begrade club
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
begrade club
First topic message reminder :
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°351
Re: begrade club
max miał dzisiaj wolne i zamierzał z tego korzystać. powinien zachowywać trzeźwość na wypadek jakby jakaś dziewczyna potrzebowała jego pomocy i podwózki, ale widać sprawa z lilibet niczego go nie nauczyła i wcale nie chciał zgrywać bohatera. podszedł do baru, żeby zamówić piwko i wyszczerzył się na widok dani.
- tam masz lepszą imprezę? - zaśmiał się na powitanie. jakby grała to by miała lepszą imprezę w telefonie xd
- tam masz lepszą imprezę? - zaśmiał się na powitanie. jakby grała to by miała lepszą imprezę w telefonie xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°352
Re: begrade club
może w jego głowie podświadomie ciągle gdzieś brzmiały słowa lilibet, że wcale nie jest takim bohaterem i dżentelmenem za jakiego się uważa xd nawet jak była daleko to miała na niego wpływ xd
była tak zaangażowana w patrzenie w telefon, że nie zauważyła go nawet, ale oczywiście słysząc jego głos blisko od razu zareagowała i położyła telefon ekranem do dołu. pewnie przeglądała plotki na temat gabka - a to twoim zdaniem jest lepsza impreza? - wskazała na pijanych ludzi wijących się obok siebie, macających i całujących - nazajutrz trzy czwarte z nich będzie żałować tego co zrobiło dzisiejszej nocy - wiedziała jak to jest żałować hehe.
była tak zaangażowana w patrzenie w telefon, że nie zauważyła go nawet, ale oczywiście słysząc jego głos blisko od razu zareagowała i położyła telefon ekranem do dołu. pewnie przeglądała plotki na temat gabka - a to twoim zdaniem jest lepsza impreza? - wskazała na pijanych ludzi wijących się obok siebie, macających i całujących - nazajutrz trzy czwarte z nich będzie żałować tego co zrobiło dzisiejszej nocy - wiedziała jak to jest żałować hehe.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°353
Re: begrade club
widać nie zamierzał udowadniać, że nie miała racji, nawet przed samym sobą. właściwie to nie uważał się za bohatera (dżentelmena owszem), zawsze był przyzwyczajony do tego, że nikt od niego niczego nie wymagał i inni rozwiązywali jego problemy.
- a ty upewniasz się, że nie będziesz niczego żałować? - oparł się o blat i wypiął tyłek. machnął na znajomego barmana, żeby polał mu piwo i lekko się przekręcił, żeby zerknąć na wijących się pijanych ludzi.
- a ty upewniasz się, że nie będziesz niczego żałować? - oparł się o blat i wypiął tyłek. machnął na znajomego barmana, żeby polał mu piwo i lekko się przekręcił, żeby zerknąć na wijących się pijanych ludzi.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°354
Re: begrade club
niby nie chciał mieć książęcych przywilejów, ale jednak był przyzwyczajony że rozwiązywali za niego problemy. same sprzeczności!
- już to mam za sobą - zaśmiała się. miała swoje za uszami jeśli chodzi o relacje z facetami, ale chyba trochę ją otrzeźwiło ostatnio - teraz nie interesuje mnie nadużywanie alkoholu i budzenie się w łóżku z moralniakiem po mniej lub bardziej udanym seksie - nie wiem dlaczego mówiła to maxowi, może wmawiała to sobie, ale brzmiało średnio przekonująco skoro na raz wypiła drinka i odstawiła pustą szklankę, którą barman zaraz wypełnił.
