Ostatnio zmieniony przez theo anderson dnia Pon Sie 09, 2021 6:11 pm, w całości zmieniany 3 razy
siostry anderson
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°1
siostry anderson
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez theo anderson dnia Pon Sie 09, 2021 6:11 pm, w całości zmieniany 3 razy
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°251
Re: siostry anderson
uwielbialam ogladac geordie shore xd
haha to caly proces.
- ciekawe do czego! - sama jest wystarczajaco ladna, ale juz tego nie dodala na glos. na dante sie nie mogla wyzyc bo go tu nie bylo. a reszta tez ja zdenerwowala. - wolalabym najpierw zobaczyc zdjecie - zerknela w jej strone zeby ocenic czy byla szansa na to, ze pokaze jej to zdjecie teraz.
haha to caly proces.
- ciekawe do czego! - sama jest wystarczajaco ladna, ale juz tego nie dodala na glos. na dante sie nie mogla wyzyc bo go tu nie bylo. a reszta tez ja zdenerwowala. - wolalabym najpierw zobaczyc zdjecie - zerknela w jej strone zeby ocenic czy byla szansa na to, ze pokaze jej to zdjecie teraz.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°252
Re: siostry anderson
teraz mózg by mi wybuchł chyba xd
aż się boje jak spotkają się z dante, biedak pewnie porządnie oberwie. może esther go chociaż obroni xd - zróbmy tak - nie chciała od razu wystawiać kolegów archiego na pożarcie - przejrzyj jego social media i wybierz pięciu którzy najbardziej ci pasują, zobaczę co da się zrobić ok? - chociaż będzie jakieś pole manewru xd
aż się boje jak spotkają się z dante, biedak pewnie porządnie oberwie. może esther go chociaż obroni xd - zróbmy tak - nie chciała od razu wystawiać kolegów archiego na pożarcie - przejrzyj jego social media i wybierz pięciu którzy najbardziej ci pasują, zobaczę co da się zrobić ok? - chociaż będzie jakieś pole manewru xd
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°253
Re: siostry anderson
moze by nie bylo tak zle xd
nie wyobrazam sobie, ze rosie potrafila sie bic xd wiec raczej mial szczescie. chyba, ze kogos innego wynajmnie zeby pobil go za nia.
- moze byc - zgodzila sie i poleciala do pokoju zapominajac o swoim kakao. teraz priorytetem bylo obczajenie najprzystojniejszych kumpli archiego.
nie wyobrazam sobie, ze rosie potrafila sie bic xd wiec raczej mial szczescie. chyba, ze kogos innego wynajmnie zeby pobil go za nia.
- moze byc - zgodzila sie i poleciala do pokoju zapominajac o swoim kakao. teraz priorytetem bylo obczajenie najprzystojniejszych kumpli archiego.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°254
Re: siostry anderson
może go zacznie obkładać małymi piąstkami xd albo wynajmie rafe'go.
a vicky była dumna, ze udobruchała siostrę! ale uprzedziła też archiego co go czeka xd
a vicky była dumna, ze udobruchała siostrę! ale uprzedziła też archiego co go czeka xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°255
Re: siostry anderson
przyszedł! w końcu mu się udało dotrzeć do sióstr. nie powiedział im, że w ogóle wrócił do albans, więc na razie liczył na to, że po pierwsze któraś z nich jest na chacie a po drugie że się ucieszą! zadzwonił do drzwi i czekał.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°256
Re: siostry anderson
rosie pewnie się szlajała z jakimiś swoimi adoratorami, a vicky zbierała się na spotkanie z archiem. pewnie mieli iść na maraton filmów o zombie choć tak na prawdę szukali pretekstu żeby całować się gdzie indziej niż w domu xd
- jestes godzinę za wcześnie - myślała, że to archie i tak też powitała theo - och - oparła się o framugę drzwi i uśmiechnęła - braciszek marnotrawny powrócił - nie ma to jak miłe powitanie xd
- jestes godzinę za wcześnie - myślała, że to archie i tak też powitała theo - och - oparła się o framugę drzwi i uśmiechnęła - braciszek marnotrawny powrócił - nie ma to jak miłe powitanie xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°257
Re: siostry anderson
no tak, czego on się spodziewał xd że mu się rzucą w ramiona? no chyba niekoniecznie! uśmiechnął się szeroko i wręczył jej kwiatki na przywitanie - cześć siostra. to dla ciebie. nie cieszysz się, że wróciłem? - zapytał przyglądając się jej.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°258
Re: siostry anderson
nie był najlepszym bratem, przynajmniej dla vicky dlatego nie wiem na co liczył xd
chwyciła kwiatki choć niezbyt się nimi zainteresowała bo nie przepadała nawet za nimi - na ile przyjechałeś? - myślała, że to tymczasowa wizyta - mogłeś nas uprzedzić, przygotowałybyśmy ci kanapę do spania - oznajmiła dalej nie kumając że wrócił.
