o'neills
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
o'neills
First topic message reminder :
- archie holtzman
- LAarchitektura wnetrzprawie ksiaze25
- Post n°151
Re: o'neills
nie widzial w tym nic zlego bo korzystal na tym xd nie potrafil sie postawic w jego sytuacji!
zmierzyl go wzrokiem zastanawiajac sie nad jego propozycja. trudno bylo wymyslic cos czego nie moglby sobie sam zalatwic wiec docenial sam pomysl. zazdrosna mina maxa byla czyms czym byl zainteresowany. - za miesiac jest wydarzenie, na ktore chce isc - poinformowal go co oznaczalo, ze przyjmuje jedo propozycje. nadal byl troche markotny, ale przynajmniej rozmawial z nim dopoki nie wrocil do pracy.
zmierzyl go wzrokiem zastanawiajac sie nad jego propozycja. trudno bylo wymyslic cos czego nie moglby sobie sam zalatwic wiec docenial sam pomysl. zazdrosna mina maxa byla czyms czym byl zainteresowany. - za miesiac jest wydarzenie, na ktore chce isc - poinformowal go co oznaczalo, ze przyjmuje jedo propozycje. nadal byl troche markotny, ale przynajmniej rozmawial z nim dopoki nie wrocil do pracy.
- max amsberg
- amsterdamjeździ uberemi have fun, i don't care27
- Post n°152
Re: o'neills
nie miał siostry i nie wiedział jak to jest. tak jak flynn xd
ucieszył się, że archie był otwarty na możliwość wybaczenia mu, więc zagadywał go tak jakby już wszystko było ok, żeby archie przypomniał sobie jak bardzo go lubi xd
ucieszył się, że archie był otwarty na możliwość wybaczenia mu, więc zagadywał go tak jakby już wszystko było ok, żeby archie przypomniał sobie jak bardzo go lubi xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°153
Re: o'neills
nie było nikogo kto by gotował w domu, więc jadła tu kolację.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°154
Re: o'neills
no wiadomo że sama nie mogła ugotować!
lokal w którym pracowała romy znajdował się na przeciwko i mogła tu zawsze wyskoczyć na jedzenie za pół ceny co teraz też zrobiła. miała na sobie fartuszek i wpadła tu szybko - danny, podasz mi to co zawsze? - zawołała do kelnera. była trochę roztrzepana, nie zauważyła dorotki!
lokal w którym pracowała romy znajdował się na przeciwko i mogła tu zawsze wyskoczyć na jedzenie za pół ceny co teraz też zrobiła. miała na sobie fartuszek i wpadła tu szybko - danny, podasz mi to co zawsze? - zawołała do kelnera. była trochę roztrzepana, nie zauważyła dorotki!
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°155
Re: o'neills
za dużo roboty! nawet zamówienie na wynos nie było łatwe, bo dorotka bała się dzwonić gdziekolwiek (fakty z karty xd).
zajadała się obserwując świat, więc oczywiście zauwazyła to jak wpadła romy. zdziwił ją tylko ten look 'na kelnerkę'. co to za nowa moda xd
- romy? - zamachała do niej, ale nie wstała i czekała aż koleżanka sama się pofatyguje.
zajadała się obserwując świat, więc oczywiście zauwazyła to jak wpadła romy. zdziwił ją tylko ten look 'na kelnerkę'. co to za nowa moda xd
- romy? - zamachała do niej, ale nie wstała i czekała aż koleżanka sama się pofatyguje.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°156
Re: o'neills
ale bała się dzwonić i zamawiać jedzenie czy ogólnie? jak dzwoniła do swoich chłopaków? xd
dobrze, że romy nie śpiewała przy podawaniu ciasta, choć mogłaby bo przecież śpiewała w chórze i kusiła andy'ego i ministrantów - dorothy, cześć - przywitała się i zaraz usiadła chowając fartuszek i kolanka pod stolikiem - mogę z tobą zjeść? - dopytała. może nie życzyła sobie jej obecności, albo co najgorsze dowiedziała się kto jej robił fotki lub co robiła z jej bratem.
