hyde park
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
hyde park
First topic message reminder :
- harry windsor
- londynmechanikaksiążę32
- Post n°26
Re: hyde park
teorię miała w sumie całkiem niezłą, ale harry chyba jednak wolałby mieć żonę, która nie byłaby aż taką suką o sercu z kamienia. wystarczyło, że miał babcie xd. nie no żart, elka fajna babka jest. - no właśnie. może i książęce życie nie jest jak z bajki, ale nie można tak na wszystko narzekać - przyznał jej rację. w sumie to nie wiedział jak ona sobie wyobrażała bycie członkiem rodziny królewskiej, bo jego to czasami męczyło. wolałby nie mieć żadnych obowiązków i żyć sobie jak chce. no i oczywiście mieć te same pieniądze i być takim ważnym jak teraz. no ale nie można mieć wszystkiego. całe szczęście nie musiał robić aż tyle, bo większością zajmował się william. - aktualnie ubolewam nad tym, że jutro będę musiał wrócić do st albans. z chęcią bym sobie zrobił przerwę i gdzieś wyjechał - rozmarzył się.
- lea gordon
- sztokholmprawoevil queen32
- Post n°27
Re: hyde park
pewnie, że miała niezłą teorię bo była mądrą babką! i wcale nie była taką zimną suką... no przynajmniej na pewno nie przez cały czas. bo chwilami to jej się to zdarzało... chciałabym powiedzieć, że sporadycznie, ale to by była przesada. - podejrzewam, że wiele osób marzy o tym, żeby z bliska zobaczyć jak wygląda książęcy dzień, albo go przeżyć. - wzruszyła ramionami. ona nie chciała bo zdawała sobie sprawę z tego jak to wygląda. na pewno jej dziadek kumplował się ze szwedzką rodziną królewską, więc wiedziała o tym wszystko. - oh tak... - zaśmiała się. - wcale ci się nie dziwię. - dodała zaraz. - ja chętnie wyjechałabym do domu na jakiś czas... - westchnęła bo tęskniła za ojcem i przyjaciółmi, których tam miała.
- harry windsor
- londynmechanikaksiążę32
- Post n°28
Re: hyde park
chwila to zawsze coś. zresztą harremu nie robiło to kto był bardzo miły, a kto nie za bardzo. bogaci ludzie często byli zapatrzeni w siebie i zachowywali się niefajnie, więc był do tego przyzwyczajony. szczególnie, że sam nauczył się od nich często mieć wszystkich gdzieś i chwalić się jaki to jest fajny. niestety nie mógł sobie na to pozwalać aż tak często. - pewnie tak i w sumie nie ma co się dziwić, bo oprócz tym wszystkich zadań i reguł jest całkiem fajnie - zaśmiałsię. - chyba nigdy nie byłem w szwecji - zmarszczył czoło, próbując sobie przypomnieć. był już w tylu miejscach, że się zaczął gubić.
- lea gordon
- sztokholmprawoevil queen32
- Post n°29
Re: hyde park
no w sumie racja.... chyba oboje byli tego świetnym przykładem. mają trochę kasy i co to się dzieje z ludźmi wtedy.... tylko chyba gilbert zostaje taki słodki...
- nie wątpię... - uniosła kącik ust. - z drugiej strony dużo osób na pewno myśli, że nie masz zbyt wiele do roboty tylko pokazujesz się gdzieś gdzie ci każą i ładnie się uśmiechasz. - wzruszyła ramionami bo znała na tyle ludzi, żeby wiedzieć, że z zazdrości różne rzeczy wynikają. - nie?! - zdziwiła się. - to niemożliwe.... na pewno tam byłeś. a jeśli naprawdę nie, to masz czego żałować. to piękny kraj. - powiedziała kiwając głową.
- nie wątpię... - uniosła kącik ust. - z drugiej strony dużo osób na pewno myśli, że nie masz zbyt wiele do roboty tylko pokazujesz się gdzieś gdzie ci każą i ładnie się uśmiechasz. - wzruszyła ramionami bo znała na tyle ludzi, żeby wiedzieć, że z zazdrości różne rzeczy wynikają. - nie?! - zdziwiła się. - to niemożliwe.... na pewno tam byłeś. a jeśli naprawdę nie, to masz czego żałować. to piękny kraj. - powiedziała kiwając głową.
- harry windsor
- londynmechanikaksiążę32
- Post n°30
Re: hyde park
nie mam jakoś na niego weny, wiec zadzwonili do niego i musiał się zmyć.
