luxury night club
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°2
Re: luxury night club
siedziały tutaj naćpane na jednej z sof. były ubrane w jakieś seksi kiecki i w zasadzie wyglądały jakby tutaj po prostu przyszły, ale otaczało je dużo podejrzanych typów, którzy wpuszczali do nich tylko wybranych gości - ale tutaj kolorowo! - zachichotała jo.
- tiffany bowman
- st. albansstomatologiai should have been an unicorn24
- Post n°3
Re: luxury night club
- marian! tu jest jakby luksusowo! - miała w sobie tyle siły, żeby rzucać głupimi żarcikami. była na takiej ilości proszków, że myślała, że to fajnie, że tu są. girls night! - pójdziemy potańczyć? - spytała, ale nie miała siły wstać i na samą myśl o tym kreciło jej się w głowie.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°4
Re: luxury night club
leila siedziala wpatrzona w kolorowe swiatelka. wyciagnela nawet rece zeby je dotknac, ale byly za daleko. - ja chce tanczyc - podlapala pomysl tiffy, ale nadal nie ruszyla sie z miejsca. probowala zabrac sily, ale udalo jej sie tylko poruszyc na tyle by glowa jej opadla na ramie jo.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°5
Re: luxury night club
uroczo się bawiły. pewnie miały zagiętą czasoprzestrzeń!
- więcej szampana! - zawtórowała wesoło machając do jakiegoś goryla, ale ten ją olał. pewnie dostały trochę alkoholu ale tylko sklepał je do nieprzytomności xd zaraz pojawił się obok nich jakiś bogaty typ i usiadł pomiędzy nią, a tiffy - louis? - poklepała gościa po policzku.
- więcej szampana! - zawtórowała wesoło machając do jakiegoś goryla, ale ten ją olał. pewnie dostały trochę alkoholu ale tylko sklepał je do nieprzytomności xd zaraz pojawił się obok nich jakiś bogaty typ i usiadł pomiędzy nią, a tiffy - louis? - poklepała gościa po policzku.
- tiffany bowman
- st. albansstomatologiai should have been an unicorn24
- Post n°6
Re: luxury night club
roześmiała się dziko kiedy pojawił się obok nich ten typ.
- to nie jest louis! - pokręciła głową rozbawiona z tego, że jo gadała takie głupotki. facet złapał ją za kolano i wydała z siebie w tym momencie okrzyk. - o nie! zgubiłyśmy celeste! - nie przejęła się ręką typa na kolanie. za bardzo jej wirowało w głowie, żeby ogarniala co się dzieje.
- to nie jest louis! - pokręciła głową rozbawiona z tego, że jo gadała takie głupotki. facet złapał ją za kolano i wydała z siebie w tym momencie okrzyk. - o nie! zgubiłyśmy celeste! - nie przejęła się ręką typa na kolanie. za bardzo jej wirowało w głowie, żeby ogarniala co się dzieje.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°7
Re: luxury night club
nie zauwazyla nawet, ze ktos sie do nich dosiadl. byla za bardzo zajeta proba podniesienia sie z powrotem do pozycji siedzacej. dopiero tiffy wspominajaca celeste dodala jej wystarczajaco sily by sie wyprostowac. - musimy jej poszukac - zaczela sie powoli rozgladac.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°8
Re: luxury night club
- jesteś pewna? - spojrzała na tego typa z bliska. ten jedną ręką macał tiffy, a z drugiej strony już próbował calować jo - nieeee, to faktycznie nie louis, nie próbowałby mnie pocałować - zachichotała i zaraz odwróciła się do leili żeby pomóc jej wstać - chodźmy po celeste! - zarządziła i wstała ciągnąć za sobą leilę. zaraz jednak goryle zaszły im drogę.
