Ostatnio zmieniony przez alexander pearce dnia Sob Paź 14, 2023 6:03 pm, w całości zmieniany 3 razy
alexander i synuś
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°1
alexander i synuś
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez alexander pearce dnia Sob Paź 14, 2023 6:03 pm, w całości zmieniany 3 razy
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°76
Re: alexander i synuś
nie musial mowic tego na glos, czula to. chciala sie z nim przespac jeden ostatni raz. a zamiast tego dostala go na wylacznosc wiec bardzo sie z tego cieszyla. i nie kwestionowala tego dlaczego nagle zaczal naginac zasady xd
przesunela sie na jego kolana i usiadla na nim okrakiem. - nie jestem glodna - patrzyla na niego napalona. jeden raz jej nie wystarczal xd mieli dluga przerwe, musiala korzystac. nie trudno o to zeby sie cos stalo xd
przesunela sie na jego kolana i usiadla na nim okrakiem. - nie jestem glodna - patrzyla na niego napalona. jeden raz jej nie wystarczal xd mieli dluga przerwe, musiala korzystac. nie trudno o to zeby sie cos stalo xd
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°77
Re: alexander i synuś
niespodzianka dla ash że dostała wąsa xd benek będzie zawiedziony za to koleżanki na pewno dumne xd
naginał zasady dla niej, miał więcej władzy niż thomas i mógł to po prostu zrobić. wcześniej bronił się tym ze sobą nie spali!
- chyba jednak jesteś - objął ją kiedy usiadła na nim - ale czego innego - nie był już taki młody więc moze nie chciał robić tego raz za razem żeby nie pomyślała że nie nadąża! - ale po co mamy się spieszyć skoro mamy dla siebie całą noc? - złapał ją mocniej i położył na łóżku, a sam wstał z cwaniackim usmieszkiem. tak, liczyl że zostanie na noc - w przyszłym tygodniu oglosze nowy regulamin, wraz z zmiana zasad dotyczących spotykania się ze studentami - wspominał jej o tym ale stresowało go to trochę więc jej przypominał - mam nadzieję że to ok dla ciebie? - nie mówił jej tego wprost ale to ona była głównym powodem!
naginał zasady dla niej, miał więcej władzy niż thomas i mógł to po prostu zrobić. wcześniej bronił się tym ze sobą nie spali!
- chyba jednak jesteś - objął ją kiedy usiadła na nim - ale czego innego - nie był już taki młody więc moze nie chciał robić tego raz za razem żeby nie pomyślała że nie nadąża! - ale po co mamy się spieszyć skoro mamy dla siebie całą noc? - złapał ją mocniej i położył na łóżku, a sam wstał z cwaniackim usmieszkiem. tak, liczyl że zostanie na noc - w przyszłym tygodniu oglosze nowy regulamin, wraz z zmiana zasad dotyczących spotykania się ze studentami - wspominał jej o tym ale stresowało go to trochę więc jej przypominał - mam nadzieję że to ok dla ciebie? - nie mówił jej tego wprost ale to ona była głównym powodem!
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°78
Re: alexander i synuś
bardzo mila niespodzianka. zapominasz, ze benek to fuckboy i byl zajety podrywaniem innych lasek xd wystarczy, ze ash poswiecala mu czas na ogladanie bajek. nie przyznala sie jeszcze kogo widuje.
thomas w zlym momencie zerwal z jo, ups.
zasmiala sie co znaczylo, ze mial racje. troche sie zachowywala jakby kazde ich spotkanie bylo ostatnim i chciala z niego miec jak najwiecej. - masz racje, mamy cala noc - potwierdzila z usmiechem, ze zostanie. - to duza zmiana - spowazniala kiedy wspomnial o regulaminie. to byla powazna sprawa i domyslala sie, ze miala wplyw na jego decyzje. podobalo jej sie kiedy probowali uniknac bycia przylapanym. nie wiedziala jak bedzie to wygladac po tym jak alec zmieni zasady.
