First topic message reminder :
studio jogi
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid25
- Post n°126
Re: studio jogi
przejal butelke zanim odpowiedzial. - ojciec jacka - pewnie opowiadal jej o nim duzo i zdradzil kim jest kiedy jack zaczal sie bardziej otwierac. - myslalem, ze za duzo sie przejmowal jego reakcja, ale nie.. jest stu procentowym homofobem - opowiadal.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me26
- Post n°127
Re: studio jogi
na samą myśl o ojcu jacka ją zmroziło, bo pewnie coś nadmieniał i nie były to miłe rzeczy - posłuchaj... - przybliżyła się - jestem najlepszym dowodem na to, że da się odciąć od osób które nas unieszczęśliwiają - miała na mysli męża od którego uciekła i pewnie valentino to wiedział! może sugerowala że jack powinien zrobić to samo.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid25
- Post n°128
Re: studio jogi
pokiwal glowa. dodawalo mu to troche otuchy, ale nie byl pewien czy jack kiedykolwiek by sie odwazyl na taki krok. - niby tak, ale zdanie ojca dla niego duzo znaczy - nie chcial dac sie poniesc i dramatyzowac, ale mial juz pewnie koszmary o tym, ze ich relacja przestanie istniec.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me26
- Post n°129
Re: studio jogi
- tylko dlatego, że to toksyczna relacja, nie tak jak wasza - próbowała go pocieszyć i siedzieli aż opróżnili tą butelkę więc długo.
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°130
Re: studio jogi
szli z gią na obiad i tak się złożyło, że przechodzili koło studia jogi, więc zwolnił trochę i próbował (dyskretnie, jak mu się wydawało) przez szybę dostrzec, czy w środku jest eve.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try25
- Post n°131
Re: studio jogi
akurat odbywała się joga dla pań po sześćdziesiątce i było dużo starszych pań, a gia zauważyła że niezbyt dyskretnie się przygląda - szukasz starszej dziewczyny? - zażartowała, a jednocześnie się podekscytowała. w sumie to była prawda, bo eve była rok starsza! - linda ze stadniny ma pięćdziesiąt cztery lata, dwa lata temu rozwiodła się z mężem i też się rozgląda - była gotowa na swatki.
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°132
Re: studio jogi
myślał, że łatwo odnajdzie eve pośród starszych babeczek, ale niestety albo dobrze ukryła się w tłumie, albo po prostu jej tu nie było.
- nie! - wykrzyknął, gdy dotarło do niego, że został przyłapany. nawet gdyby szukał dziewczyny, to nie życzyłby sobie swatek ze strony gii. nie potrafiła trafić w jego gust. - noga mnie zabolała i muszę zwolnić - powołał się na kalectwo i przystanął, żeby udawać, że masuje nogę, a tak naprawdę miał okazję, żeby jeszcze popatrzeć przez szybę.
- nie! - wykrzyknął, gdy dotarło do niego, że został przyłapany. nawet gdyby szukał dziewczyny, to nie życzyłby sobie swatek ze strony gii. nie potrafiła trafić w jego gust. - noga mnie zabolała i muszę zwolnić - powołał się na kalectwo i przystanął, żeby udawać, że masuje nogę, a tak naprawdę miał okazję, żeby jeszcze popatrzeć przez szybę.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try25
- Post n°133
Re: studio jogi
mogła akurat w kinie pracować, powinni naturalnie po obiedzie pójść na film z gią hehe.
pogardził lindą, a na pewno była miła i świetnie gotowała. może powinna z lennym z lombardu się spiknąć...
- boli cię noga dlatego uznałeś, że joga to świetny pomysł żeby sobie pomóc? - podłapała bo widziała, że nadal się gapił - może to dobry pomysł, ja przychodzę tu raz w tygodniu, mają świetne zajęcia - dopiero teraz się tym pochwaliła. może nawet chodziła na zajęcia eve.
pogardził lindą, a na pewno była miła i świetnie gotowała. może powinna z lennym z lombardu się spiknąć...
- boli cię noga dlatego uznałeś, że joga to świetny pomysł żeby sobie pomóc? - podłapała bo widziała, że nadal się gapił - może to dobry pomysł, ja przychodzę tu raz w tygodniu, mają świetne zajęcia - dopiero teraz się tym pochwaliła. może nawet chodziła na zajęcia eve.
