|4| lori & malin

    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 8:15 pm

    First topic message reminder :

    |4| lori & malin - Page 3 DSC_0155


    Ostatnio zmieniony przez lilith lore dnia Wto Maj 20, 2014 10:26 am, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 11, 2014 9:29 pm

    No tak Robin to ta mądrzejsza jak chodzi o imprezy. Może to dlatego że Lori nigdy nie miała kaca to nie wiedziała jak to jest. Zazdroszczę jej no bym chciała mieć tak zajebiście, no ale to właśnie dlatego ze ja tak nie mam to ma tak Lorka. Nie istotne najważniejsze, że Lorka wpadła do pokoju po jednym piwie ssalo ja na alkohol i kurde no Robin Z Herbatka To Było Takie Szokujące.
    - We odwalasz moja droga. Liczyłam na to ze wejdę tutaj, a tu będzie schłodzone alkohol i gotowe drinki z palemka. Zawiodłas mnie.
    Pokręciła zrezygnowana głową i się zaśmiała dając oczywiście znak, że żartuje. Rozebrala się do koszulki i spodni.
    - Robimy coś?
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 11:17 am

    no to zaczynam! theo pewnie nie uniknął jej bystrego spojrzenia gdzieś na korytarzu i nie był jej w stanie wmówić, ze mu jest świetnie i tak dalej, bo wcale świetnie nie wyglądał. znaczy najgorzej też nie było, normalnie się mył, prał ubrania i tak dalej.... tylko był taki bladziutki, niewyspany i te sprawy bo jednak wiadomo... na pewno zbyt wiele nie spał bo o wszystkim rozmyślał. no i jak lori go dorwała to od razu go wzięła do siebie do pokoju do akademika na spytki i ploteczki, na które pewnie nie miał ochoty ale nie umiał jej odmowić. pewnie powiedziała, że ma wodkę to jakoś chętniej szedł! - no i on chyba myśli, że skoro julian dawał mi korepetycje to, że go z nim zdradzałeeem. - jęknął i otarł łzy bo na pewno własnie opowiedział jej całą historię jak to było.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 11:39 am

    Lorka bardzo czujnie ostatnio polowała na swojego brata. Wiedziała o tym całym rozstaniu i się naprawdę o niego martwiła. Jej brat mógł jej wmawiać, że nic mu nie jest ale prawda była zupełnie inna, zawsze była zupełnie inna bo jej brat był wrażliwy. Ona to wiedziała bo znała go jak mało kto. Pewnie zawsze to sobie się zwierzali od kiedy byli dziećmi byli to właśnie tak było i teraz się to nie zmieni. Już Lori miała w zamiarze o to zadbać, przecież jako rodzeństwo musieli być dla siebie najważniejsi. Właśnie dlatego tak na niego polowała i w końcu go dorwała. Nawet jeśli on nie chciał to go zaciągnęła do swojego pokoju, wlała mu obiecanego alkoholu i słuchała, co on ma jej do powiedzenia.
    - Aaaa.. Czyli to dlatego mi powiedział o Julianie, cóż za dureń.
    Westchnęła ciężko i mocno przytuliła Theo. Bardzo nie lubiła jak on płakał, ale się mu nie dziwiła, sama by pewnie wyła w takiej akcji, choć ona się nie zakochuje to może nigdy wyć nie będzie.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 11:44 am

    w ramach wyjaśnienia, theo zanim został gejem razem z florkiem był raczej facetem typu kennyego i niczego się nie bał i wcale nie był wrażliwy i zmieniał panienki jak rękawiczki. dopiero jak stał się gejem to odkrył w sobie tą wrażliwość i w ogóle ;d także on wcześniej wcale taki fajniusi nie był i z kennym byli nawet przyjaciółmi. no teraz nimi nie są, za to są braćmi chociaż się do tego nie przyznają xd
    - no właśnie, a ja nic nie zrobiłem! on naprawdę mi pomagał tylko się przygotować do egzaminu... - mruknął i się napił. - a teraz ten idiota łazi z tą rudą szmatą wszędzie. - westchnął bo on nigdy nie lubił ofelki! no może ją lubił jak nie był gejem xd potem stał się o nią zazdrosny chociaż ona ich nienawidziła a potem florian zaczął się z nia kumplować po tym jak go chciała zabić i proszę co z tego wyszło!
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 12:07 pm