thomas w zlym momencie zerwal z jo, ups.
zasmiala sie co znaczylo, ze mial racje. troche sie zachowywala jakby kazde ich spotkanie bylo ostatnim i chciala z niego miec jak najwiecej. - masz racje, mamy cala noc - potwierdzila z usmiechem, ze zostanie. - to duza zmiana - spowazniala kiedy wspomnial o regulaminie. to byla powazna sprawa i domyslala sie, ze miala wplyw na jego decyzje. podobalo jej sie kiedy probowali uniknac bycia przylapanym. nie wiedziala jak bedzie to wygladac po tym jak alec zmieni zasady.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°79
Re: alexander i synuś
niby fuckboy, ale jednak jest trochę zazdrosny o ash xd w sumie najlepsza dziewczyna jaka wyruchał xd
alec wstępnie poinformował thomasa o tym z kim się widuje ale nie dostał aprobaty i piąteczki xd
bała się że pewnie znów ja zostawi i będzie powtórka z rozrywki, a tym razem alec miał trochę inne aspiracje xd - tak - pokiwał głową, a potem wszedł do łazienki żeby jednak zarzucić na siebie coś innego niż ręcznik. pewnie seksi pizamowe spodnie więc mogła i tak jego klatę podziwiać - dlatego pytam czy masz się z tym ok? - nie chciał wywierać na niej jakiejkolwiek presji!
alec wstępnie poinformował thomasa o tym z kim się widuje ale nie dostał aprobaty i piąteczki xd
bała się że pewnie znów ja zostawi i będzie powtórka z rozrywki, a tym razem alec miał trochę inne aspiracje xd - tak - pokiwał głową, a potem wszedł do łazienki żeby jednak zarzucić na siebie coś innego niż ręcznik. pewnie seksi pizamowe spodnie więc mogła i tak jego klatę podziwiać - dlatego pytam czy masz się z tym ok? - nie chciał wywierać na niej jakiejkolwiek presji!
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°80
Re: alexander i synuś
haha tez sie uwazala za najlepsza xd
nie dostal piateczki bo thomas byl za bardzo przejety tym, ze musial zerwac ze swoja studenka bo mu wyznala milosc xd
juz raz to zrobil wiec byly szanse na to, ze sie to powtorzy. mogla miec nadzieje, ze ze staroscia przyszla mu tez madrosc i jej nie wychuja drugi raz xd
zamyslila sie kiedy poszedl do lazienki. dal jej chwile zeby to przertawic i sie zastanowic nad odpowiedzia. to chyba znaczylo, ze alec myslal o nich powaznie wiec nie miala na co narzekac. z drugiej strony musiala sie zastanowic nad tym jak ludzie zareaguja na nia. na szczescie miala to w dupie xd - mam sie z tym ok - potwierdzila. - co to znaczy dla nas? - wstala z lozka.
