choinka
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°2
Re: choinka
przyszli tu z gabrielem, ale florence nie podobalo sie I caly czas marudzila. - za duzo tutaj ludzi - spojrzala z pogarda na jakas dziewczyne, ktora pozowala do zdjec na ale choinki.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°3
Re: choinka
- masz rację - pokiwał głową i wyszeptał coś do fernando, który włóczył się za nimi, ale przynajmniej zajadał się piernikami i był zadowolony xd zaraz fernando i ochroniarze zaczęli wyganiać ludzi naokoło, żeby florence mogła zapozować sama na tle choinki.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°4
Re: choinka
jakie próżniaki xd
dani na pewno dostrzegła ich, nie trudno było! nie podchodziła jednak zbyt blisko tylko z kubkiem herbaty stała obok fernando i śmieszkowała z nim. pewnie jak siedzieli w afryce to poznała go bliżej i stwierdziła, ze to klawy sługa xd wyglądała trochę jakby była ich służką tak z tyłu xd
dani na pewno dostrzegła ich, nie trudno było! nie podchodziła jednak zbyt blisko tylko z kubkiem herbaty stała obok fernando i śmieszkowała z nim. pewnie jak siedzieli w afryce to poznała go bliżej i stwierdziła, ze to klawy sługa xd wyglądała trochę jakby była ich służką tak z tyłu xd
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°5
Re: choinka
usmiechnela sie zadowolona kiedy ludzie Gabriela zaczeli sie pozbywac nieznosnych ludzi, ktorzy zaklocali jej vibe. zauwazyla dani I zmierzyla ja wzrokiem. nie chciala jednak zeby Gabriel zwracal na nia uwage wiec chwycila go za ramie by go zajac. - pasowalaby u ciebie w domu - odwrocila go w strone choinki.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°6
Re: choinka
gabriel nawet nie zauważył dani z tyłu, bo nie zwracał uwagi na służbę xd no chyba że czegoś od nich chciał. dani będzie spotykać się z gabrielem tylko po to, żeby spedzać czas z fernando. ale może jak sługa pozna ją lepiej to będzie mógł jej przesyłać w imieniu gabriela bardziej pasujące do niej prezenty i ją oczaruje. w każdym razie nasz książę skupiał się na florence i przyglądaniu się choince.
- nieeee. ja postawię u siebie większą! - zapowiedział. wiadomo, choinkę musiał mieć dużą jak swoje ego.
- nieeee. ja postawię u siebie większą! - zapowiedział. wiadomo, choinkę musiał mieć dużą jak swoje ego.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°7
Re: choinka
no jasne, że jej nie zauważyli. ich wielkie ego przesłaniało im cały widok xd romans wszechczasów, dani i fernando xd
obserwowała jeszcze chwile ich przechwałki, wymieniając pewnie wcześniej z florence złowrogie wspomnienia. jak ta zaczęła odciągnąć gabriela to poczuła ukłucie zazdrości dlatego zrobiła krok w przód i wypaliła słysząc ich rozmowę - ale słyszeliście o tym, że w modzie jest minimalizm - przynajmniej ona go wyznawała. ale nie miała innego wyjścia skoro nie była tak bogata jak oni!
obserwowała jeszcze chwile ich przechwałki, wymieniając pewnie wcześniej z florence złowrogie wspomnienia. jak ta zaczęła odciągnąć gabriela to poczuła ukłucie zazdrości dlatego zrobiła krok w przód i wypaliła słysząc ich rozmowę - ale słyszeliście o tym, że w modzie jest minimalizm - przynajmniej ona go wyznawała. ale nie miała innego wyjścia skoro nie była tak bogata jak oni!
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°8
Re: choinka
Fernando pewnie by traktowal dani lepiej niz Gabriel xd
juz myslala, ze udalo jej sie skutecznie rozdzielic dani I Gabriela, ale zaraz uslyszala jej nieznosny glos. odwrocila sie I ponownie poslala jej kolejne zlowrogie spojrzenie wykorzystujac to, ze Gabriel tego nie widzial. - minimalizm jest dla ludzi bez osobowosci - mruknela. sama tez wolala go, ale nie mogla sie zgodzic z nia!
juz myslala, ze udalo jej sie skutecznie rozdzielic dani I Gabriela, ale zaraz uslyszala jej nieznosny glos. odwrocila sie I ponownie poslala jej kolejne zlowrogie spojrzenie wykorzystujac to, ze Gabriel tego nie widzial. - minimalizm jest dla ludzi bez osobowosci - mruknela. sama tez wolala go, ale nie mogla sie zgodzic z nia!