    Aha, no spoko to może nie był taki super, ale na pewno jakiś dobry kontakt miał z siorką, chyba lepiej że miał dobrze z nią niż jakby miał tylko Kenny'ego z rodzeństwa. Wiesz, jeszcze się wprowadzam w to wszystko więc musisz mnie prostować jak coś xD.
    - Widać szukał tylko pretekstu. Olej tego frajera, nie był najwyraźniej Ciebie wart Theo.
    Ucałowała lekko brata w policzek i jeszcze mocniej go uścisnęła. Kochała go, no i naprawdę nie lubiła go widzieć smutnego. Teraz to miała ochotę urwać jaja Florianowi i niech jej się napatoczy to go naprawdę zabije.
    - Słuchaj T. może wyskoczymy gdzieś na weekend co? Zapomnisz, odpoczniesz, a on niech se łapie jakieś weneryki od kogo tylko zechce. My się będziemy świetnie bawić bez niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 12:12 pm

    no własnie dlatego ci mówię ;d na pewno nie był taki super wcześniej, ale na pewno też miał z nią dobry kontakt bo nie był jakimś kompletnie bezdusznym draniem, co nie. ale potem się wszystko zmieniło i teraz jest delikatny jak płatek róży czy coś podobnego xd
    - ale ja go kocham, lori. - jęknął. florek byl jedyną prawdziwą miłością theo i ten sobie nie wyobrażał życia bez niego! z kimkolwiek innym! nikt nie będzie tak dobry jak on... co prawda bywało, że nie odzywali się do siebie długi czas bez konkretnego powodu, kłócili się ostro ale potem wszystko się prostowało, a teraz? teraz sam juz nie wiedział co to będzie i go to przerażalo! szczególnie, ze bedard zaczął się spotykać z ofelką najwyraźniej..
    - nie chce mi się nigdzie jechać lori, wybacz. - wymruczał. chciał sobie posiedzieć spokojnie u grace i się za bardzo nie wynurzać...
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 12:42 pm

    Jest delikatny jak płatek róży <3 Tak to na pewno jest idealny opis Theo, teraz to Lorka miała jaja i musiała go bronić, zabrał jej delikatność a dał jądra, taak to na pewno to.
    - Ja wiem kochanie, ja wiem. Jednak zobacz jak ten dupek Cię potraktował. Nawet nie dał Ci wyjaśnić co się stało tylko się na Ciebie wydzierał. Chcesz być z kimś takim? Z kimś kto nigdy nie da Ci dojść do słowa tylko będzie się cały czas na Ciebie wydzierał, będzie Cię obwiniał, a później będzie latał do jakiejś laski i będzie miał Cię gdzieś..
    Westchnęła ciężko, bo jednak mimo wszystko wiedziała, że Theo jest ślepo zakochany w Florku i teraz wszystko go bardzo boli. Próbowała mu jakoś przemówić do rozsądku, ale to nie było takie proste jakby mogło się wydawać.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 12:46 pm

    nie no to też nie tak, że on się nie umiał bić. z kennym już się chyba z trzy razy bił xd także on umiał zadbać o siebie tylko no... psychicznie był odrobinkę, tyci tyci, słabszy.
    - chcę... - powiedział cicho. chciał być z florkiem niezależnie od tego jak ten go traktował! chciał być kochany! a florek mu to zapewniał przecież! no dopóki nie zaczął się zastanawiać czy może jednak znów jest hetero. teraz theo nic nie wiedział! był zdezorientowany, ale dalej chciał być z florianem. chociaż ten go traktuje paskudnie. jasne, że przemówienie do rozsądku theo nie było proste! w końcu... no to była miłość i tyle.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 1:23 pm

    No dobra, niech będzie. Choć dla Lorki to zawsze będzie młodszy, kochany braciszek, o którego trzeba dbać zawsze i wszędzie, naprawdę tak myślała i była w stanie dla Theo zrobić wszystko. Tak pewnie będzie dopóki nie trafi na kogoś twardszego od siebie i ktoś jej nie skrzywdzi by zdała sobie sprawę, że jest kruchą kobietką tylko.
    - Theo.. Ja wiem, że potrzebujesz uczuć się kochany, ale nie musisz tego czuć akurat od niego. Ja Cię kocham, na pewno znajdzie się ktoś lepszy kto też Cię pokocha.. On.. on już Cię nie chce, sam mówiłeś, że wybrał tą dziewczynę.
    Powiedziała cicho i spojrzała smutno na Theo. Nie wiedziała co może mu powiedzieć, co poradzić. Nigdy nie była zakochana więc nie wiedziała jak to jest, jak można się czuć.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 1:30 pm