nie dostal piateczki bo thomas byl za bardzo przejety tym, ze musial zerwac ze swoja studenka bo mu wyznala milosc xd
juz raz to zrobil wiec byly szanse na to, ze sie to powtorzy. mogla miec nadzieje, ze ze staroscia przyszla mu tez madrosc i jej nie wychuja drugi raz xd
zamyslila sie kiedy poszedl do lazienki. dal jej chwile zeby to przertawic i sie zastanowic nad odpowiedzia. to chyba znaczylo, ze alec myslal o nich powaznie wiec nie miala na co narzekac. z drugiej strony musiala sie zastanowic nad tym jak ludzie zareaguja na nia. na szczescie miala to w dupie xd - mam sie z tym ok - potwierdzila. - co to znaczy dla nas? - wstala z lozka.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°81
Re: alexander i synuś
skoro ben ruchał tylko pierwszoroczniaczki to faktycznie mogła być najlepsza xd
mógł nie zrywać, był zły na aleca żeby nie być złym na siebie xd
szanse zawsze na to były, ale tym razem był tu z innymi zamiarami. no i gdyby chciał tylko poruchac studentki to nie próbowałby się znowu do ash dobrać, to byłoby chamskie. dał jej chwilę i to świadomie! myślał o nich na poważnie i też nie przejmował się cudzą opinia. chciał być w końcu szczęśliwy, a do tego zdecydowanie byla potrzebna jakaś kobieta xd - to dobrze - podszedł do niej i złapał jej dłoń żeby pocałować. był dżentelmenem i facetem z innej epoki xd - że chce żebyś bywała tu częściej lub codziennie? i żebyśmy razem wychodzili wieczorem z uczelni? - sugerował jej powoli czego oczekuje xd
mógł nie zrywać, był zły na aleca żeby nie być złym na siebie xd
szanse zawsze na to były, ale tym razem był tu z innymi zamiarami. no i gdyby chciał tylko poruchac studentki to nie próbowałby się znowu do ash dobrać, to byłoby chamskie. dał jej chwilę i to świadomie! myślał o nich na poważnie i też nie przejmował się cudzą opinia. chciał być w końcu szczęśliwy, a do tego zdecydowanie byla potrzebna jakaś kobieta xd - to dobrze - podszedł do niej i złapał jej dłoń żeby pocałować. był dżentelmenem i facetem z innej epoki xd - że chce żebyś bywała tu częściej lub codziennie? i żebyśmy razem wychodzili wieczorem z uczelni? - sugerował jej powoli czego oczekuje xd
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°82
Re: alexander i synuś
nie rownaly sie z dojrzala ash xd
ups, na kogos musial zwalic wine zeby nie przyznac sie do bledu xd
gdyby ruchal studentki to by sie wkurzyla, ze jej nie chce xd pomimo tego, ze to tylko by jej robilo nadzieje. stlumilaby swoje uczucia jesli to by znaczylo, ze moze widywac sie z wasem. zwykle nie leciala na dzentelmenow z innej epoki wiec nic dziwnego, ze sie tak zabujala w alecu xd
- okej, pasuje mi to - zasmiala sie i zarzucila mu rece na szyje.
ups, na kogos musial zwalic wine zeby nie przyznac sie do bledu xd
gdyby ruchal studentki to by sie wkurzyla, ze jej nie chce xd pomimo tego, ze to tylko by jej robilo nadzieje. stlumilaby swoje uczucia jesli to by znaczylo, ze moze widywac sie z wasem. zwykle nie leciala na dzentelmenow z innej epoki wiec nic dziwnego, ze sie tak zabujala w alecu xd
- okej, pasuje mi to - zasmiala sie i zarzucila mu rece na szyje.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°83
Re: alexander i synuś
haha xd
no i rykoszetem dostał na razie alec.
już i tak się wkurzyła że wyruchał leah. ciekawe jak ona zareaguje na to że się szlaja z alexandrem.
po prostu ta was sprawiał że tak oszalał na jego punkcie nie oszukujmy się xd benek powinien wyhodować xd
- wspaniale - jak zawsze nie określili dokładnie co ich łączy i potem będą niedomówienia. pewnie teraz każde z nich będzie oczkiewalo czegoś innego xd - czyli sushi? - zasugerował co mogą zjeść. pewnie zamówili, a potem znowu poszli się ruchać skoro alec odsapnal xd mało spali pewnie i emma musiała dużo kawusi mu parzyć następnego dnia xd
no i rykoszetem dostał na razie alec.
już i tak się wkurzyła że wyruchał leah. ciekawe jak ona zareaguje na to że się szlaja z alexandrem.
