mostek

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    mostek - Page 3 Empty mostek

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:40 pm

    First topic message reminder :

    mostek - Page 3 Mostek
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by victor kay Czw Lis 06, 2014 7:24 pm

    victor miał pewnie elsa-radar, bo nie wiem, czy czasem dalej jej nie kochał (pewnie kochał, bo to jego pierwsza miłość, której nigdy się nie zapomina). w każdym bądź razie pewnie z daleka ją zobaczył, jak idzie w nonszalancki sposób seksownie wydmuchując dym papierosowy. - hej, elsa - zaszedł jej drogę. w sumie pewnie powinien spieprzać, ale chciał się dowiedzieć co porabia, bo dawno jej nie widział. smutek.
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by elsa ayers Czw Lis 06, 2014 7:27 pm

    całkiem możliwe, że elsa też nie zapomniała o swojej pierwszej miłości, którą pewnie był kilka lat starszy mięśniak, ale z drugiej strony to nie jestem pewna, bo w końcu to elsa.... kiedy jej zaszedł drogę zmarszczyła brwi bo nie rozpoznała go w milisekundzie. zaraz jednak się uśmiechnęła i zaciągnęła papierosem, bo żal by jej było jakby się sam wypalił. - no cześć. - wydmuchała dym, ale nie tak na niego chamsko. - co tu robisz? - zapytała.
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by victor kay Czw Lis 06, 2014 7:32 pm

    weź! to musiał być też victor. na pewno nie była taką szmatą, jak się znali za czasów gimnazjum albo wczesnych lat liceum. ale kto ją tam wie. pewnie przez tego mieśniaka się rozstali i victor przestał wierzyć w siebie. - idę z uczelni. całkiem niezła pogoda jest. - nawet spojrzał w stronę nieba i odchrząknął. żałował, że jadł tego obleśnego kabanosa, bo pewnie mu z ryja jebało. - co u ciebie? dawno cię nigdzie nie widziałem.. - zrobił smutną minkę. po rozstaniu pewnie ją wszędzie śledził i był psychicznym stalkerem ale mu przeszło. całe szczęście!
    elsa ayers

    elsa ayers

    londyn
    muzykologia
    bitch
    31

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by elsa ayers Czw Lis 06, 2014 7:35 pm

    w sumie.... to by było całkiem prawdopodobne. i potem przez tego mięśniaka stała się taką zimną suką. wszystko właśnie stało się jasne. - racja, jest cieplutko. - powiedziała z uśmiechem. podobała jej się taka pogoda, bo nie musiała się jakoś grubo ubierać i dzięki temu o wiele lepiej wyglądała. - ah wiesz.... jakoś leci. trochę zajęć, trochę imprez. - wzruszyła ramionami, chociaż powinna powiedzieć dużo imprez tyci tyci zajęć... no ale nie chciała robić z siebie totalnej idiotki.
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by victor kay Czw Lis 06, 2014 7:38 pm

    pokiwał głową, jakby rozumiał. dodał sobie do tego, że ma co imprezę innego faceta i przez to wpadł w jakiś depresyjny humor. - aha... to fajnie. trzymaj się, kicia. - mrugnął do niej jeszcze i ruszył przed siebie. chyba też będzie musiał skoczyć na piwo przez to wszystko.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Czw Lis 13, 2014 10:46 pm

    taka pilna aggie wracała z miejskiej biblioteki. pewnie nie wychodził jej jakiś projekt bo nie mogła czegoś ogarnąć więc była dość niezadowolona. nie to wcale nie jest normalne, że jest niezadowolona, skądże! szła więc sobie mostkiem popijając whisky ze sławnej piersiówki. zatrzymała się jednak tutaj żeby zawiązać sznurówkę swojego trampka, a potem oparła się o balustradę i naparzała kamykami w wodę bo musiała odreagować złość, typowa aggie!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by harry windsor Czw Lis 13, 2014 10:57 pm

    harry się jak zwykle włóczył po mieście z kumplami i dopiero teraz postanowił ogarnąć się i wrócić do domu. z daleka rozpoznał aggie, bo już się jej zdążył uważnie przyjrzeć przy ostatnich spotkaniach. przestudiował sobie ją całą, więc nie mógł jej teraz ani z nikim pomylić ani nie poznać. podszedł do niej cichaczem, po czym również oparł się o balustradę, stając obok niej. - niebezpiecznie tak chodzić nocami - podążył wzrokiem za kamykiem, który rzuciła.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Czw Lis 13, 2014 11:02 pm

