Biblioteka miejska

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Biblioteka miejska

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:08 am

    First topic message reminder :

    Biblioteka miejska - Page 2 Tumblr_m3d3lj3yog1r9x1k6o1_500_large
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 10:54 pm

    / lepiej powiedźcie mi skąd takie wieśniackie słowo jak tapczan ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 10:55 pm

    /wygrałaś tapczanem, nie wiem ;x
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 10:56 pm

    hahaha, to są dobre rozkminy. ja pamiętam jak moja przyjaciółka miała takie grube jak miałyśmy wakacje po maturze i siedziała cały dzień przed pasjansem xddd chociaż już nie pamiętam treści to byly świetne. bo ona przyjechała z australii, inny program nauczania te sprawy to ją do drugiej dali.
    cece uważnie go słuchała bo przecież tlumaczył jej ważną sprawę, ona musiała wszystko wiedzieć xd
    - to o to chodzi...- mruknęła i spojrzała na niego a wtedy ich twarze znalazły się super blisko i cece się zestresowala jednak, bo ona się lubi stresować. uśmiechnęła się tylko i spuściła wzrok.
    tapczan to jeszcze ale kanapa! kojarzy się z kanapką, a co ma jedno z drugim wspolnego!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:06 pm

    Pufa też śmieszne słowo.
    Jas odłożył długopis, który trzymał w dłoni, kiedy coś tam kreślił na kawałku kartki, żeby jej wszystko zobrazować. Złapał delikatnie jej podbródek i potarł kciukiem.
    - Ubrudziłaś się długopisem - wyjaśnił jej w międzyczasie z lekkim uśmiechem. Dziwnie czuł się tak blisko niej. Dziwnie, ale przyjemnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:12 pm

    jest tyle śmiesznych i dziwnych słow, że to aż straszne xd a człowiek się musi tym językiem posługiwać!
    pewnie kiedy pocierał jej policzek jeszcze bardziej się zarumieniła. to straszne, bo się bała, że wygląda strasznie.
    - ah, dzięki. - powiedziała uśmiechając się lekko i załozyła kosmyk włosów za ucho. była zawstydzona, to jasne, ale mimo wszystko było jej przyjemnie dość. znaczy w jego towarzystwie się fajnie czuła. dlatego też się uśmiechnęła ponownie i zaczęła coś tam pisać po kartce.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:23 pm

    Uśmiechnął się lekko i dopiero teraz poczuł się nieco zakłopotany. Przeczesał rozczochrane włosy palcami, ale i tak nadal były rozczochrane. Spojrzał na zegarek i zmarszczył nie co brwi.
    - Nie chcesz wpaść do mnie to dokończyć? Mam w domu jeszcze jakieś materiały. Zaraz zamykają bibliotekę, a z tej encyklopedii można korzystać tylko tutaj - zaproponował.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:30 pm

    o nie, sprawiła, że poczuł się zaklopotany swoim zakłopotaniem! to straszne.
    odruchowo sama spojrzała na zegarek i zrobiła wielkie oczy. - o boże, rzeczywiście. - westchnęła. - tak długo ślęczałam nad tym, że nawet nie zauważyłam jak czas przeleciał. - pokręciła głową. no ale nie odpowiedziała mu na jego pytanie. - jasne, czemu nie. - wzruszyła ramionami. w koncu byli przyjaciółmi! to nie powinno jej tak kłopotać.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 7:12 pm

    dawno nie grałam tą rudą zdzirką ofelką :c
    wyobraźcie sobie, że siedziała tutaj i uczyła się! aha, aha mówiłam, że przejdzie metamorfozę. dobra może bez przesady dalej lubiła seks i alkohol, ale ostatnio miała aż tygodniowy celibat bo kenny miał ją w dupie i nie chciał wyruchać xd no i ogólnie była trochę nabuzowana, wiadomo każde spojrzenie sprawiało, że była trochę bardziej napalona. teraz ślęczała jednak na jakimś skomplikowanym wypracowaniem i nie mogła znaleźć synonimu jakiegoś słowa więc bardzo się głowiła ;oo
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 7:22 pm