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°9
Re: choinka
wiadomo, ze fernando by traktował dani lepiej, ale będzie mógł tylko w imieniu gabriela ją dobrze traktować xd
zdziwił się widząc dani i w przeciwieństwie do florence posłał jej pełne uczuć spojrzenie (wiadomo, musiał się trochę podlizywać skoro był na warunkowym).
- podsłuchiwałaś naszą rozmowę? - zaśmiał się i objął ją na powitanie od razu celując z ustami w jej usta, ale czy udało mu się ją pocałować czy jednak się odsunęła?
zdziwił się widząc dani i w przeciwieństwie do florence posłał jej pełne uczuć spojrzenie (wiadomo, musiał się trochę podlizywać skoro był na warunkowym).
- podsłuchiwałaś naszą rozmowę? - zaśmiał się i objął ją na powitanie od razu celując z ustami w jej usta, ale czy udało mu się ją pocałować czy jednak się odsunęła?
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°10
Re: choinka
bezsprzecznie. tragiczna miłość! dziejąca sie na oddzielnym forku dla sługusów!
może florence i dani miały jakieś punkty wspólne, ale żadna się nie przyzna. nienawiść ważniejsza! normalnie byłaby chłodniejsza dla niego, ale z racji obecności florence była zdecydowanie bardziej uczuciowa - nie zgodzę się, przepych i pompatyczność były modne jakieś dwieście lat temu - odpowiedziała jej i kiedy gabriel podszedł odwzajemniła celowo jego pocałunek! - nie podsłuchiwałam, prowadziliście bardzo głośną rozmowę - odparła zgodnie z prawdą i położyła dłonie na jego klacie - nie spodziewałam się spotkać ciebie, to znaczy was w takim normalnym miejscu - ona nie miała problemu z normalnością, za to oni? no cóż!
może florence i dani miały jakieś punkty wspólne, ale żadna się nie przyzna. nienawiść ważniejsza! normalnie byłaby chłodniejsza dla niego, ale z racji obecności florence była zdecydowanie bardziej uczuciowa - nie zgodzę się, przepych i pompatyczność były modne jakieś dwieście lat temu - odpowiedziała jej i kiedy gabriel podszedł odwzajemniła celowo jego pocałunek! - nie podsłuchiwałam, prowadziliście bardzo głośną rozmowę - odparła zgodnie z prawdą i położyła dłonie na jego klacie - nie spodziewałam się spotkać ciebie, to znaczy was w takim normalnym miejscu - ona nie miała problemu z normalnością, za to oni? no cóż!
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°11
Re: choinka
nie podobalo jej sie to jak od razu zaczeli sie do siebie kleic. musiala szybko wymyslic jak temu zapobiec, ale niestety nie miala pomyslu. - tak samo jak twoje buty - usmiechnela sie sztucznie, ale zaraz wywrocila oczami kiedy zaczeli sie calowac. - jestescie uroczy - skrzywila sie. musiala od czasu do czasu udawac, ze im kibicuje zeby latwiej podsuwac gabrielowi zle pomysly.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°12
Re: choinka
fernando ciągle przenika do tutejszego swiata xd
nie wtrącał się w ich potyczki, bo nie interesowały go babskie plotki xd jak słyszał trajkoczące kobiety to od razu się wyłączał i tylko czekał na swoją kolej, żeby gadać o sobie.
- tobie się tak wydaje, bo zwracałaś na mnie uwagę - upierał się przy swoim, mocniej obejmując dani, żeby nie uciekła. - ja za to spodziewałem się ciebie w tym baśniowym świecie. pięknie lśnisz w tych światłach - komplementował ją zapominając o tym, że przed chwilą coś podobnego mówił florence, żeby nie marudziła za dużo. ucieszył się słysząc, że przyjaciółka zmieniła zdanie na temat ich związku. - prawda? - wyszczerzył się do florence. - mówiłem ci, że tak mówią wszystkie sondaże i grupy fokusowe - na tej podstawie starał się przekonać dani, ze powinni być razem xd
nie wtrącał się w ich potyczki, bo nie interesowały go babskie plotki xd jak słyszał trajkoczące kobiety to od razu się wyłączał i tylko czekał na swoją kolej, żeby gadać o sobie.