dobrze, że romy nie śpiewała przy podawaniu ciasta, choć mogłaby bo przecież śpiewała w chórze i kusiła andy'ego i ministrantów - dorothy, cześć - przywitała się i zaraz usiadła chowając fartuszek i kolanka pod stolikiem - mogę z tobą zjeść? - dopytała. może nie życzyła sobie jej obecności, albo co najgorsze dowiedziała się kto jej robił fotki lub co robiła z jej bratem.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°157
Re: o'neills
bała się dzwonić zamawiać jedzenie, umawiać do dentysty i tak dalej. do chłopaków wolała wysyłać smsy albo pisać listy miłosne, przynajmniej ich nie nękała telefonami xd
- oczywiście, że tak! - ucieszyła się, że romy się do niej dosiadła. nie widziała fotek na uczelni, bo już dawno znudziły jej się studia i nie chodziła na zajęcia, ale nie poinformowała o tym andy'ego, ani tym bardziej rodziców, którzy nadal byli przekonani o tym, że studiuje w londynie. - przyda mi się towarzystwo po tym wszystkim co przeżyłam - stwierdziła od razu.
- oczywiście, że tak! - ucieszyła się, że romy się do niej dosiadła. nie widziała fotek na uczelni, bo już dawno znudziły jej się studia i nie chodziła na zajęcia, ale nie poinformowała o tym andy'ego, ani tym bardziej rodziców, którzy nadal byli przekonani o tym, że studiuje w londynie. - przyda mi się towarzystwo po tym wszystkim co przeżyłam - stwierdziła od razu.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°158
Re: o'neills
nie wiem co gorsze, listy miłosne czy telefony dorotki.
ciekawe co zrobi jak ją ze studiów wywalą. pewnie będzie leżeć i pachnieć xd
- co masz na myśli? - ona za to nie wiedziała o dramatach dorotki. zaraz kelner jej podał wodę więc uśmiechnęła się do niego i upiła w pośpiechu kilka łyków przebierając pod stołem nóżkami. jednak praca na nią czekała więc trochę się spieszyła. może znowu chciała zamykać bo myslała, że ją philip nawiedzi xd
ciekawe co zrobi jak ją ze studiów wywalą. pewnie będzie leżeć i pachnieć xd
- co masz na myśli? - ona za to nie wiedziała o dramatach dorotki. zaraz kelner jej podał wodę więc uśmiechnęła się do niego i upiła w pośpiechu kilka łyków przebierając pod stołem nóżkami. jednak praca na nią czekała więc trochę się spieszyła. może znowu chciała zamykać bo myslała, że ją philip nawiedzi xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°159
Re: o'neills
żadna z twoich postaci nigdy nie dostała listu miłosnego od dorotki, więc nie jesteś w stanie docenić kunsztu xd
bardziej się zastanawiam kiedy andy się zorientuje, że dorotka nie studiuje. obstawiam późną jesień lub początek zimy xd
- to ty nie słyszałaś? - rozdziawiła usta zaskoczona. co tam dramaty romy i zdjęcia rozwieszone na całej uczelni, to dorotka miała prawdziwe dramki i inne się nie liczyły. - zostałam zaatakowana! prawie zamordowana! ten dzikus z lasu mnie dopadł! byłam o tyle - pokazała na palcach ile - od śmierci! - zapomniała wspomnieć, że jej brat został naprawdę zaatakowany xd romy się zawiedzie, już lepiej niech siedzi z dorothy.
bardziej się zastanawiam kiedy andy się zorientuje, że dorotka nie studiuje. obstawiam późną jesień lub początek zimy xd
- to ty nie słyszałaś? - rozdziawiła usta zaskoczona. co tam dramaty romy i zdjęcia rozwieszone na całej uczelni, to dorotka miała prawdziwe dramki i inne się nie liczyły. - zostałam zaatakowana! prawie zamordowana! ten dzikus z lasu mnie dopadł! byłam o tyle - pokazała na palcach ile - od śmierci! - zapomniała wspomnieć, że jej brat został naprawdę zaatakowany xd romy się zawiedzie, już lepiej niech siedzi z dorothy.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°160
Re: o'neills
czekam w takim razie na cały rozpisany list xd
lepiej późno niż wcale xd
- nie? - zdziwiła sie jej ożywieniem. nie wiedziała, że ją tak nakręci. lepiej było zapytać 'co tam' xd - och! - aż zasłoniła usta wciągając sie w jej historię - masz na myśli tego mordercę z ogniska? - dopytała jakby nie było to oczywiste - jak dobrze, że nic ci nie jest! - odruchowo położyła jej dłoń na swojej - dobrze, że romy nie zaczęła wywieszać zdjęć philipa i go szukac po mieście xd
lepiej późno niż wcale xd
- nie? - zdziwiła sie jej ożywieniem. nie wiedziała, że ją tak nakręci. lepiej było zapytać 'co tam' xd - och! - aż zasłoniła usta wciągając sie w jej historię - masz na myśli tego mordercę z ogniska? - dopytała jakby nie było to oczywiste - jak dobrze, że nic ci nie jest! - odruchowo położyła jej dłoń na swojej - dobrze, że romy nie zaczęła wywieszać zdjęć philipa i go szukac po mieście xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°161
Re: o'neills
będziesz czekać tyle co ja na wiersz sama xd
- tak! wiesz ile osób zamordował na ognisku? mogłam być jedną z nich! - opowiadała dalej z przejęciem, nadal nie wspominając o swoim bracie leżącym w szpitalu, który był właśnie tym, który uratował ją od rychłej śmierci. - to znak od losu, że muszę korzystać z życia - tak jakby do tej pory nie korzystała beztrosko xd haha philip by się wyprowadził, żeby uciec przed wariatką.