- już to mam za sobą - zaśmiała się. miała swoje za uszami jeśli chodzi o relacje z facetami, ale chyba trochę ją otrzeźwiło ostatnio - teraz nie interesuje mnie nadużywanie alkoholu i budzenie się w łóżku z moralniakiem po mniej lub bardziej udanym seksie - nie wiem dlaczego mówiła to maxowi, może wmawiała to sobie, ale brzmiało średnio przekonująco skoro na raz wypiła drinka i odstawiła pustą szklankę, którą barman zaraz wypełnił.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°355
Re: begrade club
to nie był książęcy przywilej, tylko przywilej młodszego brata, od którego nikt nic nie oczekiwał xd
- chyba nie znam tej twojej strony - uśmiechnął się cwaniacko, bo on jednak poczuł się zaintrygowany, a nie zniechęcony. on ją znał z czasów kiedy była młoda niedoświadczona i dopiero uczyła się tego co mogła potem robić po pijaku oceniając czy seks jest marny czy nie. porównując do lepszego maxa xd
- chyba nie znam tej twojej strony - uśmiechnął się cwaniacko, bo on jednak poczuł się zaintrygowany, a nie zniechęcony. on ją znał z czasów kiedy była młoda niedoświadczona i dopiero uczyła się tego co mogła potem robić po pijaku oceniając czy seks jest marny czy nie. porównując do lepszego maxa xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°356
Re: begrade club
zależy jeszcze w jakiej rodzinie ten młodszy brat, a w tej zdecydowanie miał łatwiej xd
- za to ty znasz dani, która myślała że jej asymetryczne piersi są dziwne, a dotykanie penisa ćwiczyła na bananie - z morgan zapewne xd dobra matka - więc możesz mnie zawstydzić gdzie chcesz i kiedy chcesz bo zdecydowanie nie chcę tego wspominać - a pewnie szczególnie tego jak wyglądał ich pierwszy raz bo kompletnie nie wiedziała co robiła.
- za to ty znasz dani, która myślała że jej asymetryczne piersi są dziwne, a dotykanie penisa ćwiczyła na bananie - z morgan zapewne xd dobra matka - więc możesz mnie zawstydzić gdzie chcesz i kiedy chcesz bo zdecydowanie nie chcę tego wspominać - a pewnie szczególnie tego jak wyglądał ich pierwszy raz bo kompletnie nie wiedziała co robiła.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°357
Re: begrade club
trochę tak, biorąc pod uwagę, że rodzice płacili za jego studia. przynajmniej dopóki nie dał się wywalić.
roześmiał się kiedy zaczęła wspominać swoje dorastanie. morgan na pewno nauczyła jej wszystkiego co i jak.
- czemu nie? to miłe wspomnienie - popatrzył na nią przeciągle uśmiechając się cały czas i napił się swojego piwka. wiadomo, że ich łóżkowa przygoda była bardziej niezręczna niż miła, ale całościowo wspominał to dobrze wraz ze wszystkimi pozytywnymi uczuciami, które się z tym wiązały.
roześmiał się kiedy zaczęła wspominać swoje dorastanie. morgan na pewno nauczyła jej wszystkiego co i jak.
- czemu nie? to miłe wspomnienie - popatrzył na nią przeciągle uśmiechając się cały czas i napił się swojego piwka. wiadomo, że ich łóżkowa przygoda była bardziej niezręczna niż miła, ale całościowo wspominał to dobrze wraz ze wszystkimi pozytywnymi uczuciami, które się z tym wiązały.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°358
Re: begrade club
jakby został prawnikiem to mamusia na pewno byłaby dumna xd
na pewno tak było, ale dani była jednak bardziej wstydliwa i nauki matki ją trochę krępowały. miała też coś z dżuda.
- no jasne, ale jak rozmawiamy o tym we dwoje - a nie jakby wypalił to przy jej koleżankach, albo przy chłopaku który jej się podoba - dla twojej informacji - zamieszała słomką drinka którego dostała i spojrzała na maxa - jestem teraz w tym lepsza - zapewniła xd
na pewno tak było, ale dani była jednak bardziej wstydliwa i nauki matki ją trochę krępowały. miała też coś z dżuda.