    o nieee. takimi slowami tylko wywołała fale płaczu i theo i ten teraz się kompletnie zamknie w sobie i tyle z tego będzie. on chciał floriana i wierzył, że ten go jednak kocha i że to tylko takie przejściowe problemy a tu proszę! lori stwierdziła, że otworzy mu oczy, że jednak wcale nie jest tak fajnie jakby się mogło wydawać.
    - ale ja nieee chcee nikogoo inneegooo. - jęknął i otarł łzy a potem wypił wszystko co miał w szklaneczce jednym ciągiem. najwyżej umrze z przepicia! to by była dopiero dobra śmierć dla niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 1:44 pm

    Nie chciała tak zrobić, była chyba jednak siostrą do dupy bo nie umiała pocieszyć swojego brata. Ona ogólnie nie umiała pocieszać bo to naprawdę jest trudna sztuka. Człowiek chce powiedzieć wszystko, a tak naprawdę mówi coś gównianego. W końcu takie 'będzie dobrze' to tylko zwykły frazes, a przy załamaniu on guzik znaczy.
    - Jeju Theo, wiem. Przepraszam.
    Znów go przytuliła bo tak bardzo smutno jej było jak Theo jej tu tak beczał. Sama miała ochotę się poryczeć widząc to jak on tak płacze. Normalnie aż miała łzy w oczach przez to wszystko.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 1:56 pm

    - no. - mruknął i pociągnął nosem i zaczął się zbierać. - chyba powinienem się zbierać. - dodał jeszcze bo trochę było smutne i on był smutny i chciał się położyć w łóżku i spać po prostu i nie wychodzić z łóżka.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 2:16 pm

    - Jesteś pewien? Może zostaniesz u mnie? Robin gdzieś wyjechała, możemy się napić, obejrzeć jakiś film..
    Nie chciała by brat się zamknął przed światem bo mu później może być trudno wyjść z ukrycia. Zresztą myślała, że może mu tak pomaga. Chciała po prostu zająć czymś jego myśli, dać mu rozrywkę by nie musiał być smutny i nie musiał myśleć tylko i wyłącznie o Florianie. Bo w domu to on na pewno to robił i się dołował bardziej.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 2:25 pm

    - nieee, nie dzięki, lori. - powiedział uśmiechając się delikatnie do niej i otarł łzy. - raczej nie, pójde sobie do grace i sie pouczę. - wymruczał chociaż chyba oboje doskonale wiedzieli, że na nauce się nie skończy! że jednak będzie robił coś innego. płakał, wydzwaniał do floriana czy coś takiego. albo pojdzie do baru i tak się najebie, że nie będzie w stanie wrócić do mieszkania grace i zaśnie na ławce... to zawsze jakieś wyjście z sytuacji.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 2:40 pm

    - No skoro tak wolisz.. Ale Theo jak coś dzwoń do mnie. Pamiętaj, że jestem Twoją siostrą i Cię kocham, a okłamywanie mnie Ci nic nie da..
    Pogłaskała brata po buzi. Nie będzie go na siłę trzymała w pokoju, ale i tak wiedziała, że on się pewnie uczył nie będzie. No ale jest już duży, skoro tak wybiera to ona nic na to poradzić nie może. Przecież nie natrząśnie go jak będzie niedobry, przez kolano też nie przełoży. Co jedynie może być jego wsparciem i właśnie to starała się teraz robić.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Pią Kwi 25, 2014 2:44 pm

    - okej, na pewno tak zrobię. - obiecał jej, posłał jej jakiś uśmiech lekki i pewnie poszedł sobie.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Sro Kwi 30, 2014 9:18 pm

    Tu zacznę uznajemy ze Mary dziś śpi u Lorki bo Robin wywialo i maja pokój dla siebie.
    Tak więc Lorka dziś przez cały dzień była bardzo podekscytowana bo dziś miała u niej na noc być Mary. Uzupełnia zapas alkoholu i trawki oraz jedzenia i w sumie na nią czekała. Pozwolę sobie napisać ze Mary juz przyszła i teraz dziewczyny rozbawione siedziały przy kompie oglądały głupie filmiki i śmiały się w niebo głosy.
    - co pijemy pierwsze?
    Zapytała zaciekawiona bo pewnie na razie tylko sobie Ja rady. Czekały aż będzie pora na alkohol i ona właśnie nadeszła.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Sro Kwi 30, 2014 9:28 pm

