sala pięć milionów

    avatar

    Go??
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty sala pięć milionów

    Pisanie by Go?? Wto Lut 21, 2012 5:30 pm

    First topic message reminder :

    sala pięć milionów  - Page 3 Desertedhospital-28


    do której to trafił Lester. Ale lepiej trochę może wyglądała. W każdym razie opatrzyli jego rany i teraz leżał na niewygodnym łóżku i próbował rozkminić o co chodziło temu idiocie, który chciał go chyba zabić, bo za nic nie kojarzył gościa.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 7:39 pm

    - co jest w porządku, leo? to że okłamuję aidena? to że siedzisz w szpitalu? to jest w porządku? to nie jest w porządku! - powiedziała cicho i pokręciła głową. - nigdy nic nie będzie w porządku, leo. - szepnęła. bo wiedziała, że nie będzie dobrze skoro nie będą razem a ona będzie okłamywać aidena. trochę się źle z tym czuła, chociaż kiedy siedzieli razem było jej lepiej, bo nie myślała tak o tym wszystkim.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 7:45 pm

    - Daj spokój, Allie.. Nie przejmuj się tak tym wszystkim, przynajmniej na chwilę. Cieszę się, że przyszłaś, możemy nie rozmawiać o Aidenie, szpitalu i wszystkim innym chociaż przez moment? To mnie strasznie męczy - westchnął w jej włosy, przyciągając ją bardziej do siebie zdrową ręką, wzdychając przy tym ciężko jak zdychający nosorożec.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 7:48 pm

    westchnęła cicho. - a o czym chcesz porozmawiać, leo? - zapytała obojętnym tonem i spojrzała na niego. chociaż ciężko się jej patrzyło kiedy tak żałośnie wyglądał w tym łóżku, połamany, poobijany z siniakami i tak dalej. ulożyła się na boku na skraju łózka by móc się wygodnie do niego przytulać. uniosła główkę by pocałować go w kącik ust.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 7:53 pm

    - Jak dla mnie to możemy o niczym nie rozmawiać, Allie, po prostu sobie poleżeć.. Albo możesz opowiedzieć mi jaka jest pogoda, co u ciebie słychać - wymieniał, głaszcząc ją delikatnie po włoskach, rozkoszując się jej bliskościa, której strasznie mu brakowało, bo pewnie cały czas mu się śniła, chociaż nie wiem jak to jest w śpiączce ze snami. Mam zamiar zapaść w śpiączkę po maturach...
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 7:56 pm

    ja zapadłam w 16 godzinną śpiączkę po imprezie xddddddddddd ah, ale to by było dobre jakby tak wypocząć po tych maturach... ojojoj. - pogoda? - zaśmiała się cicho. - dość pochmurnie, czasem pada.... jest chłodno dość. - mruczała w jego obojczyk cicho, ale żeby zrozumiał bo to przeciez ważne. - a u mnie... uczę się, piszę jakieś egzaminy... - westchnęła cicho. - i to tyle. - bo mieli nie rozmawiać o aidenie przecież!
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 8:02 pm

    Nie wiesz, że przed maturą nie chodzi się na imprezy? Tak ze trzy lata przed ;/ xd - Skoro pogoda jest taka sobie to dobrze, że nie muszę wychodzić. Chociaż nie mogę się doczekać aż wyjdę, boję się, że Oliver za bardzo się rozpanoszy i zacznie wszystkimi rządzić! - A to zawsze była domena Leosia. Musnął ustami jej czółko. - Nikt ci nie dokucza na uczelni, mała? - Spytał, śmiejąc się cicho, bo był gotów zbić każda panienkę, która by powiedziała Allie, ze ta ma brzydkie buty, czy cokolwiek!
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 8:07 pm

    taaa... ja jak poszłam w poniedziałek o 17 z domu tak wróciłam wczoraj o 17 a wstalam dopiero dzisiaj o 9 rano więc ten xd - oliver całkiem nieźle sobie radzi. kiedy przychodziłam do niego z obiadem zawsze zawzięcie coś ustalał. myslę, że mu ulży kiedy wrócisz. - powiedziała uśmiechając się nieznacznie. jedno dobre że przynajmniej ten wrócił do żywych. miała nadzieję, że nie będą się wymieniać tym... zaśmiała się. - no skąd. trzymam się na uboczu i grzecznie się uczę. - powiedziała z uniesionym kącikiem ust.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 8:13 pm

    NO KURWA czemu nikt nie chodzi już do szkoły xd - Jesteś najkochańsza, ze się nim opiekowałaś pod moją nieobecność. Bałem się, że będzie głodował, bo średnio sobie radzi w kuchni - westchnął, chociaż sam byl pewnie jeszcze większą ciotą kucharską od Oliego, ale nie przyznawał się do tego przed nikim. - To dobrze, ktoś musi być grzecznym, pilnym uczniem! Wyjdziesz na ludzi, Allie - stwierdził z super poważną miną, a potem znów się roześmiał.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 8:16 pm

    ja mam wolne na egzaminy gimnazjalne bo mam połączone szkoły więc ten... ;3 - nie zostawiłabym was w potrzebie, ani jego ani tym bardziej ciebie. i wbij sobie to do tego małego móżdżku w końcu leo... - powiedziała ale bardzo czułym tonem i uniosła kącik ust. - ktoś musi wyjść w tym towarzystwie na ludzi. - powiedziała z nutką złośliwości w głosie ale zaraz się uśmiechnęła żeby się nie gniewał na nią za bardzo bo uważała ze on jest jak najbardziej przecudownym człowiekiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 8:21 pm

    ;;;;;;;_;;;;; Moja siostra ma teraz chyba miesiąc wolnego bo te gimnazjalne, potem długi weekend. Lepiej mieć maturę trzeciego maja jak ja, hehehe. Pomiziali się i pogadali o pierdołach, ale niestety pielęgniarka przyszła po niego na badania i Allie musiała zniknąć! Bo ja spadam do geografii i do spania zaraz.
    avatar

    Gość
    Gość

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Gość Sro Kwi 25, 2012 8:22 pm

    oja..... zazdroszczę jej! więc ucałowała jego kącik ust na pożegnanie i z ciężkim sercem poszła do domu płakać nad jego marnym losem.

    Sponsored content

    sala pięć milionów  - Page 3 Empty Re: sala pięć milionów

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 7:58 pm