windsor & glucksburg
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°1
windsor & glucksburg
First topic message reminder :
- mikkel glücksburg
- kopenhagaksiąże-piloti'm selfish, i know25
- Post n°126
Re: windsor & glucksburg
- czyli jesteś samosią - powiedział pod nosem, to była dla niego jakaś wskazówka - ambitnie - pochwalił ją - lubię ambitne - widział jak gapiła się na jego klatę więc pozwolił sobie na takie, a nie inne teksty właśnie - może i nie, ale przyznaj że w drogich ciuchach lepiej się wygląda - nie ukrywał swojego zdania i tego jaki był - a najlepiej bez nich - prowokował ją xd
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa27
- Post n°127
Re: windsor & glucksburg
- wiec powinienes zrozumiec, ze jestem zajeta - pomachala papierami, ktorych nie zdazyl jej zabrac. - mozliwe, ale mozesz o tym tylko fantazjowac - poirytowala sie na siebie za to, ze podsuwal jej takie mysli i teraz faktycznie sie zastanawiala jak on wyglada.
- mikkel glücksburg
- kopenhagaksiąże-piloti'm selfish, i know25
- Post n°128
Re: windsor & glucksburg
- nawet najbardziej zajęci potrzebują chwili przyjemności - wierzył w to, że kiedyś się ugnie - a wtedy będę do twojej dyspozycji - poświęcił się i nawet upodmiotowił dla niej! - jesteś pewna? - dalej trzymał jej rekę więc przysunął ją do swojej klaty i położył na niej żeby kusić xd
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa27
- Post n°129
Re: windsor & glucksburg
- moze kiedys skorzystam - chciala go splawic. - tak - odpowiedziala, ale nie brzmiala tak pewnie jak na poczatku. nie zabrala reki, ale odlozyla papiery i patrzyla na niego jakby nie potrafila sie zdecydowac czy chce mu ulec czy nie. sam fakt, ze dala sie rozproszyc znaczylo, ze chciala. mysiala, ze jest wystarczajaco silna zeby sie mu oprzec, ale dawno nie byla w sytuacji gdzie ktos chcial ja przeleciec xd
- mikkel glücksburg
- kopenhagaksiąże-piloti'm selfish, i know25
- Post n°130
Re: windsor & glucksburg
- to kiedyś może być bliżej niż myślisz - kusił ja falującymi brewkami i przenikliwym spojrzeniem. to był krok w przód jeśli się zastanawiała, a nie odtrącała od razu - kiepsko ci wychodzi udawanie, że się opierasz - stwierdził, szczególnie że jej dłoń nadal była na jego klacie xd mikkel chciał przelecieć każdą xd
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa27
- Post n°131
Re: windsor & glucksburg
zabrala reke, ale skoro juz zauwazyl, ze nie potrafila sie oprzec to nie bylo sensu udawac. - tylko raz - oznamila. nie wiedziala czy bedzie chcial powtorke czy jest kolesiem, ktory nie wchodzi dwa razy do tej samej rzeki. wiedziala, ze moze jej to wypominac, ale byla zdesperowana xd jutro bedzie sie wstydzic, ze tak latwo mu poszlo xd zblizyla sie do niego i go pocalowala.
- mikkel glücksburg
- kopenhagaksiąże-piloti'm selfish, i know25
- Post n°132
Re: windsor & glucksburg
dobrze, że windsorowie pozowali do zdjęć i nie widzieli tego xd
- będziesz chciała tego więcej - powiedział pewnie, ale zaraz zabrał się za nią skoro już uległa. pewnie wziął ją w obroty w sypialni żeby inni nie oglądali ich na kanapie. na szczęście przed powrotem george'a się uwinęli xd
- będziesz chciała tego więcej - powiedział pewnie, ale zaraz zabrał się za nią skoro już uległa. pewnie wziął ją w obroty w sypialni żeby inni nie oglądali ich na kanapie. na szczęście przed powrotem george'a się uwinęli xd
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa27
- Post n°133
Re: windsor & glucksburg
na szczescie byli zajeci xd
seks byl dobry, ale nie byla pewna czy wystarczajaco zeby nie byla na siebie zla. zabrala to co potrzebowala i uciekla pracowac w domu.
seks byl dobry, ale nie byla pewna czy wystarczajaco zeby nie byla na siebie zla. zabrala to co potrzebowala i uciekla pracowac w domu.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°134
Re: windsor & glucksburg
odwiedzał mikkela. nie wiem, co ten robił, ale lokaj wpuścił gabriela, który rozsiadł się w fotelu w salonie jak pan i władca.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°135
Re: windsor & glucksburg
był na jakimś spotkaniu i spóźniał się więc gabriel musiał poczekać.
george natomiast miał wyjątkowy luźny dzień więc chodził już w piżamce, szlafroczku i kapciach. przemierzał salon kierując się do siebie, ale dostrzegł swojego największego wroga - a więc spotykamy się.... - spojrzał na niego tak jakby się miał z nim pojedynkować.
george natomiast miał wyjątkowy luźny dzień więc chodził już w piżamce, szlafroczku i kapciach. przemierzał salon kierując się do siebie, ale dostrzegł swojego największego wroga - a więc spotykamy się.... - spojrzał na niego tak jakby się miał z nim pojedynkować.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°136
Re: windsor & glucksburg
nikt nie poinformował gabriela, że ma czekać (on na nikogo nie czeka, to na niego się czeka!), więc rozsiadł się, myśląc, że mikkel już do niego schodzi. jakie było jego niezadowolenie, gdy zamiast tego ujrzał swojego wroga w domowym odzieniu. george na pewno miał jakieś zabytkowe miecze na ścianach, więc mogli się pojedynkować.