po prostu ta was sprawiał że tak oszalał na jego punkcie nie oszukujmy się xd benek powinien wyhodować xd
- wspaniale - jak zawsze nie określili dokładnie co ich łączy i potem będą niedomówienia. pewnie teraz każde z nich będzie oczkiewalo czegoś innego xd - czyli sushi? - zasugerował co mogą zjeść. pewnie zamówili, a potem znowu poszli się ruchać skoro alec odsapnal xd mało spali pewnie i emma musiała dużo kawusi mu parzyć następnego dnia xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°84
Re: alexander i synuś
ojciec znowu zrobił aferę, więc rafe zapakował się i wyszedł z domu, nie zamierzając tam nigdy wracać. nie wiedział, gdzie ma się podziać, więc pojawił się pod drzwiami alexandra i z całym swoim dobytkiem spakowanym do sportowej torby stał w deszczu i dzwonił do drzwi.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°85
Re: alexander i synuś
miał szczęście, że alexander akurat był!
spędzał spokojnie czas czytając jakiś scenariusz, bo przygotowywał się do roli. modulował swój głos i powtarzał frazy kiedy to usłyszał dzwonek do drzwi. nie spodziewał się ash bo pewnie dzisiaj poszła na imprezę z koleżankami xd albo przynajmniej tak mu powiedziała, a strzelała fotki na onlyfans.
odłożył scenariusz na stół i ruszył nieśpiesznie żeby otworzyć drzwi. ukazał mu się rafe wyglądający jak kupka nieszczęść - jesteś przemoczony - zauważył na powitanie.
spędzał spokojnie czas czytając jakiś scenariusz, bo przygotowywał się do roli. modulował swój głos i powtarzał frazy kiedy to usłyszał dzwonek do drzwi. nie spodziewał się ash bo pewnie dzisiaj poszła na imprezę z koleżankami xd albo przynajmniej tak mu powiedziała, a strzelała fotki na onlyfans.
odłożył scenariusz na stół i ruszył nieśpiesznie żeby otworzyć drzwi. ukazał mu się rafe wyglądający jak kupka nieszczęść - jesteś przemoczony - zauważył na powitanie.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°86
Re: alexander i synuś
im dłużej czekał, tym bardziej myślał, że przyjście tutaj było głupim pomysłem. był zdesperowany i zastanawiał się, gdzie indziej mógłby się udać, ale wtedy alexander otworzył drzwi.
- pada deszcz - odpowiedział jakże odkrywczo i poprawił torbę na ramieniu. - czy kanapa nadal jest wolna? - spytał prosto z mostu, bo inaczej będzie musiał szukać dalej.
- pada deszcz - odpowiedział jakże odkrywczo i poprawił torbę na ramieniu. - czy kanapa nadal jest wolna? - spytał prosto z mostu, bo inaczej będzie musiał szukać dalej.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°87
Re: alexander i synuś
dobrze, że zdążył mu otworzyć zanim uciekł.
domyślił się po widoku wypchanej torby o co może chodzić, ale nic nie mówił licząc na to, że rafe co nieco wyjaśni....
- powinieneś nosić ze sobą parasolkę, bo najwyraźniej kaptur nie daje rady - kontynuował tą bezsensowną rozmowę, a zaraz otworzył szerzej drzwi - jasne - wpuścił go a sam powędrował od razu do kuchni żeby zrobić ciepłą herbatę bo rafe wyglądał tak jakby zdecydowanie potrzebował.
domyślił się po widoku wypchanej torby o co może chodzić, ale nic nie mówił licząc na to, że rafe co nieco wyjaśni....
- powinieneś nosić ze sobą parasolkę, bo najwyraźniej kaptur nie daje rady - kontynuował tą bezsensowną rozmowę, a zaraz otworzył szerzej drzwi - jasne - wpuścił go a sam powędrował od razu do kuchni żeby zrobić ciepłą herbatę bo rafe wyglądał tak jakby zdecydowanie potrzebował.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°88
Re: alexander i synuś
dobrze lub niedobrze. alec może pożałować.
- wychodziłem z domu na szybko - mruknął. po jego minie alexander mógł się domyślić, że rafe musiał jak najszybciej ewakuować się z domu i nie patrzył za siebie. - dzięki - wszedł do środka, rzucił torbę na podłogę w przedpokoju i ściągnął przemoczone kurtkę i bluzę, zostając w samym t-shircie. - to tylko tymczasowe - nie doprecyzował, czy chodziło o jedną noc czy pół roku. nie miał planu.
