sala dyskusyjna

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    sala dyskusyjna Empty sala dyskusyjna

    Pisanie by st. albans Wto Kwi 13, 2021 10:42 am

    sala dyskusyjna Giphy
    nico joyce

    nico joyce

    st. albans
    prawo
    i'm the problem
    25

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by nico joyce Wto Cze 22, 2021 5:10 pm

    kończyli właśnie zajęcia. nico o dziwo na nich był, o dziwo coś wiedział i o dziwo nie zbłaźnił się. pakował właśnie manatki do plecaka bo o dziwo miał jeszcze jedne zajęcia i o dziwo się na nie wybiera!
    o dziwo...
    ruby fletcher

    ruby fletcher

    glasgow
    prawo
    debby downer
    25

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by ruby fletcher Wto Cze 22, 2021 5:15 pm

    ruby siedziala w tym samym rzedzie co nico. szybko sie spakowala i teraz czekala az nico w koncu sie ruszy i bedzie mogla wyjsc. westchnela glosno. - dlugo jeszcze? spieszy mi sie - zmierzyla go wzrokiem.
    nico joyce

    nico joyce

    st. albans
    prawo
    i'm the problem
    25

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by nico joyce Wto Cze 22, 2021 5:19 pm

    ruby była poddenerwowana bo nico odpowiadał dziś na więcej pytań aniżeli ona hehehhee.
    pakował ostatni zeszyt i spojrzał na nią spode łba - idziemy na dokładnie te same zajęcia na razi, myślisz że cię opóźniam i zdążysz? - nie kumał po co ten pośpiech xd
    ruby fletcher

    ruby fletcher

    glasgow
    prawo
    debby downer
    25

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by ruby fletcher Wto Cze 22, 2021 5:26 pm

    na pewno tak bylo hehe. zawsze musiala byc lepsza. a to ze koles, ktorego prawie nigdy nie ma na zajecial wiedzial wiecej od niej bylo niedopuszczalne. - tak - odpowiedziala krotko, dalej niecierpliwie sie na niego gapiac.
    nico joyce

    nico joyce

    st. albans
    prawo
    i'm the problem
    25

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by nico joyce Wto Cze 22, 2021 5:29 pm

    przypadkiem pewnie widział. może na tych urodzinach faye gadał dużo z jej matką która jest prawniczką i dlatego zapamiętał. farcik he he.
    - nie sądzisz, że to troche nielogiczne? - oparł się o ławkę specjalnie bo w zasadzie sie spakował - i głupie? - spojrzał na nią z góry heh.
    ruby fletcher

    ruby fletcher

    glasgow
    prawo
    debby downer
    25

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by ruby fletcher Wto Cze 22, 2021 5:38 pm

    glupi ma zawsze szczescie hehe. nawet gdyby wiedziala, ze to przez przypadek to i tak nie poczula by sie lepiej. teraz bedzie musiala przeczytac dodatkowe trzy rozdzialy w podreczniku by zablysnac na nastepnych zajeciach. - bedziesz mi teraz robic na zlosc? - skrzyzowala rece na cyckach.
    nico joyce

    nico joyce

    st. albans
    prawo
    i'm the problem
    25

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by nico joyce Wto Cze 22, 2021 5:42 pm

    to prawda. trochę przypał wypaść gorzej od nico, potwierdzam. to był leser totalny. ruby będzie się teraz karać i uczyć na zapas he he, nie bedzie tajnych schadzek z andersonem. to pewnie przez niego - mógłbym - odparł z satysfakcją - ale po co skoro - zerknął na zegarek - za pięć minut mamy dokładnie te same zajęcia - i wtedy wstał i poszedł do następnej sali. next!
    jack carswell

    jack carswell

    londyn
    edytorstwo
    najlepszy przewodniczący
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by jack carswell Czw Lip 15, 2021 6:24 pm

    nawet jeśli były wakacje to jack i tak siedział i coś przygotowywał. może niedzielną imprezę! spisywał notatki w komputerze w każdym razie!
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by peggy roosevelt Czw Lip 15, 2021 6:28 pm

    za chwilę do sali weszła peggy z całą blachą ciasta i kilkoma siatkami.
    - cześć. nie wiedziałam, ze tu będziesz. - mruknęła na jego widok bez entuzjazmu. odłożyła blachę na pierwszą lepszą ławkę i zaczęła wyciągać z siatek talerzyki i kubeczki jednorazowe.
    jack carswell