- wspaniale cię widzieć, bo musisz mi powiedzieć, kto był twoim architektem wnętrz - powitał go. - abym nigdy go nie zatrudnił - dopowiedział.
- wspaniale cię widzieć, bo musisz mi powiedzieć, kto był twoim architektem wnętrz - powitał go. - abym nigdy go nie zatrudnił - dopowiedział.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°137
Re: windsor & glucksburg
wyszło przypadkiem i teraz musiał czekać w domu wroga xd
nikomu się nie pokazywał w domowym odzieniu, będzie musiał opieprzyć sługusów że wpuszczają byle kogo do środka.
pewnie tak, było. mogli się pojedynkować, a potem wspólnie pojechać do szpitala - mój asystent przekaże twojemu - zapewnił - i zapewniam że cię na niego nie stać więc nie musisz się przejmować zatrudnieniem - ups.
nikomu się nie pokazywał w domowym odzieniu, będzie musiał opieprzyć sługusów że wpuszczają byle kogo do środka.
pewnie tak, było. mogli się pojedynkować, a potem wspólnie pojechać do szpitala - mój asystent przekaże twojemu - zapewnił - i zapewniam że cię na niego nie stać więc nie musisz się przejmować zatrudnieniem - ups.
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°138
Re: windsor & glucksburg
najgorsza czynność i u najgorszej osoby. naprawdę potrzebował, żeby fernando zaprowadził porządek. wyruszy na wyprawę, żeby go odnaleźć xd
gabriel za to chętnie paradował w swoim jedwabnym szlafroczku przed gośćmi.
razem czekaliby na sorze, wielogodzinny bonding xd
- zabraniam moim asystentom rozmawiać z plebsem - asystentom w liczbie mnogiej, bo zmieniali się jak rękawiczki. nikt nie wytrzymywał z wygórowanymi oczekiwaniami gabriela, no i on nie był usatysfakcjonowany poziomem ich usług. - zatem przepłaciłeś - poinformował go i wyraźnie bawiła go ta interakcja. odczuwał satysfakcję z tego, jak mizernie prezentuje się george w szlafroczku i jak tandetne jest wnętrze jego domu.
gabriel za to chętnie paradował w swoim jedwabnym szlafroczku przed gośćmi.
razem czekaliby na sorze, wielogodzinny bonding xd
- zabraniam moim asystentom rozmawiać z plebsem - asystentom w liczbie mnogiej, bo zmieniali się jak rękawiczki. nikt nie wytrzymywał z wygórowanymi oczekiwaniami gabriela, no i on nie był usatysfakcjonowany poziomem ich usług. - zatem przepłaciłeś - poinformował go i wyraźnie bawiła go ta interakcja. odczuwał satysfakcję z tego, jak mizernie prezentuje się george w szlafroczku i jak tandetne jest wnętrze jego domu.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°139
Re: windsor & glucksburg
podróż która go zmieni na zawsze xd
george chętnie paradował przed laskami, ale nie przed wrogami, gabriel zdecydowanie nie był jego gościem! albo dalej by się bili tam na sorze xd
gabriel był tylko usatysfakcjonowany poziomem usług fernando - czyli z tobą? - wyśmiał go od razu kiedy miał okazję. zerknał na jego złote pantofelki - niestety nie jesteś wzorem dobrego gustu i smaku - nie czuł się obrażony xd
george chętnie paradował przed laskami, ale nie przed wrogami, gabriel zdecydowanie nie był jego gościem! albo dalej by się bili tam na sorze xd
gabriel był tylko usatysfakcjonowany poziomem usług fernando - czyli z tobą? - wyśmiał go od razu kiedy miał okazję. zerknał na jego złote pantofelki - niestety nie jesteś wzorem dobrego gustu i smaku - nie czuł się obrażony xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°140
Re: windsor & glucksburg
podróż dookoła świata xd
dobrze, że gabriel nie przyłapał go tu z annie i nie był jedynym człowiekiem poza ochroną w posiadaniu tej tajemnicy xd
- nie, z twoim asystentem - wywrócił oczami, zniecierpliwiony tym, że george nie rozumiał, co gabek do niego mówi. - z ust mi to wyjąłeś - pokiwał głową, bo on mógł to samo powiedzieć o windsorze. nie było szans, że się dogadają. - gdzie jest mikkel? - zaczął się niecierpliwić. - powinien mieszkać u mnie, mamy więcej wspólnego - mikkel był zabawką, którą miał george, a którą chciał gabek xd
dobrze, że gabriel nie przyłapał go tu z annie i nie był jedynym człowiekiem poza ochroną w posiadaniu tej tajemnicy xd