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°134
Re: studio jogi
mateo zostanie stalkerem.
może alexander powinien się skupić na tego typu dojrzałych kobietach.
- nawet nie zauważyłem, że to studio jogi - kłamał niezbyt wymyślnie jak na kogoś pochodzącego z jednej z najbardziej bezwzględnych włoskich rodzin. - chodzisz tutaj? do kogo? - okazał zbyt duże zainteresowanie. zwykle gdy gia coś trajkotała, to wpuszczał to jednym uchem, a wypuszczał drugim.
może alexander powinien się skupić na tego typu dojrzałych kobietach.
- nawet nie zauważyłem, że to studio jogi - kłamał niezbyt wymyślnie jak na kogoś pochodzącego z jednej z najbardziej bezwzględnych włoskich rodzin. - chodzisz tutaj? do kogo? - okazał zbyt duże zainteresowanie. zwykle gdy gia coś trajkotała, to wpuszczał to jednym uchem, a wypuszczał drugim.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try25
- Post n°135
Re: studio jogi
nowa fuszka, lepsza niż gangster.
hahahaahahhahaa, wolał siksy. trzeba mu kogoś na pocieszenie tymczasowo znaleźć.
wskazała na szyld - albo jesteś bardzo rozproszony przez coś lub kogoś, albo potrzebujesz odwiedzić okulistę - nawet się zmartwiła, ale tak na prawdę badała czy właśnie coś lub ktoś go nie rozpraszał. wiadomo, ploteczki! - wspominałam o tym - zbluwersowała się, bo pomiędzy bezsensownym trajkotaniem mówiła o tym, ale mateo był zbyt zirytowany żeby to wyłapać - w ogóle mnie nie słuchasz - zamiast mu coś powiedzieć to sie obraziła xd
hahahaahahhahaa, wolał siksy. trzeba mu kogoś na pocieszenie tymczasowo znaleźć.
wskazała na szyld - albo jesteś bardzo rozproszony przez coś lub kogoś, albo potrzebujesz odwiedzić okulistę - nawet się zmartwiła, ale tak na prawdę badała czy właśnie coś lub ktoś go nie rozpraszał. wiadomo, ploteczki! - wspominałam o tym - zbluwersowała się, bo pomiędzy bezsensownym trajkotaniem mówiła o tym, ale mateo był zbyt zirytowany żeby to wyłapać - w ogóle mnie nie słuchasz - zamiast mu coś powiedzieć to sie obraziła xd
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°136
Re: studio jogi
wymagany jest podobny zestaw umiejętności.
miał być romans aleca z sally, oboje uznają, że wolą młodszych.
- skupiałem się na mojej nodze - upierał się dalej, chociaż oboje wiedzieli, że to bez sensu. nie zamierzał jej sprzedawać żadnych plotek, wiedział, że to się źle skończy. już wolał, żeby rozpowiadała, że leci na sześćdziesiątki, niż żeby wyciągała z niego prawdę. westchnął ciężko, gdy się obraziła, i ruszyli dalej, żeby nie sterczeć pod tym studiem jogi, bo zaraz jeszcze eve by ich zobaczyła i znowu by myślała, że mateo ma nową laskę. - teraz możesz mi opowiedziec wszystko, zamieniam się w słuch - miał tylko nadzieję, że będzie opowiadała o jodze i nie odbiegnie od tematu.
miał być romans aleca z sally, oboje uznają, że wolą młodszych.
- skupiałem się na mojej nodze - upierał się dalej, chociaż oboje wiedzieli, że to bez sensu. nie zamierzał jej sprzedawać żadnych plotek, wiedział, że to się źle skończy. już wolał, żeby rozpowiadała, że leci na sześćdziesiątki, niż żeby wyciągała z niego prawdę. westchnął ciężko, gdy się obraziła, i ruszyli dalej, żeby nie sterczeć pod tym studiem jogi, bo zaraz jeszcze eve by ich zobaczyła i znowu by myślała, że mateo ma nową laskę. - teraz możesz mi opowiedziec wszystko, zamieniam się w słuch - miał tylko nadzieję, że będzie opowiadała o jodze i nie odbiegnie od tematu.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try25
- Post n°137
Re: studio jogi
to dwie fuszki na raz.