- tiffany bowman
- st. albansstomatologiai should have been an unicorn24
- Post n°9
Re: luxury night club
tiffy siedziała i pokazywała palcami po kolei na nie wszystkie, próbując doliczyć się raz, dwa, trzy, ile ich tu jest i czy faktycznie celeste brakuje. nawet nie wstała z dziewczynami, bo typek już wciągnął ją na swoje kolana i nie puszczał.
- nie mam jak wstać - zachichotała tak jakby to było zabawna sytuacja. obserwowała jednak przyjaciółki i tych goryli. - ale mają poważne miny - zaśmiała się wskazując na nich. - rozchmurzcie się! jesteśmy w klubie! - zawołała i uniosła ręce do góry przez co straciła balans i wylądowała leżąc bezwładnie plecami na kanapie, co tylko ułatwiło typkowi dobieranie się pod jej spódniczkę.
- nie mam jak wstać - zachichotała tak jakby to było zabawna sytuacja. obserwowała jednak przyjaciółki i tych goryli. - ale mają poważne miny - zaśmiała się wskazując na nich. - rozchmurzcie się! jesteśmy w klubie! - zawołała i uniosła ręce do góry przez co straciła balans i wylądowała leżąc bezwładnie plecami na kanapie, co tylko ułatwiło typkowi dobieranie się pod jej spódniczkę.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°10
Re: luxury night club
- celeste! - zawolala i spojrzala na wielkich facetow, ktorzy przed nimi wyrosli znikad. zasmiala sie i polozyla dlon na klacie jednego z nich. - idziemy po celeste - probowala im wytlumaczyc, ze musza je przepuscic, ale to tylko go poirytowalo. zanim sie obejrzala juz siedziala z powrotem na kanapie. - to bolalo - zasmiala i opadla na kolesia, ktory sie do nich przylaczyl.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°11
Re: luxury night club
jeśli miała taki fantazyjny make up to nic dziwnego, że gość się do niej dobrał jako do pierwszej!
- idziemy po celeste! - zawtórowała leili, ale wtedy goryle znów je rzuciły na kanapę. jo przypadkiem wylądowała trochę na tiffy, a trochę na tym gościu więc we trzy wyglądały jakby tutaj jakąś orgię ogarniały. nikt się oczywiście tym nie przejął - jesteś rozmazana - pokazała na szminkę tiffany i zaśmiała się - dlaczego pan dotyka mojego tyłka? - oburzyła się niby na żarty spoglądając na gościa i dała mu z plaskacza xd
- idziemy po celeste! - zawtórowała leili, ale wtedy goryle znów je rzuciły na kanapę. jo przypadkiem wylądowała trochę na tiffy, a trochę na tym gościu więc we trzy wyglądały jakby tutaj jakąś orgię ogarniały. nikt się oczywiście tym nie przejął - jesteś rozmazana - pokazała na szminkę tiffany i zaśmiała się - dlaczego pan dotyka mojego tyłka? - oburzyła się niby na żarty spoglądając na gościa i dała mu z plaskacza xd
- tiffany bowman
- st. albansstomatologiai should have been an unicorn24
- Post n°12
Re: luxury night club
albo po prostu nie wstała razem z nimi i wydawała się najłatwiejsza, ups.
- nieprawdaaa - odpowiedziała przeciągle i zaczęła się i tak maziać dłonią po ustach, przez co rozmazała się jeszcze bardziej i zaraz będzie wyglądac jak joker i nikt nie będzie chciał się do niej dobierać. co właściwie byłoby dobrym wynikiem! - joo, jesteś niemiła dla naszego gościa - zamachała ręką na jo, którą pewnie już goryle złapali, żeby ją uspokoić. dodatkowo musieli ugłaskać bogacza, żeby nie domagał się odszkodowania. typek postanowił więc się pocieszyć wracając do tiffy. nachyliła się do leili. - on mi cały czas wkłada rękę pod spódniczkę - powiedziała niby w tajemnicy, ale tak naprawdę na cały głos i znowu zachichotała, bo nie rozumiała, że to źle.