- wychodziłem z domu na szybko - mruknął. po jego minie alexander mógł się domyślić, że rafe musiał jak najszybciej ewakuować się z domu i nie patrzył za siebie. - dzięki - wszedł do środka, rzucił torbę na podłogę w przedpokoju i ściągnął przemoczone kurtkę i bluzę, zostając w samym t-shircie. - to tylko tymczasowe - nie doprecyzował, czy chodziło o jedną noc czy pół roku. nie miał planu.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°89
Re: alexander i synuś
jeszcze tego nie wiedział xd
- okej - przyjął do wiadomości nie dopytując o więcej. doszły go słuchy, że z hollywoodem nie jest najlepiej, ale nie wiedział że odbiło mu na tyle żeby wywalać syna z domu - nie pytam przecież na ile chcesz zostać - na razie był wyrozumiały i otwarty. wrzucił torebki herbaty do kubków i zalał je wrzątkiem, a potem postawił na stoliku przy kanapie - potrzebujesz czegoś jeszcze oprócz wolnej kanapy? - miał na myśli chociażby rozmowę. to było dziwne, ale miał chęć słuchania rafe i tego co mu leży na sercu.
- okej - przyjął do wiadomości nie dopytując o więcej. doszły go słuchy, że z hollywoodem nie jest najlepiej, ale nie wiedział że odbiło mu na tyle żeby wywalać syna z domu - nie pytam przecież na ile chcesz zostać - na razie był wyrozumiały i otwarty. wrzucił torebki herbaty do kubków i zalał je wrzątkiem, a potem postawił na stoliku przy kanapie - potrzebujesz czegoś jeszcze oprócz wolnej kanapy? - miał na myśli chociażby rozmowę. to było dziwne, ale miał chęć słuchania rafe i tego co mu leży na sercu.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°90
Re: alexander i synuś
poprzednio rafe pojawił się u alexandra, gdy hollywoodowi odbiło i rzucał talerzami, więc teraz alec mógł się tylko domyślać, że było jeszcze gorzej, co doprowadziło rafe'a do ekstremalnych kroków.
- wiem, że nie chcesz mnie mieć na głowie - zaśmiał się gorzko. czuł się jak śmieć, którego nikt nie chciał. ani rodzina... ani samuel! - bardzo możliwe, że zapomniałem spakować szczoteczkę do zębów - nie czuł się na siłach na rozmowy od serca.
- wiem, że nie chcesz mnie mieć na głowie - zaśmiał się gorzko. czuł się jak śmieć, którego nikt nie chciał. ani rodzina... ani samuel! - bardzo możliwe, że zapomniałem spakować szczoteczkę do zębów - nie czuł się na siłach na rozmowy od serca.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°91
Re: alexander i synuś
mógł się domyślac, ale temat na chwile ucichł więc przypomniał sobie o tym kiedy młody hollywood znów pojawił się pod jego drzwiami!
- nonsens - poklepał go po ramieniu i podsunął mu herbatę - mam tylko dwa warunki - zastrzegł. brzmiało poważnie - sprowadzaj swojego chłopaka na schadzki kiedy mnie nie ma - ups, nie był na bieżąco, a widział go pewnie nie raz na uczelni jak migdalili się z samem! - i nie zostawiaj brudnych naczyń w zlewie, od tego jest zmywarka - na szczęście mam zapas - wstał i poszedł do łazienki. na pralce zostawił mu czysty ręcznik i szczoteczkę - i w weekendy robię na śniadanie gofry, mam nadzieje że lubisz - miał jakąś wewnętrzną potrzebę zaopiekowania się nim. na razie!