- tobie się tak wydaje, bo zwracałaś na mnie uwagę - upierał się przy swoim, mocniej obejmując dani, żeby nie uciekła. - ja za to spodziewałem się ciebie w tym baśniowym świecie. pięknie lśnisz w tych światłach - komplementował ją zapominając o tym, że przed chwilą coś podobnego mówił florence, żeby nie marudziła za dużo. ucieszył się słysząc, że przyjaciółka zmieniła zdanie na temat ich związku. - prawda? - wyszczerzył się do florence. - mówiłem ci, że tak mówią wszystkie sondaże i grupy fokusowe - na tej podstawie starał się przekonać dani, ze powinni być razem xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°13
Re: choinka
florence pewnie widząc ich przypominała sobie philipa i jeszcze bardziej się nakręcała xd musi mu znowu wskoczyć do łóżka hehehehe!
- rozumiem, że masz pewność, że mają dwieście lat bo tak na prawdę masz tyle? - nie popuszczała florence. ciekawe czy gabriel wtrąciłby się dopiero jakby zaczęły się bić hehehe. nie czuła się komfortowo kiedy ją tak dotykał, ale przy jego przyjaciółeczce musiała udawać dlatego tylko uśmiechała się na jego komentarze i słowa przytakując. tak na prawdę potyczkowały się z florence! teraz dani kompletnie go nie słuchała, ale żeby rozjudzić swojego wroga przeniosła wzrok na gabriela - pamiętasz że obiecałam ci randkę? - zaczepiła go - już wszystko gotowe, spotkamy się u mnie, mam dla ciebie niespodziankę - mówiąc 'niespodziankę' nachyliła się i szepnęła mu to do ucha zupełnie jakby myslała o seksie. choć tak na prawdę to była innego rodzaju niespodzianka!
- rozumiem, że masz pewność, że mają dwieście lat bo tak na prawdę masz tyle? - nie popuszczała florence. ciekawe czy gabriel wtrąciłby się dopiero jakby zaczęły się bić hehehe. nie czuła się komfortowo kiedy ją tak dotykał, ale przy jego przyjaciółeczce musiała udawać dlatego tylko uśmiechała się na jego komentarze i słowa przytakując. tak na prawdę potyczkowały się z florence! teraz dani kompletnie go nie słuchała, ale żeby rozjudzić swojego wroga przeniosła wzrok na gabriela - pamiętasz że obiecałam ci randkę? - zaczepiła go - już wszystko gotowe, spotkamy się u mnie, mam dla ciebie niespodziankę - mówiąc 'niespodziankę' nachyliła się i szepnęła mu to do ucha zupełnie jakby myslała o seksie. choć tak na prawdę to była innego rodzaju niespodzianka!
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°14
Re: choinka
hahah bedzie musiala odreagowac I Phillip skorzysta na tym xd
- twoja zazdrosc jej zabawna - zasmiala sie nawet. nie przejmowala sie tymi komentarzami bo uwazala sie za ladniejsza I lepsza od dani. Gabriel by pewnie sie nie wtracil nawet gdyby zaczely sie bic. podjaralby sie I wlozyl je do basenu z kislem xd - bedziesz musiala z tym poczekac, Gabriel ma inne plany - usmiechnela sie sztucznie I spojrzala na Gabriela. wkurzy sie jesli ja wystawi! tylko dlatego, ze zrobi to dla niej. inaczej nie przejelaby sie tak bardzo bo sama miala inne zajecia.
