• Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

boisko

st. albans

st. albans

st. albans
god save the queen
we love our queen
109

boisko - Page 13 Empty boisko

Pisanie by st. albans Wto Kwi 13, 2021 11:40 am

First topic message reminder :

boisko - Page 13 Frank-Vaydik-Park-Fields-e1431613992655
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 5:16 pm

- nieważne - uciął ten temat, przynajmniej chwilowo skoro zaraz i tak jego obawy przejęły nad nimi kontrolę. póki co miłe było to, że patrick się o niego martwił, no ale niestety tym razem to on był powodem tych zmartwień. - czy w tej chwili planujesz wyprowadzkę - doprecyzował stanowczym tonem i wpatrywał się w niego wyczekująco. największy przypał byłby jakby okazało się, że tiffy coś przekręciła i to nieprawda. ale nate za bardzo się nakręcił, żeby dopuszczać do siebie myśl, że mógł oskarżać patricka bezpodstawnie.
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 5:24 pm

to zawsze było słodkie jak patrick się o niego martwił! a na pewno robił to często, ale nie przyznawał się bo chciał pokazać że może być opoką dla niego. jakby obaj non stop się nakręcali to żyliby w jakiejś spirali paranoi!
ten stanowczy ton, który rzadko słyszał sprawił, że też spoważniał. już czuł, że to nie jest czas na żarciki, a na zapalenie papierosa, co w tej chwili uczynił właśnie - planuję - odparł twierdząco, bo skoro nate był niezadowolony i cisnął ten temat to oznaczało, że coś musiał wiedzieć - a teraz pytanie ile wiesz o tym i kto ci powiedział? - też zapytał stanowczo.
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 5:32 pm

nate doceniał to, że się o niego martwił, ale jednocześnie nie chciał, żeby martwił się za bardzo. nie chciał być brzemieniem dla innych. nawet jeśli i tak na to wychodziło xd
zrobił pół kroku do tyłu, żeby dym papierosowy na niego nie leciał. skoro odpalił papierosa to znaczyło, że wszystkie domysły były prawdziwe i że teraz czas na trudną rozmowę.
- a ilu osobom powiedziałeś przede mną? - nie odwdzięczył się jasną odpowiedzią na jego pytanie, bo uważał, że to nie on tutaj powinien się tłumaczyć.
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 5:37 pm

nate próbował nie być brzemieniem, ale jednak bywał nim często ups!
z uwagi na niechęć do wyrobów tytoniowych patrick rzadko palił w jego towarzystwie. jednak jak to się działo to faktycznie mogło wskazywać na poważne rozmowy - nie ukrywałem tego przed tobą - nie odpowiedział nawet na jego pytanie - i nie opowiadałem o tym naokoło ignorując ciebie - wytłumaczył się spokojnie. wiedział, że teraz już nie ma odwrotu.
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 5:50 pm

ponownie: taka jego rola.
odpowiedzi patricka w ogóle go nie zadowoliły.
- więc to prawda? chcesz się wyprowadzić do londynu - powiedział z naciskiem i wpatrywał się w niego rozgoryczonym wzrokiem. - jeśli nie ukrywałeś tego przede mną to dlaczego dowiaduję się tego o tym jako ostatni od osób postronnych? - wyrzucił mu. dobrze, że nie dowiedział się od tobiasa, któremu leila by wypaplała, to dopiero byłby wkurw xd
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 5:57 pm

wiedział już że nic w tym momencie go niezadowoli więc nawet na siłę nie próbował.
- wyprowadzam się do londynu - poprawił go. miał już ogarnięte tam mieszkanie więc skoro rozmawiali poważnie to nie zamierzał owijać w bawełnę. nie chciał żeby nate żył złudzeniami xd - zareagowałbyś inaczej nawet jeśli powiedziałbym tobie jako pierwszemu? - nie sądził. sądził, że co najwyżej tłumiłby to wszystko, ale wkurw byłby taki sam.
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 6:07 pm

