balkon
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
balkon
First topic message reminder :
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°51
Re: balkon
czesciej by ja wysylali na takie imprezy.
- to na pewno zrobi jej na zlosc - pokiwala glowa. przeniosla wzrok na summer gdy zapodala kolejny pomysl. - tak jak w kreskowce? - wyobrazala sobie tego osilka w stroju w paski. do tego powinny dodac kreskowkowe dzwieki zeby bylo zabawniej. haha winston i jego pranki xd
- to na pewno zrobi jej na zlosc - pokiwala glowa. przeniosla wzrok na summer gdy zapodala kolejny pomysl. - tak jak w kreskowce? - wyobrazala sobie tego osilka w stroju w paski. do tego powinny dodac kreskowkowe dzwieki zeby bylo zabawniej. haha winston i jego pranki xd
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°52
Re: balkon
i bez tego mogły stawiać alko skoro nie były biedne. ale lubił zgrywać biedaczki xd
- nikogo wynajętego - pokręciła głową - nie może się dowiedzieć że to moja sprawa - to musiało być zrobione przez nie i incognito! - czy to jest czytelne? - pokazała kartkę z napisem 'kopnij mnie' i odchyliła się do tyłu żeby lepiej to zaprezentować, ale wtedy poleciała przez balkon xd na szczęście wprost w krzaki więc tylko się poocierała i zadrapała bo natura zamortyzowała to wszystko xd ale efekt był. dalej się nie zmotywowałam do obejrzenia xd
- nikogo wynajętego - pokręciła głową - nie może się dowiedzieć że to moja sprawa - to musiało być zrobione przez nie i incognito! - czy to jest czytelne? - pokazała kartkę z napisem 'kopnij mnie' i odchyliła się do tyłu żeby lepiej to zaprezentować, ale wtedy poleciała przez balkon xd na szczęście wprost w krzaki więc tylko się poocierała i zadrapała bo natura zamortyzowała to wszystko xd ale efekt był. dalej się nie zmotywowałam do obejrzenia xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°53
Re: balkon
jeszcze sępiły od znajomych alko xd
- zapłacimy w bitcoinach, są nie do trackowania - mówiła tak jakby się na tym znała. pewnie marcus jej o tym opowiadał. spojrzała na tę kartkę, ale wtedy kartka zniknęła jej z oczu, tak jak i vicky. - co! - podskoczyła, bo myślała, że vicky rozmyła się w powietrzu xd okazało się, że na szczęście wcale nie zniknęła kiedy summer wychyliła się przez barierki. - czy to ten pokaz akrobatów, który zapowiadali? - zaśmiała się zamiast upewnić się czy vicky nic nie jest. już dawno powinnaś się zmotywować xd
- zapłacimy w bitcoinach, są nie do trackowania - mówiła tak jakby się na tym znała. pewnie marcus jej o tym opowiadał. spojrzała na tę kartkę, ale wtedy kartka zniknęła jej z oczu, tak jak i vicky. - co! - podskoczyła, bo myślała, że vicky rozmyła się w powietrzu xd okazało się, że na szczęście wcale nie zniknęła kiedy summer wychyliła się przez barierki. - czy to ten pokaz akrobatów, który zapowiadali? - zaśmiała się zamiast upewnić się czy vicky nic nie jest. już dawno powinnaś się zmotywować xd
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°54
Re: balkon
lepiej smakowalo xd
- okej - zakodowala sobie zasady i myslala nad kolejnym pomyslem. - a co jak ona wynajmie kogos kto umie odgadnac czyjas tozsamosc przez pismo? - pokazala na zdjecie. ogladala ostatnio cos o odkrywaniu emocji z pisma wiec myslala, ze wszystko jest pozliwe. przesunela sie zeby spojrzec w dol. zasmiala sie razem z summer. - mialysmy nie zwracac na siebie uwagi - zawolala do niej. o tym nie byla mowa, ale tak uznala skoro tak dokladnie planowaly pranki dla leah.