    pewnie oglądały coś w stylu "śmieszne koty" albo jakieś vines! uuuuu, trawka dziś też? wypas! ej w ogóle to jak ustaliliśmy, że mary wie, że lorka coś ten tego z jej bratem? czy własnie nie i dopiero się dowie i będzie drama? xd fajniej by było, jakby lori nie wiedziała, że benek to jej brat - noooo.. wódkę! -  oznajmiła wesoło - mogę zrobić fajne drinki. brat mnie ostatnio nauczył. ci studenci to znają tego tyle. zdziwiłabyś się - dodała. a teraz kwestia lori: to ty masz brata?! hahahah, nie no, nic nie narzucam. mary poszła do kuchni po jakieś limetki, listek mięty, lód, wódkę i zrobiła im takie amatorskie mohito - voila! - podała lorce gotowy trunek z którego była bardzo dumna.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Sro Kwi 30, 2014 9:56 pm

    Tak na pewno dziś takie głupoty oglądały bo po co oglądać jakieś normalne rzeczy jak można głupoty. No i Mary nie wie. Wcześniej w grze pisaliśmy w domu ze ma ich nakryć i wtedy mówiłaś ze im będzie kibicować. Zmiana jednak?
    - Brat Cię nauczył? To we rób.
    Zaśmiała się cicho bo źr ma brata to wie ale niby go nie zna wiec wiadomo.
    - Ogólnie to on pewnie z imprez zna super drinki. Tak mu zazdroszczę.
    Zaśmiała się znów cicho bo kurde studenci ja bardzo jarali. Byli tacy dojrzali i doświadczeni. Dobrze ze ona tez niedługo idzie na studia.
    - Dziękuję.
    Wzięła drinka i się Napila. Od razu go pochwaliła bo był super.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Sro Kwi 30, 2014 10:09 pm

    nie zmiana, tylko pytam jeszcze jakby co dla pewności! mój kumpel alzheimer pozdrawia. czyli spoko, czekam na jakiś moment jak ich mary będzie mogła nakryć i wkraczam do akcji! - nooo, mówię ci te studenciaki to lepsze imprezowicze od nas! a jakie ciacha, kurde - oblizała usteczka na samą myśl. na pewno zdążyła poznać jakiś kumpli braciszka i pewnie się z nimi przespała hehe, cała maryśka! - spoko lori. jeszcze trochę i my będziemy studentkami - pocieszyła kumpelkę. ale przecież teraz też nie mogły narzekać, bo było fajnie. brakowało im tylko jakiś chłopców do zabawy, zdecydowanie - chyba zostanę barmanką. zawsze jarały mnie takie rzeczy - oznajmiła upijając łyk swojego driniacza - a co tam u ciebie? co dziś porabiałaś?
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 11:34 am

    Spoko, pozdrawiam kumpla altzheimera xD No i jak będzie moment to damy Ci znać, o ile będzie taki moment bo wiesz jak to w życiu bywa. Tylko przygotuj Mary na traumę oglądania nagiego tyłka brata czy coś.
    - Że ciacha to wiem, ostatnio jednego poznałam. Mówię Ci, taka dupa, a do tego z charakteru super.. Co prawda jeszcze się w łóżku nie znaleźliśmy, ale wiesz..
    No to było dziwne i pewnie zdziwi Mary ale no widać jakoś tak wyszło, że Lori po raz pierwszy spotkała faceta nie na jedną noc. Brawo dla niej, nie będzie się z nim bzykać od razu w klubie, woli z nim w łóżku na spokojnie. W końcu to taki dojrzały student i tak dalej.
    - Na szczęście, bo w tej szkole.. Powiem Ci szczerze, że mam czasem tego serdecznie dość, znaczy tej szkoły nie.
    Napiła się tego pysznego drinka co jej zrobiła go Mary, naprawdę był bardzo dobry i dziewczyna miała do tego talent.
    - Byłabyś w tym naprawdę dobra bo ten drink jest po prostu zajebisty.
    Nic więc dziwnego, że Lorka wypiła go w trimiga i już domagała się następnego. W między czasie sięgnęła po jakieś paluszki i zaczęła je rzuć ze smakiem. Faza pakuś się zaczynała.
    - E tam nuda, szkoła i takie tam. Nie mogłam się doczekać wręcz tego wieczoru.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 3:34 pm

