ławeczki
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
ławeczki
First topic message reminder :
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°176
Re: ławeczki
- nie slyszalam - byla troche zaskoczona. nie wiem czy bardziej tym newsem czy tym, ze ja ominelo to info. - to chyba dobrze - stwierdzila z lekkim rozbawieniem. - I jak ci sie podoba? - zainteresowala sie dalej zajadajac malinami.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°177
Re: ławeczki
on również dalej zajadał się malinami, smakowały mu - a, bo myślałem, że już o tym wiesz. większość ludzi z uczelni się już jakoś o tym dowiedziała - uśmiechnął się - jest w porządku. mam różne ciekawe służby, nie nudzę się, to jest pewne. ciągle się coś dzieje, na pewno więcej się ruszam. tyle, że czasem zgarniam też dilerów, co się pewnie mojemu bratu nie podoba - zażartował.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°178
Re: ławeczki
nie potrzebnie go poczestowala, wszystkie jej zje xd - jeszcze nie doszly do mnie te informacje - najwyrazniej byla zbyt zajeta swoimi sprawami. - skad sie wzial ten pomysl? - zapytala. nie przypominala sobie zeby kiedykolwiek o tym mowil. - pozwalaja ci chodzic na takie akcje? - zdziwila sie.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°179
Re: ławeczki
hehe, sama zaproponowała! nie dziwił się, że nie dowiedziała się o niczym, wiedział i był świadomy tego, że ruby miała własne sprawy i własne życie. on też miał swoje życie, które nagle nabierało jakiegoś dziwnego rozpędu - skąd? no nie wiem, tak naprawdę od dzieciaka marzyłem, żeby zostać policjantem, więc w końcu się odważyłem i się dostałem - wytłumaczył jej pokrótce - czasami tak, uwielbiają zabierać świeżaków, żeby się nauczyli czegoś - powiedział.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°180
Re: ławeczki
- to ciekawe zajecie - spojrzala na niego zeby mu sie przyjrzec I ocenic czy rola policjanta do niego pasowala. trudno bylo powiedziec. - to nie brzmi jak dobry pomysl - troche sie przejela skoro twierdzil, ze gania dilerow, a nie wygladal na to jakby mial wystarczajaco doswiadczenia do takich akcji.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°181
Re: ławeczki
- bardzo ciekawe. w końcu z jakiegoś powodu jestem na prawie, nie? - zaśmiał się - od kiedy pamiętam oglądałem różne ciekawe kryminalne akcje, seriale i dokumenty o policjantach, ten świat był dla mnie fascynujący - zgasił wypalonego w całości papierosa pod butem - może i nie, ale daję radę. na razie nic mi się nie stało. jakbym umarł, na pewno byś o tym usłyszała - zażartował.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°182
Re: ławeczki
- to dobrze, ze teraz masz okazje poznac go naprawde - usmiechnela sie lekko. nie odpowiedziala nic na jego tekst o smierci bo jej nie smieszyl. wstala I wywalila puste opakowanie po malinach do smieci. - idziemy? - zapytala skoro juz spalil papierosa. I pewnie ja odprowadzil, a ona w ramach podziekowan zaprosila go na herbate.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°183
Re: ławeczki
tak było, a on potem grzecznie się zawinął do domu.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°184
Re: ławeczki
siedziała na ławeczce i paliła papierosa bo miała gorszy dzień i musiała się odstresować.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°185
Re: ławeczki
przechodzil obok I zauwazyl, ze palila wiec podszedl do niej. - czesc, masz ognia? - poprosil ja od razu. zapodzial gdzies swoja ulubiona zapalniczke z obrazkiem pani w bikini.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°186
Re: ławeczki
- hejka - przywitała się z nim radośnie, bo jednak miała dobry humor mimo że dzień był koszmarny - jasne, proszę bardzo - podała mu zapalniczkę i sama zaciągnęła się papierosem. przyglądała mu się z zaciekawieniem - kojarzę cię skądś - wskazała na niego palcem.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°187
Re: ławeczki
- dzieki - wzial zapalniczke I odpalil swojego papierosa. zasmial sie kiedy probowala sobie przypomniec skad go moze znac. - tak? nie jestem zbyt popularny - powiedzial z rozbawieniem I zaciagnal sie. raczej nie chwalil sie swoja praca bo wieszosc ludzi nie byla pod wrazeniem.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°188
Re: ławeczki
- no nie wiem, wiem, że gdzieś cię widziałam. tylko cholera nie pamiętam zbytnio gdzie... - myślała bardzo intensywnie, żeby sobie przypomnieć i w końcu coś wymyśliła - czy ty czasem nie pracujesz w telewizji, bo chyba widziałam cię w jakimś programie dla dzieciaków - zaciągnęła się papierosem znów i strzepnęła popiół na trawę.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°189
Re: ławeczki
- mozliwe, ze tak bylo - nie ulatwiaj jej zbytnio zadania I nic nie podpowiadal. - wydalo sie - zasmial sie. - lubisz ogladac? - zapytal z rozbawieniem. byl ciekawy czy chciala sie z niego nabijac czy byla jedna z mamusiek, ktore z nim flirtowaly dlatego zeby ich dzieciaki mialy okazje go poznac. zdazalo sie czasem!