    ja już nie wiem kim ja gram, a kim nie!
    kenny miał dużo innych dupeczek, to się nie przejmował posuchą u ofelki, bo u niego nigdy nie było posuchy! w przeciwieństwie do percy'ego, który bycie prawiczkiem miał wypisane na twarzy. no, prawie. ale miał na policzku jakąś wielką kreskę od długopisu, z którą chodził cały dzień, bo nikt mu o niej nie powiedział. to i tak nie była najbardziej niezdarna rzecz jaką dziś zrobił, bo kiedy tak sobie szedł z obszernym tomiskiem encyklopedii samolotów, żeby poczytać dla własnej świetnej zabawy i zobaczył ofelkę, książka wyleciała mu z rąk i złamała wszystkie palce u stóp. nawet nie przeklął! on nie przeklinał. szybko ukucnął, żeby książkę pozbierać, bo tak się rozłożyła, że kartki się pogięły, o nie, o nie! ten to zawsze wie jak zwrócić na siebie jej uwagę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 7:33 pm

    ja przez ciebie mam ochotę zabić ze dwie postaci, żeby zrobić nowe, jesteś złem! :d:d:d
    kenny cham, ofelka się jeszcze z nim policzy to oczywiste! w sumie jak tak piszesz to zgadzam się z tym, że to percy jest łajzowaty i depresyjny, a nie daniel. :d swoją drogą oczywiście czytam co u daniela i indii, hehehehehehe! narobił takiego huku, w tym cichym miejscu jakim była biblioteka, że nawet ophelia się odwróciła i sprawdziła co się stało! zaśmiała się widząc łamagę percy'ego który odginał strony książki. to przykre, ale coś słodkiego tkwiło w tym jego byciu fajtłapą. podeszła do niego pewnym krokiem, w przeciwieństwie do chłopaka nie była wstydliwa - pomóc ci? - zapytała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 7:44 pm

    ej, powiedz mi kogo chcesz zabić i ja chyba jednak będę się pozbywać mojej bez fajerwerków, jakoś tak bez sensu wyszło... no i weź się nie baw w jakieś limity 10 postaci, bo to na dobre ci nie wyjdzie (a im tym bardziej xd).
    huhu! warto było zrobić percy'ego, żebyś przekonała się, że on jest większym pechowcem od daniela. to znaczy różnica między nimi polega na tym, że percy wiedział, że mu zawsze wszystko leci z rąk i że potyka się o własne nogi, a daniel się starał i starał i coś jeszcze nie zauważył, że wszystko mu idzie nie tak. kiedy ofelka podeszła do percy'ego, chłopak miał ochotę zapaść się pod ziemię! już drugi raz do niego podchodziła, żeby go ratować. to nie tak wyglądało w tych komiksach, które czytał....
    - ciiii, jesteśmy w bibliotece. - powiedział szeptem, jeszcze kładąc palec na ustach, żeby podkreślić swoją wypowiedź.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 7:55 pm

    muszę mieć limit bo potem niektórymi w ogóle nie gram. ogólnie to rozkminiałam jakie laseczki uśmiercić i już wiem :d z facecikami mi gorzej bo wszyscy fajni, ale ten może albert? :d
    ophelia w ogóle nie odczuwała jego zdenerwowania, na szczęście! bo inaczej uznałaby go za frajera. jak na razie w sumie nie miała o nim żadnego zdania, bo tak na prawdę go wcale nie znała. po prostu uśmiechnęła się i nachyliła w jego stronę, żeby wypowiedzieć kilka słów szeptem - bibliotekarka jest i tak przygłucha - mrugnęła do niego wesoło - po za tym czasem fajnie złamać parę zasad - ona w sumie łamała je nagminnie, hehe. wzięła od niego tą książkę - jeszcze się nią zabijesz - wyjaśniła motywy swojego działania!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 8:13 pm

