wesołe miasteczko

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty wesołe miasteczko

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:46 pm

    First topic message reminder :

    wesołe miasteczko - Page 5 2012-10-09_2020
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by madeline cruz Nie Sie 02, 2015 1:28 pm

    miał więcej szczęścia od blaise'a czy dylana! udało mu się uciec od madeline zanim dorośli i wplątali się w dzieci czy inne śluby.
    - na pewno i tak zaraz zobaczy, że tam wiszą jeszcze inne i będzie chciała więcej. - zaśmiała się i pogłaskała małą zachłanną annie po główce. - dzięki. nie trzeba było. - powiedziała w końcu, godząc się z losem i tym, że teddy był zwyczajnie miły. - to bardzo miłe z twojej strony. ale znowu... jesteś moim mężem, prawda? - roześmiała się. miała nadzieję, że annie nie rozumie co oni mówią i nie wypapla nic blaise'owi xd
    teddy carlson

    teddy carlson

    manchester
    -
    three, two, one, let's jam!
    30

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by teddy carlson Nie Sie 02, 2015 1:45 pm

    tedi taki szczęściarz!
    - to dobrze że będzie chciała wiecej - wzruszyła ramionami - jest śliczna, należy się jej więcej - roześmial się. awww, słodziak z niego bardzo! - męzem? - zmrużył oczyska. był pijany i się z nią hajtnął? nieeee. dopiero po chwili go oświeciło - taaaak - roześmiał się - podstawówka, złowiłaś mnie na cukierkowe pierścionki - śmiał się dalej - byłem strasznie zachłanny - podrapał się po czole.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by madeline cruz Nie Sie 02, 2015 1:56 pm

    zaraz w tłumie pojawił się blaise z watą cukrową.
    - a oto idzie mój drugi mąż. - hehehe, mówiła na niego już mąż, jezu. ale to było w kontekscie po prostu ;x - miło było cię spotkać, dzięki jeszcze raz! - machnęła mu ręką na pożegnanie i poleciały do blaise'a.
    teddy carlson

    teddy carlson

    manchester
    -
    three, two, one, let's jam!
    30

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by teddy carlson Nie Sie 02, 2015 1:59 pm

    wygrał dla sióstr jeszcze dwa misie ;x
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 8:51 pm

    coś tu się działo, więc przyszła z alfonsem, którego zgubiła gdzieś w tłumie ludzi. stanęła sobie i patrzyła jak jakiś koleś rzuca piłeczkami do wiaderka.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 8:54 pm

    a to rzucał majk, tylko był otoczony kumplami z pracy więc go nie dostrzegła czy tam rozpoznała. wygrał wielkiego misiaka i odchodził z nim zadowolony, ale prawie zdeptał allie. speszył się po ostatnim więc wyciągnął misia przed siebie i mruknął - proszę - zasłaniał się jeszcze tym misiem.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 9:01 pm

    rzeczywiście go nie dostrzegła, bo gdyby tak było to od razu by stamtąd uciekła. zagapiła się na jakiegoś jego kumpla i nie zauważyła jak się zbliżał. rozpoznała go jak już było za późno i nie miała jak uciec. zrobiła się czerwona jak burak i dała krok w tył. - ee... dzięki - powiedziała niepewnie, ale nie chwyciła nawet tego misia i stała jak wryta, myśląc gdzie może zwiać i się schować.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 9:08 pm

    on też czuł się z lekka speszony od momentu kiedy allie wyznała mu swoje uczucia. nie wiedział co ma z tym zrobić....... sam nie potrafił ustalić co czuje. w końcu allie nie była mu obojętna. gdyby była to by się tak o nią nie troszczył. oczywiście przy okazji chciał ją przelecieć, ale to nie było tylko to! - teraz w nocy będziesz mogła się przytulać i do peach i do misia - i do niego he he, a nie.................. do niego nie xd ups.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 9:17 pm

    objęła się ramionami. tak z przyzwyczajenia gdy rozmawiała z kimś kto nie miał patrzeć na jej strupy na rękach. chciało jej się trochę płakać, ale dzielnie się trzymała i nie miała nawet łez w oczach. - dzięki, ale chyba powinieneś go dać komuś innemu - powiedziała i spojrzała gdzieś za niego. wydawało jej się, że widzi alfiego, więc to był dobry moment, żeby zwiać. - muszę lecieć - spuściła głowę i go wyminęła.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 9:21 pm