- dixon scavo
- filadelfiafizyka atomowadoktorant z usa33
- Post n°31
Re: hyde park
dixon wczoraj do niej wpadł, rano pewnie zawiózł na zajęcia, a teraz miała tu jakąś sesję zdjęciową, więc krzątał się tu cały czas zerkając na nią, czy dalej oddycha i żyje. trochę był upierdliwy i pewnie wszystkich rozpraszał, dlatego to tak długo trwało no ale co zrobić. oglądał głupie filmiki na youtubie i właśnie rozładowywała mu się bateria, więc jęknął pod nosem. - suuuuz, ile jeszcze? - zawołał do niej z leciutkim uśmieszkiem.
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°32
Re: hyde park
suzanne była w swoim żywiole. ustawiała modelki, które były już zmęczone, musiała złapać odpowiedni kąt do zdjęcia idealnego. sama też była już zmęczona. sesja na szczęście się skończyła, ona ogłosiła że to na dzisiaj koniec, że wszyscy mają wolne i mogą iść sobie w cholerę. powoli sama zbierała swój sprzęt, jeszcze wszyscy chcieli obejrzeć te zdjęcia ale mistrz powiedział że najpierw musi przerobić je sama - już już idziemy do domu - przewiesiła aparat przez szyję.
- dixon scavo
- filadelfiafizyka atomowadoktorant z usa33
- Post n°33
Re: hyde park
- w końcu! - odetchnął z ulgą, bo dupsko go już bolało, poza tym ręce mu skostniały od trzymania telefonu, a rękawiczek oczywiście nigdy nie nosił, bo to takie niemęskie mu się wydawało. poza tym miał zawsze czarne i później myślał, że jest murzynem... a nie był. podniósł dupkę i się przeciągnął. - rozmazałaś się... - pomacał się pod okiem, żeby jej pokazać gdzie i ubuział ją w nosek. - i jedziemy, bo do st. albans cholernie dalekooo. - zauważył drapiąc się po uchu, bo myślał, że serio suzanne chce sobie urządzić spacerek do domu.
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°34
Re: hyde park
suzanne od razu spojrzała w lusterko, poprawiła szybko makijaż i wróciła do dixona - no a co ja powiedziałam? tak tak, jedziemy a nie idziemy... mam nadzieję że nie nudziłeś się ze mną aż tak bardzo? przynajmniej teraz wiesz jak wygląda moja praca od środka - zauważyła drapiąc się po policzku. rozejrzała się dookoła, modelki dziękowały jej za świetną współpracę. teraz to ona zdecyduje które zdjęcia pójdą na okładkę - do ciebie czy do mnie? - zapytała obejmując go w pasie.
- dixon scavo
- filadelfiafizyka atomowadoktorant z usa33
- Post n°35
Re: hyde park
jasne, wszystkie modelki pewnie podchodziły do nich bo leciały na dixona. i dlatego tak długo to szło, bo wszystkie się do niego śliniły zamiast słuchać suzanne i jej głupich poleceń, spójrz w obiektyw, lewa ręka wyżej... to oczywiste! - niee, było spoko. - może on ją kiedyś zabierze do siebie? będą razem liczyć całki i pochodne, rysować parabole i wymyślać różne nowe rozwiązania i teorie. na pewno będzie super xd - do mnie - bo suzka miała zdecydowanie gorsze łóżko od niego. dzisiaj się na przykłąd nie wyspał, bo nie dość, że materac za twardy to jeszcze miała śliską, zimną pościel, która z niego zjeżdżała i zmarzł. smutełek. zerknął na jedną duperę i oblizał usta. co za prostak.
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°36
Re: hyde park
wywróciła oczami, oczywiście że faceci będą się gapić tylko na tyłki. każda laska leciała na jej chłopaka, ona o tym wiedziała i dlatego musiała panować nad zazdrością. w przeciwieństwie do louisa nie rzuci się na niego z pięściami i nie zrobi mu awantury na środku miasta xd pozbierała sprzęt do torby, czyli się od niego odsunęła. kazała mu teraz ją nieść - dobra to jedziemy do ciebie - poklepała go po ramieniu niczym jakiegoś kumpla, pojechali, zacznę.
- louis tomlinson
- doncasterfilozofiaflamboyant clown32
- Post n°37
Re: hyde park
louis dzisiaj latał po wywiadach z chłopakami, nawet jeżeli harry unikał ich teraz jak ognia bo tamci byli w stanie wielkiej wojny. teraz on wracał z niallem, planował iść do sereny ale mu tego nie mówił. z resztą, cała grupa chodziła swoimi drogami. harry do taylor, louis trzymał się z sereną, liam łaził po klubach z zaynem a niall no cóż, niallowi została samotność xd objął go ramieniem i tak szli - nie było tak źle, ale męczą mnie sto razy te same pytania czy nasz zespół się nie rozpada bo są takie plotki - zmierzwił swoje włosy.