chwyciła kwiatki choć niezbyt się nimi zainteresowała bo nie przepadała nawet za nimi - na ile przyjechałeś? - myślała, że to tymczasowa wizyta - mogłeś nas uprzedzić, przygotowałybyśmy ci kanapę do spania - oznajmiła dalej nie kumając że wrócił.
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°259
Re: siostry anderson
zaśmiał się na jej dogadywanie - urocza jak zawsze - powiedział rozbawiony - nic się nie zmieniłaś - pokręcił głową i westchnął. weszli do środka, bo nie stali pewnie na zewnątrz, nie będą tak gadali - na zawsze, a co? - mówił jakby to było oczywiste dla wszystkich a nie tylko dla niego - nie potrzebuję kanapy, kupiłem tu mieszkanie. rodzice poprosili mnie o otworzenie oddziału ich firmy w albans, więc jestem - rozłożył dłonie.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°260
Re: siostry anderson
na pewno weszli choć w międzyczasie vicky się krzątała i przygotowywała na spotkanie. zaczęła szczotkować żeby, a kiedy usłyszała że wrócił to opluła pastą lustro i wyjrzała z łazienki żeby na niego spojrzeć - jak to na zawsze? - zapytała plując pastą - po co rodzicom firma w takiej dziurze? - zapytała mrużąc oczy podejrzliwie. czuła, ze to podstęp!
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°261
Re: siostry anderson
- no na zawsze. nawet jakoś nie mam super daleko do was, bo rozumiem, że mieszkanie nadal należy do ciebie i do rosie, dobrze mówię? a tak w ogóle, to gdzie ona jest? - zapytał rozglądając się dalej po mieszkaniu - bo chcą rozwijać się na rynki europejskie a pomyśleli, że skoro i tak byłem i mieszkałem w albans, to czemu nie, znam rynek, ludzi i takie tam - krążył po mieszkaniu zaglądając do każdego kąta - jezu jaki burdel - mruknął do siebie wchodząc do swojego byłego pokoju.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°262
Re: siostry anderson
- dalej tu mieszkamy jak widać - wyszła z łazienki i ruszyła za nim. panoszył się po swoim starym mieszkaniu co najmniej jakby było jego - rosie jest z koleżankami - skłamała choć tak na prawdę wiedziała, że rosie spotkała się z jakimś chłopakiem, o którym opowiadała ostatnio. nowy na liście xd - nie wspominali nic o tym - odparła krótko nie ciągnąc zbytnio tematu. nie obchodziły jej interesy rodziców - nie twój interes - zauważyła i zamknęła drzwi żeby nie myszkował xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°263
Re: siostry anderson
rosie już miała tylu tych nowych chłopaków, że ciekawe którego w końcu przedstawi rodzinie o ile w ogóle się na któregoś zdecyduje. - a widzisz, a mnie wspominali i jak widać, jestem. poza tym, z tego co pamiętam, to rodzice płacą za to mieszkanie a nie wy, bo was nie stać, więc mogłabyś być milsza dla braciszka - uśmiechnął się niecnie - a ty co, gdzie się tak śpieszysz? - nie spodziewał się, że chodzi teraz na randki! ona też się wielu rzeczy po nim nie spodziewa hehe.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°264
Re: siostry anderson
muszą przejść masę testów, to wszystko jeszcze potrwa!