    jack carswell

    londyn
    edytorstwo
    najlepszy przewodniczący
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by jack carswell Czw Lip 15, 2021 6:32 pm

    jack chciał tu siedzieć sam i się skupiać, a teraz peggy szeleściła i przeszkadzała. uniósł wzrok znad komputera i zlustrował wzrokiem rudą - co robisz? - zapytał z wyraźnym wyrzutem. nie ma to jak miłe powitanie.
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by peggy roosevelt Czw Lip 15, 2021 6:35 pm

    spojrzała na niego.
    - urodzinowe ciasto dla samorządu. - odpowiedziała od razu. niby taki był poukładany, a pominął jej maila o tym, że zapraszała wszystkich na ciasto z okazji SWOICH urodzin. jack pewnie automatycznie kasował wszystkie maile od niej i oznaczał jako spam.
    jack carswell

    jack carswell

    londyn
    edytorstwo
    najlepszy przewodniczący
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by jack carswell Czw Lip 15, 2021 6:46 pm

    totalnie, miał jej maila na czarnej liście i nie dostawał ich he he.
    zamknął laptopa żeby przypadkiem nie peggy nie podglądała - wiesz, że połowa dziewczyn w samorządzie nie je cukru? - powiedział chłodno - a druga połowa to weganie? - jej ciasto zdecydowanie wyglądało na niewegańskie i z cukrem. nie znał się, ale tak oceniał xd
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by peggy roosevelt Czw Lip 15, 2021 6:49 pm

    tym gorzej dla niego, bo jak nie odpisywał to wydzwaniała do niego o dziwnych porach dnia i nocy (wiedziała, ze wtedy i tak pracował!).
    - nie będę ich zmuszać do jedzenia ciasta. - wywróciła oczami. - dla wybrednych mam bezglutenowe wegańskie ciastka bez cukru. - wyciągnęła jakieś ciastka owsiane ze swojej siatki. była przygotowana na różne ewentualności.
    jack carswell

    jack carswell

    londyn
    edytorstwo
    najlepszy przewodniczący
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by jack carswell Czw Lip 15, 2021 6:58 pm

    jack cały czas pracował, nie miał bratniej duszy przy której mógł się rozerwać xd
    - zdajesz sobie sprawę, ze z okazji twoich urodzin to oni powinni ci coś kupić, a nie ty piec im dwa rodzaje ciasta? - uniósł brew i spojrzał na nią tak jakby była to najoczywistsza rzecz na świecie. on sam dostał od samorządu jakiś prezent. na który peggy się pewnie nie zlożyła, ups.
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by peggy roosevelt Czw Lip 15, 2021 7:06 pm

    peggy również doskwierała samotność i mogła wpaść w wir pracy. szkoda, że akurat skończył się semestr, ale dzięki temu miała więcej czasu na dodatkowe zajęcia.
    - tak myślą tylko tacy egocentrycy jak ty. - odpowiedziała niewzruszona i dalej rozkładała talerzyki. - dla mnie prezentem z okazji urodzin jest jeśli mogę zebrać ludzi, których lubię w jednym miejscu i podzielić się z nimi swoimi wypiekami. - stwierdziła. musiała tak mówić skoro nie wiadomo czy dostanie jakikolwiek prezent hehe. nie robiła tego jednak dla prezentów, lubiła piec i dzielić się tym z innymi! ale jack nie zaliczał się do 'osób, które lubiła', więc lepiej, żeby się zmył. - to nie jest ciasto z okazji twoich urodzin, więc jak coś ci się nie podoba to możesz stąd pójść. - dodała, patrząc na niego poważnie.
    jack carswell

    jack carswell

    londyn
    edytorstwo
    najlepszy przewodniczący
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by jack carswell Czw Lip 15, 2021 7:21 pm

    oboje byli samotni. mogli się zaprzyjaźnić, a zamiast tego się nienawidzili xd
    nie zwrocił uwagi, że nazwała go egocentrykiem. już nie raz ktoś go tak nazwał więc przywykł do tego! - to tylko ludzie z samorządu, nie lubią cię, tylko się ciebie boją - zaśmiał się słysząc jej naiwne gadanie. on obstawiał, że nie dostanie peggy nie dostanie żadnego prezentu. uważał, że jest bardziej lubiany niż ona! - byłem tu pierwszy - odparł nie ruszając się nawet o centymetr z miejsca.
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by peggy roosevelt Czw Lip 15, 2021 7:24 pm

