laser quest
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
laser quest
First topic message reminder :
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°26
Re: laser quest
haha nie wiem czemu napisałam liam zamiast rafe w kwestii tych mięśni do popatrzenia. bo liam to raczej chuderlak taki xd
roześmiał się na prośbę chłopaka.
- koleś, ja ci tu tyłek ratuję - oznajmił wesoło i odsunął się skoro liam nie chciał, żeby się na nim pokładał. może rafe myślał, że to jest wysokokontaktowa gra tak jak rugby na przykład. olał zaraz liama i przebiegł do kolejnego murku w niedalekiej odległości i strzelał stamtąd .
roześmiał się na prośbę chłopaka.
- koleś, ja ci tu tyłek ratuję - oznajmił wesoło i odsunął się skoro liam nie chciał, żeby się na nim pokładał. może rafe myślał, że to jest wysokokontaktowa gra tak jak rugby na przykład. olał zaraz liama i przebiegł do kolejnego murku w niedalekiej odległości i strzelał stamtąd .
- liam gallagher
- dublindziennikarstwosuch a sweetheart23
- Post n°27
Re: laser quest
oj tam oj tam xd zapatrzyłaś się na liama!
- jasne jasne - zaśmiał się rozbawiony, a potem przebiegł dalej, gdzieś niedaleko niego. zabił kolejnych rywali i już nikt im nie pozostał - wygraliśmy! - krzyknął do nieznajomego kolegi i wyrzucił ręce do góry na znak zwycięstwa.
- jasne jasne - zaśmiał się rozbawiony, a potem przebiegł dalej, gdzieś niedaleko niego. zabił kolejnych rywali i już nikt im nie pozostał - wygraliśmy! - krzyknął do nieznajomego kolegi i wyrzucił ręce do góry na znak zwycięstwa.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°28
Re: laser quest
- taak! żryjcie gruz! - zawołał do dzieciaków. lubił rywalizację i lubił wygrywać, więc teraz musiał się popisać przed przegranymi xd - dobra robota - podszedł bliżej liama i przybił mu piątki w obie dłonie, które uniósł do góry, czy tego chciał czy nie.
- liam gallagher
- dublindziennikarstwosuch a sweetheart23
- Post n°29
Re: laser quest
nie spodziewał się piąteczek ale się ucieszył, że wygrali - dobra, zapraszam wygranych na piwo - ale z tych co chcieli został chyba tylko rafe - chcesz iść na piwo? - zapytał rozbierając się z tego całego majdanu co miał na sobie i oddając to jakiejś obsłudze.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°30
Re: laser quest
- widać wszyscy są bardziej chętni do zabijania niż do picia piwa - zaśmiał się kiedy wszyscy zniknęli i zostali tylko we dwójkę. - jasne, zawsze trzeba uczcić wygraną. jestem rafe, tak w ogóle. - przedstawił się, ale nie podał mu ręki, bo akurat ściągał wszystkie ochraniacze.
- liam gallagher
- dublindziennikarstwosuch a sweetheart23
- Post n°31
Re: laser quest
- liam - przedstawił się również nowemu koledze. najwyraźniej tak teraz zdobywa się nowych przyjaciół poza zielonymi! bo on ciągle zapewne ze swoją paczką latał albo za archim - miło mi cię poznać rafe, jesteś nowy w mieście czy po prostu nie mieliśmy się okazji jeszcze spotkać? - zapytał zaciekawiony.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°32
Re: laser quest
a jednak istnieją ludzie poza zielonymi, kto by pomyślał xd
roześmiał się na pytanie liama, bo uznał je za niedorzeczne! a to dlatego, że:
- mieszkam tu całe moje życie. - oznajmił z rozbawieniem. tak samo jak co najmniej trzy pokolenia wstecz. jego rodzina praktycznie rządziła tym miastem. a przynajmniej uniwerkiem xd
roześmiał się na pytanie liama, bo uznał je za niedorzeczne! a to dlatego, że:
- mieszkam tu całe moje życie. - oznajmił z rozbawieniem. tak samo jak co najmniej trzy pokolenia wstecz. jego rodzina praktycznie rządziła tym miastem. a przynajmniej uniwerkiem xd
- liam gallagher
- dublindziennikarstwosuch a sweetheart23
- Post n°33
Re: laser quest
pierwszy raz pewnie miał z nimi do czynienia xd oprócz ludzi z uniwerka xd
liam nie pochodził z albans, więc skąd miał wiedzieć kim była rodzina hollywoodów! pamiętam, że miałam kiedyś polly hollywood, aż muszę sprawdzić kogo córką była. roześmiał się kiedy dowiedział się, że mieszka tu całe życie - och, dobra, wybacz. ja jestem z dublina, więc najwidoczniej nie znam dosłownie wszystkich w mieście - przeczesał włosy palcami i poprawił okulary na nosie.