- no jasne, ale jak rozmawiamy o tym we dwoje - a nie jakby wypalił to przy jej koleżankach, albo przy chłopaku który jej się podoba - dla twojej informacji - zamieszała słomką drinka którego dostała i spojrzała na maxa - jestem teraz w tym lepsza - zapewniła xd
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°359
Re: begrade club
byłaby, ale najważniejsze dla nich było to, że jego starszy brat był tresowany na następcę ojca w jego firmie. gorszy przypał byłby jakby bratu coś się stało i nagle max musiał przejąć jego rolę. pomysł na dramkę?
- nie jestem z typów, którzy kiss & tell, powinnaś to wiedzieć o mnie - był zawiedziony, że podejrzewała go, że mógłby ją ośmieszać przy znajomych. tym bardziej, że nie widział nic żenującego w rozgadywaniu, że dani z nim spała. to powinien być powód do dumy dla niej xd uśmiechnął się zaintrygowany po jej update. - tez nauczyłem się paru sztuczek od tamtego czasu - odpowiedział lekkim tonem.
- nie jestem z typów, którzy kiss & tell, powinnaś to wiedzieć o mnie - był zawiedziony, że podejrzewała go, że mógłby ją ośmieszać przy znajomych. tym bardziej, że nie widział nic żenującego w rozgadywaniu, że dani z nim spała. to powinien być powód do dumy dla niej xd uśmiechnął się zaintrygowany po jej update. - tez nauczyłem się paru sztuczek od tamtego czasu - odpowiedział lekkim tonem.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°360
Re: begrade club
max musiałby być odpowiedzialny? faktycznie dramka xd
- nauczona doświadczeniem i rozczarowana kilkoma osobami w moim życiu - in your face gabriel! - wolałam to wypowiedzieć na głos - choć faktycznie z maxem mimo wszystko miała dobry kontakt i zawsze się dogadywali - poczekaj, zgadnę jakich - zaśmiała się zastanawiając co może być popisowym trikiem maxa - unosisz dziewczynę i robicie to przy ścianie? - pstryknęła w jego kierunku - jednocześnie jest zimno i gorąco, a ty dajesz popis swojej siły - tak sobie to wyobrażała i tak, pewnie już sobie to wyobrażała xd
- nauczona doświadczeniem i rozczarowana kilkoma osobami w moim życiu - in your face gabriel! - wolałam to wypowiedzieć na głos - choć faktycznie z maxem mimo wszystko miała dobry kontakt i zawsze się dogadywali - poczekaj, zgadnę jakich - zaśmiała się zastanawiając co może być popisowym trikiem maxa - unosisz dziewczynę i robicie to przy ścianie? - pstryknęła w jego kierunku - jednocześnie jest zimno i gorąco, a ty dajesz popis swojej siły - tak sobie to wyobrażała i tak, pewnie już sobie to wyobrażała xd
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°361
Re: begrade club
skończyłoby się rumakowanie w uberze xd
- nigdy nie chciałbym być osobą, która cię rozczarowała - zapewnił ją. szczególnie w łóżku xd jako dziewica nie mogła narzekać skoro nie miała porównania xd zasmiał się kiedy zaczęła zgadywać jego ruchy. mimowolnie zbliżył się do niej trochę kiedy to wymyślała. tylko dlatego, że było głośno w klubie i chciał ją lepiej słyszeć. - tak, a zaczynamy od tego, że puszczam "i've had the time of my life" i ją unoszę, a potem powoli, powoli stawiam na ziemi patrząc jej w oczy - ukradł trik goslingowi z "kocha, lubi, szanuje". sprawdzało się xd
- nigdy nie chciałbym być osobą, która cię rozczarowała - zapewnił ją. szczególnie w łóżku xd jako dziewica nie mogła narzekać skoro nie miała porównania xd zasmiał się kiedy zaczęła zgadywać jego ruchy. mimowolnie zbliżył się do niej trochę kiedy to wymyślała. tylko dlatego, że było głośno w klubie i chciał ją lepiej słyszeć. - tak, a zaczynamy od tego, że puszczam "i've had the time of my life" i ją unoszę, a potem powoli, powoli stawiam na ziemi patrząc jej w oczy - ukradł trik goslingowi z "kocha, lubi, szanuje". sprawdzało się xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°362
Re: begrade club
byłoby wożenie dupki maxa limuzyną tylko xd
- chyba jesteś pierwszym który powiedział to na głos - uśmiechnęła się na to stwierdzenie. max był zawsze miły, ułożony i dobry. to na pewno były powody dla których postanowiła z nim stracić dziewictwo. nie dlatego że był przystojny i chciała to dobrze wspominać xd
- daj spokój! - też przybliżyła się do niego skoro było głośno i nawet walnęła go w ramię - dziewczyny na to lecą? - uniosła brew ku górze - ja teraz na ciebie patrzę i kompletnie nie wywołuje to we mnie żadnych emocji ani uczuć - myślała, że to ten ponętny wzrok.
