by archie holtzman Sob Cze 03, 2023 6:56 pm
nie przywitaly ja psy, ups.
szykowal sie do wyjscia kiedy przyszla. nosil okulary przeciwsloneczne w domu bo wygladal jak gowno. nie spal I tylko gorzej wpadl w wir imprez po wypadku z dziecmi sally. nie chcial myslec o tym co sie stalo, a bycie na haju pozwalalo mu zapomniec. nie ucieszyl sie, ze wpuscili lilibet do niego. - nie mam czasu - mruknal. dopil piwo I postawil butelke na stole, po czym wsadzil papierosa do ust I odpalil go. nigdy nie palil w domu I sprzatal po sobie, ale teraz zostawil to dla sluzby.