- nigdy nie było mowy o londynie - powiedział z wyrzutem. ledwo udało mu się przełknąć temat szuflady w st. albans, a teraz patrick wyskakiwał z takimi planami. nate czuł się całkowicie wykluczony z jego decyzji i planów i utwierdzał się w przekonaniu, że nie ma w nich miejsca dla niego. - zareagowałbym inaczej gdybym dowiedział się od ciebie! albo gdybyś chciał przedyskutować ze mną takie decyzje! - kopnął kamyk. patrick nawet nie udawał, że bierze pod uwagę opinię nate'a ("zostań w st. albans"). - jak mam się czuć skoro dowiaduję się od innych, że mnie zostawiasz?! - wyrzucił z siebie.
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 6:19 pm

- nie było o tym mowy, bo z góry założyłeś że zostanę tutaj - wypunktował trafnie. patrick nie chciał żeby czuł się przez niego źle, jak balast. ale z drugiej strony nie chciał też się ograniczać. to, że w końcu ktoś wziął na poważnie jego osobę, zaproponował stałą pracę, dał możliwość usamodzielnienia się sprawiło, ze poczuł się doceniony w inny sposób niż nate go doceniał - to tylko londyn, godzina drogi - uważał, że nie ma zbytnio o czym dyskutować - nie wyprowadzam się do innego kraju - zauważył i zgasił papierosa na ziemi - zostawiam? - zdziwił się użyciem tego sformułowania - nie rozumiem? - bo teraz on dowiadywał się o czymś o nie miał pojęcia.
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 6:30 pm

- bo ty nigdy nie mówiłeś, że chcesz wyjechać - odbijał piłeczkę. ich poprzednie rozmowy o przeprowadzce nie obejmowały planów opuszczenia ich rodzinnego miasta, więc nate faktycznie założył, że takie plany nie istnieją. patrick już teraz dojeżdżał do londynu regularnie i nate był przekonany, że będzie tak robić do końca świata. jak coś się sprawdza to po co to zmieniać. argumenty za londynem w tej chwili nie przemawiały do niego. i tak już było za późno na jakąkolwiek dyskusję skoro decyzja została podjęta. - no wiesz, to oczywiste - rozłożył ręce. - wyjedziesz, skupisz się na swoim życiu w londynie, a ja zostanę tutaj. twoja kula u nogi - powiedział zrezygnowanym tonem. - to dlatego mi nie powiedziałeś? bo nie chciałeś, żebym próbował cię zatrzymać? - wymyślił.
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 6:42 pm

- to, że nie mówiłem o tym, nie znaczyło że nie chce wyjechać - bo nate wiedział tyle ile mu powiedział. a to co siedziało w jego głowie to była kompletnie odmienna historia. patrick dopiero rozpoczynał prawdziwe życie, kończył studia i wyprowadzał się z domu (taki był przynajmniej plan), ale to co ich łączyło jednocześnie go wstrzymywało. a raczej niezrozumiała niechęć nate'a do jakichkolwiek kompromisów i zmian spowodowana chorobą, na którą może umrze, a może nie z (na razie się nie zapowiadało xd) - nie jesteś kulą u nogi - zaprzeczył od razu - nie chce skupiać się na życiu w londynie bez ciebie, chce żebyś był jego częścią tam, a nie tu - odpalił kolejną fajkę bo to go kosztowało dużo nerwów zdecydowanie - nie chciałem żebyś mnie zatrzymywał, chciałem żebyś pojechał tam ze mną, może nie od razu, ale za jakiś czas - wytłumaczył, dlaczego tak długo to ukrywał - chciałem żebyś wyszedł z tej niekomfortowej skorupy, żebyś zaczął po prostu żyć - rozpędził się i po prostu mówił - chciałem żebyś był mniej samolubny i pomyślał o tym, że bycie z tobą jest niesamowicie wspaniałe, ale jednocześnie niesamowicie ograniczające - ups, ulało mu się xd
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 6:55 pm