zawsze mogą uznać, że są dobrą opcją dla siebie która nie wzbudzi zbulwersowania środowiska. alec będzie miał rozgrzewkę dzieciową przed postacią karoli, która może kiedyś powstanie xd
- chyba już nie boli - bo zauważyła, że nagle przestał kuśtykać, czy tam ją masować. skupił się na tym co mówiła i zapomniał o udawaniu xd
nie chciał jej mówić prawdy, a byli praktycznie jak rodzina, byli dla siebie ważni! gia była jego sojuszniczką, a on tego nie doceniał tylko traktował ją jak piąte koło u wozu. ruszyli, a ona miała naburmuszoną minę - dopiero teraz zamieniasz się w słuch - wytknęła mu i udawała niezbyt chętną do rozmawiania, zaraz jedna otworzyła usta i zaczęło się - chodze na jogę od pół roku, od kiedy zauważyłam że przez spanie u ciebie przyprawia mnie o ból pleców. swoją drogą powinniśmy poszukać czegoś większego - sugerowała i wpychała się w jego życie z butami, ale przynajmniej ładnymi! - niestety do wyboru było tylko jedno miejsce - wskazała znowu na szyld - ma nawet niezłe opinie, ale wolałabym coś bardziej ekskluzywnego. udało mi się jednak zapisać na zajęcia, które prowadzi super instruktorka, zawsze przychodzi w dobrym humorze, chętnie udziela rad, ma taką egzotyczną twarz - zaczęła jakoś to pokazywać - widać, że się na tym zna. na zajęcia przychodzi też jej kolega, świetnie się ubiera i ma wyczucie stylu - i tak trajkotała xd a kolegą był valentino oczywiście xd
zawsze mogą uznać, że są dobrą opcją dla siebie która nie wzbudzi zbulwersowania środowiska. alec będzie miał rozgrzewkę dzieciową przed postacią karoli, która może kiedyś powstanie xd
- chyba już nie boli - bo zauważyła, że nagle przestał kuśtykać, czy tam ją masować. skupił się na tym co mówiła i zapomniał o udawaniu xd
nie chciał jej mówić prawdy, a byli praktycznie jak rodzina, byli dla siebie ważni! gia była jego sojuszniczką, a on tego nie doceniał tylko traktował ją jak piąte koło u wozu. ruszyli, a ona miała naburmuszoną minę - dopiero teraz zamieniasz się w słuch - wytknęła mu i udawała niezbyt chętną do rozmawiania, zaraz jedna otworzyła usta i zaczęło się - chodze na jogę od pół roku, od kiedy zauważyłam że przez spanie u ciebie przyprawia mnie o ból pleców. swoją drogą powinniśmy poszukać czegoś większego - sugerowała i wpychała się w jego życie z butami, ale przynajmniej ładnymi! - niestety do wyboru było tylko jedno miejsce - wskazała znowu na szyld - ma nawet niezłe opinie, ale wolałabym coś bardziej ekskluzywnego. udało mi się jednak zapisać na zajęcia, które prowadzi super instruktorka, zawsze przychodzi w dobrym humorze, chętnie udziela rad, ma taką egzotyczną twarz - zaczęła jakoś to pokazywać - widać, że się na tym zna. na zajęcia przychodzi też jej kolega, świetnie się ubiera i ma wyczucie stylu - i tak trajkotała xd a kolegą był valentino oczywiście xd
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°138
Re: studio jogi
- więc dobrze, że się zatrzymaliśmy i ją wymasowałem - powiedział przez zaciśnięte zęby, bo czasem żałował, że gia nie jest tak głupia, jak początkowo zakładał, lecz o wiele bardziej spostrzegawcza. mogła być jego sojuszniczką w ukrywaniu się przed mafijnymi zabójcami, ale nie w sprawach sercowych. nie musiał jej szczególnie namawiać i zaraz wylała się lawina. nadal ciężko było mu przetworzyć wszystkie informacje, ale wyłapał to, co najważniejsze. - kolega czy chłopak? - już był zazdrosny! - może rzeczywiście powinienem kiedyś przyjść z tobą na zajęcia - zaczął się zastanawiać. jakby co będzie mógł mówić, że gia go tam zaciągnęła i nie spodziewał się spotkania eve. - a jeżeli ci niewygodnie albo za ciasno, to może powinnaś poszukać własnego mieszkania - zasugerował. jemu się dobrze żyło... przynajmniej dopoki gia nie wjechała mu z butami, nawet jeśli ładnymi, do życia.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try25
- Post n°139
Re: studio jogi
- ledwo ją tknąłeś - tak, była o wiele bardziej spostrzegawcza niż chciał i zakładał. nie doceniał jej, jak większość mężczyzn w jej otoczeniu więc była do tego przyzwyczajona. a była o wiele bardziej interesująca, bystrą i wrażliwszą osobą niż myśleli.
