Mostek

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Mostek - Page 4 Empty Mostek

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:20 am

    First topic message reminder :

    Mostek - Page 4 Mostek
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 9:22 pm

    no właśnie, z czasem idzie jakoś rudy'ego polubić. i tak najlepszy był nathan, tak jak mówisz. i alisha i simon i kelly i seth. no.
    - nie ma potrzeby bycia wrednym! okej, rozumiem, zawsze spotykasz mnie w najgorszych dla mnie okolicznościach, pośmiej się i rusz dalej. - pomachała rękoma i wywróciła oczami. max nadal wkurzał ją trochę swoim zachowaniem i zupełnie tego nie rozumiała, ale z drugiej strony ostatnio przechodziła huśtawkę nastrojów przez lilkę, więc może uczyła się nowych emocji, a nie tylko wiecznego szczęścia. sięgnęła po skręta i zaciągnęła się porządnie, skoro już był taki łaskawy i jej go podał. nawet podziękowała, bo nie była jakąś niewdzięcznicą.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 9:27 pm

    czasem jest zabawny! ale pierwsza ekipa najlepsza. curtis chyba był najmniej fajny więc nie wiem dlaczego tak przeżywałam jego śmierć xd
    - czy ktoś tutaj jest wredny? - zapytał unosząc brew. on się na pewno za takiego nie uważał, ale po polowie butelki wódki i pewnie z dwóch wypalonych skrętach mógł właśnie taki być chociaż kompletnie tego swoim pustym już móżdżkiem nie ogarniał. a się starał co nie! - siadasz? - zapytał i skinął na miejsce obok siebie. zawsze milej jest posiedzieć z kimś niż samotnie! nawet max to wiedział.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Sro Kwi 16, 2014 10:07 pm

    pewnie dlatego, że to było takie niespodziewane! też tak miałam, więc rozumiem. co do innych było wiadomo, że odchodzą, a tu nagle takie coś.
    - lepiej, żeby nie. - pogroziła mu palcem, bo nie chciała, by ktoś był dla niej wredny! w końcu sama była takim słoneczkiem i nie umiała być dla innych wredna. patka powinna się od niej uczyć! na jego pytanie oddała mu skręta. - muszę znaleźć moich znajomych. - rozejrzała się naokoło. raczej nie zapowiadało się na to, że dałaby radę ich znaleźć. kompletnie nie wiedziała, w którą stronę iść. - będą za mną tęsknić. - dodała z głupim uśmieszkiem. wymyśliła, żeby do nich zadzwonić i udało jej się ich namierzyć i poszła! może zaproponowała mu, żeby dołączył, to już tam nie wiem, czy tak zrobił.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 10:20 pm

    było tu czarno jak w dupie, dlatego vincent świecił im drogę swoim telefonem. - ja pierdolę, mówiłem, że nie idziemy na skróty... - prychnął do swojej siski, bo wrócił już do normalności, wiadomo xd dali mu jego leki, czy coś xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 10:25 pm

    jaka szybka metamorfoza!
    - ale szłam tędy ostatnio i było szybciej! - pewnie szła z williamem do jego mieszkania, albo do akademika żeby się nie poruchać no i tędy było szybciej i doszli super szybko a vincent jak zwykle coś pomieszał! - możemy wrócić do głównej drogi - odwróciła się, ale tam też było ciemno!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 10:41 pm

    ekspresowa xd
    spojrzal na nią jak na idiotkę. - no, super. jednak ty totalnie nie myślisz... masakra. - bo przypał mieć taką siostrę i coś mu mignęło gdzieś w krzakach to zląkł się sam i aż telefon wyłączył. - cicho! - syknął na nią i przykleił się do jej pleców, bo jakby co to agnes pójdzie na pierwszy ogień, a on w tym czasie zdąży uciec, he he.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 10:46 pm

    - spadaj! - bo jeszcze marudził. nigdy nie był zadowolony cokolwiek by nie zrobiła. tego to nikt nie zadowoli! boże, też się zlękła i stała sztywno kiedy nagle z krzaków jeż wyszedł - ja pierdole, ty to potrafisz straszyć ludzi - mruknęła do niego - w psychiatryku pewnie spotkałeś paru strasznych psycholi, a tutaj boisz się iść ciemną alejką - co z niego za facet!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 10:49 pm

    zamilkł i wrócił myslami do tych strasznych rzeczy. dlatego też uciekł od niej, zostawiając ją na pastwę losu. teraz mów kim i gdzie mam zacząć? xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Czw Kwi 17, 2014 10:53 pm

    buehehehe, cham z niego! zapomniałam o ekspresowych grach! :d ona zwiała w przeciwnym kierunku. nie wiem kim chcesz i mi na fejsie wyślij. ja mam zajętą ofelke, effie i agnes więc wybierz sobie no!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:06 pm

