studio jogi
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°76
Re: studio jogi
pamiętam, że wpisywałam eve jakąś tego typu negatywną relkę z peggy xd
- chwilę, jeszcze jedna strona - obróciła kartkę sprawdzając czy to już będzie wszystko - potem przeczytam wszystko jeszcze raz i sprawdzę czy dobrze i dokładnie to opisałam - zapowiedziała. peggy chodziła super szczęśliwa, zrelaksowana i spełniona dzięki marty'emu, a i tak uprzykrzała innym życie xd
- chwilę, jeszcze jedna strona - obróciła kartkę sprawdzając czy to już będzie wszystko - potem przeczytam wszystko jeszcze raz i sprawdzę czy dobrze i dokładnie to opisałam - zapowiedziała. peggy chodziła super szczęśliwa, zrelaksowana i spełniona dzięki marty'emu, a i tak uprzykrzała innym życie xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°77
Re: studio jogi
ups xd
odetchnęła z ulgą słysząc o jednej stronie, ale zaraz znowu ciśnienie jej się podniosło kiedy peggy oznajmiła że to jeszcze sprawdzi od a do z. wstała i przystanęła obok niej kładąc dłoń na kartce - czy to na prawdę aż tak istotne? - mruknęła średnio miło. ona potrzebowała relaksu i alkoholu, a peggy wszystko jej zabierała przez takie rzeczy xd
odetchnęła z ulgą słysząc o jednej stronie, ale zaraz znowu ciśnienie jej się podniosło kiedy peggy oznajmiła że to jeszcze sprawdzi od a do z. wstała i przystanęła obok niej kładąc dłoń na kartce - czy to na prawdę aż tak istotne? - mruknęła średnio miło. ona potrzebowała relaksu i alkoholu, a peggy wszystko jej zabierała przez takie rzeczy xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°78
Re: studio jogi
'peggy chodziła do niej na jogę, ale mogły mieć jakąś spinę, że peggy ją pouczała i teraz chodzi do kogoś innego xd'
- tak, nie mogę pozwolić, żeby ta pożal się boże instruktorka narażała innych na niebezpieczeństwo - odpowiedziała poważnie. pewnie pokazała źle jedną figurę i jakaś pani się prawie połamała, ale była to głównie wina nieogarniętej pani. peggy uważała, że relaks już miały skoro były świeżo po jodze. winko miały w planach na pewno.
- tak, nie mogę pozwolić, żeby ta pożal się boże instruktorka narażała innych na niebezpieczeństwo - odpowiedziała poważnie. pewnie pokazała źle jedną figurę i jakaś pani się prawie połamała, ale była to głównie wina nieogarniętej pani. peggy uważała, że relaks już miały skoro były świeżo po jodze. winko miały w planach na pewno.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°79
Re: studio jogi
haha, jak wygrzebałaś. nie dawało ci to spokoju widzę!
- możesz po prostu iść do innego studia następnym razem - to było łatwiejsze rozwiązanie problemu aniżeli pisanie skarg. jakby nie znała rudej - miałyśmy spędzić czas razem, a spędzamy go na patrzeniu jak wypisujesz skargę na jakąś średniej jakości instruktorkę - narzekała.
- możesz po prostu iść do innego studia następnym razem - to było łatwiejsze rozwiązanie problemu aniżeli pisanie skarg. jakby nie znała rudej - miałyśmy spędzić czas razem, a spędzamy go na patrzeniu jak wypisujesz skargę na jakąś średniej jakości instruktorkę - narzekała.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°80
Re: studio jogi
ciekawość wygrała xd tyle niespełnionych relek!
- tu nie chodzi o mnie tylko całą społeczność - stawiała się w roli obrończyni narodu. a przynajmniej pań, które chciały chodzić na jogę - już prawie kończę, poza tym właśnie spędzamy czas razem - upierała się i dalej pisała coś na kartce. - dlaczego jesteś taka niecierpliwa? to zajmie tylko chwilę - skrytykowała ją.