- chyba jesteś pierwszym który powiedział to na głos - uśmiechnęła się na to stwierdzenie. max był zawsze miły, ułożony i dobry. to na pewno były powody dla których postanowiła z nim stracić dziewictwo. nie dlatego że był przystojny i chciała to dobrze wspominać xd
- daj spokój! - też przybliżyła się do niego skoro było głośno i nawet walnęła go w ramię - dziewczyny na to lecą? - uniosła brew ku górze - ja teraz na ciebie patrzę i kompletnie nie wywołuje to we mnie żadnych emocji ani uczuć - myślała, że to ten ponętny wzrok.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°363
Re: begrade club
byłby niepocieszony xd to oznaczałoby, że musiałby wozić się w garniaku od spotkania do spotkania i odbierać ważne telefony w międzyczasie.
- w takim razie trafiasz na nieodpowiednie osoby - uważał, że zasługiwała na kogoś kto będzie jej mowić takie rzeczy i kto faktycznie obietnicę braku rozczarowań spełni. dobrze, że takie miała powody, a nie, że po prostu wakacyjny klimat we włoskiej willi sprawił, że jej odbiło xd - a czy teraz leci 'time of my life'? - pokazał na parkiet gdzie klubowicze wywijali do bardziej współczesnego kawałka. - musisz zaufać w cały proces - zapewnił ją. widać sam wzrok maxa nie wystarczał xd - musialabyś to zobaczyć - dodał mimochodem. mówił to raczej tak ogólnie, a nie naprawdę ją zapraszając do siebie. sentymentalne flirty zawsze były fajne, ale nie oczekiwał powtórki z rozrywki.
- w takim razie trafiasz na nieodpowiednie osoby - uważał, że zasługiwała na kogoś kto będzie jej mowić takie rzeczy i kto faktycznie obietnicę braku rozczarowań spełni. dobrze, że takie miała powody, a nie, że po prostu wakacyjny klimat we włoskiej willi sprawił, że jej odbiło xd - a czy teraz leci 'time of my life'? - pokazał na parkiet gdzie klubowicze wywijali do bardziej współczesnego kawałka. - musisz zaufać w cały proces - zapewnił ją. widać sam wzrok maxa nie wystarczał xd - musialabyś to zobaczyć - dodał mimochodem. mówił to raczej tak ogólnie, a nie naprawdę ją zapraszając do siebie. sentymentalne flirty zawsze były fajne, ale nie oczekiwał powtórki z rozrywki.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°364
Re: begrade club
może w końcu lilibet by go doceniła xd
- no nie mów? - zaśmiała się - dziękuję za troskę, ale doszłam do tego sama - była dość bystra przecież! on a też uważała że zasługuje na kogoś lepszego, choć jak wydawało jej się że trafił się jakiś oszołom to potem okazywało się że jednak się do niego przekonywała - więc potrzebujesz całej otoczki? - zamachała ręką pokazując ta otoczkę - musiałabym zobaczyć jak robisz to z inną dziewczyną żeby ocenić że działa - nie chciała być ta przynęta, poza tym musiała ocenic to z boku jeśli ma byc obiektywna.