liam nie pochodził z albans, więc skąd miał wiedzieć kim była rodzina hollywoodów! pamiętam, że miałam kiedyś polly hollywood, aż muszę sprawdzić kogo córką była. roześmiał się kiedy dowiedział się, że mieszka tu całe życie - och, dobra, wybacz. ja jestem z dublina, więc najwidoczniej nie znam dosłownie wszystkich w mieście - przeczesał włosy palcami i poprawił okulary na nosie.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°34
Re: laser quest
biedny liam wrzucony w nowe środowisko.
musiał znać nazwisko hollywood skoro to było nazwisko dziekana. ale rafe nie chwalił się nazwiskiem i nie przedstawiał od razu jako hollywood. musiała być córką kenny'ego, bo on miał kilkoro dzieci, każde z inną kobietą. polly była w takim razie jedną z rozlicznych przyrodnich ciotek rafe'a.
- ja jestem z st. albans i też nie znam wszystkich w mieście, to byłoby niemożliwe, no chyba że chodziłbyś po wszystkich domach i zbierał kasę na renowację katedry. - załóżmy, że chodził ktoś taki po mieście i wszyscy go znali xd
musiał znać nazwisko hollywood skoro to było nazwisko dziekana. ale rafe nie chwalił się nazwiskiem i nie przedstawiał od razu jako hollywood. musiała być córką kenny'ego, bo on miał kilkoro dzieci, każde z inną kobietą. polly była w takim razie jedną z rozlicznych przyrodnich ciotek rafe'a.
- ja jestem z st. albans i też nie znam wszystkich w mieście, to byłoby niemożliwe, no chyba że chodziłbyś po wszystkich domach i zbierał kasę na renowację katedry. - załóżmy, że chodził ktoś taki po mieście i wszyscy go znali xd
- liam gallagher
- dublindziennikarstwosuch a sweetheart23
- Post n°35
Re: laser quest
liam nie ogarniał takich rzeczy jak nazwisko dziekana, co go to obchodziło xd jedynie co go interesowało to chodzenie na wykłady a potem jak najszybsze wyjście z uczelni, bo zazwyczaj ekipa miała coś bardzo szalonego do roboty. możliwe, ze tak było, że polly była córką kenny'ego! i pewnie nadal jest pogodynką czy robi coś podobnie ciekawego w telewizji. zaśmiał się - nie, nie jestem kimś takim. niestety - rozłożył bezradnie ręce - ale mam za to inne talenty życiowe - uśmiechnął się do chłopaka.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°36
Re: laser quest
przynajmniej chodził na wykłady, to mu się chwali. rafe'a wykłady nie interesowały, ale i tak miał plecy na uczelni. chociaż trener go bardziej wspierał niż dziekan.
- taak? jakie? poza laser questem, oczywiście - zerknął jeszcze w stronę pomieszczenia, które przed chwilą opuścili.
- taak? jakie? poza laser questem, oczywiście - zerknął jeszcze w stronę pomieszczenia, które przed chwilą opuścili.
- liam gallagher
- dublindziennikarstwosuch a sweetheart23
- Post n°37
Re: laser quest
starał się! chciał zostać dziennikarzem, więc chodził na wykłady i był grzecznym dzieciakiem. przynajmniej z pozoru - na przykład potrafię mówić w paru językach albo grać na flecie, jakkolwiek to brzmi w tym momencie - zaśmiał się z własnych słów. grywał na różnych fletach, a rafe mógł pomyśleć sobie co tylko chciał. - a ty, co masz za ukryte talenty? - zapytał.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°38
Re: laser quest
- jeśli musisz się tłumaczyć z tego, że grasz na flecie, to chyba nie powinieneś tego robić. - zaśmiał się pod nosem. komentarz liama co do fletu jednak sprawił, że gaydar rafe'a zaczął się odzywać, bo żaden hetero by się nie przejmował gadaniem o flecie do nowego kolegi xd - ja nie ukrywam moich talentów. i jestem otwarcie świetnym pływakiem. - od razu zaczął się popisywać, ale liam sam go do tego zachęcił. zresztą to był jego jedyny talent xd
- liam gallagher
- dublindziennikarstwosuch a sweetheart23
- Post n°39
Re: laser quest
dobrze, że jego gaydar zadziałał xd rafe dobrze przeczuwał, że liamowi podobają się chłopcy, dziewczyny również, ale różnie to bywało. w meksyku świetnie bawił się i z tymi i z tymi, w albans też zależało od jego humoru kto trafiał do jego łóżka albo do czyjego trafiał łóżka on - może masz rację - puścił do niego oczko co do tego fletu - świetnym pływakiem? spoko, szanuję - poklepał go po ramieniu - chcesz iść do baru jakiegoś czy może kupujemy piwo i idziemy na chatę? - zapytał.