    Lorka miała kaca, pewnie dość dużego, no ale sama tego chciała skoro obaliła po powrocie do domu flaszkę. Tak jakoś jej humor kazał to zrobić więc to uczyniła no i rano cierpiała, ale wypiła lodowate piwo i jakoś jej to pomogło, oraz wróciło jej umysłowi 'trzeźwość' Wpadła na to, że może pora zwiedzić kampusy, zacznie od Oxfordu. Umówiła się z Mary na to bo w końcu najlepiej jechać na coś takiego z przyjaciółką. Miała tylko iść na zakupy by im w pociągu niczego nie zabrakło, spakowała się więc i jak wszystko było gotowe to poszła na te zakupy. Pogoda była ponura jak i jej nastrój więc szła zamyślona taka przez park nie patrząc na ludzi ani na nic.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:14 pm

    Chris od akcji z grace ukrywał się w jakiś lasach i tego tupu sprawach i teraz wyglądał jak zombie. W końcu postanowił wyjść do miasta, bo chciał jeszcze załatwić kenniego! Dlatego błąkał się po mieście i go szukał. Nie wpadł na to by iść do jego domu, nie myślał też o szpitalu bo był pewny, że grace nie żyje. ale jak widać, nawet porządnie zabić nie potrafił. Wpadł na jakąś laskę, którą kojarzył ze szkoły! -ej ty, gdzie jest hollywood?! - zawołał do niej i oczekiwał natychmiastowej i precyzyjnej odpowiedzi.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:34 pm

    Lorka pisała pewnie smsy z dziewczynami jak szła, bo przecież tak teraz mają młodzi, ba ja tak teraz nawet mam, że zamiast patrzeć jak idę to piszę smsy. Lori więc tak szła gdy nagle ktoś na nią wpadł.
    - Kurwa uważaj!
    Warknęła na ziomka, bo przecież nie wiedziała, że to ten psychol co tak urządził Grace. Prawie jej przez gnoja telefon wypadł, więc się wkurzyła, nie było trudno ją wkurzyć jak miała teraz taki paskudny humor.
    - A co mnie to obchodzi, weź se idź poszukaj.
    Burknęła na niego bo przecież po pierwsze nie wiedziała o którego Hollywooda chodzi, a po drugie i tak ją to nie obchodziło. Z Kennym już nie sypiała więc coś im się kontakt urwał.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:44 pm

    chris od razu się zdenerwował. Wiadomo był świrem, a teraz jeszcze tydzień żył jedząc grzyby i jakieś korzonki w lesie to w ogóle łatwo wybuchał! -nie tak się ze mną rozmawia szmato! - wrzasnął na nią - pewnie jesteś przyjaciółeczką grejs! - stwierdził tak bo była równie niemiła dla niego! - wszyscy jesteście tacy sami! nie macie prawa żyć! - zaczął wrzeszczeć z obłędem w oczach i w jakimś transie wręcz. Wyciągnął zza pleców nóż, bo tasak został w domku, który spłonął i zaczął nim machać do lorki - zaraz trafisz tam gdzie ta szmata! - miał na myśli grace i piekło oczywiście no i trafił pewnie parę razy w jej ciało, brzuch czy w ramię bo walił na oślep.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:50 pm

    kenny akurat tędy przechodził i wracał do domu, bo za bardzo zaimprezował i zagubił się w czasoprzestrzeni i właściwie jeszcze go trzymało całe zioło i alkohol z wczoraj. nawet nie wiedział jeszcze, że roy nie żyje! ale dostrzegł jakieś zamieszanie przy mostku i najpierw mu się wydawało, że ma omamy i ciągle jest pijany, że to chris, ale potem, niewiele myśląc, stwierdził, że trzeba korzystać z okazji i dać skurwielowi to, na co zasłużył! podbiegł więc szybko z jakimś indiańskim okrzykiem, rzucił się na chrisa, że aż się przeturlali i znaleźli tuż nad rzeczką, więc zaraz kenny złapał go za głowę i wciskał ją pod wodę. cały czas krzyczał jakieś rzeczy w stylu "ty psycholu, ty skurwielu", ogólnie zrobiło się zamieszanie, a kenny był w amoku!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 1:53 pm