- i uznałeś, że nie możesz mi powiedzieć o tym czego chcesz - podsumował. nate faktycznie bywał kulą u nogi i wszyscy chodzili wokół niego na paluszkach i nie chcieli za bardzo zdradzać się ze swoimi własnymi planami i pragnieniami, tak jakby bali się, że nate może tego nie udźwignąć. - gdybyś chciał, żebym był częścią twojego życia tam to byś mi o tym powiedział - uznał, że on wie lepiej co patrick chce - albo spytał mnie czy to jest coś czego ja chcę - bo teraz patrick postawił go przed dokonaną sprawą i nate nie miał wyboru tylko się podporządkować, a jak będzie niechętny to on wyjdzie na tego najgorszego chujka. zamilkł kiedy patrickowi powiedziało się za dużo. na to nie miał argumentów. - nie będę cię ograniczać jeśli chcesz wyjechać - powiedział powoli, zbolałym głosem. stukał butem o ziemię i patrzył gdzieś w bok. - nie chcę ograniczać cię, żebyś robił cokolwiek - przełknął ślinę. - myślę, że będziesz miał świetne życie w londynie, po prostu nie ma w nim dla mnie miejsca i ty też podświadomie to wiesz - przeniósł wzrok na niego.
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 7:07 pm

- pamiętasz jak zareagowałeś na szufladę? - przypomniał mu jak wtedy wygladała sytuacja - uważasz, że lepiej zareagowałbyś w tej? - już widać bylo, że nie. wszyscy skakali wokół niego na paluszkach, ale to patrickowi się obrywało najbardziej bo byli najbliżej! - nie wiedziałem jak ci o tym powiedzieć żeby ominąć ten etap, w którym teraz jesteśmy - dla niego to było proste, dostał szansę, chciał z niej skorzystać i robić to w czym jest dobry - a chciałbyś tego? chciałbyś się wyprowadzić? - on uważał, że nate namawiałby go na zostanie! i znowu by uległ! i znowu miałby wyrzuty sumienia! ulało mu się i on teraz też miał zbolałą minę bo zdecydowanie ubrał to w złe słowa - nie - od razu się przeciwstawił - nie o to mi chodziło - tłumaczył się teraz desperacko i łapał ostatniej deski ratunku - nie próbuj mi wmówić, że nasze ponowne zejście nie ma żadnego sensu - on uważał inaczej.
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 7:19 pm

- więc postanowiłeś w ogóle mi o niczym nie mówić i odebrać mi prawo reakcji. nie mogę się nawet wkurzyć, że mój chłopak trzymał w sekrecie taką dużą decyzję życiową? bo bał się mojej reakcji? - nie wiedział czy bardziej jest zły o to, że patrick chciał wyjechać czy po prostu o to, że mu nie powiedział. patrick nie zdążył jeszcze mu wytłumaczyć, że dostał awans, więc dla nejta pomysł z wyjazdem był jakąś nagłą nieuzasadnioną fanaberią. kolejne niedopowiedzenie. - nie będę się teraz w tym momencie nad tym zastanawiać - odpowiedział ostro. był zbyt poruszony, żeby myśleć logicznie, poza tym wiadomo, że tak naprawdę wcale nie chciał wyjeżdżać i szukać argumentów 'za'. - to powiedziałeś - jego zdaniem dobrze zrozumiał wszystko co patrick miał na myśli. - a ma? ty myślisz, że przeniosę się do londynu - powiedział to tak jakby pomysł bowmana był totalnie niedorzeczny... bo w oczach nate'a tak właśnie było. - masz rację, powinieneś sam decydować o tym gdzie chcesz mieszkać i nie powinieneś brać mnie pod uwagę w swoich długofalowych planach - dodał spokojniejszym, ale wyraźnie zniechęconym tonem. kłócili się o to samo co peggy i marty, ale w inny sposób xd
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 7:27 pm