- twoja zazdrosc jej zabawna - zasmiala sie nawet. nie przejmowala sie tymi komentarzami bo uwazala sie za ladniejsza I lepsza od dani. Gabriel by pewnie sie nie wtracil nawet gdyby zaczely sie bic. podjaralby sie I wlozyl je do basenu z kislem xd - bedziesz musiala z tym poczekac, Gabriel ma inne plany - usmiechnela sie sztucznie I spojrzala na Gabriela. wkurzy sie jesli ja wystawi! tylko dlatego, ze zrobi to dla niej. inaczej nie przejelaby sie tak bardzo bo sama miala inne zajecia.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°15
Re: choinka
nie sądzę, by z philipem robili to w łóżku xd
- dziewczęta, nie ma powodów do kłótni, wystarczy gabriela juana felipe de todos los santos marichalar y borbon dla wszystkich - wtrącił się z rozbawieniem, bo wyłapał coś tam o zazdrości. czyli na pewno o nim. jakby zaczęły się bić to ewentualnie wysłałby fernando do rozdzielania ich, a sam by się cieszył i klaskał i kibicował im obu, zajarany, że biją się o niego. kisiel to dobra opcja xd dani go podpuszczała, a on już myślał, że przeszedł wszystkie testy i że czas wspólnie spędzony w maroko zbliżył ich do siebie na nowo. przeszedł go dreszcz podniecenia na myśl o niespodziance szykowanej przez dani. - plany można zmienić, sama słyszysz, że daniela ma już wszystko gotowe - przekonywał florence, żeby go jednak puściła wolno. wiedział ile to dla niego znaczyło, żeby uczynić dani swoją żoną xd
- dziewczęta, nie ma powodów do kłótni, wystarczy gabriela juana felipe de todos los santos marichalar y borbon dla wszystkich - wtrącił się z rozbawieniem, bo wyłapał coś tam o zazdrości. czyli na pewno o nim. jakby zaczęły się bić to ewentualnie wysłałby fernando do rozdzielania ich, a sam by się cieszył i klaskał i kibicował im obu, zajarany, że biją się o niego. kisiel to dobra opcja xd dani go podpuszczała, a on już myślał, że przeszedł wszystkie testy i że czas wspólnie spędzony w maroko zbliżył ich do siebie na nowo. przeszedł go dreszcz podniecenia na myśl o niespodziance szykowanej przez dani. - plany można zmienić, sama słyszysz, że daniela ma już wszystko gotowe - przekonywał florence, żeby go jednak puściła wolno. wiedział ile to dla niego znaczyło, żeby uczynić dani swoją żoną xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°16
Re: choinka
w sumie racja, wszędzie tylko nie w łóżku xd
- twoje odzywki też - mruknęła do niej uśmiechając się od niechcenia. hahahahahaha, dziewczyny by się biły a gabriel im kibicował, dlaczego w ogóle się łudziłam że rozdzielałby je. naiwna ja! to prawda, troche go zwodziła, ale czy on nie robił tego samego w stosunku do niej? no właśnie! grali na tych samych zasadach. obawiam się, że będziemy rozczarowany randką u dani, ale cóż xd - inne? - spojrzała na florence, a potem na niego - ale to chyba nie znaczy, że nie może ich trochę pozmieniać co? - chwyciła go za podbródek i pocałowała tym samym próbując go jeszcze bardziej przekonać - prawda? - zaśmiała się. zaraz jednak znikąd pojawiły się jej koleżanki więc wyswobodziła się z jego objęć - nie wystawisz mnie prawda? - zamrugała oczyskami, a potem ruszyła do koleżanek i jak wymijała florence to na pewno patrzyła na nią niemiło!
- twoje odzywki też - mruknęła do niej uśmiechając się od niechcenia. hahahahahaha, dziewczyny by się biły a gabriel im kibicował, dlaczego w ogóle się łudziłam że rozdzielałby je. naiwna ja! to prawda, troche go zwodziła, ale czy on nie robił tego samego w stosunku do niej? no właśnie! grali na tych samych zasadach. obawiam się, że będziemy rozczarowany randką u dani, ale cóż xd - inne? - spojrzała na florence, a potem na niego - ale to chyba nie znaczy, że nie może ich trochę pozmieniać co? - chwyciła go za podbródek i pocałowała tym samym próbując go jeszcze bardziej przekonać - prawda? - zaśmiała się. zaraz jednak znikąd pojawiły się jej koleżanki więc wyswobodziła się z jego objęć - nie wystawisz mnie prawda? - zamrugała oczyskami, a potem ruszyła do koleżanek i jak wymijała florence to na pewno patrzyła na nią niemiło!
- florence wright
- Londynmarketingspoiled25
- Post n°17
Re: choinka
wkurzyla sie I zostawila Gabriela skoro mial zamiar w przyszlosci wystawic ja dla dani xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°18
Re: choinka
został bez żadnej, ech! dobrze, że miał fernando. pojechali ogarniać wielką choinkę do jego ogródka.
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°19
Re: choinka
chciała popatrzeć sobie na migające światełka na choince więc stała tu z boku i piła herbatkę.
aha i to że louis nikogo nie szuka, to nie znaczy że sobie nie odpuścił tiffy xd ja na pewno niczego mu nie planuję.
aha i to że louis nikogo nie szuka, to nie znaczy że sobie nie odpuścił tiffy xd ja na pewno niczego mu nie planuję.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°20
Re: choinka
niespodzianka!
samuel wracał z ręcznie pieczonymi pierniczkami w garści, ale te mu się rozsypały tuż przed quinn i zaczął je zbierac cicho przeklinając xd
co do louisa, to nie znaczy że nie może pofiglować skoro jest wolny he he he.
samuel wracał z ręcznie pieczonymi pierniczkami w garści, ale te mu się rozsypały tuż przed quinn i zaczął je zbierac cicho przeklinając xd
co do louisa, to nie znaczy że nie może pofiglować skoro jest wolny he he he.