    Lorka nie mając pojęcia, ani też humoru była bardzo nie miła dla psychola który stał przed nią. Przez to całe rozkojarzenie i wszystko to nawet nie zauważyła obłąkania kolesia, a takie rzeczy przecież widać w oczach.
    - Spierdalaj, nie jestem przyjaciółeczką Grace, a Ty jesteś jebnięty!
    Krzyknęła na niego jak on zaczął modre na nią wydzierać ale jak zobaczyła nóż w jego ręku tu zbledła. To już była kwestia sekund jak psychopata rzucił się na nią i ją zaczął dźgać. Biedna była bez szans z nim bo przecież nie znała się na czymś takim jak samoobrona. Nóż trafił ją dwa razy w brzuch pewno, w ramię też i Lorka się osunęła na ziemię obficie krwawiąc. No i wtedy zjawił się rycerz na białym koniu czyli Kenny, ostatnie co widziała Lorka przed utratą przytomności to to jak rzuca się na psychola i odleciała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 2:09 pm

    Chris zaczął się głośno śmiać na widok kennego! - no wreszcie jesteś ty chuju! - zaczął się drzeć, ale nie długo mógł to robić bo zaraz leżał na ziemi i turlał się - wszystko przez ciebie, to ty zabiłeś grace - zdążył jeszcze wymamrotać a potem już tylko bąbelki powietrza uchodziło z wody bo chris się dusił! Pewnie się nawet długo nie szamotał bo był taki wyczerpany tym wszystkim i sobą chyba najbardziej! I tak o to kenny został mordercą a chris umrze nie widząc swojego dziecka!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Nie Maj 25, 2014 2:17 pm

    kenny zaopiekuje się dzieckiem jak swoim! to takie typowe w rodzinie hollywoodów, że synowie są ze wszystkich ojców naokoło. kenny na pewno się zdziwił jak chris nagle stał się bezwładny i okazało się, że nie żyje! niby gadał, że go zabije, ale to było tylko takie gadanie. ktoś wezwał pogotowie i policję, więc odwieźli lori do szpitala, a kenny'ego na komisariat, ale świadkowie potwierdzali, że to było w obronie własnej czy tam w obronie lori, więc kenny się ustawił jak zawsze!
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 11:08 am

    taka tragedia tutaj się odbywała, o nie! dobra, chciałam pisać w szkole, ale są wakacje. w ogóle muszę chyba ofelce zrobić mieszkanie bo ona już szkołę skończyła i przecież na studia ma iść ;oooo
    no to hazel tutaj siedziała, na tym mostku zapewne i czytała jakąś ksiażkę, miała wielki biały kapelusz chroniący ją przed słońcem i okulary na nosie, które kryły niespodziankę hihi! w ogóle już wymyśliłyśmy z patką dramę dla romana xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 11:36 am

    to ja ajzaczkowi też muszę, niech mieszkają razem hehehehehe! smutek, że w szkole nie można już pisać. teraz to już w ogóle trudniej będzie wybrać temat do gry! :< a roman przechodził tu całkowicie przypadkiem, nie to co oliver, który śledził antoinette i te sprawy hehe. pewnie poszedł na spacer z suką pszema, która podejrzanie niuchała krocze romka. no nic, szli sobie tak szli, aż tu nagle romuś zauważył swoją piękną białogłowę hazel, więc podbiegł do niej prędko, ale suka pszema go uprzedziła i rzuciła się na nią, zrywając z jej głowy kapelutek - o nie, nie nie.. - zaczął jęczeć, biegnąc w stronę hazel - dawaj.. ten.. kapelusz.. no - zaczął wyrywać suce kapelusz z pyska - cześć tak w ogóle - uśmiechnął się do niej szeroko. wciąż miała okulary, więc nie widział siniaka :c a jaka drama? co znowu? :c
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 11:46 am

    oni nie wytrzymają ze sobą jak będą razem mieszkać xd a ajzak jeszcze nie przeleciał ofelki, hehehe! to się zrobi więcej temacików co się martwisz ;x
    hazel zdziwiła się bardzo kiedy pies podbiegł i zwinął jej z głowy kapelusz. pewnie ją oślinił! - ojej - mruknęła i podniosła się zaraz otrzepując swój tyłeczek, pewnie miała jakąś krótką kieckę na sobie. - cześć - zachichotała słodko i patrzyła jak ten zmaga się z suczką. - i tak go już obśliniła więc niech go zatrzyma - suczka była tak mądra, że to zrozumiała i pewnie machała ogonem. odciągnęła go od psa i uśmiechnęła się uroczo, zaraz dała mu buziaka w policzek, bo stęskniła się za słodkim romkiem prawiczkiem! hehehehehe, nie powiem ci ;x nie będziesz wiedziała kiedy drama nadejdzie! xdd
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 12:15 pm

