First topic message reminder :
o'neills
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°176
Re: o'neills
mamusia zza światów mu powie xd
rafe myslał, że go udobrucha, a kompletnie minęli się z samem w kontekście potrzeb - własnie o to chodzi! - uniósł się trochę - nie jestem zły, że spałeś z nim, jestem zły z tego powodu że nic mi nie powiedziałeś przez co czuję się jak dureń bo chciałem na siłę się z nim zakumplować, o to jest cała afera! - poniosły go emocje i pacnął w nim lekko ubrudzonym widelcem, dojrzałe xd
rafe myslał, że go udobrucha, a kompletnie minęli się z samem w kontekście potrzeb - własnie o to chodzi! - uniósł się trochę - nie jestem zły, że spałeś z nim, jestem zły z tego powodu że nic mi nie powiedziałeś przez co czuję się jak dureń bo chciałem na siłę się z nim zakumplować, o to jest cała afera! - poniosły go emocje i pacnął w nim lekko ubrudzonym widelcem, dojrzałe xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°177
Re: o'neills
szkoda, że camden nie może już przekazać wiadomości. rafe nigdy się nie dowie, że na końcu rodzice byli z niego dumni xd
spojrzał na rękaw, który samuel ubrudził mu resztkami swojego jedzenia. wiadomo, jak agresja na nich działa xd
- od początku dawałem ci znać, że nie chcę się z nim kumplować! gdybyś go olał od razu, to nie byłoby problemu! - nadal uważał, że w jego toku rozumowania nie było żadnych dziur.
spojrzał na rękaw, który samuel ubrudził mu resztkami swojego jedzenia. wiadomo, jak agresja na nich działa xd
- od początku dawałem ci znać, że nie chcę się z nim kumplować! gdybyś go olał od razu, to nie byłoby problemu! - nadal uważał, że w jego toku rozumowania nie było żadnych dziur.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°178
Re: o'neills
zawsze może jako duch wrócić. był pomysł na nową postać z barrym, ale wyparował xd
- gdybyś mi powiedział, że między wami jest dziwnie bo postanowiłeś go wyruchać przed tym jak zeszliśmy się to nie próbowałbym zakumplowania się z nim! - on miał swój tok rozumowania - problem leży w tobie! - podnosili głos, a obsługa się niepokoiła xd
- gdybyś mi powiedział, że między wami jest dziwnie bo postanowiłeś go wyruchać przed tym jak zeszliśmy się to nie próbowałbym zakumplowania się z nim! - on miał swój tok rozumowania - problem leży w tobie! - podnosili głos, a obsługa się niepokoiła xd
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°179
Re: o'neills
jeszcze cię najdzie nowy pomysł xd
- byliśmy w delikatnym miejscu, nie chciałem tego naruszyć! dopiero co cię odzyskałem i bałem się, że znowu cię stracę! - wyrzucił z siebie. - świetnie, zawsze to ja jestem problemem - to go ubodło. odsunął się od stolika z takim impetem, że przez swoją siłę przesunął stolik w stronę sama. wstał wkurzony, a jego krzesło się przewróciło.
- byliśmy w delikatnym miejscu, nie chciałem tego naruszyć! dopiero co cię odzyskałem i bałem się, że znowu cię stracę! - wyrzucił z siebie. - świetnie, zawsze to ja jestem problemem - to go ubodło. odsunął się od stolika z takim impetem, że przez swoją siłę przesunął stolik w stronę sama. wstał wkurzony, a jego krzesło się przewróciło.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°180
Re: o'neills
może kiedyś xd na razie chce dramki nadrobić xd
- i uznałeś, że najlepszym sposobem będzie nie mówienie mi o tym? świetna taktyka - aż zaklaskał bo zachowanie rafe go poirytowało, a to że przesunął z takim impetem stolik jeszcze bardziej! - po prostu chce żebyśmy byli ze sobą szczerzy, czy to źle!? - uważal, że poprzednio popełnili błąd bo było między nimi za dużo tajemnic. też wstał z impetem skoro rafe to zrobił, ale na tyle niefortunnie że pacnął talerz i ten wylądował na koszulce rafe brudząc go jeszcze bardziej, ups?