- rafe hollywood
- st. albansfizjoterapiawork hard, play hard25
- Post n°40
Re: laser quest
- obojętnie - odpowiedział, bo tak było. skończyło się pewnie na tym, że liam zaprosił go na chatę, bo liczył, że będzie mógł zobaczyć ten tyłeczek rafe'a, ale on był grzeczny cały wieczór i tylko pogadali przy piwku! next, zacznij.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°41
Re: laser quest
skakał i ćwiczył jakieś specjalne chwyty na małych dzieciach które załatwiał na arenie. król laser tag normalnie! jego drużyna wygrywała!
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°42
Re: laser quest
deli się tutaj pewnie przypadkiem znalazła ale świetnie się bawiła razem z samuelem. nie pamiętam co oni mają za relki o ile jakieś mają, ale tu na pewno była xd
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°43
Re: laser quest
na pewno się znają! samuel skompletował drużynę z zielonych i właśnie dojeżdżali tutaj jakiś jedenastolatków xd
- uważaj! - rzucił się na nią kiedy jakiś dzieciak w nią celował wylądowali na podłodze, a w zasadzie samuel na niej i próbował się podnieść.
- uważaj! - rzucił się na nią kiedy jakiś dzieciak w nią celował wylądowali na podłodze, a w zasadzie samuel na niej i próbował się podnieść.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°44
Re: laser quest
ni z tego ni z owego wylądowała na podłodze a samuel na niej. zaczęła się chichrać z jego zachowania - ej, to tylko dzieciaki - dalej się śmiała - złaź, no już - popędziła go, bo chciała grać dalej. strzeliła przy okazji w jakiegoś kolesia, który celował w samuela.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°45
Re: laser quest
samuel brał takie gry i rywalizację bardzo na serio! dlatego dzieciaków traktował jak prawdziwych wrogów. kiedy deli zastrzeliła dzieciaka za nim wstał pospiesznie, chwycił go pod pachę zasłaniając jego ciałem swoje - za naszą drużynę!!! - pobiegł na przód strzelając w opór - deli biegnij na prawą flankę! - uzywał terminologii wojskowej!
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°46
Re: laser quest
musiała się szybko ogarnąć, żeby wstać i działać dalej. na szczęście była mloda i sprawna ale kompletnie nie zrozumiała co do niej mówił samuel - co? co ty do mnie mówisz? - pobiegła w przeciwną stronę xd
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°47
Re: laser quest
pewnie przed grą przedstawił im i rozrysował pełen plan. opowiadał o nim godzinę i nikt go nie słuchał, a on był przekonany że wszyscy będą działać według jego taktyki. jak jednak zaczęli to jego drużyna rozbiegła się, każdy w inną stronę - nie w tą stronę - zaczął do niech machać i biec jednocześnie, ale nie zauważył jakiejś przeszkody i wyrżnął na podłogę rozbijając sobie nos.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°48
Re: laser quest
deli instynktownie podbiegła do samuela bo miała w sobie jakieś cechy opiekuńczości, to pewnie po lucku jej zostało xd od razu sprawdziła czy żyje i czy się ma jakoś - bardzo cię boli, samuel? - zapytała spokojnym tonem, spoglądając na to jak mu nos krwawi.
- samuel berenson
- tel awiwliteraturoznawstwothis is me trying26
- Post n°49
Re: laser quest
samuel chronicznie sobie coś rozwalał więc nie przeraziła go krew ani to że coś go boli xd średnio za na dwa tygodnie miał coś rozbite hehehehe - tylko trochę - powiedział odważnie i zaczął wycierać koszulką nos zostawiając na niej krwawiącą plamę - może to odstraszy te dzieciaki? - wskazał na plamę z krwi śmiejąc się przy tym.
- delilah jones
- st albansfotografialittle sunshine23
- Post n°50
Re: laser quest
- masz złamany noooos - westchnęła i pomogła mu wstać. nie bała się krwi, przyzwyczaiła się do ogarniania innych ludzi w różnych stanach - chodź, musimy stąd wyjść i musimy iść na pogotowie - zaproponowała spoglądając na niego.
|
|