    majk na szczęscie nie chciał odpuścić dlatego kiedy go wyminęła odwrócił się i ruszył za nią - o nie nie nie - chwycił ją za rękę i zaciągnał gdzieś na bok pomiędzy dom śmiechu a dom strachów, romantyczna miejscówa - dlaczego jesteś na mnie zła? - zapytał - dlatego że dowiedziałaś się co robię żeby się utrzymać? a może dlatego że przespałem się z gigi? czy z powodu tego co do mnie czujesz? - zaczął wypytywać. chciał wiedzieć, bo brakowało mu słodkiej rosalie w swoim życiu.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 9:30 pm

    myślała, że będzie mogła spokojnie uciec do domu, ale zaraz poczuła jego dłoń na swoim ramieniu i serce je zaczęło walić jeszcze bardziej. o ile to w ogóle było możliwe. z jednej strony chciała mu się wyrwać, ale z drugiej nie mogła robić takich scen. - nie jestem zła - odpowiedziała. przynajmniej nie na niego, a na siebie. za to, że się w nim zabujała. patrzyła przez chwilę na niego, ale zaraz wlepiła wzrok w swoje buty. - bardziej z powodu tego ostatniego - mruknęła, po kryjomu zdrapując sobie strupy na przedramieniu.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 9:35 pm

    majk był super szybki bo to medżik majk i nie dał jej uciec ;x - jesteś zła - zaprzeczył szybko jej słowom - dlaczego w ogóle przyszło ci do głowy to żeby być złym na siebie? - pytał dalej, bo nie ogarniał. nie powinna siebie za nic winić. zrobił krok w jej stronę i uniósł jej podbródek żeby na niego patrzyła - przestań bać się spoglądać na ludzi i swoich uczuć - wymamrotał. zaraz jednak dostrzegł jej strupy, które średnio fajnie wyglądały - co to? - złapał delikatnie jej rączkę. doskonale wiedział co to ale z szoku zadał to pytanie - to przeze mnie? - patrzył na nią zaniepokojonym wzrokiem.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 9:40 pm

    przełknęła ślinę gdy unosił jej głowę. myślała, że zaraz z nerwów i wstydu zemdleje, ale wtedy miałaby kolejny powód, żeby chować się w domu i już nigdy z niego nie wychodzić. a przynajmniej dopóki się nie odkocha i będzie miała pewność, że wpadnięcie na majka nie będzie niczym specjalnym. -nic takiego - zabrała zaraz ręce i schowała je za plecami. nie odpowiedziała na jego następne pytanie, bo nie wiedziała jak zaprzeczyć i jaki powód wymyślić.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 9:45 pm

    nigdy się nie odkocha! już ja o to zadbam ahahahaha! majk wcale jej nie wierzył w te dość kiepskie wymówki, dlatego dalej spoglądał na nią zaniepokojonym wzrokiem. chwycił jej rączkę i wyjął zza pleców - nic takiego?- uniósł brew - bo mi się wydaje że jednak coś - gapił się centralnie na nią - dlaczego to sobie robisz? - zapytał smutno.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 9:49 pm

    chcesz, żeby cierpiała przez całe życie? ;c
    szkoda, że nie wierzył, bo by ją wtedy zostawił w spokoju i mogła iść umrzeć w samotności. a tego teraz chciała, bo już wolałaby to niż uporanie się z faktem, że jej nie chce. - bo nie potrafię inaczej radzić sobie z emocjami, które mnie przytłaczają - wyznała mu po prostu. i tak wiedział, że coś jest z nią nie tak, więc nie było sensu dalej wymyślać kłamstw. tym razem nie zabrała rąk i pozwoliła mu na nie patrzeć.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 9:57 pm

    tak, karmię się jej cierpieniem.
    głupia była myśląc że jej nie chce. on sam nie wiedział czego lub kogo chce więc jakim cudem ona miała to wiedzieć? - to że się we mnie zakochałaś tak cię przytłacza? - roześmiał się - boże muszę być w twoich oczach okropnym facetem - dalej stroił sobie z tego żarty bo w ten sposób było mu najłatwiej o tym mówić - allie... - jęknął i chwycił jej rączki, smyrał delikatnie palcami miejsca gdzie miała rany.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 10:03 pm

    jesteś potworem..
    nie wiedziała, ale sobie to wmawiała. bo dlaczego miałby ją chcieć? wolała od razu założyć, że nigdy z nim nie będzie, żeby nie robić sobie żadnych nadziei. przynajmniej szybciej jej przejdzie. - no właśnie nie jesteś dlatego tak wyszło - wzruszyła ramionami. jej nie było do śmiechu i trochę miała wrażenie jakby się z niej nabijał. - co? - wlepiła wzrok w swoje ręce, żeby nie patrzeć na niego. chciała się do niego przytulić. szkoda tylko, że nie mogła sobie na to pozwolić ;c
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 10:08 pm

