toaleta
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°2
Re: toaleta
musiał odrobić jakieś zajęcia za karę, wyszedł jednak pod pozorem toalety gdzie odpalił sobie papieroska którego palił przy oknie.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°3
Re: toaleta
bladego pojęcia nie mam co tu robił franek w niedzielę... ale najwyraźniej przyszedł tutaj z jakiegoś powodu, może po materiały na następny projekt i musiał skorzystać z toalety. ledwo wszedł a tu już dym z papierosa na niego napadł. wszedł głębiej a tu nico. zignorował go na razie.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°4
Re: toaleta
nico pewnie trochę się go bał odkąd go tak ładnie załatwił. dlatego kiedy tylko pojawił się w tych kłębach dymu to mruknął - kurwa - zgasił papierosa na parapecie i ruszył w stronę drzwi. pewnie myślał, że franek znalazł go tutaj na drugą rundę, na dobitke xd
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°5
Re: toaleta
tak, właśnie to specjalnie zaplanował, żeby go dobić. stał przez chwilę przy umywalce, uśmiechając się do siebie, bo widział, że nico się go bał. to dobrze, że się go bał, ale tym razem go nie chciał załatwić. skrzyżował ręce na torsie - nawet nie dopaliłeś papierosa, aż tak bardzo boisz się, że bym cię podkablował? - zażartował z niego. mógł w sumie wyjść od razu, ale gra by była bez sensu xd
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°6
Re: toaleta
czepiasz się dzisiaj xd
trochę się go bał bo w sumie był od niego większy + nie wiedział na co go stać, a ostatnio nieźle go załatwił. zatrzymał się jednak wychodząc i westchnął poirytowany - nie obchodzi mnie to - zerknał na niego przez ramię - może to ja powinienem podkablować że wzorowy student prawa wdał się ostatnio w bójkę w klubie? - nie skumał jego żartu więc od razu przeszedł do pyskówki.
trochę się go bał bo w sumie był od niego większy + nie wiedział na co go stać, a ostatnio nieźle go załatwił. zatrzymał się jednak wychodząc i westchnął poirytowany - nie obchodzi mnie to - zerknał na niego przez ramię - może to ja powinienem podkablować że wzorowy student prawa wdał się ostatnio w bójkę w klubie? - nie skumał jego żartu więc od razu przeszedł do pyskówki.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°7
Re: toaleta
tylko dzisiaj? dzisiaj mam wyjątkowego wkurwa i nie wiem na co. więc być może.
nie był aż tak dużo od niego większy, bez przesady xd wielkoludem nie był! zrobił facepalma, kiedy wspomniał o bójce - chryste, ale jesteś małostkowy - wywrócił oczami zirytowany. nico najwyraźniej działał mu bardziej na nerwy niż jego siostra, z którą rozmawiał całkiem normalnie, a przynajmniej się starał. - i co ci by to dało? też brałeś udział w tej bójce, na dodatek naćpany. więc? - uniósł jedną brew do góry. - rozmawiałem ostatnio z ojcem i z annie - dodał na szybko zanim ten wyjdzie.
nie był aż tak dużo od niego większy, bez przesady xd wielkoludem nie był! zrobił facepalma, kiedy wspomniał o bójce - chryste, ale jesteś małostkowy - wywrócił oczami zirytowany. nico najwyraźniej działał mu bardziej na nerwy niż jego siostra, z którą rozmawiał całkiem normalnie, a przynajmniej się starał. - i co ci by to dało? też brałeś udział w tej bójce, na dodatek naćpany. więc? - uniósł jedną brew do góry. - rozmawiałem ostatnio z ojcem i z annie - dodał na szybko zanim ten wyjdzie.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°8
Re: toaleta
mówię o dzisiaj, przykro mi z powodu wkurwa!
pewnie po tym jak mu wpierdolił w oczach nico był wielkoludem! nico nie był najbystrzejszym człowiekiem świata, nie wiem czego oczekujesz po nim franek.
- nie zależy mi na studiach, mogliby mnie wywalić, ważne że to udupiłoby ciebie - burknął. w karcie mu przecież napisałam że liczy na to, że ojciec załatwi mu robotę - i co z w związku z tym? - zapytał. nie rozumiał dlaczego to wspominał.
pewnie po tym jak mu wpierdolił w oczach nico był wielkoludem! nico nie był najbystrzejszym człowiekiem świata, nie wiem czego oczekujesz po nim franek.