- milsza? - zaśmiała się. nie wyśmiewała, ale ciągle była trochę bezczelna xd - skoro to rodzice płacą to dlaczego mam być miła dla ciebie? - brak tu było logiki xd wyszperała jakieś ciuchy z szafy i zamknęła się znowu w łazience żeby przebrać. jednak krzycząc odpowiadała na wszystkie pytania - wychodzę - oznajmiła lakonicznie nie zdradzając powodów. oboje nie spodziewają się tego jak sie zmienili xd
- milsza? - zaśmiała się. nie wyśmiewała, ale ciągle była trochę bezczelna xd - skoro to rodzice płacą to dlaczego mam być miła dla ciebie? - brak tu było logiki xd wyszperała jakieś ciuchy z szafy i zamknęła się znowu w łazience żeby przebrać. jednak krzycząc odpowiadała na wszystkie pytania - wychodzę - oznajmiła lakonicznie nie zdradzając powodów. oboje nie spodziewają się tego jak sie zmienili xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°265
Re: siostry anderson
tak naprawdę doszło do tak wielu zmian, że kiedyś muszą się razem upić i się sobie wygadać. najlepiej w trójkę - a bo mogę szepnąć rodzicom parę słówek na temat tego co i jak, ale na razie się powstrzymam. przydałoby się tak naprawdę zrobić tu remont - powiedział opierając się o ścianę i gapiąc się na drzwi łazienki - wychodzisz? nigdy się nie szykowałaś aż tak - zauważył, bo to było dla niego coś nowego!
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°266
Re: siostry anderson
theo będzie chciał upić siostry? ostatnio nie chciał jak vicky się mu zrzygała na dywan xd
- oszalałeś? to praktycznie nowe mieszkanie, szkoda wydawać pieniędzy na remont - vicky nie była rozrzutna, nie chwaliła się nawet zbytnio że jest kasiasta! - jak tak bardzo chcesz wydawać kasę to daj datek na jakiś sierociniec - rzuciła pomysłem - nie szykuję się, wyglądam normalnie - oznajmiła otwierając drzwi do łazienki, ale widać było że się trochę szykowała bo jednak nałożyła jakiś minimalny makijaż. rosie jej pokazała co i jak!
- oszalałeś? to praktycznie nowe mieszkanie, szkoda wydawać pieniędzy na remont - vicky nie była rozrzutna, nie chwaliła się nawet zbytnio że jest kasiasta! - jak tak bardzo chcesz wydawać kasę to daj datek na jakiś sierociniec - rzuciła pomysłem - nie szykuję się, wyglądam normalnie - oznajmiła otwierając drzwi do łazienki, ale widać było że się trochę szykowała bo jednak nałożyła jakiś minimalny makijaż. rosie jej pokazała co i jak!
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°267
Re: siostry anderson
zobaczymy co będzie dalej xd teraz nie mieszkali razem, mogła sobie rzygać gdzie chciała xd
- makijaż i te ciuchy świadczą o tym, że nie idziesz na spotkanie z koleżankami tylko z jakimś chłopakiem. czyżbyś miała kogoś? - zapytał zaciekawiony, lustrując ją wzrokiem - tobie ciągle wszystkiego było szkoda. jakbyś zapomniała, rodzice mają kasy jak lodu, więc możemy wydawać tą kasę jak chcemy i gdzie chcemy - przypomniał jej - datek mogę dać. kiedyś - machnął ręką, nie był zdolny do bycia super charytatywnym facetem - śpieszysz się? - zapytał.
- makijaż i te ciuchy świadczą o tym, że nie idziesz na spotkanie z koleżankami tylko z jakimś chłopakiem. czyżbyś miała kogoś? - zapytał zaciekawiony, lustrując ją wzrokiem - tobie ciągle wszystkiego było szkoda. jakbyś zapomniała, rodzice mają kasy jak lodu, więc możemy wydawać tą kasę jak chcemy i gdzie chcemy - przypomniał jej - datek mogę dać. kiedyś - machnął ręką, nie był zdolny do bycia super charytatywnym facetem - śpieszysz się? - zapytał.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°268
Re: siostry anderson
tak robiła, rosie przynajmniej na nią nie krzyczała!