- i uznałeś, że najlepszym sposobem będzie nie mówienie mi o tym? świetna taktyka - aż zaklaskał bo zachowanie rafe go poirytowało, a to że przesunął z takim impetem stolik jeszcze bardziej! - po prostu chce żebyśmy byli ze sobą szczerzy, czy to źle!? - uważal, że poprzednio popełnili błąd bo było między nimi za dużo tajemnic. też wstał z impetem skoro rafe to zrobił, ale na tyle niefortunnie że pacnął talerz i ten wylądował na koszulce rafe brudząc go jeszcze bardziej, ups?
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°181
Re: o'neills
dramki się nakręcą i znowu pojawią się nowe pomysły xd
- tak, to była świetna taktyka, bo nie miałeś się o tym dowiedzieć! - wkurzał się dalej i upierał przy swojej wersji. może wcale aż tak nie dojrzał... nadal był upartym osłem. - jestem szczery! to była jedyna rzecz! muszę się ze wszystkiego tłumaczyć? dlaczego nadal zachowujesz się, jakbyś mi nie ufał?! - wyrzucał z siebie podniesionym tonem. rafe miał na talerzu makaron z sosem, więc plama na jego bluzie była bardzo zauważalna. burknął coś pod nosem i ściągnął bluzę, przez co podwinął mu się podkoszulek i błysnęła jego klata xd
- tak, to była świetna taktyka, bo nie miałeś się o tym dowiedzieć! - wkurzał się dalej i upierał przy swojej wersji. może wcale aż tak nie dojrzał... nadal był upartym osłem. - jestem szczery! to była jedyna rzecz! muszę się ze wszystkiego tłumaczyć? dlaczego nadal zachowujesz się, jakbyś mi nie ufał?! - wyrzucał z siebie podniesionym tonem. rafe miał na talerzu makaron z sosem, więc plama na jego bluzie była bardzo zauważalna. burknął coś pod nosem i ściągnął bluzę, przez co podwinął mu się podkoszulek i błysnęła jego klata xd
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°182
Re: o'neills
oby xd liczę na to xd
- czyli miałeś mnie za idiotę?! - tak to zinterpretował, sorry! dojrzewanie przychodziło późno w tym przeklętym mieście jednak! - dlatego, że dałeś mi do tego powody! - to on go zdradził więc sam mimo wszystko czasami nie czuł się pewnie, to była jednak z tych sytuacji. widząc eskalacje i błyszczącą klatę rafe obsługa zaczęła interweniować i kazali im spadać więc zaraz wylądowali na krawężniku przed, a wcześniej sam przypadkiem włożył łokieć w cudze danie i ubrudził koszulę. siedząc na j krawężniku roześmiał się z tego absurdu i desperacji.
- czyli miałeś mnie za idiotę?! - tak to zinterpretował, sorry! dojrzewanie przychodziło późno w tym przeklętym mieście jednak! - dlatego, że dałeś mi do tego powody! - to on go zdradził więc sam mimo wszystko czasami nie czuł się pewnie, to była jednak z tych sytuacji. widząc eskalacje i błyszczącą klatę rafe obsługa zaczęła interweniować i kazali im spadać więc zaraz wylądowali na krawężniku przed, a wcześniej sam przypadkiem włożył łokieć w cudze danie i ubrudził koszulę. siedząc na j krawężniku roześmiał się z tego absurdu i desperacji.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°183
Re: o'neills
hehe.
- przestań, to nie tak! - krzyczał dalej. słowa o powodach oczywiście go zabolały, głównie dlatego, że samuel miał rację i rafe nadal czuł się odpowiedzialny za to, że chłopak mógł się tak czuć. też dlatego nie chciał mu nic mówić o luce, żeby nie dodawać mu powodów do wątpliwości... a wyszło inaczej.
popatrzył na sama, kiedy już wylądowali na krawężniku, a jego ogarnął niekontrolowany śmiech.
- mniej więcej to miałem na myśli, kiedy powiedziałem, że chcę, żebyśmy się pokłócili na środku knajpy - podsumował i udzielił mu się śmiech chłopaka.