    pewnie często ją śledził dlatego ją rozpoznawał z daleka xd aggie o dziwo była dzisiaj prawie trzeźwa więc nie chwiała się na boki na przykład. prawie wyskoczyła przez balustradę kiedy się pojawił więc musiała wyglądać na nieźle przestraszoną - jezus maria! - wrzasnęła kładąc dłoń w miejscu gdzie znajdowało się teoretycznie serce - specjaliści od etykiety nie nauczyli cię, że nie powinno się tak straszyć ludzi? - odparła gwałtownie biorąc kolejny oddech zimnego powietrza.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by harry windsor Czw Lis 13, 2014 11:08 pm

    on miał ludzi od tego, żeby ją śledzili. i jej zdjęcia robili, żeby miał na co patrzeć xd
    nie przejął się za bardzo tym, że ją wystraszył. w razie czego by ją złapał, żeby jednak się nie utopiła w tej rzeczce. zmuszali go do wfu, więc w miarę refleks dobry miał. - a ciebie nie nauczyli, że się nie chodzi po nocach? - uniósł w górę jedną brew. przekręcił się bokiem, tak żeby stać naprzeciw niej, ale jednak dalej się opierać, bo mu ciężko było. w końcu to był długi dzień.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Czw Lis 13, 2014 11:15 pm

    no tak, to przecież książę harry, miał ludzi od tego, że też zapomniałam, przypał!!
    ona na przekór wszystkiemu skoczyła ku górze i usiadła na balustradzie. musiała pewnie trzymać się rączkami żeby nie spaść, ale na szczęście była na tyle silna, że się jej udało. założyła nawet nogę na nogę i patrzyła na królewicza - chodzę gdzie chce i kiedy chce - pstryknęła palcami tuż przed jego oczami - a gdzie się kryją ochroniarze waszej królewskiej mości, hm? - zaczęła zerkać na drzewa, była przekonana że przyszedł tutaj w obstawie jakiejś ochrony.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by harry windsor Czw Lis 13, 2014 11:20 pm

    no lekko! w końcu harry nie mógł latać za aggie jednak wszędzie. po pierwsze nie mógłby, bo ktoś by go na pewno przyłapał, a po drugie jemu jednak nie wypada. nie przejmował się niby co może, a co nie, ale takie fotografowanie z ukrycia to byłaby juz lekka przesada. cały czas się na nią gapił i nawet nie mrugnął, kiedy pstryknęła mu palcami przed samą twarzą. takiego twardziela zgrywał. - ochroniarze waszej królewskiej mości zostali w pałacu - nadal się uśmiechał, mierząc ją wzrokiem.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Czw Lis 13, 2014 11:34 pm

    no jasne, księciu nie wypada!
    dalej zerkała na te drzewa i mrugała bardzo - na prawdę jesteś tu sam? - zerknęła na niego podejrzliwie, a potem ułożyła palce prawej dłoni na kształt tego dziecinnego pistoletu i wycelowała dla zabawy w jego klatkę piersiową - nie boisz się, że przypadkiem ktoś cię zastrzeli? - w między czasie wydała okrzyk w stylu "pif paf" i zaśmiała się - odważny jesteś, nie ma co! - zachichotała - i właściwie to dlaczego się włóczysz co? -upomniała go zaraz - nie powinieneś rozwiązywać jakiś super ważnych państwowych spraw? - odparła z wyrzutem, który oczywiście był na żarty bo w ogóle nie interesowała się polityką.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by harry windsor Czw Lis 13, 2014 11:44 pm

    aż się nawet obejrzał za siebie, żeby zobaczyć czego aggie wypatrywała. - na prawdę - powiedział nawet całkiem poważnie. udał zaskoczonego, widząc jej pistolet, po czym ułożył dłoń na sercu, żeby być bardziej wiarygodnym i lepiej oddać to jak się jej przeraził. - dlaczego ktoś miałby akurat mnie zastrzelić? pewnie mają coś lepszego do roboty, niż odnajdywanie mojej lokalizacji - stwierdził trochę rozbawiony. pewnie aggie miała rację, że w krzakach kryją się jacyś ochroniarze, o których nawet harry nie miał pojęcia. - ale pochlebia mi to, że uważasz mnie za aż tak ważnego, że potencjalni zabójcy skupili by się akurat na mnie, a nie na reszcie mojej rodziny - wyszczerzył się, pokazując jej swoje idealnie białe i proste ząbki. babcia płaciła za dentystę, to się wie! - a od czego ma się starszego brata? - pochylił się nad nią, mówiąc trochę ciszej, żeby w razie czego ktoś nie usłyszał. mógłby to źle zinterpretować.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Czw Lis 13, 2014 11:54 pm