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°38
Re: hyde park
niall umawiał się z piper!!!!!!!!!!!!!!!! w ogóle oni biedny nie ogarniał tych wywiadów bo dalej było mu smutno z powodu sytuacji z sereną, z powodu zespołu i w ogóle. dlatego raczej w ogóle się w tych wywiadach nie odzywał tylko gapił się w ścianę, ups. menadżer hodor go opieprzy! - co chwile pojawiają się nowe plotki więc dlaczego się tym przejmować? - wzruszył ramionami - nasz zespół przecież się nie rozpada - poklepał go zaraz po plecach i uśmiechnął się. szkoda, że nie wiedział co ten z sereną wyprawa, to by mu w ryj strzelił ;x
- louis tomlinson
- doncasterfilozofiaflamboyant clown32
- Post n°39
Re: hyde park
o no właśnie, czyli każdy ma swoją dziunię. liam powinien jeszcze zastartować do taylor, to by była totalna masakra, wszyscy ze wszystkimi. louis z harrym opowiadali o swoich dziewczynach bardzo chętnie, reszta musiała potakiwać. zayn tłumaczył się z emmy a liam to tylko się chichrał pod nosem. nie ma co, idealny obrazek. idealnie udawany - nie wiem czy się nie rozpada nialler. nie jesteśmy już taką zgraną grupą jak kiedyś, ja i harry kompletnie się ignorujemy, a reszta robi co sobie tylko chce. ale jeżeli hodor chce, będziemy udawać zadowolonych, wtedy pozwoli nam na trasę, o - pocałował go w skroń, szli sobie radośnie - nigdy nie było tak źle jak teraz nie? - zapytał drapiąc się po policzku. przypominam dalej, że go obejmował!
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°40
Re: hyde park
powinni dostać oscary za mistrzowsko zagrany wywiad, w którym się dogadywali, uśmiechali i żartowali. w hotelu za to totalnie ze sobą nie gadali, a jeśli już któryś otworzył buzię to po to żeby się pokłócić - nawet tak nie mów! - tupnął nóżką, a potem przeczesał swoje jasne włoski - to tylko taki okres przejściowy, minie jak zła pogoda - jak go pocałował w skroń to momentalnie się wyswobodził i nieco oddalił od niego idąc po prostu obok - jest źle, ale w końcu będzie lepiej, wyjdzie słońce - mruczał pod nosem i włożył rece do kieszeni spodni.
- louis tomlinson
- doncasterfilozofiaflamboyant clown32
- Post n°41
Re: hyde park
zapalił sobie papierosa, tak, powinni dostać oscary za udawanie świetnego zespołu. zmierzwił mu tylko włosy i się roześmiał, bo przecież tylko się droczył. nie zamierzał go całować, ani tym bardziej się na niego rzucać. harry bał się do tego stopnia, że wyprowadził się do taylor, louis musiał wracać tam na noc tylko bo i tak nie widział sensu w przebywaniu w pokoju skoro mógł gdzieś wyjść ze swoją dziewczyną - ale przecież oboje to widzimy nialler. dobra, z resztą mniejsza z tym, może i masz rację. kiedyś się dogadamy, tyle że tamten idiota nie chce w ogóle się ze mną widywać. pojebane to - wzruszył ramionami - co u piper? - zapytał zaciekawiony.
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°42
Re: hyde park
ale nikt ich nie nominował, ups ;c niall dalej był trochę zawstydzony ostatnią sytuacją. starał się nie unikać louisa, ale za każdym razem gdy ten powiedział coś niestosownego to czerwienił sie jak buraczek! - oczywiście, że się dogadamy, jesteś przecież zespołem - tłumaczył dalej skubiąc skórki przy paznokciach z nerwów ;c - u piper? no dobrze, tak mi się wydaje - wzruszył ramionami i przygryzł dolną wargę patrząc jak sierota na louisa. jezu, musi do piper napisać, zapomniałam o tym!
- louis tomlinson
- doncasterfilozofiaflamboyant clown32
- Post n°43
Re: hyde park
- niall, co jest? widzę, że coś jest nie tak. ty też zamierzasz się teraz na mnie obrazić? czy może chodzi ci o to co było w tamten wieczór? - zapytał poważnie. poprawił kurtkę, jakieś fanki wywrzeszczały im do ucha jak bardzo ich kochają i zrobili sobie z nimi kilka fotek. ale mieli goryli, to nie mogły się przynajmniej na nich rzucić, znaczy nie mogły ich pobić - to co było to było, na co drążyć temat. zdarzyło się, tyle. koniec. zapomnij o tym - wzruszył ramionami - każdy z nas ma dziewczynę, jesteśmy grzeczni, to niedługo ruszymy w trasę z najnowszym materiałem - klasnął w dłonie. zaczął się chichrać do telefonu bo wymieniał smski z sereną.
