First topic message reminder :
ognisko
- victor west
- belfastnawigacjahighway to hell24
- Post n°26
Re: ognisko
boże kochany. różowe to sieroty totalne xd victor od razu to zauważył i podbiegł do niej, żeby jej pomóc wstać. podał jej rękę - wszystko w porządku? - zapytał spoglądając na nią.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°27
Re: ognisko
nie wiem czego się spodziewałaś. pewnie zanurkowała twarzą w tym śniegu więc kiedy ją wyjął to miała całą zaczerwienioną i zaśnieżoną twarz. jak zawsze narobiła sobie wstydu więc zaczęła pospiesznie strzepywać śnieg - to nic takiego - zapewniła siadając po turecku w śniegu bo aż się jej w głowie zakręciło od tego ile wstydu sobie narobiła.
- victor west
- belfastnawigacjahighway to hell24
- Post n°28
Re: ognisko
- na pewno dobrze się czujesz? jesteś cała czerwona - próbował ją ogarnąć - oddychaj, powoli - kucnął przy niej, sprawdzając czy naprawdę z nią okej czy nie - tylko, że tym razem to nie wina czytania książek. musisz bardziej na siebie uważać romy - zaśmiał się i pomiział ją po policzku, była uroczą dziewczyną w końcu!
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°29
Re: ognisko
- mam wrażenie, że przy tobie cały czas jestem czerwona - zaśmiała się nie kumając że nieświadomie palnęła, że to przez niego się czerwieni. mistrzyni podrywu normalnie. zrobiła głęboki wdech i uśmiechnęła się - to przez to niebezpieczne podłoże - rozejrzała się. wokół leżał sam śnieg, puchowy i miękki. gdzie tu niebezpieczeństwo xd
- victor west
- belfastnawigacjahighway to hell24
- Post n°30
Re: ognisko
śnieg może być niebezpieczny, wiem coś sama o tym xd zaśmiał się z jej słów - ale że aż tak ci się podobam? ty przypadkiem nie jesteś zajęta? - zapytał z uśmieszkiem na ustach. romka była totalną mistrzynią jeżeli chodzi o podryw ale victor właściwie to rozumiał. sprawiała wrażenie nieporadnej, którą się trzeba było zaopiekować - chodź, wstajemy - złapał ją za rękę i wstali - wypadałoby cię odprowadzić do chłopaka - zaproponował - musisz się przebrać - wskazał palcem na jej mokre ciuchy.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°31
Re: ognisko
nie znam morderczego śniegu xd
- co? - zaśmiała sie nerwowo i wlepiła gały w śnieg - nie, nie - zamachała rękoma - nie o to mi chodziło - skłamała oczywiście, bo połowa chłopaków się jej podobała. w tym victor xd - jestem - przypomniała i sobie i jemu, że faktycznie jest zajęta, a potem z jego pomocą wstała - nie mieszkamy z chłopakiem razem w pokoju - wytłumaczyła się jeśli chodzi o odprowadzenie - nie jestem mokra - oznajmiła w sprawie ciuchów choć pewnie już trzęsła się z zimna.
- co? - zaśmiała sie nerwowo i wlepiła gały w śnieg - nie, nie - zamachała rękoma - nie o to mi chodziło - skłamała oczywiście, bo połowa chłopaków się jej podobała. w tym victor xd - jestem - przypomniała i sobie i jemu, że faktycznie jest zajęta, a potem z jego pomocą wstała - nie mieszkamy z chłopakiem razem w pokoju - wytłumaczyła się jeśli chodzi o odprowadzenie - nie jestem mokra - oznajmiła w sprawie ciuchów choć pewnie już trzęsła się z zimna.
- victor west
- belfastnawigacjahighway to hell24
- Post n°32
Re: ognisko
ja znam i nie pozdrawiam xd
victor był jednym z tych szczęśliwców na których leciała i robiła przy nich totalnie głupie rzeczy. szkoda, że jeszcze nie wiedziała, że jej chłopak leciał na jeszcze kogoś innego niż na nią - o a to ciekawe, dlaczego nie? - zapytał bo raczej większość par była tutaj razem w pokoju ulokowana - nie jesteś? na pewno? a dlaczego broda ci się tak trzęsie? chodź. zaprowadzę cię i zrobię ci herbaty - zaproponował miło.
victor był jednym z tych szczęśliwców na których leciała i robiła przy nich totalnie głupie rzeczy. szkoda, że jeszcze nie wiedziała, że jej chłopak leciał na jeszcze kogoś innego niż na nią - o a to ciekawe, dlaczego nie? - zapytał bo raczej większość par była tutaj razem w pokoju ulokowana - nie jesteś? na pewno? a dlaczego broda ci się tak trzęsie? chodź. zaprowadzę cię i zrobię ci herbaty - zaproponował miło.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°33
Re: ognisko
tak na nią działał że robiła głupie rzeczy, cóż innego można poradzić! nie wiedziała, ale arthur też nie wiedział więc byli siebie warci. byli w związku choć lecieli na inne osoby. to dość częste w albans akurat.