    w ogóle ogarnęłam, że twoje dziołchy owinęły sobie moich chłopków wokół palca! najpierw ofelka ajzaczka, teraz hazel romana! i żaden jeszcze nie poruchał na dodatek! :c - o rany, rany! przepraszam cię za nią! - oznajmił zaraz, przejęty losem kapelusza i obślinionej hazel. swoją drogą nie wiem czy chcesz żeby hazel była obśliniona przez suczkę pszema, bo wiesz co lizała! - odkupię ci go, a raczej przemysław odkupi, bo to jego suczka.. - pokręcił główką i zaraz się uradował, kiedy dostał od niej buziaczka - mmm, jak słodko się zrobiło - zachichotał i po chwili spojrzał na okładkę książki, którą wcześniej hazel czytała - coben, świetny - dodał kiwając z uznaniem głową - to co tam słychać, wybierasz się gdzieś na wakacje? - spytał, opierając się o mostek.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 12:22 pm

    sprytne są no nie? :d i nie poruchają sobie, taki diabeł ze mnie! ale twoi faceci nie starają się żeby poruchać to sorry! - w porządku, na prawdę nic się nie stało - zaśmiała się i podrapała po piegowatym nosku. - to tylko kapelusz, a nie moja ręka - starała sie go uspokoić, bo stresował się zupełnie jakby urwało jej rękę. chociaż zaraz komuś coś urwie skoro samoloty z nieba spadają! zerknęła na okładkę ksiażki - o tak, lubię kryminały - wyjaśniła zaraz. pewnie chciała zostać takim damskim sherlockiem holmesem! - oj no nic w zasadzie, zerwała z dziewczyną to znaczy ona zerwała ze mną - napomknęła szybko i schowała książkę do torebki - niee, w wakacje siedze w domu - wyjaśniła zaraz, pewnie była workiem treningowym ojca! - a ty? - zapytała zaraz.
    wilk

    wilk

    ma bardzo ostre kly
    wilczek
    jest bardzo zły
    109

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by wilk Pią Cze 06, 2014 12:43 pm

    pijany ojciec hazel szedł z jakąś żołądkową w małej buteleczce, którą zaraz rzucił w jakieś krzaki i z uśmiechem na ustach popędził do córci widząc ją z jakimś kolesiem. wygrał dzisiaj 10 funtów to miał za co chlać, stąd ten jego uśmiech. - witam panienkę - powiedział zataczając się na jedną albo drugą stronę.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 12:50 pm

    cioty same mam, i debili i szmaty, żal. ale oni mają strategię, zobaczysz, jeszcze poruchają sobie! no przejął się, bo on zawsze się tak przejmował. ja bym się wkurzyła na miejscu hazel jakby pies na mnie wskoczył, obślinił i pogryzł ulubiony kapelusz :c ale na takiego romka nie można być złym, masz rację - no tak, szczęście, że to tylko kapelusz - zachichotał. suczka była raczej spokojna, tylko po prostu chciała się bawić, wiadomka. boże broń, żeby rękę chciała gryźć! - ja też - ucieszył się, bo on pewnie też czytywał sobie czasem. ah, tyle wspólnego! - rety, czemu? to przeze mnie, tak? - zdziwił się słysząc jej wyznanie. przykro mu było z tego powodu, ale jej najwidoczniej nie, hihih - jadę do islandii, może chcesz jechać ze mną? - spytał. o tak, poznałaby jego mamuśki lesby i byłoby osom. aż tu nagle napatoczył się jakiś pijaczyna, to suczka pszema zaczęła głośno szczekać, nie lubiła intruzów. roman musiał ją uspokoić - czego chcesz dziadu? - warknął na niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Gość Pią Cze 06, 2014 1:00 pm

    jaką strategie? nienawidzę cie patka ;x to jest ta drama czyli stawiający się pijany ojciec. szkoda, że wygląda jak ferdek xd hazel za bardzo kochała zwierzaczki żeby się gniewać na psa i na romana. zresztą on był tak słodki, że się nie dało właśnie.
    - to nie przez ciebie, tak musiało być - dobra po prostu hazel to szmata i pewnie sobie to uświadomiła i szkoda jej było, że znajomość z grace tak się skończyła! ;c szczególnie, że była jej psiapsią. zaśmiała się słysząc jego propozycje, przecież to nie jest normalne, że zaprasza się kogoś po paru spotkaniach na wakacje - nie wiem czy ojciec mi pozwoli - wyjaśniła zaraz, a ten się napatoczył... hazel zrobiła się czerwona ze wstydu. westchnęła i zerknęła na niego - cześć tato - i szturchnęła zaraz romka za tego dziada. - jest wcześnie a ty już jesteś pijany - mruknęła. liczyła na to, że go kiedyś nawróci ;x

    Sponsored content

    Mostek - Page 4 Empty Re: Mostek

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » mostek
      » mostek

      Obecny czas to Pią Kwi 26, 2024 2:08 pm