- jesteś w mieście od paru dni i już chcesz wszystko wiedzieć - odpowiedziała wymijająco nie zamierzając mu się spowiadać z niczego! - nie jest mi szkoda, po prostu nie wydaję kasy na lewo i prawo - nie mieli drzewa z simoleonami, pieniądze mogły się kiedyś skończyć xd - trochę tak, zaskoczyłeś mnie swoją wizytą - przyznała szczerze i już pisała do archiego że spotkają się w kinie, bo nie chciała żeby jednak natchnął się na jej brata xd
- jesteś w mieście od paru dni i już chcesz wszystko wiedzieć - odpowiedziała wymijająco nie zamierzając mu się spowiadać z niczego! - nie jest mi szkoda, po prostu nie wydaję kasy na lewo i prawo - nie mieli drzewa z simoleonami, pieniądze mogły się kiedyś skończyć xd - trochę tak, zaskoczyłeś mnie swoją wizytą - przyznała szczerze i już pisała do archiego że spotkają się w kinie, bo nie chciała żeby jednak natchnął się na jej brata xd
- theo anderson
- ottawafizykaperfect imperfection26
- Post n°269
Re: siostry anderson
teraz on już też nie będzie na nią krzyczał, jej dom jej rzyganie xd
- nie od paru... - powiedział spokojnym tonem - byłem tu zaraz przed walentynkami. rodzice coś wspominali, że byłaś w kanadzie w walentynki - ale nie wnikał bo mu się nie chciało, z resztą nie bardzo sie interesował tym gdzie jego siostra jeździ. a szkoda, że nie mieli xd nawet rosebud nie działał? xd - czyli jednak się umówiłaś z chłopakiem - powiedział triumfalnie i spojrzał na zegarek - będę tu regularnie wpadał - ostrzegł od razu.
- nie od paru... - powiedział spokojnym tonem - byłem tu zaraz przed walentynkami. rodzice coś wspominali, że byłaś w kanadzie w walentynki - ale nie wnikał bo mu się nie chciało, z resztą nie bardzo sie interesował tym gdzie jego siostra jeździ. a szkoda, że nie mieli xd nawet rosebud nie działał? xd - czyli jednak się umówiłaś z chłopakiem - powiedział triumfalnie i spojrzał na zegarek - będę tu regularnie wpadał - ostrzegł od razu.
- vicky anderson
- ottawamechanikalittle freak22
- Post n°270
Re: siostry anderson
super!
- no jasne, już nas sprzedali i wszystko wiesz - zasmiała się słysząc ile informacji posiada theo xd rosebud tez w tym świecie nie działał sorry! - nie twój interes - powtórzyła i zarzuciła kurtkę - jasne, zapraszam - wskazała, że wychodzi więc on wychodzi z nią - po wcześniejszym umówieniu - popukała go w ramię, a potem wyszli i uciekła do kina. zaraz zacznę kimś!
- no jasne, już nas sprzedali i wszystko wiesz - zasmiała się słysząc ile informacji posiada theo xd rosebud tez w tym świecie nie działał sorry! - nie twój interes - powtórzyła i zarzuciła kurtkę - jasne, zapraszam - wskazała, że wychodzi więc on wychodzi z nią - po wcześniejszym umówieniu - popukała go w ramię, a potem wyszli i uciekła do kina. zaraz zacznę kimś!
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°272
Re: siostry anderson
wychodził od sąsiadki rosie, gorącej czterdziestki z szybkiego numerku xd nie rozpoznał w ogóle że to jej blok ani nic w tym stylu. właściwie to jedną nogą był poza mieszkaniem, bo jeszcze przyciskał do siebie tą doświadczoną kocicę i całował namiętnie z ręką włożoną pod jej szlafrok xd
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°273
Re: siostry anderson
rosie wracala do domu. zachichotala na widok sasiadki obmacujacej sie na korytarzu. nie zauwarzyla kto ja obsciskiwal xd - pani jones - byla pod wrazeniem, ze jeszcze miala w sobie to cos xd tez pewnie chciala sie zestarzec z taka gracja.
- eden hollywood
- st. albanscyberbezpieczeństwoalpha type28
- Post n°274
Re: siostry anderson
musiała się zdziwić kiedy na jej głos gość obrócił się i to był eden - cześć rosie - przywitał się. chociaż ją pamiętał xd - rebecca - nazwał panią jones po imieniu - muszę już iść - poprawił jej szlafroczek żeby nie było zbyt głębokiego dekoltu.
- rosie anderson
- ottawaliceumdevil in disguise21
- Post n°275
Re: siostry anderson
to prawda, nie spodziewala sie, ze zobaczy akurat jego. pani jones wygladala jakby dobrze sie bawila z edenem. nie chciala wiedziec, ze sasiadka lubi takie rzeczy xd
usmiechnela sie do babki i poczekala az wejdzie do siebie zeby nie komentowac przy niej. - nie wiedzialam, ze potrawisz byc mily - byla zazdrosna xd jej experience bylo inne.
usmiechnela sie do babki i poczekala az wejdzie do siebie zeby nie komentowac przy niej. - nie wiedzialam, ze potrawisz byc mily - byla zazdrosna xd jej experience bylo inne.
|
|