    CHYBA JESTEŚ GŁUPIA, ŻE ALBERT, WIEM, ŻE PISZESZ TO TYLKO PO TO, ŻEBY DOSTAĆ ODE MNIE TAKĄ ODPOWIEDŹ. powiedz mi kogo chcesz zabić, ej :c bez sensu tak od razu zabijać, jak forko ma dopiero miesiąc i ledwo co się niektórymi grało xd no i wiem, że jak jest dużo postaci, to potem się niektórymi mniej gra, ale kurcze, nie umiem się powstrzymać i tak, nawet jeśli nie mam czasu.....
    - ale te zasady są dobre. ja nie chciałbym, żeby ktoś mi przeszkadzał w cichym czytaniu. - dalej mówił szeptem, marszcząc czoło i patrząc na nią tymi swoimi wielkimi oczętami. rozejrzał się naokoło, upewniając się, że nikt zaraz nie ruszy na nich z żadną krucjatą. - to był wypadek. - powiedział, żeby nie miała wątpliwości! w końcu jeśli raz się kogoś widzi jak wpada na drzewo, a drugi raz jak zrzuca książkę na stopy, to wiadomo, że to czysty przypadek.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 8:21 pm

    niezbadane są wyroki na forum ;x;x;x;x;x nie no żart, alberta nie zabije. podoba mi się ten skurwiel, którego obudziła w nim baśka! nie no, przecież ci tak nie powiem kogo zabiję. ogólnie to ja tworze postaci i jak mi jakaś wybitnie nie pasuje z grą to zabijam, więc hehehehehe!
    rozejrzała się w koło, sorry ale o tej porze stoliki były już puste i praktycznie nikogo tutaj nie było - przecież jest prawie pusto - dalej szeptała, skoro i percy szeptał! - mhm, wypadek - powiedziała z niedowierzaniem. - po prostu na siebie uważaj, kupić ci jakieś ochraniacze, kask? bo jeszcze sobie głowę rozbijesz - a to była śliczna głowa i śliczna twarz, trochę szkoda!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 8:29 pm

    jak mi nie powiesz, to ja moją zabijam bez fajerwerków, bo nie chcesz ze mną współpracować. xd też kocham tego skurwiela w nim, ale to już mówiłam. baśkę-szmatę też uwielbiam. xd nie wiem co teraz z nią będzie, skoro ma być zawieszeniu i nie wiedzieć co stało się z carterem... za kilka dni będzie wiedzieć. i będzie dziewiętnastoletnią wdową! pozdrawiam. jeszcze ją oskarżą o zabójstwo. albo alberta! uhuhuhuh.
    - ale przyzwyczaisz się i następnym razem się zapomnisz jak będzie dużo ludzi. - wymyślił, bo najwyraźniej był świetny w wymyślaniu argumentów. pomijam, że pewnie noga ofelki prędko w bibliotece ponownie nie postanie. - książka spadła mi na stopy, nie na głowę. - zauważył, bo miał nadzieję, że dziewczyna nie pamięta o jego poprzedniej wpadce, choć wyraźnie było inaczej.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 8:53 pm

    ten awek fajniejszy niż poprzedni! :d
    jezu patka też mnie szantażuje że jak kogoś nie uśmiercę, to ona kogoś uśmierci i w ogóle żal, że jesteście takie napalone na zabijanie. później ci na fejsiku napisze kogo chce się pozbyć!
    jasne carter umarł, a ona się na alberta wypięła i on ma ją teraz w dupie!
    - nie mam aż tak słabej pamięci i nie zapomnę - przecież nie miała demencji starczej. zresztą nawet gdyby ktoś próbował ją opieprzyć to odpyskowałaby szybko. zaśmiała się słysząc jego kolejne słowa - ale ostatnio oberwałeś w głowę - oczywiście, że to pamiętała. w końcu nikt normalny nie trafia łbem w drzewo! uśmiechnęła się jednak milusio, bo nie chciała żeby percy'emu zrobiło się przykro i nie chciała go zawstydzić! przynajmniej nie na razie!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 9:01 pm

    najlepszy to jest jego gif! czasem się zawieszam, bo się zagapiam. xd
    przecież patka dopiero co zabijała! ona nie ma prawa tak szantażować. xd pisz teraz, bo ja chyba dzisiaj się pozbędę. bez sentymentów! xd baśka teraz będzie wkurzona na alberta, że cały czas myślała o tym, czy podjęła dobrą decyzję i przez to nie mogla być całkowicie szczęśliwa z carterem, a teraz już go nie ma. bo wiadomo, to wina alberta wszystko.
    - rzeczywiście masz dobrą pamięć. - zmarkotniał zaraz, bo było mu wstyd, że go kojarzy. ale chyba nie wiedziała nawet jak on ma na imię, a on wiedział o niej wszystko, śledził ją na fejsbuczku i wiedział, że jest ophelią alighieri pochodzącą z werony, że lubi malować, ma dużo głupich zdjęć z kenny'm i tak dalej.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 9:15 pm

