dante

ups xd
- myslalam, ze jestem mile widziana w tym domu - przecierala tak mocno oczy, ze az rozmazala makijaz. moze kupil waniliowe lody I kojarzyly jej sie teraz z czyms innym a nie jedzeniem xd podskoczyla na jednej nodze do recznikow papierowych zeby wytrzec buta.

waniliowe lody będą już na zawsze z czymś innym jej się kojarzyć dzięki bratu xd
- jesteś - zreflektował się - ale zazwyczaj się zapowiadasz - przypomniał jak to bywało w ich relacji - chcesz zjeśc wspólnie kolacje? - udawał, że nic się nie stało, a darcy pewnie nie bedzie mogła mu w oczy spojrzec xd

przynajmniej nie bedzie trudno jej sie powstrzymac przed zjedzeniem ich xd
- chcialam ci zrobic niespodzianke - a wyszlo na odwrot. nie patrzyla na niego bo przypominala jej sie scena sprzed kilku minut xd - nie jestem glodna, dzieki - skutecznie zabil jej apetyt.

moze to dobrze dla niej xd
- i zrobiłaś ja też sobie - próbował zażartować z tego co widziała haha - w takim razie co? - spojrzał na nią pytająco - jakiś film? - wskazal na kanapę na której przed chwilą siedział i robił wiadomo co xd

nie bawily ja w tej chwili zarty. nie z tego co sie stalo xd - potrzebuje czasu - oznajmila I uciekla obejrzec bajke zeby zmyc z pamieci to wydarzenie.