- tak! wiesz ile osób zamordował na ognisku? mogłam być jedną z nich! - opowiadała dalej z przejęciem, nadal nie wspominając o swoim bracie leżącym w szpitalu, który był właśnie tym, który uratował ją od rychłej śmierci. - to znak od losu, że muszę korzystać z życia - tak jakby do tej pory nie korzystała beztrosko xd haha philip by się wyprowadził, żeby uciec przed wariatką.
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°162
Re: o'neills
dam rade xd list łatwiej napisać xd
- na szczęście jesteś tutaj, cała i zdrowa - głaskała ją po dłoni pocieszająco. dorotka nigdy nie skupiała się na innych jeśli o to chodzi wiec romy powinna przywyknąć - musisz korzystac - pokiwała głową - może powinnaś pojechać na wycieczkę - zasugerowała - z chłopakiem, albo bratem.... - zaczeła wymyślać - zeby spędzić razem czas.
philip tylko wariatkami się otaczał. albo raczej furiatkami.
- na szczęście jesteś tutaj, cała i zdrowa - głaskała ją po dłoni pocieszająco. dorotka nigdy nie skupiała się na innych jeśli o to chodzi wiec romy powinna przywyknąć - musisz korzystac - pokiwała głową - może powinnaś pojechać na wycieczkę - zasugerowała - z chłopakiem, albo bratem.... - zaczeła wymyślać - zeby spędzić razem czas.
philip tylko wariatkami się otaczał. albo raczej furiatkami.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°163
Re: o'neills
nie taki uczuciowy jak dorotki.
- miałam niesamowite szczęście - a nie fizycznego obrońcę, który tego dopilnował, taa xd - no tak! przypominaj mi o moich nieszczęściach! nie mam chłopaka! - jęczała dalej swoje. - a mój brat jest w szpitalu po tym jak mnie obronił przed mordercą - dodała mimochodem już skupiając się znowu na jedzeniu i zajadając się sałatką. większy dramat, że dorotka nie ma chłopaka xd
dlatego philip nigdy nie spotykał się z żadną dziewczyną więcej niż raz, to niebezpieczne xd
- miałam niesamowite szczęście - a nie fizycznego obrońcę, który tego dopilnował, taa xd - no tak! przypominaj mi o moich nieszczęściach! nie mam chłopaka! - jęczała dalej swoje. - a mój brat jest w szpitalu po tym jak mnie obronił przed mordercą - dodała mimochodem już skupiając się znowu na jedzeniu i zajadając się sałatką. większy dramat, że dorotka nie ma chłopaka xd
dlatego philip nigdy nie spotykał się z żadną dziewczyną więcej niż raz, to niebezpieczne xd
- romy luddington
- tutejszapolitologiastrawberry lipstick state of mind21
- Post n°164
Re: o'neills
haha, czekam.
dorotka jak zawsze obracała swoją historię tak że to ona była najbardziej pokrzywdzona ups!
- to nie jest aż tak istotne, ja tez nie mam - to miało w jakiś sposób pocieszyć najwyraźniej dorotkę xd zaraz dostała jedzenie i zaczęła pałaszować, ale prawie wypluła wszystko na talerz słysząc jej kolejne słowa - twój brat jest w szpitalu? - zapytała niby neutralnie, ale czuć było zmartwienie. skubnęła jeszcze trochę po czym wstała. widać było że coś jej zaprzątało głowę jednak - muszę iść - wskazała na drzwi, ale tak na prawdę wskazywała na knajpę naprzeciwko. poklepała ją po ramieniu, zapłaciła i uciekła dalej cięzko pracować i czekać na philipa, albo tym razem rozmyślać nad andy'm i zastanawiać sie czy wszystko z nim dobrze xd
dorotka jak zawsze obracała swoją historię tak że to ona była najbardziej pokrzywdzona ups!