- no nie mów? - zaśmiała się - dziękuję za troskę, ale doszłam do tego sama - była dość bystra przecież! on a też uważała że zasługuje na kogoś lepszego, choć jak wydawało jej się że trafił się jakiś oszołom to potem okazywało się że jednak się do niego przekonywała - więc potrzebujesz całej otoczki? - zamachała ręką pokazując ta otoczkę - musiałabym zobaczyć jak robisz to z inną dziewczyną żeby ocenić że działa - nie chciała być ta przynęta, poza tym musiała ocenic to z boku jeśli ma byc obiektywna.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°365
Re: begrade club
no tak, dopiero w takiej otoczce uznałaby go za godnego siebie. (a mówimy o dziewczynie na odwyku xd)
- rozumiem, to wyjaśnia niechęć do tej imprezy i budzenia się u nowo poznanych facetow - w końcu połączył jedno z drugim. - cały trik polega na otoczce - tłumaczył jej. - jeśli pójdę teraz do dj-a i poproszę, żeby puścił tę piosenkę - wskazał na dj-a - i zademonstruję to na innej dziewczynie, na którą to podziała - wskazał na parkiet - to ty stracisz szansę, żeby wrócić ze mną i żebym pokazał to tobie - teraz wskazał na nią i napił się piwa. głównie żartował, ale zaczynał mieć coraz większą chętkę, żeby jednak przekuć słowa w czyny.
- rozumiem, to wyjaśnia niechęć do tej imprezy i budzenia się u nowo poznanych facetow - w końcu połączył jedno z drugim. - cały trik polega na otoczce - tłumaczył jej. - jeśli pójdę teraz do dj-a i poproszę, żeby puścił tę piosenkę - wskazał na dj-a - i zademonstruję to na innej dziewczynie, na którą to podziała - wskazał na parkiet - to ty stracisz szansę, żeby wrócić ze mną i żebym pokazał to tobie - teraz wskazał na nią i napił się piwa. głównie żartował, ale zaczynał mieć coraz większą chętkę, żeby jednak przekuć słowa w czyny.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°366
Re: begrade club
niby na odwyku ale królewskiego pochodzenia jakby nie patrzeć xd
- to wyjaśnia moje odpowiedzialne zachowanie - na tyle że barman już jej podsuwał kolejnego drinka xd - rozumiem - przytaknela mu - w takim razie nie pozostaje nic innego jak zademonstrowanie tego na mnie - jak widać była chętna, do celów naukowych - skoro i jedna - wskazała na siebie - i druga strona - pokazała na niego - wyraża zgodę to nie ma nic złego w naukowym domniemywaniu - to miał być tylko eksperyment xd
- to wyjaśnia moje odpowiedzialne zachowanie - na tyle że barman już jej podsuwał kolejnego drinka xd - rozumiem - przytaknela mu - w takim razie nie pozostaje nic innego jak zademonstrowanie tego na mnie - jak widać była chętna, do celów naukowych - skoro i jedna - wskazała na siebie - i druga strona - pokazała na niego - wyraża zgodę to nie ma nic złego w naukowym domniemywaniu - to miał być tylko eksperyment xd
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°367
Re: begrade club
no tak, odwyk lilibet rządził się innymi prawami niż odwyk andy'ego.
- tak, wyjaśnia wszystko - przytaknął jej z rozbawieniem, bo widział już tego kolejnego drinka. nawet on w takim szybkim tempie nie spijał swojego piwa. musiała być bardzo zawiedziona osobami, które spotykała, no ale max nie znał szczegółów i nie zamierzał się dopytywać - tylko twojej opinii zaufam czy to naprawdę działa - zgadzał się z nią. inne laski na niego leciały tak po prostu, nie musiał stosować na nich swoich sztuczek. jeśli podziała na dani, która od lat wodziła go za nos nie planując wchodzić do tej samej rzeki to znaczy, że naprawdę działało. - musimy odtworzyć wszystkie standardowe warunki, aby nie zakłócić niczego w eksperymencie - w wolnym tłumaczeniu: już zamawiał im uberka do siebie. nadal częsciowo na żarty, ale głównie chciał zobaczyć do czego to doprowadzi.