- przestań, to nie tak! - krzyczał dalej. słowa o powodach oczywiście go zabolały, głównie dlatego, że samuel miał rację i rafe nadal czuł się odpowiedzialny za to, że chłopak mógł się tak czuć. też dlatego nie chciał mu nic mówić o luce, żeby nie dodawać mu powodów do wątpliwości... a wyszło inaczej.
popatrzył na sama, kiedy już wylądowali na krawężniku, a jego ogarnął niekontrolowany śmiech.
- mniej więcej to miałem na myśli, kiedy powiedziałem, że chcę, żebyśmy się pokłócili na środku knajpy - podsumował i udzielił mu się śmiech chłopaka.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°184
Re: o'neills
sam nadal czuł sie niepewnie w takich właśnie momentach i o wiele bardziej wolałby szczerość rafe. może ten się nauczy! xd
sytuacja szybko eskalowała i stała się kuriozalna! - jestem przekonany że chciałeś przepychanek i seksu tak na prawdę - kontynuował śmiejąc się bo nic innego mu nie zostało. przysunął dłoń bliżej jego i lekko go smyrnął - nie możesz mnie oszukiwać - poprosił spokojniej bo przez tą eskalację nerwy z niego zeszły.
sytuacja szybko eskalowała i stała się kuriozalna! - jestem przekonany że chciałeś przepychanek i seksu tak na prawdę - kontynuował śmiejąc się bo nic innego mu nie zostało. przysunął dłoń bliżej jego i lekko go smyrnął - nie możesz mnie oszukiwać - poprosił spokojniej bo przez tą eskalację nerwy z niego zeszły.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°185
Re: o'neills
nauczy się albo nie będzie już nikim innym sypiać do końca życia xd
- kurde, mogliśmy się pokłócić w domu - zawtórował mu śmiechem, ale może był trochę rozczarowany, że faktycznie nie rozwiązali tego w ten sposób xd serce mu zabiło mocniej na to niewinne smyrnięcie dłonią. - przepraszam, nie chciałem, żeby tak wyszło. obiecuję, że nie będę już niczego przed tobą ukrywać - zadeklarował się i popatrzył na niego z nadzieją na pojednawczy pocałunek.
- kurde, mogliśmy się pokłócić w domu - zawtórował mu śmiechem, ale może był trochę rozczarowany, że faktycznie nie rozwiązali tego w ten sposób xd serce mu zabiło mocniej na to niewinne smyrnięcie dłonią. - przepraszam, nie chciałem, żeby tak wyszło. obiecuję, że nie będę już niczego przed tobą ukrywać - zadeklarował się i popatrzył na niego z nadzieją na pojednawczy pocałunek.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°186
Re: o'neills
trauma!
- twoja strata - wiedział, że rafe najchętniej w ten sposób rozwiązałby ta sytuację i wiedział że dla hollywooda był najbardziej hot ciachem xd - nie masz innego wyjścia, bo inaczej rzucę w ciebie spaghetti - zagroził śmiejąc się jednocześnie. i spełnił oczekiwania rafe co do pocałunku! czułego, potrzebnego i namiętnego! to rozładowanie było potrzebne bo chyba się pogodzili i mogli pójść w zgodzie do domu. pewnie po to żeby dziko się ruchać xd biedna ciocia! lub alec! xd ale czy o koniec dramek? pewnie nie! hehehehe.
- twoja strata - wiedział, że rafe najchętniej w ten sposób rozwiązałby ta sytuację i wiedział że dla hollywooda był najbardziej hot ciachem xd - nie masz innego wyjścia, bo inaczej rzucę w ciebie spaghetti - zagroził śmiejąc się jednocześnie. i spełnił oczekiwania rafe co do pocałunku! czułego, potrzebnego i namiętnego! to rozładowanie było potrzebne bo chyba się pogodzili i mogli pójść w zgodzie do domu. pewnie po to żeby dziko się ruchać xd biedna ciocia! lub alec! xd ale czy o koniec dramek? pewnie nie! hehehehe.
|
|