    odpozdrawia xd to będzie straszne, fuuuuuujki. mam nadzieję, że nie dostanie zawału i że benek depiluje dupsko - serio? jak ma na imię? co studiuje? kasiasty? - zalała ją milionem pytań - jeszcze się nie bzykaliście? - jęknęła trochę zawiedziona - mam nadzieję, że wkrótce się to zmieni - uśmiechnęła się łobuzersko. supcio, że lori nie chce go mieć tylko na raz! ale też nie wiadomo jak się zachowa benjamin. oby nie rzucił jej zaraz po tym jak dobierze się do jej majteczek. hehe, bo nie wiadomo co mu po głowie chodzi - rzucam to wszystko w pizdu i idę do szkoły barmańskiej - stwierdziła, już trochę na fazie - ooh, ja też - wymruczała przytulając się do swojej bff - to co mamy jeszcze w planach na dziś?
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 4:30 pm

    Może depiluje, a może on wcale nie ma włosów bo jest taki seksi, w ogóle to ciekawe czy ma dywan na klacie bo jak ma to Lorka będzie go miziać, o ile to lubi bo niektóre laski nie lubią dywanów.
    - Ej no co to za grad pytań co? Nie będę mówić, zresztą mało co o nim wiem, znaczy nie pytałam go jeszcze o różne rzeczy, ale kasę chyba ma bo zawsze stawia mi drinki i tak dalej. Nie żebym na to leciała bo nie chodzi mi o kasę, bardziej o jego oczy ma zajebiste oczy mówię Ci. Tylko spojrzysz i masz mokro
    Zaśmiała się radośnie. No i waśnie Lori może chcieć mieć go na więcej niż raz, ale on może nie chcieć. Może mu się nie spodoba jej szparka, albo po prostu tak rwie panny, że niby taki porządny i tak dalej a tu jeden raz i spadaj mała. No cóż czas pokaże.
    - Niee, nie rzucaj, we skończ i dopiero. Będziesz u mnie na studiach mieszkać i będę zawsze próbować Twoje drinki.
    Nie ma to jak zjaranym i lekko wypitym planować życie. Wiadomo, że teraz ich plany będą super zajebiste, albo tak im się będzie teraz wydawać.
    - Może.. obejrzymy coś, albo albo potańczymy, albo zróbmy se fejk profajl na portalu randkowym i wyrywajmy starych zboczków!
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 7:31 pm

    jejku, ale się rozpisałaś. ja za to nie mam takiej weny dzisiaj jak ty hehe, więc będzie cienko. zachichotała, kiedy lori zaczęła opowiadać o swoim hot studenciaku. gdyby tylko wiedziała, że mówi o benku! ja nie wiem jaki on jest, mam tylko nadzieję, że nie w stylu ruchaczy patki hehe - okej, okej! będziemy sobie razem mieszkać i robić wielkie melanże w stylu projekt x - klasnęła radośnie w rączki. no co ty! tak właśnie będzie, to nie tylko głupie plany. jak maryśka sobie coś postanowi to tak będzie - tak! zróbmy to! - zarechotała głupio. wzięły laptopa lori i weszły na jakiś randkowy portal - pisz uhm.. napalona.. dziewica.. szukam sponsora - poinstruowała przyjaciółkę, wcinając w między czasie paluszki.
    avatar

    Gość
    Gość

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Gość Czw Maj 01, 2014 8:30 pm

    ja sama nie wiem czemu ja się tak rozpisałam, to był normalnie wypadek przy pracy.wybacz.
    Właśnie to było w tym wszystkim najlepsze, opowiadała o bracie przyjaciółki, a ta nawet o tym nie wiedziała, bo jednak pewnie jak Mary mówiła o Benku to nie mówiła tak o nim.
    - Tak, będziemy tak robić i będzie zajebiście, tylko musimy mieć w domu jacuzzi bo wiesz te zajebiste kąpiele z driniaczem w łapie, miziające bąbelki i tak dalej. To by było super.
    Zaśmiała się, więc dziewczyny miały zajebiste plany na przyszłość. Tylko żeby Lorce udało się na tej medycynie wytrwać jak mają być takie super imprezy. Biedna pewnie będzie więcej czasu się przyglądać jak Mary baluje, a sama będzie kuć do egzaminów.
    - Dobra napisane, a foto kogo dajemy? Będzie zwała większa!

    Sponsored content

    |4| lori & malin - Page 3 Empty Re: |4| lori & malin

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Czw Maj 16, 2024 1:58 am