- tak, wyjaśnia wszystko - przytaknął jej z rozbawieniem, bo widział już tego kolejnego drinka. nawet on w takim szybkim tempie nie spijał swojego piwa. musiała być bardzo zawiedziona osobami, które spotykała, no ale max nie znał szczegółów i nie zamierzał się dopytywać - tylko twojej opinii zaufam czy to naprawdę działa - zgadzał się z nią. inne laski na niego leciały tak po prostu, nie musiał stosować na nich swoich sztuczek. jeśli podziała na dani, która od lat wodziła go za nos nie planując wchodzić do tej samej rzeki to znaczy, że naprawdę działało. - musimy odtworzyć wszystkie standardowe warunki, aby nie zakłócić niczego w eksperymencie - w wolnym tłumaczeniu: już zamawiał im uberka do siebie. nadal częsciowo na żarty, ale głównie chciał zobaczyć do czego to doprowadzi.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin25
- Post n°368
Re: begrade club
a dani nie chciała żeby był powiernikiem jej zwierzeń więc oboje byli na podobnej stopie jeśli chodzi o mówienie sobie jakiś tajemnic. ich znajomość nigdy na tym nie polegała xd oprócz tajemnicy że dani jest dziewicą i chce z nim to zrobić xd
- czyli co? - zaczęła podsumowywać zaangażowana w ten eksperyment - zabierasz mnie do siebie, dostaje kieliszek wina, kilka komplementów, a potem odpalasz pokazowy numer z dirty dancing i to ma zadziałać? - trochę nie wierzyła w to więc zaśmiała się na te szalone pomysły - no to zamawiaj, szybciej - wskazała na jego telefon kiedy jeszcze się z nią droczył zamawiając uberka. finalnie pojechali do niego i wszystko działo się zgodnie z planem. na dani nie podziałal numer z dirty dancing, ale po tym w powietrzu jednak nastało między nimi jakieś napięcie i finalnie wylądowali w łóżku, gdzie prezentowali swoje nabyte umiejętności. dani została do rana bez wyrzutów sumienia bo to jednak był max!
- czyli co? - zaczęła podsumowywać zaangażowana w ten eksperyment - zabierasz mnie do siebie, dostaje kieliszek wina, kilka komplementów, a potem odpalasz pokazowy numer z dirty dancing i to ma zadziałać? - trochę nie wierzyła w to więc zaśmiała się na te szalone pomysły - no to zamawiaj, szybciej - wskazała na jego telefon kiedy jeszcze się z nią droczył zamawiając uberka. finalnie pojechali do niego i wszystko działo się zgodnie z planem. na dani nie podziałal numer z dirty dancing, ale po tym w powietrzu jednak nastało między nimi jakieś napięcie i finalnie wylądowali w łóżku, gdzie prezentowali swoje nabyte umiejętności. dani została do rana bez wyrzutów sumienia bo to jednak był max!
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°369
Re: begrade club
mogł wyglądać jakby sie zagubił w klubie, ale tak na prawdę całował sie z jakimś gościem na kanapie xd jego ochroniarze stali obok i traktowali to jak lożę vip xd
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°370
Re: begrade club
philip chciał przejść, ale ochroniarze nie chcieli go przepuścić i tamowali cały ruch. utrudniali mu dotarcie do jakiejś fajnej laski po drugiej stronie klubu, więc zaczął się wykłócać i im podskakiwać, żeby się przesunęli.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°371
Re: begrade club
perry był oczywiście zajęty, ale kątem oka dostrzegł znajome rysy i nawet łaskawie oderwał się od swojego towarzysza - cześc - przywitał się, bo był bardziej kulturalny niż brat - zanim dotrzesz tam - wskazał tłum lasek - to może się z nami napijesz? - był otwarty, to nic że trzymał swojego towarzysza ta tyłek.