- nie, z twoim asystentem - wywrócił oczami, zniecierpliwiony tym, że george nie rozumiał, co gabek do niego mówi. - z ust mi to wyjąłeś - pokiwał głową, bo on mógł to samo powiedzieć o windsorze. nie było szans, że się dogadają. - gdzie jest mikkel? - zaczął się niecierpliwić. - powinien mieszkać u mnie, mamy więcej wspólnego - mikkel był zabawką, którą miał george, a którą chciał gabek xd
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°141
Re: windsor & glucksburg
tak xd
no, mógłby go ładnie szantażować! natomiast spotykali się z annie w neutralnych miejscach xd
- mój asystent nie chciałby rozmawiać z kimś tak nieinteligentnym. no chyba że musi - nie, zdecydowanie nie dogadają się! - nie jestem jego niańką, ale zapewne tam gdzie powinien być - znał mniej więcej jego harmonogram, ale przecież nie podzieli się tym z gabkiem - a co? kumple ci się skończyli? na mnie nie licz - wyśmiał go znowu xd
no, mógłby go ładnie szantażować! natomiast spotykali się z annie w neutralnych miejscach xd
- mój asystent nie chciałby rozmawiać z kimś tak nieinteligentnym. no chyba że musi - nie, zdecydowanie nie dogadają się! - nie jestem jego niańką, ale zapewne tam gdzie powinien być - znał mniej więcej jego harmonogram, ale przecież nie podzieli się tym z gabkiem - a co? kumple ci się skończyli? na mnie nie licz - wyśmiał go znowu xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°142
Re: windsor & glucksburg
autostopem xd
- nie wszyscy mogą być tak inteligentni jak fernando - wymsknęło mu się, bo wiedział, że jego aktualny asystent nie grzeszy inteligencją. wyleje go z roboty za to, że nie ustalił dobrze spotkania i kazał gabrielowi czekać na mikkela. to się nie godzi. - powinien być na fotelu obok mnie - zerknął na swój złoty zegarek, który pewnie i tak był tylko dla ozdoby, bo nie umiał odczytywać wskazówek na zegarze xd miał od tego ludzi. - nie potrzebuję kolegów, którzy tylko jęczą na temat niespełnionych miłości - przypomniał mu ich chwilę słabości i bondingu. - ponieważ ja mam nieskazitelne powodzenie - udawał, że wcale wtedy nie jęczał razem z nim.
- nie wszyscy mogą być tak inteligentni jak fernando - wymsknęło mu się, bo wiedział, że jego aktualny asystent nie grzeszy inteligencją. wyleje go z roboty za to, że nie ustalił dobrze spotkania i kazał gabrielowi czekać na mikkela. to się nie godzi. - powinien być na fotelu obok mnie - zerknął na swój złoty zegarek, który pewnie i tak był tylko dla ozdoby, bo nie umiał odczytywać wskazówek na zegarze xd miał od tego ludzi. - nie potrzebuję kolegów, którzy tylko jęczą na temat niespełnionych miłości - przypomniał mu ich chwilę słabości i bondingu. - ponieważ ja mam nieskazitelne powodzenie - udawał, że wcale wtedy nie jęczał razem z nim.
- george windsor
- londynbrakprince of people's hearts28
- Post n°143
Re: windsor & glucksburg
widzę jak wsiada do samochodu jakiegoś mordercy!
- tęsknisz za ogrodnikiem? - pomyliło mu się bo nie ogarniał kim jest fernando i bagatelizował jego atuty - ale go nie ma - jak zauważył trafnie! powinien mieć taki złoty zegarek z elektroniczną tarcza, może dałby sobie rade hehe - jakbyś miał nieskazitelne powodzenie to nie siedziałbyś tutaj i czekał na mikkela - wytknął mu, że to on się zniżał i on czekał. a potem sobie poszedł bo mu się znudziło gadanie, ale kazał służbie mieć na niego oko xd
- tęsknisz za ogrodnikiem? - pomyliło mu się bo nie ogarniał kim jest fernando i bagatelizował jego atuty - ale go nie ma - jak zauważył trafnie! powinien mieć taki złoty zegarek z elektroniczną tarcza, może dałby sobie rade hehe - jakbyś miał nieskazitelne powodzenie to nie siedziałbyś tutaj i czekał na mikkela - wytknął mu, że to on się zniżał i on czekał. a potem sobie poszedł bo mu się znudziło gadanie, ale kazał służbie mieć na niego oko xd
- gabriel marichalar borbon
- madrytkrólewski kuzynzawód: książę29
- Post n°144
Re: windsor & glucksburg
a on znudził się czekaniem i też poszedł. oczekiwał, że to mikkel będzie zabiegać o jego względy xd
|
|