- nie zależy mi na studiach, mogliby mnie wywalić, ważne że to udupiłoby ciebie - burknął. w karcie mu przecież napisałam że liczy na to, że ojciec załatwi mu robotę - i co z w związku z tym? - zapytał. nie rozumiał dlaczego to wspominał.
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°9
Re: toaleta
a weeeź, rodziców też się czepiam xd pewnie wkurwiam się że jutro poniedziałek xd
- bez sensu, wywaliliby nas oboje. żadna kara, z resztą tobie to by nikt nie uwierzył w to, że cię pobiłem. jestem zbyt krystaliczny - nie miał żadnych problemów, za to miał gadane. a nico ciągle chodził naćpany, nie ogarniał i ledwo pewnie zdawał egzaminy. - otóż, tatuś serdecznie pozdrawia to po pierwsze, po drugie spodziewaj się od niego niedługo spotkania rodzinnego, bo chce z wami porozmawiać. annie już o tym wie. blaise chce z wami porozmawiać - odchrząknął nieznacznie - nie jest to miejsce idealne na powiedzenie ci tego, ale już chuj z tym. zrobiliśmy testy na ojcostwo. mam potwierdzenie, że jestem w stu procentach ojcem blaisa joyca i że jesteśmy przyrodnimi braćmi - czekał na jego reakcję. heh, nie ma jak rozmowa w kiblu na poważne tematy.
- bez sensu, wywaliliby nas oboje. żadna kara, z resztą tobie to by nikt nie uwierzył w to, że cię pobiłem. jestem zbyt krystaliczny - nie miał żadnych problemów, za to miał gadane. a nico ciągle chodził naćpany, nie ogarniał i ledwo pewnie zdawał egzaminy. - otóż, tatuś serdecznie pozdrawia to po pierwsze, po drugie spodziewaj się od niego niedługo spotkania rodzinnego, bo chce z wami porozmawiać. annie już o tym wie. blaise chce z wami porozmawiać - odchrząknął nieznacznie - nie jest to miejsce idealne na powiedzenie ci tego, ale już chuj z tym. zrobiliśmy testy na ojcostwo. mam potwierdzenie, że jestem w stu procentach ojcem blaisa joyca i że jesteśmy przyrodnimi braćmi - czekał na jego reakcję. heh, nie ma jak rozmowa w kiblu na poważne tematy.
- nico joyce
- st. albansprawoi'm the problem25
- Post n°10
Re: toaleta
napij sie herbaty na uspokojenie xd
- pan idealny normalnie - prychnął pod nosem. nico chodził na tyle naćpany że też nikt by nie uwierzył że był w stanie kogoś trafić, a co dopiero uderzyć.
- okej, przyjałem do wiadomości, dzieki - ukłonił się teatralnie. czekał zatem na telefon od ojca, już nie mógł się doczekać tych poważnych rozmów, po prostu je uwielbiał. liczył na to, że jednak jest to ściema i nie są braćmi, ale słowa franka wszystko rozwiały - wspaniale, gratulacje, witaj w rodzince, nie licz na zaproszenia na niedzielne obiadki - wyszedł zatrzaskując za sobą drzwi. nie był gotowy na takie rozmowy xd
- pan idealny normalnie - prychnął pod nosem. nico chodził na tyle naćpany że też nikt by nie uwierzył że był w stanie kogoś trafić, a co dopiero uderzyć.
- okej, przyjałem do wiadomości, dzieki - ukłonił się teatralnie. czekał zatem na telefon od ojca, już nie mógł się doczekać tych poważnych rozmów, po prostu je uwielbiał. liczył na to, że jednak jest to ściema i nie są braćmi, ale słowa franka wszystko rozwiały - wspaniale, gratulacje, witaj w rodzince, nie licz na zaproszenia na niedzielne obiadki - wyszedł zatrzaskując za sobą drzwi. nie był gotowy na takie rozmowy xd
- francois joyce
- paryżprawotroublemaker25
- Post n°11
Re: toaleta
miałam dwa poniedziałki wolne pod rząd!!! i to dlatego xd
wyszedł zaraz po tym jak skorzystał z toalety i sobie poszedł na chatę xd next.
wyszedł zaraz po tym jak skorzystał z toalety i sobie poszedł na chatę xd next.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°12
Re: toaleta
przyszły tu na występ dani, ale annie nie mogła wytrzymać i zanim się zaczęło to wyciągnęła ruby z sali i powędrowała do toalety. teraz sprawdzała czy na pewno wszystkie kabiny są puste i była wyraźnie nerwowa.