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°21
Re: choinka
samuel jak zwykle pierdoła xd quinn nie zamierzała mu wcale pomagać, nie była organizacją charytatywną. patrzyła tak na niego z zaciekawieniem - długo je robiłeś? - zapytała popijając herbatkę.
mógłby ale ma kandydatki więc elo 320 xd to nie louisowe w ogóle. louis to porządny facet!
mógłby ale ma kandydatki więc elo 320 xd to nie louisowe w ogóle. louis to porządny facet!
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°22
Re: choinka
to jego cecha nadrzędna!
nie liczył na jej pomoc, ale dzielnie zbierał te pierniczki które się nie rozwaliły jednak! pewnie część już ktoś podeptał xd - dwie godziny! - oznajmił dumnie i podniósł się przystawiając jej do buzi piernika z ziemi - chcesz? - zapytał xd
niby porzadny, a całuje inne. mógłby w chwili słabości coś zrobić xd
nie liczył na jej pomoc, ale dzielnie zbierał te pierniczki które się nie rozwaliły jednak! pewnie część już ktoś podeptał xd - dwie godziny! - oznajmił dumnie i podniósł się przystawiając jej do buzi piernika z ziemi - chcesz? - zapytał xd
niby porzadny, a całuje inne. mógłby w chwili słabości coś zrobić xd
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°23
Re: choinka
nie całował innych, to rosie go pocałowała! nadal uważam, że to nie jest louisowe i to do niego nie pasuje.
- dwie godziny, to przykre, że się poniszczyły - westchnęła teatralnie i poprawiła włosy wpadające w oczy. przynajmniej od kiedy spadł śnieg chodziła bardziej ubrana, więc marty na pewno był z tego zadowolony xd - nie chcę, co ty... mam jeść rozdeptanego piernika? - zapytała poważnie i się skrzywiła.
- dwie godziny, to przykre, że się poniszczyły - westchnęła teatralnie i poprawiła włosy wpadające w oczy. przynajmniej od kiedy spadł śnieg chodziła bardziej ubrana, więc marty na pewno był z tego zadowolony xd - nie chcę, co ty... mam jeść rozdeptanego piernika? - zapytała poważnie i się skrzywiła.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°24
Re: choinka
jak tak tylko będzie czekał na tiffy to zmarnieje xd
- też tak uważam, tyle pracy - kręcił głową z niedowierzaniem - będę musiał tu wrócić jutro - mamrotał trochę do siebie. pewnie piekł je specjalnie dla rafe'ego. może nawet były w kształcie małych pływaków. nie wiem jaki to kształt, ale samuel był słodki i sie starał! - no co? - pochuchał na niego i nim pomachał - jest tylko trochę mokry, to nic wielkiego - on był survival boy, jadłby z ziemi xd
- też tak uważam, tyle pracy - kręcił głową z niedowierzaniem - będę musiał tu wrócić jutro - mamrotał trochę do siebie. pewnie piekł je specjalnie dla rafe'ego. może nawet były w kształcie małych pływaków. nie wiem jaki to kształt, ale samuel był słodki i sie starał! - no co? - pochuchał na niego i nim pomachał - jest tylko trochę mokry, to nic wielkiego - on był survival boy, jadłby z ziemi xd
- quinn singleton
- londynst peters catholic schoolangel from hell20
- Post n°25
Re: choinka
a skąd wiesz, że będzie czekał na tiffy? xd co się tak przejmujesz tym louisem. niech będzie sam!
- to smacznego - zmarszczyła brwi. ledwie powiedział parę słów i już go uważała za dziwaka. i to nie takiego pozytywnego dziwaka, tylko dziwnego dziwaka, który był zwykłym upierdliwcem - pójdę sobie o tam - wskazała na przypadkowe miejsce, w które zamierzała się przesunąć - miłego wieczoru z twoimi brudnymi piernikami - wzruszyła ramionami i ruszyła przed siebie.
- to smacznego - zmarszczyła brwi. ledwie powiedział parę słów i już go uważała za dziwaka. i to nie takiego pozytywnego dziwaka, tylko dziwnego dziwaka, który był zwykłym upierdliwcem - pójdę sobie o tam - wskazała na przypadkowe miejsce, w które zamierzała się przesunąć - miłego wieczoru z twoimi brudnymi piernikami - wzruszyła ramionami i ruszyła przed siebie.
|
|