    NIE ROZMAWIAM Z PATKĄ! Ogólnie szantażowała mnie że jak nie zabije alberta to ona zabije vincenta i się wkurwiłam, hehehehehe!
    napisałam ci na fejsiku moje propozycje! tak, tak baska wiecznie musi pokrzywdzona udawać, bo ona przecież inaczej nie potrafi prawda! - szkoda, że nie mam takiej dobrej pamięci do matematyki, albo fizyki - mruknęła tylko, ale już po chwili się uśmiechnęła. no ona kompletnie go nie kojarzyła, pewnie dlatego że był taki nieśmiały, a ona nie ogarniała takich typów, sorry! w końcu jednak postanowiła się to zmienić - a więc, nazywasz się......? - i czekała aż do kończy. nie chciała go zapamiętać jako nieznajomego potykającego się o własne sznurówki czy coś!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 9:27 pm

    podziwiam, że broniłaś alberta nawet takim kosztem! xd baśka zawsze jest najbardziej pokrzywdzona, to chyba wiadomo! będzie pewnie na cartera też wkurzona, że stał się legendą i angielskim jamesem deanem i dostanie oscara pośmiertnie, a przed nią jeszcze taka długa droga do zostania marilyn... w sumie ona bardziej grace kelly!
    - to byłoby bardziej przydatne. - zauważył, bo był bardzo praktyczny. no dobra, tak naprawdę powiedział to, by ciągle go przy niej murowało i właściwie nie wiedział co ma mówić. - percival. - przedstawił się pełną wersją imienia, czego nigdy nie robił, bo kto tak robi! uderzył się za karę pięścią w udo, ale tak lekko, nie mogła tego dostrzec. z wrażenia nawet nie spytał o jej imię, dla grzeczności. w końcu i tak wiedział kim ona jest.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 9:35 pm

    alberta skurwiela zawsze! :d
    szkoda, że żadna z audrey hepburn, ona najfajniejsza jest :c albo greta garbo albo ingrid bergman! jezu obejrzę jakiś stary film dzisiaj! a nie, muszę jeszcze zacząć notatki robić na poniedziałkowy egzamin, pozdro!
    - percival? och, jak jeden z rycerzy okrągłego stołu. wiesz, że ukradł księżniczkę ginewrę arthurowi? - pewnie czytała kiedyś tą legendę, wiem niewiarygodne ona coś czytała! - ophelia - przedstawiła się też, bo nie wiedziała że z chłopaka taki stalker i wie o niej wszystko! ruszyła pewnie do stolika przy którym siedziała, ale wcześniej odwróciła na znak, żeby percy poszedł za nią, chociaż nie wiem czy to zczaił!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 9:48 pm

    obejrzyj księcia i aktoreczkę, hehe. albo tramwaj zwany pożądaniem, to seksi marlon brando będzie ci krzyczał stella, pozazdrościć <3
    - naprawdę? - aż wybałuszył oczy, bo pierwsze słyszał, że był jakiś percival wśród rycerzy okrągłego stołu. - ale nie masz racji, to był lancelot. - dodał, przełykając ślinę, bo powinien się z nią zgadzać w każdym aspekcie, żeby go polubiła, prawda? powinien potakiwać i nie wdawać się w żadne dyskusje. - o! to jak z hamleta! - uradował się, że on też może zarzucić jakimś odniesieniem do książki przy jej imieniu. zaraz jednak mina mu zrzedła. - no, ona za dobrze nie skończyła. - przypomniało mu się. a kiedy ruszyła do stolika, nie miał jej za złe, że nie chciała więcej z nim rozmawiać i postanowiła bez słowa uciec, ale on był dobrze wychowanym chłopcem, więc powiedział: - a, to cześć! - ale dalej stał jak ten słup soli. pewnie obczajał jej tyłek!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 9:57 pm