- ruby, zrobiłam coś głupiego i teraz nie wytrzymam do końca koncertu, bo wybuchnę. - powiedziała dramatycznie.
- ruby, zrobiłam coś głupiego i teraz nie wytrzymam do końca koncertu, bo wybuchnę. - powiedziała dramatycznie.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°13
Re: toaleta
nie chciala by ja ominal wystep dani, ale tez annie nie mogla zostawic samej wiec poleciala za nia bez zadnych protestow. - cos glupiego? dlaczego - przygladala sie jak zaglada do kazdej kabiny po kolei. - annie, co sie dzieje? - chwycila ja za ramiona.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°14
Re: toaleta
westchnęła ciężko jakby jednak nie chciała nic mówić, ale w końcu podeszła do umywalki i wysypała ze swojej torebki kilka pudełek testów ciążowych.
- kupiłam testy ciążowe. - oznajmiła jakby ruby nie miała oczu i nie potrafiła sama popatrzeć xd też nie chciała omijać koncertu danielle, ale odkąd wpadło jej do głowy tuż przed występem, że może byc w ciąży, to nie mogła przestać o tym myśleć. musiała się dowiedzieć!
- kupiłam testy ciążowe. - oznajmiła jakby ruby nie miała oczu i nie potrafiła sama popatrzeć xd też nie chciała omijać koncertu danielle, ale odkąd wpadło jej do głowy tuż przed występem, że może byc w ciąży, to nie mogła przestać o tym myśleć. musiała się dowiedzieć!
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°15
Re: toaleta
- tak.. - spojrzala na te wszystkie testy. troche sie zdziwila bo nie spodziewalaby sie, ze akurat annie moze zaliczyc wpadke. wszystkie byly przeciez odpowiedzialne! - i po co ci one? - podniosla na nia wzrok. oczywiscie znala odpowiedz, ale moze miala jeszcze nadzieje, ze annie powie cos innego.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°16
Re: toaleta
annie była z nich najmniej odpowiedzialna... chociaż po dzisiejszym wieczorze i odpałach obu przyjaciółek ruby będzie musiała się zastanowić czy chce się zadawać z takimi wariatkami. ale jednak annie po sobie również nie spodziewała się, że powtórzy błąd swojej matki, w końcu madeline tak długo ją przed tym przestrzegała xd
- żeby upewnić się, że moje podejrzenia są niewłaściwe. - powiedziała, ciągle jeszcze mając nadzieję na to, że tylko jej się coś ubzdurało. - poczekasz tu ze mną? - spojrzała na nią błagalnie.
- żeby upewnić się, że moje podejrzenia są niewłaściwe. - powiedziała, ciągle jeszcze mając nadzieję na to, że tylko jej się coś ubzdurało. - poczekasz tu ze mną? - spojrzała na nią błagalnie.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°17
Re: toaleta
ryby dostanie zawalu jak zobaczy, ze dani tez odwala xd
wlasnie ze wzgledu na sytuacje madeline ruby sadzila, ze annie bedzie ostatnia osoba, ktora zajdzie wczescie w ciaze. chociaz juz byla w tym wieku, w ktorym przewaznie ludzie maja dzieci xd ale annie miala przed soba cala kariere. nie mogla sobie pozwolic na dzieciaka! - oczywiscie, ze poczekam! - zapewnila ja. sama sie zaczela teraz stresowac.
wlasnie ze wzgledu na sytuacje madeline ruby sadzila, ze annie bedzie ostatnia osoba, ktora zajdzie wczescie w ciaze. chociaz juz byla w tym wieku, w ktorym przewaznie ludzie maja dzieci xd ale annie miala przed soba cala kariere. nie mogla sobie pozwolic na dzieciaka! - oczywiscie, ze poczekam! - zapewnila ja. sama sie zaczela teraz stresowac.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°18
Re: toaleta
ruby będzie się cieszyć, że ją to ominęło... annie za to chętnie obejrzy to co rodzinka nagrała na telefonach.
annie była znacznie starsza niż jak madeline zaciążyła, ale i tak annie czułaby się jak głupia nastolatka z wpadką gdyby powtórzyła los matki. no i właśnie! nie miała czasu na dzieciaka, miała jeszcze tyle do osiągnięcia. złapała te testy i zamknęła się w toalecie. od razu nasikała na dwa różne testy, żeby porównać wyniki xd wyszła i położyła testy na umywalce. wpatrywały się w nie i czekały. miała straszną ochotę zapalić!