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°44
Re: hyde park
zerknął na niego, a potem wbił wzrok w ziemię znów - nic mi nie jest - mruknął. nie ogarniał dlaczego wszyscy mu wmawiali, że coś jest skoro nic nie bylo. szkoda tylko że zachowywał się troche jak rozpuszczone dziecię, ale i tak było uroczy i słodki. pozował z fankami rozglądając się ze strachem czy nie ma helgi, bo się jej trochę bał od tamtej pory kiedy go pobiła - nie obchodzi mnie tamte wieczór, byliśmy pijani i to był głupi błąd - wyjaśnił pośpiesznie drapiac się po nosie. pewnie wsiedli do jakiegoś auta, które miało ich zawieść do st albans - wy macie dziewczyny - poprawił go, on nikogo nie miał xd
- louis tomlinson
- doncasterfilozofiaflamboyant clown32
- Post n°45
Re: hyde park
on się nie bał helgi już bo mieli gorylów, żeby o nich dbali. louis na chwilę zignorował nialla, bo ważniejsze było to czy to on ma przyjechać do sereny czy spotkają się u niego w hotelu. ewentualnie mogli iść gdzieś na spacer. zastanawiał się co będą robić, bo miał ochotę na spokojny wieczór po tym jaką szopkę odstawiali po południu. louis miał dość sztucznego pozowania ale trudno, zagryzł zęby i się starał żeby nikt się nie czepiał. nauczył się bycia świetnym aktorem. a niall nie powinien go zabić za "oświadczyny" w restauracji? xd - czy ja wiem czy taki głupi... mnie się podobało - zachichrał z niego - piper się nie liczy? - zapytał.
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°46
Re: hyde park
chyba nikt nie napisał o tym plotek więc przypał ;x;x;x i tak, pewnie brukowce o tym pisały ale załóżmy że niall ich nie czytał. albo starał się udawać, że serena go nie interesuje choć tak na prawdę miał ochotę udusić louisa jak spał! - no przestań! - szturchnął go i zaczerwienił się, bo jak o tym wspominał to wprowadzał go w wielkie zakłopotanie i doskonale o tym wiedział - nie wiem, tylko się całowaliśmy - wyjęczał. wymieniał z nią właśnie smski, aww.
- louis tomlinson
- doncasterfilozofiaflamboyant clown32
- Post n°47
Re: hyde park
co on nie czytał internetów gdzie było od cholery ich zdjęć? nawet mówił o tym w jakimś wywiadzie, ale widocznie niall tak bardzo odleciał, że nie ogarniał co się mówi do niego. wziął sobie jakąś gumę do żucia, bo nie chciał, żeby serena całowała się z popielniczką chociaż znając życie wyczuje z kilometra i będzie musial myć zęby xd odchrząknął - tylko się całowaliście? nieźle. kilka randek i będzie twoja - poklepał go po plecach - uroczo się czerwienisz nialler - zaśmiał się - piszesz pewnie z nią - zajrzał mu przez ramię - uuuu, stary robi się poważnie - nie, żeby on pisał ze swoją dziewczyną, nie no wcale xd
- niall horan
- mullingarkognitywistykanialler30
- Post n°48
Re: hyde park
oja pewnie wiedział o tym, tylko tak jak mówię udawał że go to nie obchodzi - ej! - pacnął go w twarz kiedy mu zaglądał na smsy. szybko schował telefon i włożył słuchawki żeby słuchać bimbera przy którym usnął i wyglądał słodko. pewnie louis mu robił foteczki, zaczynaj taylor bo ja oglądam hahaha.
- louis tomlinson
- doncasterfilozofiaflamboyant clown32
- Post n°49
Re: hyde park
pewnie że tak, był taki uroczy że zrobił mu mnóstwo słodkich foteczek. przytulił się do niego i zasnęli razem, słodziasznie.
- patti hurd
- parisfortepiangwiazda rocka30
- Post n°50
Re: hyde park
łaziła wokół fontanny, bo pozwalało jej się to skupić. usłyszała jednak jakieś krzyki w oddali i się trochę zlękła. zaczęła wybierać numer do swojej durnowatej siostry, ale przez rękawiczki było to praktycznie niewykonalne.
|
|