    na pewno byli tam ochroniarze i aggie w to nie wątpiła! pewnie czytała kiedyś jakieś ciekawe artykuły, albo książki gdzie specjaliści twierdzili, że non stop ochraniają królewską rodzinę i w ogóle szał! tak na pewno było! roześmiała się widząc jego reakcję na strzał z jej "pistoletu" - więc złamałam twoje serce? - zażartowała i wyjęła z kieszeni kurtki piersiówkę napełnioną whisky, z której pociągnęła dwa łyki i podała ją księciu - chcesz? - zafalowała brwiami i pewnie zaczęła machać nóżkami w powietrzu. miała zbyt dużo energii więc musiała ją jakoś spożytkować i to właśnie machanie nogami tym było - a ty się nie uważasz za tak ważnego, co? - zaraz odwróciła jego pytanie przeciwko niemu i nawet dźgnęła go w żebra żeby się nieco rozluźnił bo według niej był zbyt sztywny - więc twój starszy brat zajmuje się polityką, a ty czym się zajmujesz? - zerknęła na niego - tym, że spacerujesz samotnie po okolicy? to trochę nudne zajęcie - wytknęła mu zaraz.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by harry windsor Pią Lis 14, 2014 12:04 am

    harry też się spodziewał tego, że w każdej sytuacji może się okazać, że jednak ktoś za nim łaził i go strzegł, chociaż tak naprawdę nie było aż takiej potrzeby. no ale takie było życie księcia. może i nie był aż tak ważny jak william, ale jednak byłaby niezła żałoba i żal, gdyby jednak zginął. a szególnie z rąk jakiegoś przypadkowego mordercy. - troszeczkę - pomacał się po sercu, po czym zaraz się zaśmiał. - nie wypada odmówić damie - puścił jej nawet oczko, po czym chwycił piersiówkę i upił sporego łyka. przybliżył się trochę do niej, cały czas opierając się o balustradę. - jesteśmy już na tyle blisko, że nie muszę cię oszukiwać - powiedział półszeptem, nachylając się do niej. - tak naprawdę jestem ważny, ale wysłali mnie na misję, żeby reszta ludzi poczuła się lepiej przez to, że jeden z książąt prowadzi podobny styl życia - zażartował, ale kto wie. może to była prawda. - mój brat zajmuję się formalnościami, a ja nawiązuje kontakt z miejscowymi - zaśmiał się.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Pią Lis 14, 2014 12:16 am

    oczywiście, że byłaby żałoba przecież to prawie najprzystojniejsza partia z rodziny królewskiej! a na pewno najbardziej towarzyski z całej rodziny królewskiej. choć mogę się założyć, że królowa elżbieta na pewno gdzieś tam nocami baluje bardziej niż wnuki he he he. - tylko troszeczkę? - zmartwiła się bardzo i popukała go nawet palcem po miejscu, gdzie miał serducho. zrobiła smutną minkę i pociągnęła nosem, oczywiście wszystko dla żartu bo zaraz była bardzo rozpromieniona - więc masz zamiar udawać przeciętnego brytyjczyka? - też odparła półszeptem - to może na początek zamień to drogie buty na coś tańszego - zaśmiała się, bo sorry ale nikt nie uwierzy że przeciętny brytyjczyk nosi jakieś super markowe buty.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by harry windsor Pią Lis 14, 2014 12:30 am

    prawie to zawsze coś. ale najzabawniejszy i towarzyski to na pewno był. bo przynajmniej chociaż bał się babki, to próbował jakoś wieść normalne życie, nawiązując kontakt z przeciętnymi osobami. i przynajmniej przystojniejszy był od williama i jeszcze nie łysiał xd. - tylko. w końcu nie mogę powiedzieć ci, że całkowicie, bo wtedy będziesz mnie miała w garści - wyżalił się jej, kładąc swoją dłoń na murku, zaraz obok jej tyłka. nie dotykał jej aż tak nawet, więc nie miała się czego czepiać. taki spryciarz. spojrzał na swoje buty. - gdzie mam się więc ubierać? - ponownie spojrzał na nią. poszedł by w sumie do lumpeksu, ale teraz moda na takie rzeczy. zresztą pewnie miał takich staroci pełno po ojcu.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Pią Lis 14, 2014 12:42 am