- to nie jest aż tak istotne, ja tez nie mam - to miało w jakiś sposób pocieszyć najwyraźniej dorotkę xd zaraz dostała jedzenie i zaczęła pałaszować, ale prawie wypluła wszystko na talerz słysząc jej kolejne słowa - twój brat jest w szpitalu? - zapytała niby neutralnie, ale czuć było zmartwienie. skubnęła jeszcze trochę po czym wstała. widać było że coś jej zaprzątało głowę jednak - muszę iść - wskazała na drzwi, ale tak na prawdę wskazywała na knajpę naprzeciwko. poklepała ją po ramieniu, zapłaciła i uciekła dalej cięzko pracować i czekać na philipa, albo tym razem rozmyślać nad andy'm i zastanawiać sie czy wszystko z nim dobrze xd
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°165
Re: o'neills
poczekasz sobie xd
dopiero jak romy sobie poszła to uswiadomiła sobie, że andy prosił na ostatkach sił, żeby coś jej przekazać, ale dorothy nie pamiętała co, więc tylko wzruszyla ramionami i dokończyła swoje jedzenie.
dopiero jak romy sobie poszła to uswiadomiła sobie, że andy prosił na ostatkach sił, żeby coś jej przekazać, ale dorothy nie pamiętała co, więc tylko wzruszyla ramionami i dokończyła swoje jedzenie.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°166
Re: o'neills
mieli tu miło zjeść i wypić promocyjne piwka lub drinki, ale zamiast tego sam grzebał w swoim jedzeniu. nie wierzył w randki odkąd rafe go oszukał xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°167
Re: o'neills
- nie smakuje ci? - obserwował go zmartwiony. rafe miał wzmożony apetyt po dzisiejszym morderczym treningu. może odkąd między nimi się popsuło, znowu wpadł w wir nadmiernych ćwiczeń. to była jego forma wyładowania stresu.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°168
Re: o'neills
lepszy wir treningów niż seks z kolegami xd
- nie jestem głodny - to była najwygodniejsza wymówka, choć prawda była taka że to był jego czas kolacji, ale jakiś był naburmuszony od sytuacji z lucą. może nawet trochę schudł ze stresu. zamachał jednak do kelnerki żeby dali mu kolejne piwko, bo alkohol to akurat pił ochoczo!
- nie jestem głodny - to była najwygodniejsza wymówka, choć prawda była taka że to był jego czas kolacji, ale jakiś był naburmuszony od sytuacji z lucą. może nawet trochę schudł ze stresu. zamachał jednak do kelnerki żeby dali mu kolejne piwko, bo alkohol to akurat pił ochoczo!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°169
Re: o'neills
pilnował się xd
wiedział, że sam jest nieswój, ale miał nadzieję, że sprawa w końcu jakoś rozejdzie się po kościach.
- musisz zjeść więcej, jeśli chcesz więcej pić - dał mu rozsądną radę. jako sportowiec, który lubił imprezować, a jednocześnie rano wstawał dzielnie na treningi, dobrze wiedział, co mówi.
wiedział, że sam jest nieswój, ale miał nadzieję, że sprawa w końcu jakoś rozejdzie się po kościach.
- musisz zjeść więcej, jeśli chcesz więcej pić - dał mu rozsądną radę. jako sportowiec, który lubił imprezować, a jednocześnie rano wstawał dzielnie na treningi, dobrze wiedział, co mówi.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°170
Re: o'neills
zmądrzał xd
- jestem przekonany, że wiem na ile mogę sobie pozwolić i nie potrzebuję twoich rad - powiedział wyraźnie poirytowany. co jak co, ale rafe nie uchodził ostatnio w jego oczach jako autorytet. generalnie było czuć nieprzyjemną atmosferę.
- jestem przekonany, że wiem na ile mogę sobie pozwolić i nie potrzebuję twoich rad - powiedział wyraźnie poirytowany. co jak co, ale rafe nie uchodził ostatnio w jego oczach jako autorytet. generalnie było czuć nieprzyjemną atmosferę.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°171
Re: o'neills
tak, jedna z niewielu postaci, która zmądrzała xd
odłożył głośno sztućce na talerz, bo nie zamierzał dawać sobie pozwalać na takie odzywki.