- nieprawdaaa - odpowiedziała przeciągle i zaczęła się i tak maziać dłonią po ustach, przez co rozmazała się jeszcze bardziej i zaraz będzie wyglądac jak joker i nikt nie będzie chciał się do niej dobierać. co właściwie byłoby dobrym wynikiem! - joo, jesteś niemiła dla naszego gościa - zamachała ręką na jo, którą pewnie już goryle złapali, żeby ją uspokoić. dodatkowo musieli ugłaskać bogacza, żeby nie domagał się odszkodowania. typek postanowił więc się pocieszyć wracając do tiffy. nachyliła się do leili. - on mi cały czas wkłada rękę pod spódniczkę - powiedziała niby w tajemnicy, ale tak naprawdę na cały głos i znowu zachichotała, bo nie rozumiała, że to źle.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°13
Re: luxury night club
tiffy miala bardzo dobry patent na odstraszenie od siebie zboczencow. chyba ze byli na tyle pokreceni by im sie spodobala taka damska wersja jokera.
rozesmiala sie gdy gosc oberwal od jo. - nie wolno dotykac jo po tylku - powiedziala z rozbawieniem i pomacala kolesia po twarzy. zaraz jednak jej uwage odwrocila tiffany. - nie wkladaj jej reki pod spodniczke - zasmiala sie. jej uwagi wcale nie pomogly i zamiast tego sprawily, ze teraz ona zostala obmacywana. - to jest tylko dla tobiasa - dalej sie smiala, probujac wyciagnac reke typa spod swojej sukienki.
rozesmiala sie gdy gosc oberwal od jo. - nie wolno dotykac jo po tylku - powiedziala z rozbawieniem i pomacala kolesia po twarzy. zaraz jednak jej uwage odwrocila tiffany. - nie wkladaj jej reki pod spodniczke - zasmiala sie. jej uwagi wcale nie pomogly i zamiast tego sprawily, ze teraz ona zostala obmacywana. - to jest tylko dla tobiasa - dalej sie smiala, probujac wyciagnac reke typa spod swojej sukienki.
- jo wilson
- aberdeenmikrobiologiamentalna kura25
- Post n°14
Re: luxury night club
tiffy jak harley quinn, na pewno im się podobała xd
- nie wolno żadnej z nas dotykać po tyłku - zaczęła tego typa bić po łapach. no i goryle tylko zaczęli je uspokajać i próbować nafaszerować jakimiś lekami skoro te najwyraźniej znów przestawały działać - zostawcie nas, chcemy do domu! - jęczała próbując się wyszarpnąć. prawie znowu ich naćpali, ale wtedy do klubu wpadli zamaskowani policjanci, jakaś służba specjalna. kazali wszystkim paść na ziemię. trochę się postrzelali z gorylami bo to na pewno jakaś mafia była, ale finalnie odbili dziewczyny i od razu wcisnęli je do samolotu do londynu, a na pokładzie była już masa specjalistów którzy sprawdzali ich stan. pewnie i tak nie ogarniały za bardzo co się dzieje xd sukces angielskich służb specjalnych!
- nie wolno żadnej z nas dotykać po tyłku - zaczęła tego typa bić po łapach. no i goryle tylko zaczęli je uspokajać i próbować nafaszerować jakimiś lekami skoro te najwyraźniej znów przestawały działać - zostawcie nas, chcemy do domu! - jęczała próbując się wyszarpnąć. prawie znowu ich naćpali, ale wtedy do klubu wpadli zamaskowani policjanci, jakaś służba specjalna. kazali wszystkim paść na ziemię. trochę się postrzelali z gorylami bo to na pewno jakaś mafia była, ale finalnie odbili dziewczyny i od razu wcisnęli je do samolotu do londynu, a na pokładzie była już masa specjalistów którzy sprawdzali ich stan. pewnie i tak nie ogarniały za bardzo co się dzieje xd sukces angielskich służb specjalnych!
|
|