the comedy club
- addison lee
- dublinstand up comedy, duhone big oops32
- Post n°1
the comedy club
First topic message reminder :
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°76
Re: the comedy club
no nie było. ale jest. sztuczki magiczki. kathy za to przywędrowała się tutaj rozerwać. wzięła się za picie drinka i za zajadanie się jakichś krakersów, chichrała się gdzieś nieopodal romcia.
- romeo lore
- st. albansfilozofiasyn betty i tylera34
- Post n°77
Re: the comedy club
pewnie szły jakieś żarty o głupich bucach i dlatego się śmiała do posiku. dlatego romek (dopiero skojarzyłam, że przecież on robił z bimbrem dragi? czy to nie on jednak?) obejrzał się przez ramię i spiorunował ją wzrokiem. - ha ha. faktycznie śmieszne, jak facetowi nie stanie - burknął. kto wie, może to był nawet żarcioszek o samym loru? z tego co pamiętam jego ojcu czasem nie stawał. ale komu by stawał, jakby miał do czynienia z grubą betty....
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°78
Re: the comedy club
on robił. nic nie ogarniasz. chyba faktycznie powinnam zrobić wam ten kalendarz i was wszystkie ogarnąć...
spojrzała na niego a potem wzruszyła tylko ramionami. - a co, aż tak bardzo cię to dotknęło? masz z tym problem? jak cos, możemy o tym porozmawiać... znam też dobrych psychologów. - puściła mu oczko. wróciła znów do picia drinka i chichrania się z głupawych żarcików.
spojrzała na niego a potem wzruszyła tylko ramionami. - a co, aż tak bardzo cię to dotknęło? masz z tym problem? jak cos, możemy o tym porozmawiać... znam też dobrych psychologów. - puściła mu oczko. wróciła znów do picia drinka i chichrania się z głupawych żarcików.
- romeo lore
- st. albansfilozofiasyn betty i tylera34
- Post n°79
Re: the comedy club
ZRÓB TO!
- a co mi jakis psychol zrobi, pfy! - przewrócił oczami, wkurzył się i wyszedł, bo jednak ja idę pić wino z bratem maćka i w ogóle z nimi...
- a co mi jakis psychol zrobi, pfy! - przewrócił oczami, wkurzył się i wyszedł, bo jednak ja idę pić wino z bratem maćka i w ogóle z nimi...
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°80
Re: the comedy club
TAK ZROBIĘ.
piła dalej i chichrała się z addie.
piła dalej i chichrała się z addie.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°81
Re: the comedy club
kręcił się tutaj. był bardziej chętny do pomagania addie z noszeniem kartonów z alkoholem na zaplecze niż opiekowaniem się leilą, która nadal zawsze ryczała kiedy tylko brał ją na ręce.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°82
Re: the comedy club
miała dzisiaj nie za ciekawy dzień, więc zostawiła małą z jakąś nastoletnią córką znajomej z pracy i przyszła się trochę rozerwać. nie chciała normalnej opiekunki, żeby nie płacić za dużo xd tak da jej z dwie dychy i ma długi wieczór spokoju. zamówiła sobie jakiegoś drinka i usiadła z koleżanką, żeby posłuchać niezbyt zabawnych żartów.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°83
Re: the comedy club
zauważył kylie kiedy przytargał kolejny karton i stanął za barem, żeby poobserwować ludzi zbierających się na dzisiejszy występ. zaraz pojawił się obok dziewczyny.
- gdzie jest leila?! - spytał od razu. jego mogło przy niej nie być, ale kylie musiała być zawsze i wszędzie.
- gdzie jest leila?! - spytał od razu. jego mogło przy niej nie być, ale kylie musiała być zawsze i wszędzie.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°84
Re: the comedy club
spojrzała na niego z lekką niechęcią bo jakby chciała gadać o leili to by ją zabrała ze sobą w bardziej przyjazne dzieciom miejsce. teraz był czas dla niej i chciała się trochę odprężyć. albo przynajmniej udawać, że się świetnie bez niej bawi. - w domu - wywróciła oczami.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°85
Re: the comedy club
neil też nie chciał rozmawiać o leili, tym bardziej ze swoimi znajomymi, którzy wypytywali o nią na każdym kroku. chciałam jeszcze dodać "z rodzicami", ale postanowiłam właśnie, że jeszcze im nie powiedział o tym, że został ojcem.... ups?
- sama?! - wystraszył się.
- sama?! - wystraszył się.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°86
Re: the comedy club
ups. szkoda, że go nie odwiedzają bo kylie by miała kolejne dwie opiekunki do leili. - jasne, że nie sama - puknęła się w czoło, żeby mu pokazać jak głupie ma pomysły. jeszcze nie była aż tak zdesperowana, żeby zostawiać ją na pastwę losu. była przecież dobrą matką! - z opiekunką - wyjaśniła mu skoro się nie domyślił.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°87
Re: the comedy club
szkoda, że go nie odwiedzają, bo może dostaliby wtedy górę pieniędzy na wychowywanie małej i neil nie musiałby rozdawać ulotek, żeby zarobić na pieluszki.
- nie wiedziałem, że zatrudniliśmy opiekunkę. - oznajmił, wsuwając ręce do kieszeni i spoglądając na kylie tak, jakby to była również jego decyzja.