    peszek.
    - mówisz o sobie, nie o mnie. tobie kupują prezenty, żeby się tobie podlizać, a ja ich częstuję ciastem. - zauważyła. nie była przewodniczącą, więc reszta samorządu nie czuła się w obowiązku, żeby dawać jej prezenty, ale jak wiadomo nie o prezenty chodziło. - pisałam o tym spotkaniu już tydzień temu. - przypomniała mu, licząc na to, że jednak odczytywał jej maile i ogarniał harmonogram.
    jack carswell

    jack carswell

    londyn
    edytorstwo
    najlepszy przewodniczący
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by jack carswell Czw Lip 15, 2021 7:40 pm

    - jesteś taka dobra i idealna peggy - powiedział ironicznie pakując laptopa do plecaka i wstał. nie miał zamiaru z nią dyskutować - ide sobie, przynajmniej spróbuj kupić ich przychylność - nie wierzył w to xd ale wziął sobie na bezczela kawałek ciasta. zamachał do niej i wyszedł. pewnie po drodze wysłał maila do częsci o pilnym spotkaniu i w ten sposób pojawiło się mnie osób, ups! next!
    peggy roosevelt

    peggy roosevelt

    londyn
    edytorstwo
    i'm not bossy, i'm the boss
    22

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by peggy roosevelt Czw Lip 15, 2021 7:43 pm

    ale chamek! przynajmniej było więcej ciasta dla tych wiernych peggy, którzy się pojawili! zaczęły się tworzyć wrogie obozy, jedni stawali po stronie jacka, a inni peggy heheh.
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by valentino eyre Nie Sie 01, 2021 3:58 pm

    nigdy nie pomyslalby, ze bedzie siedzial w szkole w wakacje, ale zapomnial czegos I po to tu przyszedl.
    nate berube

    nate berube

    st. albans
    zarządzanie
    dobry chłopak, ale chujek
    23

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by nate berube Nie Sie 01, 2021 4:02 pm

    nate nigdy by nie pomyślał, że będzie siedzieć w szkole w wakacje, a tym bardziej nie pomyślałby, że będzie przewodniczącym samorządu. siedział przy biurku i grzebał w papierach jacka, który miał swój własny system porządkowania, którego nate nie mógł rozgryźć. podniósł wzrok na valentino kiedy wszedł do sali.
    - cześć - przywitał się uprzejmie, bo był dobrze wychowany, jednak znów skupił się na przeglądaniu papierów.
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by valentino eyre Nie Sie 01, 2021 4:14 pm

    - czesc - spojrzal na niego troche niezadowolony. jeszcze nie przyzwyczail sie do tego, ze jack nie byl juz przewodniczacym. tesknil za nim pewnie! - co robisz? - podszedl do niego I spojrzal na papiery, w ktorych grzebal nate.
    nate berube

    nate berube

    st. albans
    zarządzanie
    dobry chłopak, ale chujek
    23

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by nate berube Nie Sie 01, 2021 4:20 pm

    nate też nie był z tego zadowolony, więc niezadowolone spojrzenia valentino i innych minionków jacka z samorządu wcale nie pomagały!
    - próbuję połapać się w papierach jacka, ale pisał jakimiś skrótami, których zupełnie nie mogę rozszyfrować. - postukał długopisem w kartkę, gdzie valentino mógł zobaczyć notatki byłego przewodniczącego. - masz może do niego numer telefonu? - popatrzył na chłopaka w przebłysku geniuszu. wystarczyło poprosić jacka o pomoc, na pewno mu pomoże xd
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by valentino eyre Nie Sie 01, 2021 4:30 pm

    valentino nie byl wredny I zwykle tak nie reagowal tak negatywnie, ale teraz to bylo silniejsze od niego. widzial jak zle jack to przyjal. gdyby sytuacja byla inna to pewnie nawet by pogratulowal nate'owi.
    - mam ale nie sadze by sie cieszyl gdybym ci go dal - zauwazyl. spojrzal na notatki, ktore nawet rozumial skoro byl ulubiencem jacka hehe. nie mial jednak zamiaru ulatwiac mu zadania swoja pomoca.

    Sponsored content

    sala dyskusyjna Empty Re: sala dyskusyjna

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Czw Maj 02, 2024 9:55 am