- nie jestem w ciąży, nie? to niedorzeczne. - zagadała ją, bo nie mogła wytrzymać w ciszy. dobrze, że koncert się zaczął i nikt nie właził do toalety i im nie przeszkadzał.
annie była znacznie starsza niż jak madeline zaciążyła, ale i tak annie czułaby się jak głupia nastolatka z wpadką gdyby powtórzyła los matki. no i właśnie! nie miała czasu na dzieciaka, miała jeszcze tyle do osiągnięcia. złapała te testy i zamknęła się w toalecie. od razu nasikała na dwa różne testy, żeby porównać wyniki xd wyszła i położyła testy na umywalce. wpatrywały się w nie i czekały. miała straszną ochotę zapalić!
- nie jestem w ciąży, nie? to niedorzeczne. - zagadała ją, bo nie mogła wytrzymać w ciszy. dobrze, że koncert się zaczął i nikt nie właził do toalety i im nie przeszkadzał.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°19
Re: toaleta
cale szczescie. ruby na pewno nie bedzie zainteresowana ogladaniem filmikow z akcji.
zawsze annie mogla isc w slady nari i oddac dzieciaka swoim rodzicom by oni sie nim zajeli xd madeline na pewno bylaby dobra opiekunka. - jasne, ze nie jestes - pogladzila ja po plecach. z tego stresu zrobilo sie jej troche goraco. - jak dlugo trzeba czekac na wyniki? - przygladala sie testom. troche sie juz niecierpliwila.
zawsze annie mogla isc w slady nari i oddac dzieciaka swoim rodzicom by oni sie nim zajeli xd madeline na pewno bylaby dobra opiekunka. - jasne, ze nie jestes - pogladzila ja po plecach. z tego stresu zrobilo sie jej troche goraco. - jak dlugo trzeba czekac na wyniki? - przygladala sie testom. troche sie juz niecierpliwila.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°20
Re: toaleta
kolejne w czym annie i nari są podobne hehe. madeline by się ucieszyła xd miałaby znowu malucha do strojenia i robienia fotek na instagramie. zresztą madeline była teraz projektantką mody dziecięcej to przyda jej się inspiracja. a annie... no, nie potrzebowała tego w swoim życiu.
- na ten test trzy minuty, a na ten pięć. - spojrzała jeszcze raz na pudełka i z tego stresu zaczęła chodzić w kółko. w końcu nie wytrzymała i podeszła do okna, które otworzyła i odpaliła papierosa. - nie mogę patrzeć. sprawdzisz i mi powiesz? - zrzuciła na ruby odpowiedzialność.
- na ten test trzy minuty, a na ten pięć. - spojrzała jeszcze raz na pudełka i z tego stresu zaczęła chodzić w kółko. w końcu nie wytrzymała i podeszła do okna, które otworzyła i odpaliła papierosa. - nie mogę patrzeć. sprawdzisz i mi powiesz? - zrzuciła na ruby odpowiedzialność.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°21
Re: toaleta
maddie jej sie nie udalo swatac z nikim waznym i poszla sie bzykac z bratem to wiecej nadziei by miala w nowym maluchu xd
- piec minut? - westchnela. zaraz jednak wziela wdech by sie troche uspokoic. nie potrzebowala dodatkowo stresowac annie swoim niespokojnym zachowaniem. - no dobrze - caly czas sie gapila na testy. jakby to jej mialo pomoc przyspieszyc czas. spojrzala na zegarek. - juz powinny byc gotowe - odwrocila sie do annie, czekajac na jakas reakcje.
- piec minut? - westchnela. zaraz jednak wziela wdech by sie troche uspokoic. nie potrzebowala dodatkowo stresowac annie swoim niespokojnym zachowaniem. - no dobrze - caly czas sie gapila na testy. jakby to jej mialo pomoc przyspieszyc czas. spojrzala na zegarek. - juz powinny byc gotowe - odwrocila sie do annie, czekajac na jakas reakcje.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°22
Re: toaleta
hahahah, czekałaby na dziecko george'a i liczyła na kolejny romans.
- danielle na pewno oczarowała już całą salę - wtrąciła w międzyczasie jak paliła, bo patrząc za okno pomyślała o tym jak to przegapiają jej wspaniały występ tylko po to, żeby przekonać się, że annie nie jest w ciąży. po słowach ruby zgasiła papierosa o parapet i wyrzuciła niedopałek za okno. wbiła wzrok w ruby. - więc? - wolała sama nie sprawdzać i nie dowiadywać się, że jest w ciąży, ech.