- nonsens - poklepał go po ramieniu i podsunął mu herbatę - mam tylko dwa warunki - zastrzegł. brzmiało poważnie - sprowadzaj swojego chłopaka na schadzki kiedy mnie nie ma - ups, nie był na bieżąco, a widział go pewnie nie raz na uczelni jak migdalili się z samem! - i nie zostawiaj brudnych naczyń w zlewie, od tego jest zmywarka - na szczęście mam zapas - wstał i poszedł do łazienki. na pralce zostawił mu czysty ręcznik i szczoteczkę - i w weekendy robię na śniadanie gofry, mam nadzieje że lubisz - miał jakąś wewnętrzną potrzebę zaopiekowania się nim. na razie!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°92
Re: alexander i synuś
temat ucichł, bo rafe znalazł bezpieczny kąt, ale i tam okazał się niechciany. dramat!
skulił się na myśl o samie. jedyne, co go w tej chwili pocieszało to to, że alexander przedstawił warunki jako zaproszenie otwarte, wskazujące na to, że może zostać tu dłużej niż jedną noc. to go podnosiło na duchu, bo przynajmniej nie będzie bezdomny jak reszta moich postaci. a poza tym pearce nie przedstawił w zasadach zakazu spraszania kolegów na popijawy xd
- okej, ale ja też mam zasadę - najwyraźniej poczuł się pewniejszy xd - nie skontaktujesz się z moim ojcem i nie powiesz mu, że tu jestem - zarządził. ogrzewał ręce gorącym kubkiem z herbatą, gdy alec wrócił z łazienki. - nie musisz jeść ze mną śniadań - był przyzwyczajony, że nikt nie chciał z nim robić sobie rodzinnych śniadań.
skulił się na myśl o samie. jedyne, co go w tej chwili pocieszało to to, że alexander przedstawił warunki jako zaproszenie otwarte, wskazujące na to, że może zostać tu dłużej niż jedną noc. to go podnosiło na duchu, bo przynajmniej nie będzie bezdomny jak reszta moich postaci. a poza tym pearce nie przedstawił w zasadach zakazu spraszania kolegów na popijawy xd
- okej, ale ja też mam zasadę - najwyraźniej poczuł się pewniejszy xd - nie skontaktujesz się z moim ojcem i nie powiesz mu, że tu jestem - zarządził. ogrzewał ręce gorącym kubkiem z herbatą, gdy alec wrócił z łazienki. - nie musisz jeść ze mną śniadań - był przyzwyczajony, że nikt nie chciał z nim robić sobie rodzinnych śniadań.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°93
Re: alexander i synuś
rafe to przedstawiał tak jakby był niechciany, a tak na prawdę nie o to chodziło xd drama queen!
nie pomyślał o tym, że rafe w ogóle przejdzie przez myśl zrobienie imprezy, albo co gorsza namówienie jego dziewczyny do zrobienia z nim imprezy, ups!
patrzył chwile nic nie mówiąc, trochę głupio by było gdyby nie powiedział, ale z drugiej strony hollywood raczej się z nim nie kontaktował więc nie było problemu - okej - przytaknął - czy to również dotyczy twojego brata? - wolał się dopytać. z edenem akurat rozmawiał - dlaczego miałbym tego nie robić skoro spędzisz tu trochę czasu? - zdziwił się. on lubił wspólne posiłki bo budowały więzi! to wyniósł z własnego domu!
nie pomyślał o tym, że rafe w ogóle przejdzie przez myśl zrobienie imprezy, albo co gorsza namówienie jego dziewczyny do zrobienia z nim imprezy, ups!