- nie bałem się twojej reakcji tylko tego - wskazał na to w jakiej sytuacji się znaleźli - bałem się tego, że zasugerujesz że powinniśmy się z tego powodu rozstać! - aż uniósł głos. tego nie chciał, bo uważał że to byłby najgłupszy powód do rozstania. choć w sumie może słusznie się bał skoro choroba nejta już raz pokrzyżowała ich plany! - nie bedziesz czy nie chcesz się nad tym zastanawiać? - wytknął mu to - bo moim zdaniem tak przywykłeś do tej skorupy w której się zamknąłeś i do tego wszystkiego co cię otacza, że każda zmiana cię przeraża i to osoby wokół mają dostosowywać się do ciebie, a nie ty do nich - znowu nazwał go samolubnym xd może coś dotrze do niego - dostałem stałą pracę w londynie i chciałem to z tobą świętować, pokazać ci mieszkanie, spędzać tam najpierw wspólnie wieczory, potem weekendy, ale ty wszystko przekreślasz przez swój nieracjonalny strach - kopali się wzajemnie najwyraźniej - to nie tak że nie chce cię brać pod uwagę w swoich planach, moje plany nie mają znaczenia bo to ja mam pasować do twoich - skoro nie bierze pod uwagę londynu to znaczy, że nie bierze pod uwagę planów patricka.
hehehe, dwie bezsensowne dyskusje xd
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 7:44 pm

- ty to zasugerowałeś! - odpowiedział od razu, bo wydawało mu się, że tak właśnie było. już dostał kręćka od tej kłótni, poza tym wkręcił to sobie już po wczorajszej rewelacji leili, więc w jego przekonaniu to patrick chciał się z nim rozstać, a nie odwrotnie. wielu już próbowało nazwać nate'a samolubnym i na razie do niego nie docierało, także powodzenia hehe. - jeśli wiesz, że nie zamierzam wychodzić z mojej skorupy to o czym tu w ogóle rozmawiamy? - potwierdził, że z jego strony tez sprawa była postanowiona. - pracę? gdzie? - spytał łagodnie i z miłością, bo jednak cieszył się sukcesami swojego chłopaka, nawet jeśli był wkurzony o to, że o niczym go nie informował. - mój strach jest racjonalny jeśli myślisz, że zbudujemy tam życie razem! - wyrzucił z siebie. - to nie tak, że ty masz pasować do moich planów, moje plany nie mają znaczenia, bo się nie zrealizują - sparafrazował jego słowa. - myślisz, że nie chcę mieszkać z tobą w londynie? być częścią twojego życia tam? - aż cały się rozdygotał. - chciałbym z tobą wyjechać, poślubić cię, być z tobą na zawsze, ale moje życie będzie krótsze niż twoje i nie chcę, żeby potem wisiało nad tobą fatum. chcę, żebyś był szczęśliwy, prowadził spełnione życie, miał rodzinę, plany. żebyś miał z kim dzielić swoją szafę, dom, życie, plany - wyrzucał z siebie wyczerpując swój limit słów na ten miesiąc. - a ja nie mogę ci tego dać. nie na dłuzszą metę - dodał łamiącym się głosem.
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 7:58 pm

- bo wiedziałem, że tak będzie! - sugerował to na podstawie obserwacji. nie było to wyssane z palca przecież! nate już się nakręcił i dążył do tego, żeby wszystko skończyło się tak jak sobie to w głowie przytoczył. może jak ileś tam osób mu to powtórzy to w końcu do niego dotrze. chociaż pewnie z drugiej strony swój wkład miała tutaj bree mówiąc, że jest takim wspaniałym synusiem - w miejscu, w którym pracuję - powiedział również o wiele spokojniej - zaproponowali mi stanowisko, będę jednym z architektów, wprawdzie na początku będę projektować kolumny i kontakty w ścianach, ale za jakiś czas - też się cieszył jak dziecko - za jakiś czas na pewno zaprojektuję własny budynek - uśmiechnął się nawet na jedną milisekundę bo to była finalnie rzecz, którą chciał się z nim podzielić. od dupy strony się za to zabrali zdecydowanie! - przestań myśleć o sobie jak o fatum - oburzył się - jesteś najwspanialszą osobą jaką poznałem - teraz już mu słodził - nie ważne czy spędzimy ze sobą dwa miesiące, trzy lata, a może trzydzieści - wyjaśnił - wiem na co się piszę, wiem jak to się może skoczyć - już pewnie miał pakt z camdenem że z zaświatów z nejtem będzie gadał - ale nie boję się tego, że kiedyś mogę cię stracić z wiesz jakiego powodu, bardziej boję się tego, że nie wykorzystamy tego czasu razem - to były jego wyżyny romantyzmu więc zrobił krok w jego kierunku - więc bądź odważny, bądź ze mną, odwiedzaj mnie w londynie, potem zamieszkajmy razem, weźmy ślub, kłóćmy się, godźmy, róbmy imprezy dla znajomych, spędzajmy całe dnie w łóżku - wymieniał cokolwiek już - ale proszę cię niech twoja choroba nie potęguje twoich lęków tylko niech motywuje cię do tego żeby działać - podsumowując. patrickowi zależało na nejcie xd
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 8:19 pm

