała się, szkoda, że było całe rozmazane i tylko ona mogła wiedzieć, że to on, chociaż gdyby w porę się nie zorientowała i gdyby go nie zauważyła to i ona by nie wiedziała, że to on. - szkoda, że jutro trzeba iść do szkoły - mruknęła już mniej entuzjastycznie. mimo, że nie była jakimś totalnym osłem i rzadko kiedy opuszczała lekcje, była wzorową uczennicą!
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:28 pm

    no wiem właśnie! i przez to nie będę fajna, jak stworzę swojego syna hrabiego, ale to wtedy będą mogli być jakimiś kuzynami albo przyjaciółmi od dziecka albo rodzice będą im aranżować ślub, nie wiem.xd
    - ale skoro robisz zdjęcia, to chyba coś z tej artystycznej duszy musisz w sobie mieć. - wzruszył ramionami, chociaż on się tam na tym nie znał. zaśmiał się widząc to zdjecie, bo nawet on by się nie domyślił, że to on. - nawet zdążyłem się ładnie uśmiechnąć. - stwierdził z rozbawieniem, a żartujący will to bardzo rzadki widok! a na zdjęciu pewnie nawet nie było widać jego twarzy. - nic nie trzeba. - uśmiechnął się jednokącikowo, bo on bardzo często opuszczał lekcje, tylko czasami się na nich pojawiał, żeby alisha się tak nie wkurzała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:37 pm

    ok, jestem otwarta na wszystkie propozycje, tylko zrób jakiegoś fajnego xd
    - no w sumie tak, chociaż nigdy tak o tym nie myślałam - powiedziała, zastanawiając się nad tym krótką chwilę. pewnie było widać białą plamę i to był on. - haha, no tak -powiedziała z rozbawieniem, przyglądając się uśmiechniętemu willowi, skoro to było takie niespotykane! - ale i tak wolę twój uśmiech na żywo, niż na takim pięknym zdjeciu - dodała śmiejąc się uroczo. - och.... - spojrzała na niego, jakby powiedział najgorszą rzecz na świecie, chociaż jak sobie pomyślała, że mogłaby leżeć pół dnia na trawie to przestała tak to postrzegać. - babcia chyba by mnie zabiła, jakby się dowiedziała, że opuszczam lekcje - odparła, zerkając na rower, który stał jakieś 20 metrów od nich i ktoś się do niego przymierzał, a w zasadzie wsiadał i jechał teraz w ich stronę. - to mój rower! - krzyknęła i nie wiedziała co ma robić, więc całą swoją siłą włożyla w to by jak najgłośniej krzyknąć. biedne uszy willa.
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:47 pm

    moje postacie zawsze są fajne, na pewno będzie normalny, nie to, co betty! ale to dopiero po maturce.
    uśmiechnął się tylko w odpowiedzi, coby mogla się napatrzeć, póki się uśmiecha. a to zdjęcie pewnie ukazywało prawdziwe oblicze willa, takie nieodgadnione i w ogóle. jaka metaforka. - myślisz, że ojciec nie próbował mnie zabić? - spytał, nadal z uśmiechem, ale zaraz mina mu zrzedła, jak clem zaczęła krzyczeć, więc od razu bohatersko rzucił się w pogoń za złodziejem rowerów, złapał go za koszulkę i zrzucił z roweru i pewnie jeszcze go uderzył, bo ogólnie will raczej był agresywnym chłopcem. nakrzyczał na niego, że kradnie arystokratce rower i tamten się przejął i uciekł, a will podniósł ten rower z ziemi i podprowadził go do clementine. w ogóle stracilam wenę, to nie wiem, czy chcesz zakończyć, bo nie wiem, czy potem będę.;x
    avatar

    Gość
    Gość

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Gość Nie Mar 25, 2012 3:51 pm

    ech, po maturce, to jeszcze dużo czasu xd jestem ciekawa kiedy napiszę prezentację. ja akurat spadam, to się dobrze w sumie składa. zasłoniła twarz, kiedy jej rower za ileś tysięcy spadł na chodnik, no i w ogóle nie znosiła widoku krwi, a już oczami wyobraźni widziała jej tam pełno! i trochę bała się o willa, ale skoro był taki bojowy, to musiał wyjść z tego bez ani jednego zadrapania. - jezu, dzięki, will, jesteś moim bohaterem! - powiedziała w przypływie emocji i cmoknęła go w policzek. powiedziała, że jest jego dłużniczką i takie tam, a potem pojechała do akademika!

    Sponsored content

    Park w centrum - Page 8 Empty Re: Park w centrum

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 6:25 pm