- okej - zakodowala sobie zasady i myslala nad kolejnym pomyslem. - a co jak ona wynajmie kogos kto umie odgadnac czyjas tozsamosc przez pismo? - pokazala na zdjecie. ogladala ostatnio cos o odkrywaniu emocji z pisma wiec myslala, ze wszystko jest pozliwe. przesunela sie zeby spojrzec w dol. zasmiala sie razem z summer. - mialysmy nie zwracac na siebie uwagi - zawolala do niej. o tym nie byla mowa, ale tak uznala skoro tak dokladnie planowaly pranki dla leah.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°55
Re: balkon
dobrze im szła konspiracja, szkoda tylko że vicky zwróciła na siebie uwagę robiąc to show.
- nic mi nie jest! - wyłoniła się z tych krzaków i dumnie machała fotką gabriela, która miała służyć jako prank dla leah. zamachała do nich, że zaraz wróci, ale jednak nie wróciła bo narobiła wokół siebie ambarasu i pewnie archie się dowiedział że narobiła przypału i pewnie ją przechwycił, ups xd
- nic mi nie jest! - wyłoniła się z tych krzaków i dumnie machała fotką gabriela, która miała służyć jako prank dla leah. zamachała do nich, że zaraz wróci, ale jednak nie wróciła bo narobiła wokół siebie ambarasu i pewnie archie się dowiedział że narobiła przypału i pewnie ją przechwycił, ups xd
- summer capaldi
- newquaystrażnik teksasugirls just wanna have fun22
- Post n°56
Re: balkon
a one spaliły blanta i poszły macać rzeźby w ogrodzie, więc nie zorientowały się, że kogoś brakuje. gadały do jednej rzeźby myśląc, że to vicky xd
- jules fitzgerald
- wellingtonda vinci foreverwykłada rzeźbę29
- Post n°57
Re: balkon
piła tu szampana z gwinta i czekała na jakieś wybawienie, żeby ktoś ją stąd ogarnął. może czekała już na uberka czy coś!
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°58
Re: balkon
viv chyba miala siedziec w klatce Gabriela, ale jakos sie z niej wydostala xd moze pokazala cycki chlopakowi, ktory pilnowal wiezniow I zlitowal sie nad nia. - podziel sie - wskazala butelke, z ktorej pila jules.
- jules fitzgerald
- wellingtonda vinci foreverwykłada rzeźbę29
- Post n°59
Re: balkon
hehe upsi!
spojrzała na to kto to do niej mówi i od razu wpadła jej w ramiona. tak, wiedziała że tego bardzo nie lubi i tak, wiedziała że to nie jest sposób w który sobie ją zjedna ale viv musiała jej to wybaczyć bo już była bardzo nawalona - proszę bardzo, moja droga przyjaciółko - podała jej szampana, który jej smakował - a ty masz coś w zamian? - zapytała.
spojrzała na to kto to do niej mówi i od razu wpadła jej w ramiona. tak, wiedziała że tego bardzo nie lubi i tak, wiedziała że to nie jest sposób w który sobie ją zjedna ale viv musiała jej to wybaczyć bo już była bardzo nawalona - proszę bardzo, moja droga przyjaciółko - podała jej szampana, który jej smakował - a ty masz coś w zamian? - zapytała.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°60
Re: balkon
westchnela gdy Jules sie na nia rzucila bo nie miala ochoty na przytulanki. - myslalam, ze chcesz bezwarunkowo pomoc spragnionej kolezance w potrzebie - powiedziala z rozbawieniem I odsunela ja od siebie.
- jules fitzgerald
- wellingtonda vinci foreverwykłada rzeźbę29
- Post n°61
Re: balkon
- tak tak wiem, nie lubimy się przytulać ale nic na to nie poradzę, że lubię się przytulać do swoich znajomych i przyjaciół i w ogóle do wszystkich - lubiła ludzi, była na nich otwarta w przeciwieństwie do vivien - mam już tego mało, bo większość wypiłam. czekam tu na uberka do domku - zachichotała odsuwając się od niej i wychylając niebezpiecznie za barierkę.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°62
Re: balkon
przypomnialo mi sie ze byla cala w puddingu wiec jules teraz tez bedzie jechac wanilia xd
- tak wiem - chwycila ja za nadgarstek gdy sie przechylila zeby jej czasem nie zleciala z balkonu. - wiem ze szybciej byloby zeskoczyc, ale schodami jest bezpieczniej - zasmiala sie. - zaraz znajdziemy nowa - pokazala na butelke I zaczela sie rozgladac.