- nie wiedziałem, że zatrudniliśmy opiekunkę. - oznajmił, wsuwając ręce do kieszeni i spoglądając na kylie tak, jakby to była również jego decyzja.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°88
Re: the comedy club
haha dałaś mu jednak to zdjęcie xd
neil nic nie myślał.. wtedy i on miałby lepiej i kylie. może powinna go zacząć wypytywać o jego starszych bo teraz pewnie nawet zupełnie nic o nich nie wiedziała. skoro przedtem ją to w ogóle nie interesowało, a teraz miała za dużo innych spraw na głowie, żeby się tym przejmować. - znalazłam ją dzisiaj i całkiem dobrze sobie radzi - pociągnęła łyka drinka przez słomkę. skłamała pewnie trochę, bo jak tylko dziewczyna pojawiła się u niej to od razu się zmyła. pamiętała praktycznie tylko jej imię i to, że ma młodsze rodzeństwo, więc na pewno sobie da radę.
neil nic nie myślał.. wtedy i on miałby lepiej i kylie. może powinna go zacząć wypytywać o jego starszych bo teraz pewnie nawet zupełnie nic o nich nie wiedziała. skoro przedtem ją to w ogóle nie interesowało, a teraz miała za dużo innych spraw na głowie, żeby się tym przejmować. - znalazłam ją dzisiaj i całkiem dobrze sobie radzi - pociągnęła łyka drinka przez słomkę. skłamała pewnie trochę, bo jak tylko dziewczyna pojawiła się u niej to od razu się zmyła. pamiętała praktycznie tylko jej imię i to, że ma młodsze rodzeństwo, więc na pewno sobie da radę.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°89
Re: the comedy club
oczywiście, że tak! jeszcze musiałam na to dwa tygodnie czekać!
powinna zacząć wypytywać o jego rodziców i dowiedzieć się, że jego ojciec jest miliarderem, co tylko udowadnia, jak wielkim frajerem jest neil. powinni też wpaść na niespodziewaną wizytę, podczas której neil udawałby, że wcale nie ma dziecka.
- nie mogłaś zostawić małej u caspra? - zasugerował. mniejsza z tym, że nie spytała samego neila w pierwszej kolejności o opiekę nad dzieckiem. on nie chciałby siedzieć z leilą sam. ale casper? jego zawsze można było w to wrobić.
powinna zacząć wypytywać o jego rodziców i dowiedzieć się, że jego ojciec jest miliarderem, co tylko udowadnia, jak wielkim frajerem jest neil. powinni też wpaść na niespodziewaną wizytę, podczas której neil udawałby, że wcale nie ma dziecka.
- nie mogłaś zostawić małej u caspra? - zasugerował. mniejsza z tym, że nie spytała samego neila w pierwszej kolejności o opiekę nad dzieckiem. on nie chciałby siedzieć z leilą sam. ale casper? jego zawsze można było w to wrobić.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°90
Re: the comedy club
hehe, sorki. nie moja wina, że jak wysłałam to się nie pojawiło ;x
no powinna. wtedy by specjalnie przyszła mu podrzucić dziecko i się przy okazji przedstawić, żeby narobić mu więcej kłopotów he he. robiłaby to pewnie głównie z nadzieją, że zmuszą go jakoś, żeby poświęcał małej więcej czasu i jej bardziej pomagał. - a co to za różnica czy opiekuje się nią casper czy opiekunka? - zmarszczyła czoło. nie mogła jej podrzucić dzisiaj bratu, bo musiała zachować to na inną okazję.
no powinna. wtedy by specjalnie przyszła mu podrzucić dziecko i się przy okazji przedstawić, żeby narobić mu więcej kłopotów he he. robiłaby to pewnie głównie z nadzieją, że zmuszą go jakoś, żeby poświęcał małej więcej czasu i jej bardziej pomagał. - a co to za różnica czy opiekuje się nią casper czy opiekunka? - zmarszczyła czoło. nie mogła jej podrzucić dzisiaj bratu, bo musiała zachować to na inną okazję.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°91
Re: the comedy club
kylie powinna nie wiedzieć o tym, że neil im nic nie powiedział i byłaby dramka na wielu poziomach xd neil próbował jej pomagać, ale nie za bardzo mu to wychodziło. i nie mógł zarabiać, bo po procesie nadal miał prace społeczne i nikt go nie chciał przyjąć do normalnej pracy.
- taka, że to ty powinnaś się nią opiekować. - uparł się. jakoś nie wyobrażał sobie nikogo obcego w pobliżu ich dziecka. on sam czuł się jak obcy, a co dopiero jeszcze jakaś opiekunka!
- taka, że to ty powinnaś się nią opiekować. - uparł się. jakoś nie wyobrażał sobie nikogo obcego w pobliżu ich dziecka. on sam czuł się jak obcy, a co dopiero jeszcze jakaś opiekunka!
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°92
Re: the comedy club
tak xd idealnie.
irytował ją tym gadaniem, więc szybko dopiła swojego drinka i zmierzyła go wzrokiem. - skoro jesteś taki mądry to sam się nią zajmuj dwadzieścia cztery godziny na dobę - mruknęła i wstała. - też chce mieć czasem chwilę spokoju od tego bachora - powiedziała zła. ostatnio bardzo łatwo było ją wyprowadzić z równowagi, więc chwyciła koleżankę za rękę i poszły gdzieś indziej bo nie miała zamiaru tego wysłuchiwać.
irytował ją tym gadaniem, więc szybko dopiła swojego drinka i zmierzyła go wzrokiem. - skoro jesteś taki mądry to sam się nią zajmuj dwadzieścia cztery godziny na dobę - mruknęła i wstała. - też chce mieć czasem chwilę spokoju od tego bachora - powiedziała zła. ostatnio bardzo łatwo było ją wyprowadzić z równowagi, więc chwyciła koleżankę za rękę i poszły gdzieś indziej bo nie miała zamiaru tego wysłuchiwać.
- neil fairbrother
- happisburghrobotykażyciowy nieudacznik32
- Post n°93
Re: the comedy club
oczywiście nie poszedł do domu kylie sprawdzić opiekunki, aż tak bardzo nie był przejęty chyba xd
|
|