patrzył chwile nic nie mówiąc, trochę głupio by było gdyby nie powiedział, ale z drugiej strony hollywood raczej się z nim nie kontaktował więc nie było problemu - okej - przytaknął - czy to również dotyczy twojego brata? - wolał się dopytać. z edenem akurat rozmawiał - dlaczego miałbym tego nie robić skoro spędzisz tu trochę czasu? - zdziwił się. on lubił wspólne posiłki bo budowały więzi! to wyniósł z własnego domu!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°94
Re: alexander i synuś
samuel mógł sobie przechodzić przez swoje problemy, ale mógł chociaż pozwolić mu dalej tam mieszkać xd
potem powie alexandrowi, że dał mu zasadę zapraszania gości pod jego nieobecność, więc się do niej stosował xd
- jego nie obchodzi gdzie jestem i nie będzie o to pytał - wzruszył ramionami i napił się herbaty. ojca też to raczej nie obchodziło, ale rafe nie chciał, żeby alexander rozgadywał jego miejsce pobytu. - bo wolałbyś, żebym nie wtrącał ci się do życia? - zasugerował. to wyniósł rafe ze swojego domu. że zawsze przeszkadzał i że nikogo nie obchodziło jego życie. - wstaję codziennie o piątej rano, w weekendy też - poinformował go, żeby się nie zdziwił, jak usłyszy jakieś poranne głosy.
potem powie alexandrowi, że dał mu zasadę zapraszania gości pod jego nieobecność, więc się do niej stosował xd
- jego nie obchodzi gdzie jestem i nie będzie o to pytał - wzruszył ramionami i napił się herbaty. ojca też to raczej nie obchodziło, ale rafe nie chciał, żeby alexander rozgadywał jego miejsce pobytu. - bo wolałbyś, żebym nie wtrącał ci się do życia? - zasugerował. to wyniósł rafe ze swojego domu. że zawsze przeszkadzał i że nikogo nie obchodziło jego życie. - wstaję codziennie o piątej rano, w weekendy też - poinformował go, żeby się nie zdziwił, jak usłyszy jakieś poranne głosy.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°95
Re: alexander i synuś
haha, byłoby dziwnie jakby spali na jednym łóżku xd
wykorzysta jego zasadę przeciwko niemu!
- w porzadku, nic nie powiem - obiecał i napił się herbaty. nie wiedział jak chujowo go traktowali w domu i jak spaczony musiał miec obraz rodziny. alec miał dobre dzieciństwo, pewnie niebyt bogate skoro mieszkał w grecji która była wiecznie państwem-bankrutem, no ale nie to sie w życiu liczyło! - uważasz, że to jest wtrącaniem? - na razie tak na prawdę nie robił nic co ingerowało w jego życie. chciał żeby czuł się tu mile widziany - okej, ja nie wstaję o piątej rano - pewnie w weekendy wcale się nie zwlekał wcześniej z łożka - to oznacza że mogę co najwyżej zaproponować ci jedzenie wspólnie drugiego śniadania - zażartował próbując trochę rozładować atmosferę.
wykorzysta jego zasadę przeciwko niemu!
- w porzadku, nic nie powiem - obiecał i napił się herbaty. nie wiedział jak chujowo go traktowali w domu i jak spaczony musiał miec obraz rodziny. alec miał dobre dzieciństwo, pewnie niebyt bogate skoro mieszkał w grecji która była wiecznie państwem-bankrutem, no ale nie to sie w życiu liczyło! - uważasz, że to jest wtrącaniem? - na razie tak na prawdę nie robił nic co ingerowało w jego życie. chciał żeby czuł się tu mile widziany - okej, ja nie wstaję o piątej rano - pewnie w weekendy wcale się nie zwlekał wcześniej z łożka - to oznacza że mogę co najwyżej zaproponować ci jedzenie wspólnie drugiego śniadania - zażartował próbując trochę rozładować atmosferę.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°96
Re: alexander i synuś
mógłby go tulić i wspierać jako przyjaciel jak w g&g xd
- dzięki - nawet uśmiechnął się lekko. przez ten uśmiech przebijał się głównie smutek, ale przynajmniej jego twarz wyraziła jakiekolwiek emocje. - i dzięki za wszystko - odchrząknął. doceniał to, że alexander przyjął go, i to bez zadawania pytań. - no tak - potwierdził. jeśli jego własna rodzina go nie chciała widzieć, to co dopiero mówić o jakiś obcych ludziach. - jeśli będziesz chciał - było widać, że nie jest pewny co do tego, czy alec szczerze chce z nim jeść te śniadania. to było dla niego abstrakcyjne. na pewno nie chciał, żeby zmieniał dla niego swoją rutynę, tak samo jak rafe nie zamierzał zmieniać swojej. był przytłoczony dzisiejszym dniem, więc odpowiadał półsłówkami.