    nie musiał być łysy, wystarczy że był rudy xddddddd
    - i tak mam cię w garści - pstryknęła go w nos. oczywiście, że żartowała bo wcale nie zależało jej żeby w jakikolwiek sposób łamać serce księcia! raczej nie ogarniała takich spraw i tą całą znajomość miała za jeden wielki przypadek! dobrze, że jej nie dotykał bo znowu by miała jakieś pretensje he he, a tak to nie miała się do czego przyczepić - pośród wielu sklepów z ubraniami jest coś tak wspaniałego jak sieciówki wiesz? - mówiła tak jakby to była super tajemnica - i tam powinieneś się udać - bo przynajmniej wtedy wyglądałby jak normalny człowiek xd a teraz wyglądał i tak na nadętego arystokratę!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by harry windsor Pią Lis 14, 2014 12:50 am

    już lepiej rudy niż łysy xd. bo jednak nie oszukujmy się, ale lepiej żeby na razie nie wdawał się w tatusia i nie wyglądał jak karol i will xd. chociaż może w sumie oni łysieli po tym jak już zdobyli swoją kobietę, a że harry była kawalerem to się nie miał czego bać. - nie powinnaś tego mówić głośno. lepiej żebym o tym nie wiedział, wtedy bym nieświadomie ci służył, z czego mogłabyś mieć satysfakcję - zwrócił jej uwagę. i co do dotykania, miał już nauczkę po ich pierwszym spotkaniu. całe szczęście, że się uczył na swoich błędach. - nie wiem co masz na myśli. może powinnaś mi pokazać te całe sieciówki - pewnie nawet mówił prawdę, bo zwykle go jacyś super projektanci ubierali.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by aggie holtzman Pią Lis 14, 2014 12:58 am

    - nie potrzebuje kogoś kto mi służy - zeskoczyła w końcu z balustrady i wytrzeszczyła oczy słysząc jego słowa - nie wiesz co to sieciówki? - zdziwiła się bardzo - jesteś zabawny - zachichotała i poczochrała jego królewsko ułożone włosy - zaprowadzę cię kiedyś do tego magicznego miejsca, a teraz chodź - pociągnęła go i poszli w stronę jej akademika. ja uciekam spać, papa!
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by grace kay Nie Gru 07, 2014 7:44 pm

    grace stała sobie na mostku i piła pomarańczowy sok. skończyła pracę na dziś, była zmęczona lekko.
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by victor kay Nie Gru 07, 2014 7:52 pm

    victor tędy akurat przechodził i zobaczył grace, która zostala mu dzisiaj wywróżona. a że nie dość, że ostatnio się wygłupił w tamtej knajpce, to jeszcze teraz miał ją niby kochać? nie, nie. zdecydowanie powinien jej unikać. ale oczywiście zauważyła go, a głupio byłoby tak po prostu uciec to zestresowany ruszył w jej kierunku. - hej - rzucił tylko mimochodem i przeszedł obok.
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by grace kay Nie Gru 07, 2014 7:57 pm

    grace zauważyła że chłopak jakoś inaczej wyglądał. widziała że na fejsiku zmienił status na wolny, ale wolała zachować dystans. rzuciła mimowolne hej na przywitanie, jednak jego mina dała jej trochę do myślenia. postanowiła że za nim pójdzie - wszystko okej? wyglądasz na jakiegoś przygnębionego - złapała go lekko za nadgarstek. włączyła się jej matka teresa normalnie xd
    i lowe awek <3
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by victor kay Nie Gru 07, 2014 8:00 pm

    smutaskowy avek ;c
    victor cofnął od razu rękę, bo był jakiś niedotykalski przez całą sprawę z charlotte. odwrócił się do niej i uważnie przyjrzał jej twarzy. - co? - zdziwił się. co ją to obchodziło wszystko? jeszcze ostatnio nie wiedziała, kim jest. a on się oczywiście wydurnił i przez to wszystko było mu cholernie głupio. - bo dziewczyna mnie zdradziła. jak mam wyglądać? - burknął trochę oschle, dlatego zaraz sam złapał jej rękę. - przepraszam... hej, nie powinienem się na tobie wyżywać. - odchrząknął.
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by grace kay Nie Gru 07, 2014 8:05 pm

    - nie wiedziałam, przepraszam. nie chciałam cię przestraszyć - uśmiechnęła się łagodniej i przyjaźniej. ona była dla wszystkich ludzi miła, kochała dzieci, słodka z niej dziewczynka. nie była taką suką jak charlotte ;x - w porządku, nic się przecież nie stało. przykro mi - powiedziała na tą zdradę, zdrada zawsze była złem i niedobrem. ona sama to przetestowała na sobie, więc nigdy więcej tego już nie zrobiła żadnemu facetowi - nie chcę się narzucać - przestąpiła z nogi na nogę - może chcesz porozmawiać? - zaproponowała.

    Sponsored content

    mostek - Page 3 Empty Re: mostek

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » mostek
      » Mostek

      Obecny czas to Pon Kwi 29, 2024 9:13 am