- więc jesteśmy w tej sytuacji czy chciałeś mi powiedzieć czy nie! - wina patricka, że odkładał to w czasie. trzeba było zerwać plaster. nate swoim pesymizmem sam ściągał na siebie problemy, które sobie wkręcił w głowie, ups. bree zaprzeczała słowom wszystkich, którzy próbowali doprowadzić nate'a do porządku, ups. wyobraź sobie jak będzie wkurzona jak dowie się, że patrick chce jej odebrać synusia i zabrać do londynu! wysłuchał go na spokojnie i chociaż w tym momencie był przytłoczony tymi wszystkimi zmianami, które ich czekały, to cieszył się sukcesami chłopaka i kibicował mu we wszystkim co robił. - to świetne wieści, wiedziałem, że cię docenią - powiedział stonowanym tonem, ani nie wkurzonym przez ich kłótnię, ani nie podekscytowanym newsami. wyrównywało się xd pakt z camdenem xdddd patrick teraz mówił tak dużo, że nate znowu zamilkł i była jego kolej, żeby wysłuchać. jego słowa naprawdę go poruszyły. żaden terapeuta, nikt z rodziny czy przyjaciół, którzy przez tyle lat próbowali przemówić mu do rozumu dlaczego powinien korzystać z życia nie był w stanie znaleźć tak przekonujących argumentów jak patrick w tej chwili. oczy mu zaszkliły i kiedy przestał mówić to nate po prostu wpadł w jego ramiona i przytulił mocno. - ja też chcę tego wszystkiego - wymamrotał mu w rękaw bluzy. - boję się, że nie zdążymy zrobić tego wszystkiego co chcielibyśmy zrobić razem - przetarł dłonią oko, bo czuł, że zaraz się rozbeczy jak dzieciak. - naprawdę chcę cię wspierać, a nie ograniczać. ale to wszystko jest dla mnie trudne - przyznał się. - obiecuję, że o tym pomyślę, ok? - odkleił głowę, żeby na niego spojrzeć.
patrick bowman

patrick bowman

stąd
-
same white shirt, couple more tattoos
27

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by patrick bowman Nie Mar 27, 2022 8:30 pm

no jasne, że trochę wina patricka, ale to dlatego, że nie chciał go spłoszyć więc to też wina nejta. bree się na pewno wkurwi słysząc że ktoś jej będzie chciał odebrać synusia. ciekawe, czy alfons będzie dumny, że nate w końcu postanowił się odważyć i robić coś więcej niż wychodzenie z psami xd camden powinien linię telefoniczną ziemia-zaświaty utworzyć i powinni mu za to płacić jak za internet światłowodowy xd
patrick zbierał te argumenty już od jakiegoś czasu, na pewno nad tym rozmyślał. pewnie nawet wtedy kiedy nate z nim zerwał za pierwszym razem, ale wtedy nie odważył się wypluć z siebie tego wszystkiego. teraz już był dojrzalszy, odważniejszy i nie bał się tego powiedzieć na głos. nie mógł go nie przytulić kiedy tak ochoczo wpadł w jego ramiona. to była dla niego ulga i na pewno nate mógł usłyszeć jego wetchnięcie pełne czułości ale i uspokojenia - nie myśl o tym - poprosił go. nie powinni snuć planów tylko płynąć z prądem w kwestii tego ile zdążą zrobić razem. patrick miał nadzieję, że wszystko, ale nie wywierał na nim presji! - rozumiem - odparł o wiele spokojniej - może na początek to ja będę przyjeżdżał, wyślę ci zdjęcia, zostawię adres, klucz - wymieniał po kolei szukając kolejnych etapów sytuacji która ich czekała - zastanów się jak chcesz to zrobić - oddał mu pałeczkę, a potem objął jak miał pierwotnie w zamiarze i poszli do niego, bo mama bowman przygotowała przecież kolację!
nate berube