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°372
Re: begrade club
wcześniej nie rozpoznał brata, więc dopiero teraz mógł się przywitać kulturalniej.
- byliście zajęci sobą - a philip grzecznie (!) nie chciał im przeszkadzać. nie był homofobem, przynajmniej tak uważał, ale widok obłapujących się kolesi to było dla niego za dużo xd - wolę też sobie znaleźć lepsze towarzystwo - wskazał na laski w oddali. wolał je od braciszka, to na pewno.
- byliście zajęci sobą - a philip grzecznie (!) nie chciał im przeszkadzać. nie był homofobem, przynajmniej tak uważał, ale widok obłapujących się kolesi to było dla niego za dużo xd - wolę też sobie znaleźć lepsze towarzystwo - wskazał na laski w oddali. wolał je od braciszka, to na pewno.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°373
Re: begrade club
nie rozpoznał bo był zajęty czymś innym, ups.
philip normalnie pewnie by to olał, ale był juz podpity więc może jego bardziej emocjonalna strona się ujawniała - nie chcesz się napić z bratem? - hehe, brat to było słowo klucz które pewnie philipowi dalej przez gardło nie przechodziło xd
philip normalnie pewnie by to olał, ale był juz podpity więc może jego bardziej emocjonalna strona się ujawniała - nie chcesz się napić z bratem? - hehe, brat to było słowo klucz które pewnie philipowi dalej przez gardło nie przechodziło xd
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°374
Re: begrade club
nie przyglądał się twarzom kolesi zasysanych przez innych kolesi xd
- piłem już z bracholami - wymyślił na szybko, żeby nie musieć używać tego słowa i dać mu do zrozumienia, że nie jest to mile widziane. łatwiej było kolegów tak nazwać niż perry'ego faktycznie zaklasyfikować jako brata. nawet jeśli ich stosunki zaczynały się w miarę normować. był po prostu jakimś tam kolesiem, który pojawił się w jego życiu. - ale mogę wypić jedno piwo - zgodził się. widać jego emocjonalna strona też się ujawniała i był gotowy na bonding xd
- piłem już z bracholami - wymyślił na szybko, żeby nie musieć używać tego słowa i dać mu do zrozumienia, że nie jest to mile widziane. łatwiej było kolegów tak nazwać niż perry'ego faktycznie zaklasyfikować jako brata. nawet jeśli ich stosunki zaczynały się w miarę normować. był po prostu jakimś tam kolesiem, który pojawił się w jego życiu. - ale mogę wypić jedno piwo - zgodził się. widać jego emocjonalna strona też się ujawniała i był gotowy na bonding xd
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°375
Re: begrade club
a na miejscu randomowego kolesia zasysanego przez perry'ego mógł być marcus xd
- w sensie z kumplami? - kumple to nie brachole xd brata miał jednego i niestety to był perry, ups! albo nie ups, bo w sumie jego awek dużo wynagradza - whisky - zarządził - on nie pijał piwa. pstryknął do ochrony i zaraz polecieli do baru, a on wbił wzrok w philipa - usiądziesz czy będziesz się patrzył? - zauważył jego wiecznie wkurzony wzrok.
- w sensie z kumplami? - kumple to nie brachole xd brata miał jednego i niestety to był perry, ups! albo nie ups, bo w sumie jego awek dużo wynagradza - whisky - zarządził - on nie pijał piwa. pstryknął do ochrony i zaraz polecieli do baru, a on wbił wzrok w philipa - usiądziesz czy będziesz się patrzył? - zauważył jego wiecznie wkurzony wzrok.
|
|