- jeśli chcesz mi coś powiedzieć, to powiedz - oznajmił wprost. - oboje wiemy, że nie chodzi o to, czy jesteś głodny, czy jedzenie jest dobre, czy masz ochotę na piwo. więc słucham. chcę, żebyśmy się pokłócili tu na środku knajpy, a nie znowu dusili wszystko w sobie - spojrzał na niego wyczekująco.
odłożył głośno sztućce na talerz, bo nie zamierzał dawać sobie pozwalać na takie odzywki.
- jeśli chcesz mi coś powiedzieć, to powiedz - oznajmił wprost. - oboje wiemy, że nie chodzi o to, czy jesteś głodny, czy jedzenie jest dobre, czy masz ochotę na piwo. więc słucham. chcę, żebyśmy się pokłócili tu na środku knajpy, a nie znowu dusili wszystko w sobie - spojrzał na niego wyczekująco.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°172
Re: o'neills
na palcach jednej ręki można policzyć xd
rafe wolał kłótnie zamiast dojrzałeś rozmowy. widział że sama gryzło wiele od kiedy dowiedział się, że rafe nie do końca mu wszystko mówi. sam nie czuł się pewnie! - może jeszcze zaprosimy lucę i porozmawiamy o tym wspólnie? - prowokował go. nie miał dobrego humoru, może miał męski pms xd
rafe wolał kłótnie zamiast dojrzałeś rozmowy. widział że sama gryzło wiele od kiedy dowiedział się, że rafe nie do końca mu wszystko mówi. sam nie czuł się pewnie! - może jeszcze zaprosimy lucę i porozmawiamy o tym wspólnie? - prowokował go. nie miał dobrego humoru, może miał męski pms xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°173
Re: o'neills
rafe wygrałby złoty medal w tym plebiscycie xd
dojrzała rozmowa też byłaby spoko, ale byłaby trudniejsza niż kłótnia i krzyczenie na siebie w lokalu. rafe po prostu potrzebował, żeby wyrzucili z siebie emocje, bo doświadczenie pokazywało, że unikanie tematu tylko pogarszało sprawę. taki dojrzały!
- luca nie jest tu istotny. i nigdy nie był - powiedział z naciskiem.
dojrzała rozmowa też byłaby spoko, ale byłaby trudniejsza niż kłótnia i krzyczenie na siebie w lokalu. rafe po prostu potrzebował, żeby wyrzucili z siebie emocje, bo doświadczenie pokazywało, że unikanie tematu tylko pogarszało sprawę. taki dojrzały!
- luca nie jest tu istotny. i nigdy nie był - powiedział z naciskiem.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°174
Re: o'neills
może ojciec byłby w końcu dumny xd
jak chcieli wyrzucić z siebie emocje to powinni się na siłce właśnie spotkać, a nie w knajpie.
- skoro nie jest istotny... dlaczego mi o nim nie powiedziałeś? - to go ubodło, chciał żeby byli szczerzy! a rafe ukrywał przed nim pewnie niekomfortowe relacje i potem sam wychodził na głupka!
jak chcieli wyrzucić z siebie emocje to powinni się na siłce właśnie spotkać, a nie w knajpie.
- skoro nie jest istotny... dlaczego mi o nim nie powiedziałeś? - to go ubodło, chciał żeby byli szczerzy! a rafe ukrywał przed nim pewnie niekomfortowe relacje i potem sam wychodził na głupka!
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°175
Re: o'neills
ojciec już stracił rozum i się nie liczyło xd
rafe chciał organizować słodkie randki, żeby pokazać samowi, jak mu na nim zależy i żeby mu przeszło, ale to nie podziałało.
- właśnie dlatego! - wskazał na niego. - nie chciałem, żeby zrobiła się z tego afera - a zamiast tego afera zrobiła się dlatego, że nic nie powiedział xd
rafe chciał organizować słodkie randki, żeby pokazać samowi, jak mu na nim zależy i żeby mu przeszło, ale to nie podziałało.
- właśnie dlatego! - wskazał na niego. - nie chciałem, żeby zrobiła się z tego afera - a zamiast tego afera zrobiła się dlatego, że nic nie powiedział xd
|
|