- nie wiem - zaśmiała się - jest uroczy - co mogło brzmieć jakby był uroczy i przystojny, ale tak na prawdę dla gii był uroczy niczym młodszy brat. szkoda, że tego nie powiedziała xd - poza tym - zlustrowała go wzrokiem od góry do dołu czując zazdrosny ton - nie sądzę żebyś był w jej typie - wyglądała na taką która gustowała w kimś cool, a mateo w oczach gii cóż... był sztywniakiem xd - możesz spróbować, ale nie będę ci pomagać na macie, skupiam się na własnym zen - zaprezentowała to poprzez głęboki wdech i wydech - oszalałeś? gdzie mi byłoby lepiej niż z tobą - nie wyczuła jego sugestii bo nawet się zaśmiała lekko - miałabym mieszkać sama? - nie była gotowa na samotność i odpowiedzialność xd
- nie wiem - zaśmiała się - jest uroczy - co mogło brzmieć jakby był uroczy i przystojny, ale tak na prawdę dla gii był uroczy niczym młodszy brat. szkoda, że tego nie powiedziała xd - poza tym - zlustrowała go wzrokiem od góry do dołu czując zazdrosny ton - nie sądzę żebyś był w jej typie - wyglądała na taką która gustowała w kimś cool, a mateo w oczach gii cóż... był sztywniakiem xd - możesz spróbować, ale nie będę ci pomagać na macie, skupiam się na własnym zen - zaprezentowała to poprzez głęboki wdech i wydech - oszalałeś? gdzie mi byłoby lepiej niż z tobą - nie wyczuła jego sugestii bo nawet się zaśmiała lekko - miałabym mieszkać sama? - nie była gotowa na samotność i odpowiedzialność xd
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°140
Re: studio jogi
- bo coraz szybciej dochodzi do siebie - brnął dalej w te kłamstwa, które jednak miały jakieś podłoże np. w tym, że dzisiaj spacerował bez laseczki. miał okazję przekonać się co do jej bystrości i spostrzegawczości, ale łatwiej było mu lekceważyć jej umiejętności. - nieważne - już się denerwował na myśl o gibkim, uroczym, stylowym chłopaku, który jest w typie eve, więc nie chciał dłużej rozmawiać o zajęciach jogi. co nie zmienia faktu, że będzie szukał pretekstu, żeby ją odprowadzić na zajęcia lub z zajęć, żeby zrobić rozeznanie. gdyby wtajemniczył gię, może znowu mogliby się wspólnie bawić w szpiegowanie. - albo z lindą ze stadniny, jeśli potrzebujesz towarzystwa - jednak słuchał! - przecież wiesz, że nie możemy wiecznie mieszkać razem. prędzej czy później będziesz musiała się wyprowadzić i zamieszkać z mężem - przypomniał jej.
- gia rizzo
- palermo-all i do is try, try, try25
- Post n°141
Re: studio jogi
- to dobrze, robiłeś się nie do zniesienia przez to - powiedziała wprost. jakby ona była do zniesienia xd - musisz mnie uprzedzić jeśli będziesz chciał się zapisać - zaznaczyła, musiała być na to gotowa i nie mógł jej siary robić. faktycznie jakby zdradził swoje zamiary to mogliby połączyć siły choć gia była sceptyczna co do szans mateo - linda szuka mężczyzny, a nie współlokatorki - wyjaśniła dokładnie potrzeby lindy i spojrzała jeszcze raz wymownie na mateo, może jednak się zdecyduje - gdyby nie to że faktycznie mam narzeczonego to mogłabym pomyśleć że mnie wyganiasz - zaśmiała się nie czując że to robił na serio - to jeszcze trochę potrwa, nie potrafię wybrać kwiatów do kościoła - a tak na prawdę specjalnie to opóźniała - ale pewnie cię to nie interesuje - teraz ona chciała go zbyć bo nie chciała mówić wprost że ma pewne wątpliwości. wzięła go pod rękę i pociągnęła w stronę knajpy - już niedaleko - przypomniała gdzie szli i faktycznie dotarli w końcu na fancy obiad.