- tak wiem - chwycila ja za nadgarstek gdy sie przechylila zeby jej czasem nie zleciala z balkonu. - wiem ze szybciej byloby zeskoczyc, ale schodami jest bezpieczniej - zasmiala sie. - zaraz znajdziemy nowa - pokazala na butelke I zaczela sie rozgladac.
- jules fitzgerald
- wellingtonda vinci foreverwykłada rzeźbę29
- Post n°63
Re: balkon
dobrze wiedzieć xddddd
jules pewnie nie zauważyła, że jej kiecka teraz też jest w puddingu, ale jej to nie przeszkadzało. chciała się doskonale bawić i teraz to robiła. miała swoją ekipę, cieszyła się ich towarzystwem, przelizała się z jakimiś randomami, żyć nie umierać! - upsi, spadł mi kolczyk - zrobiła papa do swojej biżuterii i wróciła do wyprostowanej w miarę postawy. spojrzała na swój strój - oooo, a co to - pacnęła się po plamach i nie ogarniała o co kaman.
jules pewnie nie zauważyła, że jej kiecka teraz też jest w puddingu, ale jej to nie przeszkadzało. chciała się doskonale bawić i teraz to robiła. miała swoją ekipę, cieszyła się ich towarzystwem, przelizała się z jakimiś randomami, żyć nie umierać! - upsi, spadł mi kolczyk - zrobiła papa do swojej biżuterii i wróciła do wyprostowanej w miarę postawy. spojrzała na swój strój - oooo, a co to - pacnęła się po plamach i nie ogarniała o co kaman.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°64
Re: balkon
haha xd
chwycila ja jeszcze mocniej obawiajac sie, ze bedzie chciala skakac za tym kolczykiem. obrocila ja tak ze teraz viv opierala sie o barierke. tak bylo bezpieczniej. - pudding, dluga historia - zasmiala sie I machnela reka. - czemu tak szybko wracasz? - ona miala w planach bawic sie do bialego rana.
chwycila ja jeszcze mocniej obawiajac sie, ze bedzie chciala skakac za tym kolczykiem. obrocila ja tak ze teraz viv opierala sie o barierke. tak bylo bezpieczniej. - pudding, dluga historia - zasmiala sie I machnela reka. - czemu tak szybko wracasz? - ona miala w planach bawic sie do bialego rana.
- jules fitzgerald
- wellingtonda vinci foreverwykłada rzeźbę29
- Post n°65
Re: balkon
to bardzo ważna informacja xd
nie zamierzała nigdzie skakać, niech się viv nie boi, że jules popełni na jej oczach samobójstwo z głupoty! nie miała takich tendencji na szczęście, wolała się dobrze bawić a nie skakać przez barierki - nie wiem, ale jakoś tak pomyślałam, że to już na mnie czas. muszę się wyspać i w ogóle, nie chce mi się prowadzić kolejnych zajęć pod wpływem bo mnie jeszcze wywalą czy coś - zaczepiła kelnera, żeby przyniósł jej kolejną butelkę szampana.
nie zamierzała nigdzie skakać, niech się viv nie boi, że jules popełni na jej oczach samobójstwo z głupoty! nie miała takich tendencji na szczęście, wolała się dobrze bawić a nie skakać przez barierki - nie wiem, ale jakoś tak pomyślałam, że to już na mnie czas. muszę się wyspać i w ogóle, nie chce mi się prowadzić kolejnych zajęć pod wpływem bo mnie jeszcze wywalą czy coś - zaczepiła kelnera, żeby przyniósł jej kolejną butelkę szampana.
- vivien fontaine
- leedslunch ladyfreak37
- Post n°66
Re: balkon
tak xd
- e tam wywala, trzeba to dokonczyc - pokazala na nowego szampana. wybily go, a potem pociagnela ja do srodka wiec jutro obydwie musialy isc do pracy na kacu.
- e tam wywala, trzeba to dokonczyc - pokazala na nowego szampana. wybily go, a potem pociagnela ja do srodka wiec jutro obydwie musialy isc do pracy na kacu.
|
|