- danielle na pewno oczarowała już całą salę - wtrąciła w międzyczasie jak paliła, bo patrząc za okno pomyślała o tym jak to przegapiają jej wspaniały występ tylko po to, żeby przekonać się, że annie nie jest w ciąży. po słowach ruby zgasiła papierosa o parapet i wyrzuciła niedopałek za okno. wbiła wzrok w ruby. - więc? - wolała sama nie sprawdzać i nie dowiadywać się, że jest w ciąży, ech.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°23
Re: toaleta
moze wtedy jej marzenia by sie spelnily xd chociaz predzej by sie jej oplacalo wziac dzieciaka od gabriela skoro ten zaraz mial brac slub. byl kilka krokow przed georgem ktory zajmowal sie pomnikami aktualnie xd
- na pewno, zawsze jej sie to udaje - usmiechnela sie lekko. troche zalowala, ze nie siedza teraz na widowni i nie podziwiaja przyjaciolki, ale co zrobic. sprawdzenie czy annie jest w ciazy tez bylo wazna sprawa. mogly to zrobic potem ale juz za pozno xd - wiec.. - wziela testy i zrobila sie blada. szybko chwycila podelko by sie upewnic, ze ten znaczek znaczy to co mysli, ze znaczy. - ymm..... gratulacje? - spojrzala niepewnie na annie, pokazujac jej test.
- na pewno, zawsze jej sie to udaje - usmiechnela sie lekko. troche zalowala, ze nie siedza teraz na widowni i nie podziwiaja przyjaciolki, ale co zrobic. sprawdzenie czy annie jest w ciazy tez bylo wazna sprawa. mogly to zrobic potem ale juz za pozno xd - wiec.. - wziela testy i zrobila sie blada. szybko chwycila podelko by sie upewnic, ze ten znaczek znaczy to co mysli, ze znaczy. - ymm..... gratulacje? - spojrzala niepewnie na annie, pokazujac jej test.
- annie cruz
- st. albansśpiewai kill relationships for art29
- Post n°24
Re: toaleta
dowiemy się na kolejnej generacji xd
właśnie nie mogły zrobić tego później skoro annie siedziała jak na szpilkach! liczyła jednak na to, że wyniki będą inne i po prostu uspokoją jej myśli. wtedy mogłyby wrócić na aulę i w spokoju wysłuchać reszty koncertu. pewnie będą udawać przed dani, że nic nie przegapiły i chwalić jej wspaniały występ i że przeszła samą siebie i że ma talent xddd
- "gratulacje, nie jesteś w ciąży"? - próbowała zgadywać, ale mina ruby wskazywała co innego. zeskoczyła z parapetu i złapała testy od ruby. - ja pierdolę - osunęła się na brudną podłogę w kiblu. - nie, ja nie mogę, ja... nie. - jęknęła.
właśnie nie mogły zrobić tego później skoro annie siedziała jak na szpilkach! liczyła jednak na to, że wyniki będą inne i po prostu uspokoją jej myśli. wtedy mogłyby wrócić na aulę i w spokoju wysłuchać reszty koncertu. pewnie będą udawać przed dani, że nic nie przegapiły i chwalić jej wspaniały występ i że przeszła samą siebie i że ma talent xddd
- "gratulacje, nie jesteś w ciąży"? - próbowała zgadywać, ale mina ruby wskazywała co innego. zeskoczyła z parapetu i złapała testy od ruby. - ja pierdolę - osunęła się na brudną podłogę w kiblu. - nie, ja nie mogę, ja... nie. - jęknęła.
- ruby fletcher
- glasgowprawodebby downer25
- Post n°25
Re: toaleta
tak xd
to by sie zdziwily gdyby chcialy wrocic na sale a tam na ziemi lezal nieprzytomny dziadek xd
pokrecila glowa. niestety teraz nie miala ochoty na zarciki by rozluznic atmosfere. sama byla w szoku i nie wiedziala co ma powiedziec. - kto jest.. no wiesz? - kucnela obok annie bo jednak nie byla tak zdesperowana by siadac na ziemie. - cos wymyslimy - pogladzila ja po wlosach.
to by sie zdziwily gdyby chcialy wrocic na sale a tam na ziemi lezal nieprzytomny dziadek xd
pokrecila glowa. niestety teraz nie miala ochoty na zarciki by rozluznic atmosfere. sama byla w szoku i nie wiedziala co ma powiedziec. - kto jest.. no wiesz? - kucnela obok annie bo jednak nie byla tak zdesperowana by siadac na ziemie. - cos wymyslimy - pogladzila ja po wlosach.
|
|