nate berube

st. albans
zarządzanie
dobry chłopak, ale chujek
23

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by nate berube Nie Mar 27, 2022 8:37 pm

alfons na pewno będzie dumny i bree tym bardziej się wkurzy. a camden otworzyłby niezły biznes xd może się przydać w st. albans.
zgodził się na warunki patricka i trochę się uspokoił co do tego wszystkiego, a przynajmniej pozornie tak było. potem w domu i tak się zastanawiał nad tym jak to będzie jak patrick się wyprowadzi i będzie miał nowe życie w londynie. nie mógł przecież za szybko się uspokoić hehe.
ivy rallakis

ivy rallakis

ateny
socjologia
wildflower
21

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by ivy rallakis Sob Cze 04, 2022 6:10 pm

turlala sie po trawie zeby sie zjednoczyc z natura xd
wesley goodman

wesley goodman

st. albans
będzie kucharzem
biszkoptowe serce
19

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by wesley goodman Sob Cze 04, 2022 6:13 pm

przyszedł tu z piłką pod pachą, żeby trochę pobiegać, ale jednak odłożył piłkę na bok jak zobaczył tę rusałkę xd
- ostatnio jak sprawdzałem to piłka powinna się turlać po boisku, a nie zawodnicy - zaśmiał się podchodząc bliżej.
ivy rallakis

ivy rallakis

ateny
socjologia
wildflower
21

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by ivy rallakis Sob Cze 04, 2022 6:17 pm

ulozyla sie na plecy i spojrzala na niego z dolu. - nie bylo tu nigdzie wypisanych zasad - zasmiala sie i zaczela przesuwac rece macajac trawe jakby robila aniolka na sniegu. - powinienes sprobowac, to uspokaja - polecila mu.
wesley goodman

wesley goodman

st. albans
będzie kucharzem
biszkoptowe serce
19

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by wesley goodman Sob Cze 04, 2022 6:22 pm

- nie było? a to przepraszam - śmiał sie dalej i obserwował ją z góry jak robiła aniołka w trawie. zastanawiał się czy ona widzi coś czego on nie widzi. - a tak, słyszałem o tym, to nowy trend, już przebił jogę - wymyślał i położył się obok niej. zamachał rękami po trawie naśladując ją. - robię to dobrze? - dopytywał i przypadkiem szturchnąl jej rękę.
ivy rallakis

ivy rallakis

ateny
socjologia
wildflower
21

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by ivy rallakis Sob Cze 04, 2022 6:42 pm

zyla w swoim swiecie, ale chetnie go do niego zaprosi. - nic dziwnego, jest o wiele bardziej efektywne niz joga - podlapala. przekrecila glowe w jego strone kiedy sie przylaczyl. - swietnie ci idzie - pochwalila go. - powinnismy polaczyc sily - chwycila go za reke gdy ja dotknal.
wesley goodman

wesley goodman

st. albans
będzie kucharzem
biszkoptowe serce
19

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by wesley goodman Sob Cze 04, 2022 6:45 pm

chętnie będzie gościem w jej świecie, ale nie zamierzał w tym świecie się zadamawiać xd
- joga jest już passe - przytaknął i widać już się przekonał do tarzania w trawie. nie musiała go długo przekonywać xd - teraz czuję jak dobra energia przez nas przepływa - machali połączonymi rękami i gadał dalej farmazony, w które nie wierzył, ale przynajmniej dobrze się bawił.

Sponsored content

boisko - Page 13 Empty Re: boisko

Pisanie by Sponsored content

  • Napisz nowy temat
  • Odpowiedz do tematu

Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 5:06 pm