- dzięki - nawet uśmiechnął się lekko. przez ten uśmiech przebijał się głównie smutek, ale przynajmniej jego twarz wyraziła jakiekolwiek emocje. - i dzięki za wszystko - odchrząknął. doceniał to, że alexander przyjął go, i to bez zadawania pytań. - no tak - potwierdził. jeśli jego własna rodzina go nie chciała widzieć, to co dopiero mówić o jakiś obcych ludziach. - jeśli będziesz chciał - było widać, że nie jest pewny co do tego, czy alec szczerze chce z nim jeść te śniadania. to było dla niego abstrakcyjne. na pewno nie chciał, żeby zmieniał dla niego swoją rutynę, tak samo jak rafe nie zamierzał zmieniać swojej. był przytłoczony dzisiejszym dniem, więc odpowiadał półsłówkami.
- alexander pearce
- korfudziekanmr. moustache42
- Post n°97
Re: alexander i synuś
myślałam o tym xd
nie oczekiwał, że rafe nagle zmieni podejście i zacznie się uzewnętrzniać! ale nie chciał też żeby czuł się jak totalne gówno, bo na pewno go nie uważał za takowego. dostrzegał nawet jego sukcesy w sporcie i zdawał sobie sprawę, że zasłużył się w drużynie pływackiej.
- jeśli będziesz czuł się przytłoczony to po prostu powiedz - alec proponował śniadania, ale potrafił też respektować granice jeśli trzeba było! - chyba czas iść spać - chwycił scenariusz który przed chwilą czytał bo miał w planie dokończyć to w łóżku. klepnął go w udo żeby wstał z kanapy którą rozłożył i nawet pościelił mu łóżko - szczoteczkę masz w łazience - przypomniał a potem zniknął za drzwiami swojej sypialni!
nie oczekiwał, że rafe nagle zmieni podejście i zacznie się uzewnętrzniać! ale nie chciał też żeby czuł się jak totalne gówno, bo na pewno go nie uważał za takowego. dostrzegał nawet jego sukcesy w sporcie i zdawał sobie sprawę, że zasłużył się w drużynie pływackiej.
- jeśli będziesz czuł się przytłoczony to po prostu powiedz - alec proponował śniadania, ale potrafił też respektować granice jeśli trzeba było! - chyba czas iść spać - chwycił scenariusz który przed chwilą czytał bo miał w planie dokończyć to w łóżku. klepnął go w udo żeby wstał z kanapy którą rozłożył i nawet pościelił mu łóżko - szczoteczkę masz w łazience - przypomniał a potem zniknął za drzwiami swojej sypialni!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°98
Re: alexander i synuś
- ty też - odpowiedział, bo prędzej spodziewałby się, że to alexander będzie miał dość swojego gościa. póki co ogarnął się do spania, ale jeszcze nie wypakował wszystkich rzeczy z torby, tak jakby czekał na to, czy jutro rano alec zmieni zdanie co do jego pobytu.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°99
Re: alexander i synuś
wracał z kolegami z treningu i jakoś tak wyszło, że weszli tu razem z rafe'm na piwo, a potem zaczęli pisać do innych znajomych, żeby też wpadali i nagle zrobiła się z tego impreza.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°100
Re: alexander i synuś
Ashley wpadla w odwiedziny I zdziwila sie widzac impreze. juz chciala byc zla, ze Alec jej nie zaprosil xd rozgladala sie szukajac go. poczestowala sie piwkiem przy okazji.
|
|