    hehehehehehehehe!
    pozdro, że pomylił mi się lancelot z percivalem kurwa nie myślę kompletnie już ;x;x;x;x;x;x
    dobra więc jednak ofelka była głupia i nie ogarniała kompletnie tej legendy, chociaż i tak szacun że kojarzyła jakiegoś rycerza stamtąd. zaśmiała się więc i kompletnie nie przejęła wpadką, bo przecież to ophelia - och, więc jednak nie jesteś tym który zdradził arthura i złamał jego serce? szkoda, niegrzeczni chłopcy są fajni - pewnie nawet nie zareagowała na wzmiankę o swoim imieniu bo słyszała ją milion razy i już to jej nie ruszało!
    przewróciła oczętami kiedy ten tak stał! chyba go podejrzewała o lekkie upośledzenie xd ruszyła jednak w jego kierunku - to nie było pożegnanie percy - wymruczała słodko w jego stronę, stojąc bardzo blisko. pewnie złapała go za rękę i pociągnęła delikatnie do tego stolika. może nie ucieknie!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 10:32 pm

    hahahahahhaha<3 przynajmniej ofelka zrobiła wpadkę, żeby dorównać percy'emu i już nie będzie mu tak wiecznie głupio! chociaż on naprawdę był gotów nawet uwierzyć jej, że to był percival, w końcu była taka piękna i nieomylna!
    - nienienienie, ja nigdy nie zdradziłbym arthura! - aż podniósł trochę głos i zaraz mu się przypomniało, że muszą być cicho i sam siebie skarcił w myślach. a wtedy ona powiedziała, że niegrzeczni chłopcy są fajni! a przecież on był najgrzeczniejszy na świecie. no, pomijając fakt, że był dilerem. xd - to znaczy - odchrząknął - nie zdradziłbym go, bo już to zrobiłem! - wymyślił. matko, ale był słaby. sam chyba nie ogarniał co mówi. myślał, że jej zaimponuje, hehe. ciekawe czym. już lepiej by było jakby tylko stał i się nie odzywał, to wszystkie laski by były jego. ale musiał się odzywać i gadać głupoty albo się ruszać i wszystko naokoło psuć, łącznie z samym sobą. - ale poszłaś... - wymamrotał pod nosem, próbując się wytłumaczyć, ale zaraz złapała go za rękę i zemdlał i musiała go do tego stolika ciągnąć jak zwłoki. - przecież ty masz chłopaka! - zauważył bardzo mądrze.
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 10:42 pm

    strasznie jej się chciało śmiać z tego jąkania chłopaka, ale powstrzymywała się bo wtedy zamknąłby się w sobie na amen! a to było takie słodkie, urocze i śmieszne jednocześnie kiedy się odzywał! po prostu bez słowa pociągnęła go do tego stolika, a kiedy usłyszała jego słowa to momentalnie puściła jego rękę i odwróciła się. na jej twarzy widniał cwany uśmieszek. oparła się tyłkiem o stolik i zlustrowała go wzrokiem. mogło go trochę zmrozić, hehe. - chłopaka mówisz? a kogo masz na myśli? - dopytała, była ciekawa kto nagadał mu takie głupoty. nie pomyślała o tym, że śledził ją na fejsbuczku i tak wywnioskował z jej zdjęć, głupi percy! ophelia za to teraz skrzyżowała ręce na wysokości klatki piersiowej i czekała na jego odpowiedź. pewnie go trochę stresowała tym wzrokiem, ale who cares!
    avatar

    Gość
    Gość

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 10:49 pm

    dobrze, że się z niego nie śmiała, bo i tak w myślach już przywalił sam sobie milion razy. wróci do pokoju i będzie tylko walił głową w ścianę, tak to się skończy. naprawdę przydałyby mu się lekcje rozmawiania z kobietami. próbował im imponować nie wiadomo czym, a jednocześnie przewracał się na prostej drodze. nie wyglądał na żadnego twardziela, a na don juana tym bardziej się nie nadawał. (dzisiaj na zajęciach oglądaliśmy wersję opery don giovanni mozarta rozgrywającą się w środowisku dresiarzy <3)
    - nooo, eeee, a to masz kilku? - spojrzał na nią, marszcząc czoło. jeśli miała cały męski harem, to może była jeszcze dla niego szansa, że się załapie. w końcu jeden chłop w tę czy wewtę, nawet nie zauważy! - no, tego, kenny'ego, nie? - zarechotał, bo już zgłupiał.

    Sponsored content

    Biblioteka miejska - Page 2 Empty Re: Biblioteka miejska

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Maj 17, 2024 5:23 am