- tu nie chodzi o mnie tylko całą społeczność - stawiała się w roli obrończyni narodu. a przynajmniej pań, które chciały chodzić na jogę - już prawie kończę, poza tym właśnie spędzamy czas razem - upierała się i dalej pisała coś na kartce. - dlaczego jesteś taka niecierpliwa? to zajmie tylko chwilę - skrytykowała ją.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°81
Re: studio jogi
za mało czasu na granie xd
- nie sądzę żeby twoja skarga miała cokolwiek zmienić - argument gigant. pewnie tych skarg nawet nie czytali tylko wywalali do kosza haha - może dla ciebie i marty'ego to spędzanie czasu razem - auć, zrobiła się kąśliwa. a nawet nie zbliżał się jej okres. faktycznie to wina gabka - mówiłaś, ze to zajmie chwilę pół godziny temu - popukała w tarczę zegarka. już wolałabym wrócić do domu i wkurzać się sama na siebie w samotności przy lampce wina.
- nie sądzę żeby twoja skarga miała cokolwiek zmienić - argument gigant. pewnie tych skarg nawet nie czytali tylko wywalali do kosza haha - może dla ciebie i marty'ego to spędzanie czasu razem - auć, zrobiła się kąśliwa. a nawet nie zbliżał się jej okres. faktycznie to wina gabka - mówiłaś, ze to zajmie chwilę pół godziny temu - popukała w tarczę zegarka. już wolałabym wrócić do domu i wkurzać się sama na siebie w samotności przy lampce wina.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°82
Re: studio jogi
za dużo pomysłów, za mało czasu!
- jeśli nic z tym nie zrobią to będę pisać kolejne do skutku - odpowiedziała niewzruszona. to nie była pierwsza biurokratyczna wojna, na którą się wybierała. była wytrwała w takich sprawach. - co masz na myśli? - spojrzała na nią spod byka, bo już czuła się urażona, że dani sugeruje, że źle spędza czas ze swoim chłopakiem. owszem, bywało, że peggy coś czytała/pisała, a marty grał na telefonie, ale przytulali się i był to miły czas razem xd - już, skończyłam. zadowolona? - odłożyła długopis kiedy zniecierpliwiła się niecierpliwością dani.
- jeśli nic z tym nie zrobią to będę pisać kolejne do skutku - odpowiedziała niewzruszona. to nie była pierwsza biurokratyczna wojna, na którą się wybierała. była wytrwała w takich sprawach. - co masz na myśli? - spojrzała na nią spod byka, bo już czuła się urażona, że dani sugeruje, że źle spędza czas ze swoim chłopakiem. owszem, bywało, że peggy coś czytała/pisała, a marty grał na telefonie, ale przytulali się i był to miły czas razem xd - już, skończyłam. zadowolona? - odłożyła długopis kiedy zniecierpliwiła się niecierpliwością dani.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°83
Re: studio jogi
jak zawsze!
ciekawe ile takich wojen prowadziła. pewnie panie w urzędzie uciekały jak ją widziały, ups.
- nic - odpowiedziała szybko. nie była w pozycji żeby krytykować jej związek skoro sama zaprzepaściła szansę na spotykanie się z kimś kto ją interesował. nie wazne jak bardzo było odklejony od rzeczywistości xd - tak, zadowolona - przytaknęła pewnie - idziemy do mnie czy do ciebie? - bo uznała że tam wylądują pijąc winko.
ciekawe ile takich wojen prowadziła. pewnie panie w urzędzie uciekały jak ją widziały, ups.
- nic - odpowiedziała szybko. nie była w pozycji żeby krytykować jej związek skoro sama zaprzepaściła szansę na spotykanie się z kimś kto ją interesował. nie wazne jak bardzo było odklejony od rzeczywistości xd - tak, zadowolona - przytaknęła pewnie - idziemy do mnie czy do ciebie? - bo uznała że tam wylądują pijąc winko.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°84
Re: studio jogi
dramaty nołlajfów!
peggy była w stanie pokonać panie w urzędzie, które próbowały bezskutecznie zasypać ją biurokracją. ona się nią jarała i tylko bardziej nakręcała jak miała wypełniać jeszcze więcej papierów. wszyscy ją już znali xd
- coś miałaś na myśli, więc powiedz to - popatrzyła na nią bardziej bojowo. peggy nie uznawała takiej odpowiedzi jak 'nic''. dramat dani, stracić taką szansę na wspaniały romans z księciem xd - do ciebie jest bliżej - już się wpraszała. wsadziła skargę do skrzynki na uwagi, ale teraz będzie ją męczyć wewnętrznie to, że nie przeczytała jej i nie sprawdziła przez to, że dani ją pospieszała.
peggy była w stanie pokonać panie w urzędzie, które próbowały bezskutecznie zasypać ją biurokracją. ona się nią jarała i tylko bardziej nakręcała jak miała wypełniać jeszcze więcej papierów. wszyscy ją już znali xd
- coś miałaś na myśli, więc powiedz to - popatrzyła na nią bardziej bojowo. peggy nie uznawała takiej odpowiedzi jak 'nic''. dramat dani, stracić taką szansę na wspaniały romans z księciem xd - do ciebie jest bliżej - już się wpraszała. wsadziła skargę do skrzynki na uwagi, ale teraz będzie ją męczyć wewnętrznie to, że nie przeczytała jej i nie sprawdziła przez to, że dani ją pospieszała.
