First topic message reminder :
stoliki
- Gość
- Gość
- Post n°26
Re: stoliki
xd ach, myślałam, że nie zauważysz xd no pewnie tak, kto by nie chciał! no i to znaczy, że żadne z nich nie wygra zakładu i nici z kolacji i striptizu i ewentualnie spalenia kuchni, czyli przy okazji całego akademika.. szkoda, dla alexa byłaby to czysta zabawa, z tym akademikiem, opowiadałby to swoim dzieciom, jak to ich mama spaliła akademik, bo założyli się o grubą betty. zakładając, że wytrzymają ze sobą całe życie albo chociaż pół. odwzajemnił jej uśmiech i przyciągnął jeszcze bliżej siebie, spoglądając w jej błyszczące oczy. musnął wargami jej usta, by potem złożyć na nich czuły pocałunek, a potem przejechał łapką po jej tyłku.
- Gość
- Gość
- Post n°27
Re: stoliki
przed chwilą antoinette też coś miała. mogłabym normalnie zbierać te wszystkie teksty o betty i całą książkę z tego poskładać! "jak to ich mama spaliła akademik, bo założyli się o grubą betty", słodkie to! minnie na pewno nie myślała jeszcze o takich rzeczach jak przetrwanie z alexem do końca życia, dzieci czy nawet ta planowana kolacja i striptiz. żyła tu i teraz, nie przejmowała się przyszłością. a tu i teraz tańczyła z alexem, całowała go i żałowała tylko, że nie chciał już teraz jej tego striptizu odstawić, bo chętnie by go obejrzała albo sama zdarła z niego wszystkie ciuchy. no ale nie przy ludziach! tylko ona mogła oglądać takie rzeczy. złapała go za szelki i strzeliła jedną z nich, ale lekko, bo nie chciała przecież alexa zabijać.
- Gość
- Gość
- Post n°28
Re: stoliki
i tak go pewnie zabolało, bo myślała, że robi to delikatnie, a on będzie miał czerwone ślady na klacie... haha, złote myśli o betty xd no i alex raczej też o takich rzeczach nie myślał, bo teraz właśnie miał ochotę kochać się z minnie, ale też nie na oczach tych wszystkich ludzi, wiadomo. cały czas tulił ją do siebie, chociaż muzyka była szybka. - hm, minnie? - odchylił się trochę od niej, by na nią popatrzeć. - a może pójdziemy, do mnie, coo? - zamruczał tak słodko.
- Gość
- Gość
- Post n°29
Re: stoliki
jak będzie miał czerwone ślady, to ona mu je wycałuje i od razu mu przejdzie! uśmiechnęła się jednokącikowo na jego propozycję, która bardzo jej się spodobała, ale zaraz jej się przypomniało, że do jego pokoju jest godzina drogi, a ona nie mogła tyle czekać.
- to za daleeeeko. - wymruczała i pocałowała go przeciągle w usta. - wykorzystajmy to, że jesteśmy w londynie. - posłała mu szelmowski uśmiech, bo zapewne miała jakieś fantazje, żeby kochać się na london eye albo pod fontanną na picadilly, a właściwie gdziekolwiek.
- to za daleeeeko. - wymruczała i pocałowała go przeciągle w usta. - wykorzystajmy to, że jesteśmy w londynie. - posłała mu szelmowski uśmiech, bo zapewne miała jakieś fantazje, żeby kochać się na london eye albo pod fontanną na picadilly, a właściwie gdziekolwiek.
- Gość
- Gość
- Post n°30
Re: stoliki
aa, bo znów zapomniałam, xd no, ale było trochę zimno, to nie wiem gdzie mogli to zrobić, w hotelu z widokiem na london eye, skoro tak chciała xd chociaż może w tych wagonikach nie było aż tak zimno, może mieli ogrzewanie w nich xd - ok, to gdzie chcesz iść? spełnię wszystkie twoje życzenia - uśmiechnął się, pocierając nosem o jej nos.
- Gość
- Gość
- Post n°31
Re: stoliki
zawsze wszystko zapominasz! dobrze, że masz mnie od pamiętania. xd im na pewno będzie gorąco, a moja pomysłowość się już kończy, bo wszystkie moje postacie są dzisiaj niewyżyte i się sekszą, ech. chyba że zrobią to w budce telefonicznej! haha. tak właśne wygląda moja pomysłowość w tym momencie. xd
oparła swoje czoło o jego czoło i spoglądała w jego piękne oczy.
- myślałam, że ty coś wymyślisz! - odparła, jakby to było dla niej takie oczywiste. bo jeśli zdadzą się na nią, to naprawdę wylądują w tej budce!
oparła swoje czoło o jego czoło i spoglądała w jego piękne oczy.
- myślałam, że ty coś wymyślisz! - odparła, jakby to było dla niej takie oczywiste. bo jeśli zdadzą się na nią, to naprawdę wylądują w tej budce!
- Gość
- Gość
- Post n°32
Re: stoliki
dobra, już zapomniałam o co chodziło xd ale nie chce mi się sprawdzać na poprzedniej stronie xd ok, już wiem, chodziło o londyn! :d no to wylądują w budce, bo ja w ogóle nie mam pomysłów.... - no wiesz co.... minnnnnnie, dzisiaj akurat przypada twoja kolej - uśmiechnął się chytrze.
- Gość
- Gość
- Post n°33
Re: stoliki
ahahaha.
no i dobra, w sumie ta budka brzmi trochę w ich stylu. więc zaraz zacznę tam.xddd
- w takim razie.... - zastanowiła się, przesuwając palcem po jego policzku. - ...wychodzimy stąd i wybieram pierwsze miejsce, które zobaczę. - zaśmiała się i jak powiedziała, tak zrobili, więc zaczynam!
no i dobra, w sumie ta budka brzmi trochę w ich stylu. więc zaraz zacznę tam.xddd
- w takim razie.... - zastanowiła się, przesuwając palcem po jego policzku. - ...wychodzimy stąd i wybieram pierwsze miejsce, które zobaczę. - zaśmiała się i jak powiedziała, tak zrobili, więc zaczynam!
|
|