- w ostatniej chwili postanowił, że tak będzie lepiej dla naszego związku - bez namysłu się mu pożaliła choć nie powinna zdecydowanie xd - nie prawda - zaśmiała się łapiąc za policzku żeby nie było widać jak broda sie jej trzęsie - na prawdę zrobisz to dla mnie? - zapytała z niedowierzaniem bo rzadko kiedy jakiś chłopak o nią dbał. arthur staral się, ale zazwyczaj wychodziło dziwnie xd
- w ostatniej chwili postanowił, że tak będzie lepiej dla naszego związku - bez namysłu się mu pożaliła choć nie powinna zdecydowanie xd - nie prawda - zaśmiała się łapiąc za policzku żeby nie było widać jak broda sie jej trzęsie - na prawdę zrobisz to dla mnie? - zapytała z niedowierzaniem bo rzadko kiedy jakiś chłopak o nią dbał. arthur staral się, ale zazwyczaj wychodziło dziwnie xd
- victor west
- belfastnawigacjahighway to hell24
- Post n°34
Re: ognisko
takie to już są albansowe związki! wszyscy ze wszystkimi xd
- ale to przecież bez sensu. pary powinny spędzać czas razem a nie osobno. tym bardziej nie rozumiem, dlaczego twój chłopak wybrał pokój osobno a nie z tobą - podrapał się po policzku skonsternowany - jakbym ja jechał gdzieś ze swoją dziewczyną, na pewno nie rezygnowałbym z czasu sam na sam z nią w pokoju - wytłumaczył jej, bo według niego arthur był jakiś nie tego! - jasne, dlaczego nie. załatwi się herbatę z cytryną i miodem. chodź, bo mu tu zamienisz się w lód - zaśmiał się i objął ją ramieniem, żeby było jej cieplej.
- ale to przecież bez sensu. pary powinny spędzać czas razem a nie osobno. tym bardziej nie rozumiem, dlaczego twój chłopak wybrał pokój osobno a nie z tobą - podrapał się po policzku skonsternowany - jakbym ja jechał gdzieś ze swoją dziewczyną, na pewno nie rezygnowałbym z czasu sam na sam z nią w pokoju - wytłumaczył jej, bo według niego arthur był jakiś nie tego! - jasne, dlaczego nie. załatwi się herbatę z cytryną i miodem. chodź, bo mu tu zamienisz się w lód - zaśmiał się i objął ją ramieniem, żeby było jej cieplej.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°35
Re: ognisko
prawda!
- na prawdę? - zapatrzyła się na niego jak na związkowe guru! nie była aż tak doświadczona. wszystko co mówił arthur łykała i przyjmowała choć nie czuła się z tym dobrze - to bardzo urocze, że tak traktowałbyś swoją dziewczynę - pochwaliła go. zaczęła się zastanawiać jakby to było gdyby ona była jego dziewczyną i jak spędzaliby ten czas w pokoju. na tyle się zamyśliła, że nie zauważyła jak odprowadził ją do hotelu i cały czas obejmował! pewnie wypili jeszcze razem herbatkę w hotelowej restauracji. a potem ktoś życzliwy doniósł arthurowi że obściskuje się z innym gościem xd możemy jakieś smski jeszcze!
- na prawdę? - zapatrzyła się na niego jak na związkowe guru! nie była aż tak doświadczona. wszystko co mówił arthur łykała i przyjmowała choć nie czuła się z tym dobrze - to bardzo urocze, że tak traktowałbyś swoją dziewczynę - pochwaliła go. zaczęła się zastanawiać jakby to było gdyby ona była jego dziewczyną i jak spędzaliby ten czas w pokoju. na tyle się zamyśliła, że nie zauważyła jak odprowadził ją do hotelu i cały czas obejmował! pewnie wypili jeszcze razem herbatkę w hotelowej restauracji. a potem ktoś życzliwy doniósł arthurowi że obściskuje się z innym gościem xd możemy jakieś smski jeszcze!
- victor west
- belfastnawigacjahighway to hell24
- Post n°36
Re: ognisko
herbatka była dobra, przynajmniej dla niego! jak ją wypił to poszedł do siebie. zacznij coś w takim razie!
|
|