    wiem.
    jaką ona miała niską samoocenę..... dlatego miała tyle problemów. bo w ogóle w siebie nie wierzyła! też wlepił wzrok w jej ręce bo poczuł że nie może w tym momencie na nią patrzeć, czuł się zawstydzony! - nie wiem czy jestem chłopakiem dla ciebie - wyjaśnił wzruszając ramionami - to znaczy wiesz, jesteś idealna, powinnaś się zakochać w równie idealnym chłopaku - tłumaczyl dalej gapiac się na jej łapki - a ja... cóż, nie jestem perfekcyjny, wręcz przeciwnie popełniłem i popełniam na każdym kroku wiele głupot których potem żałuje - zaśmiał się krótko znów. głupotą było między innymi spanie ze wszystkimi dupami w mieście kiedy stwierdził że już gejem nie jest.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 10:15 pm

    dokładnie dlatego. ale co zrobić... od razu zakładała najgorsze, żeby nie robić sobie niepotrzebnych nadziei. potem by to jeszcze gorzej znosiła, a tak przynajmniej mogła się cieszyć jak się myliła. wow, allie zawstydziła majka ;o - nie musisz się tłumaczyć takimi rzeczami. wiem, że mnie nie chcesz i w końcu się z tym pogodzę - powiedziała poważnie. to, że jej będzie wmawiał, że nie jest dla niej nic nie pomoże. nie potrzebowała takich zapewnień. poczuła że łza jej spływa po policzku, więc szybko ją wytarła i odwróciła głowę, żeby nie widział, że coraz bardziej zbiera się jej na płacz.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by mike whittemore Pon Sie 10, 2015 10:20 pm

    westchnął i przewrócił oczami - głupia jesteś - zaśmiał się i nawet chwycił jej buzię w rączki żeby pocałować. zaraz jednak tuż obok znaleźli się jego kumple, którzy postanowili wyciągnąć go na największą karuzelę tutaj. zniszczyli romantyczne uniesienie majka i biedaczek z przepraszającą miną patrzył na allie i szedł niechętnie na tą karuzelę. ale pewnie jednak mu się tam podobało, bo jeden z kumpli obrzygał drugiego xd
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by rosalie berube Pon Sie 10, 2015 10:23 pm

    dobrze, że jej jednak nie pocałował. tylko ją by takim zachowaniem torturował ;x ona za to miała po zabawie, więc napisała smsa alfiemu, że wraca do domu i tak też zrobiła.
    malin van hoven

    malin van hoven

    antwerpia
    -
    princess of drama
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by malin van hoven Pią Paź 16, 2015 5:05 pm

    malin po ostatnich wydarzeniach postanowiła, że się wyciszy. wyjechała w zaciszne miejsce, sporo odpoczywała, bawiła się świetnie razem ze swoimi przyjaciółmi. teraz przyszła tutaj i stała w kolejce do karuzeli, ciesząc się razem z dzieciakami, które też chciały wsiąść.
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by björn rangvaldsson Pią Paź 16, 2015 5:07 pm

    kręcił się tu z jakąś laseczką, skoro malin zaginęła w akcji i unikał wszelkich medialnych komentarzy na temat ich związku. nie jarały go karuzele ani w ogóle karnawałowe klimaty.
    malin van hoven

    malin van hoven

    antwerpia
    -
    princess of drama
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by malin van hoven Pią Paź 16, 2015 5:09 pm

    ahaha, nie ma co. malin zauważyła jego razem z laseczką, szkoda tylko, że byli w miejscu publicznym i zapewne latali za nimi fotoreporterzy. zamachała do niego radośnie żeby ją zauważył i wyszczerzyła się szeroko. może naprawdę się cieszyła z tego, że go widzi. cholera ją tam wie.
    björn rangvaldsson

    björn rangvaldsson

    sztokholm
    prince of nothing charming
    royal whore
    32

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by björn rangvaldsson Pią Paź 16, 2015 5:14 pm

    w sumie nie wiem czy fotoreporterzy tak latali za nim na każdym kroku. chyba już się męczyli robiąc mu zdjęcia za każdym razem z inną laseczką, bo zanim w świat zdołał pójść konkurs na odkrycie tożsamości nowej dziewczyny bjorna, ten pojawiał się już z nową u boku. zauważył malin, więc pomachał jej też i powiedział coś na ucho swojej towarzyszce.

    Sponsored content

    wesołe miasteczko - Page 5 Empty Re: wesołe miasteczko

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Maj 03, 2024 1:57 am