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°190
Re: ławeczki
nie wiem czy ona wyglądała na mamuśkę, ona była bardzo młodziutka z wyglądu, więc nie wiem dlaczego myślał, że ma jakiekolwiek dzieciaki xd - moje dzieciaki lubią cię oglądać. codziennie muszą co najmniej obejrzeć jeden odcinek - przyznała się w końcu - mam przedszkolaki pod opieką - wyjaśniła mu też.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°191
Re: ławeczki
nie znal jej, mlode osoby tez moga miec dzieci xd zawsze moglo sie okazac, ze byla jakas teen mum I ma juz cala gromadke xd
juz chcial wypytywac ile ma tych dzieciakow bo pomyslal, ze byly faktycznie jej, ale zaraz wytlumaczyla co miala na mysli. - ciesze sie, ze moge pomoc je czyms zajac - zasmial sie.
juz chcial wypytywac ile ma tych dzieciakow bo pomyslal, ze byly faktycznie jej, ale zaraz wytlumaczyla co miala na mysli. - ciesze sie, ze moge pomoc je czyms zajac - zasmial sie.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°192
Re: ławeczki
niby miała już 23 lata, mogła mieć dzieciaki już od dawna, ale jako, że była demiseksualna niezbyt często trafiała do łóżka jakiegokolwiek pana. a tym bardziej nie pani - kochają cię, może kiedyś będziesz mógł do nich zawitać? będziesz ich guru! - już klaskała zaczieszona w dłonie, bo liczyła na to że ich odwiedzi!
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°193
Re: ławeczki
nie zdziwilo go zaproszenie do przedszkola. czesto mu sie zdazalo, ze jak juz go ktos rozpoznal to mowil o tym jakie jego dzieciaki bylyby szczesliwe gdyby sie pokazal. - z checia wpadne - wlozyl reke do kieszeni bluzy. - ale obawiam sie, ze takie rzeczy musisz zalatwiac z moim agentem - podal jej wizytowke. nie chcial byc arogancki, ale nie mogl lazic gdzie chcial. - zapewnie go, ze to dobry pomysl - zaciagnal sie.
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°194
Re: ławeczki
- odezwę do twojego agenta, obiecuję, oby się zgodził. dzieciaki by cię pokochały! rodzice również, jesteś najfajniejszym gościem którego kiedykolwiek oglądałam w telewizji - wyszczerzyła się i zgasiła papierosa pod swoim butem - w ogóle, mam na imię ursula - przedstawiła się w końcu bo chyba wypadało, prawda?
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°195
Re: ławeczki
- dziekuje - zasmial sie. nie potrafil sobie radzic z komplementami wiec dziwnie sie czul kiedy byla taka mila. czesciej chyba byl jednak krytykowany. - Blake - rowniez sie przedstawil. nie wiedzial czy zrobila wystarczajacy research by to wiedziec xd
- ursula carrington
- welwyn garden citypedagogika przedszkolna i wczesnoszkolnapani przedszkolanka25
- Post n°196
Re: ławeczki
znała jego imię, ale przecież przydało się po prostu przedstawić osobiście podczas poznawania się - miło mi cię poznać blake - powiedziała zadowolona - więc, blake, chcesz sobie na przykład przysiąść obok mnie i zapalić ze mną papierosa? - zaproponowała.
- blake cooper
- St Albansperformerhappy sad26
- Post n°197
Re: ławeczki
przysiadl sie do niej I posiedzieli razem troche. a po spotkaniu wypytal agenta czy pusci go to tego przedszkola. ide sobie, pa!
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°198
Re: ławeczki
siedziala na oparciu lawki. czekala na znajomych, ale niecierpliwila sie wiec otworzyla jedno piwko.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss22
- Post n°199
Re: ławeczki
spędzała szalony piątkowy wieczór na uczelni i właśnie zmierzała do domu z książkami pod pachą. od razu stanęła jak zobaczyła, że ktoś łamie regulamin kampusu.
- przepraszam! jesteśmy na terenie uczelni! tu nie można spożywać alkoholu! - podeszła do ivy pospiesznie, żeby ją zbesztać, ale mina jej zrzedła kiedy rozpoznała dziunię marty'ego.
- przepraszam! jesteśmy na terenie uczelni! tu nie można spożywać alkoholu! - podeszła do ivy pospiesznie, żeby ją zbesztać, ale mina jej zrzedła kiedy rozpoznała dziunię marty'ego.
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°200
Re: ławeczki
- uwaga, samorzadowa policja - zasmiala sie i upila kolejnego lyka. normalnie by jej nie poznala, ale ruda byla dosc specyficzna. pewnie kazdy zielony dziwil sie jak marty potrafil sie z nia dogadac. nie potraktowala jej powaznie.
|
|