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°85
Re: studio jogi
była na 'ty' z urzędnikami. najlepsi znajomi. lepsi niż ci nudziarze od marty'ego xd
- każdy spędza czas jak chce, wy najwyraźniej lubicie robić to wspólnie wypełniając wniosku lub zapisując się na dodatkowe kursy - zaczęła lawirować wokół tematu - albo ty to lubisz - tak, zarzuciła jej że manipuluje marty'm ups. no jasne, że dramat. przez rok odrzucała jego zaloty, a kiedy się zdecydowała to on odrzucił ją - chodźmy - pociągnęła ją za rękę bo dalej gapiła się na skrzynke.
- każdy spędza czas jak chce, wy najwyraźniej lubicie robić to wspólnie wypełniając wniosku lub zapisując się na dodatkowe kursy - zaczęła lawirować wokół tematu - albo ty to lubisz - tak, zarzuciła jej że manipuluje marty'm ups. no jasne, że dramat. przez rok odrzucała jego zaloty, a kiedy się zdecydowała to on odrzucił ją - chodźmy - pociągnęła ją za rękę bo dalej gapiła się na skrzynke.
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°86
Re: studio jogi
lepiej się z nimi dogadywała niż ze znajomymi marty'ego xd
- tak, lubię to i co w tym złego? marty'emu to nie przeszkadza - a przynajmniej nie narzekał tak otwarcie jak dani w tej chwili. powinno być odwrotnie patrząc na ich charaktery. kolejne przemiany xd przez rok odrzucała jego zaloty, a teraz chodziła wkurzona. - nie wyglądasz na zrelaksowaną po jodze - skomentowała kiedy dani ją dalej pospieszała - to kolejny dowód, że to nie były dobrze poprowadzone zajęcia - stwierdziła - mogłam to dopisać! - olśniło ją i już miała taki błysk w oku, że jeśli dani jej nie powstrzyma to peggy zaraz weźmie dlugopis i zacznie od nowa skrobać skargę. i właśnie dlatego powinna była przeczytać ją przed wrzuceniem do skrzynki!
- tak, lubię to i co w tym złego? marty'emu to nie przeszkadza - a przynajmniej nie narzekał tak otwarcie jak dani w tej chwili. powinno być odwrotnie patrząc na ich charaktery. kolejne przemiany xd przez rok odrzucała jego zaloty, a teraz chodziła wkurzona. - nie wyglądasz na zrelaksowaną po jodze - skomentowała kiedy dani ją dalej pospieszała - to kolejny dowód, że to nie były dobrze poprowadzone zajęcia - stwierdziła - mogłam to dopisać! - olśniło ją i już miała taki błysk w oku, że jeśli dani jej nie powstrzyma to peggy zaraz weźmie dlugopis i zacznie od nowa skrobać skargę. i właśnie dlatego powinna była przeczytać ją przed wrzuceniem do skrzynki!
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°87
Re: studio jogi
nie dawała szansy zielonym.
- nie przeszkadza czy nie mówi o tym na głos? - ona obstawiała że to drugie. peggy potrafiła być apodyktyczna jednak - nie jestem zrelaksowana z innego powodu, a ty nawet nie zapytałaś dlaczego! - uniosła się bo nie mogła znieść mysli, że peggy może znowu zaczął wypełniać skargę. to było dla niej za dużo xd
- nie przeszkadza czy nie mówi o tym na głos? - ona obstawiała że to drugie. peggy potrafiła być apodyktyczna jednak - nie jestem zrelaksowana z innego powodu, a ty nawet nie zapytałaś dlaczego! - uniosła się bo nie mogła znieść mysli, że peggy może znowu zaczął wypełniać skargę. to było dla niej za dużo xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°88
Re: studio jogi
kiedyś da i tylko się upewni w swoich uprzedzeniach xd
- gdyby coś mu przeszkadzało to by powiedział, jesteśmy teraz w dojrzalszej relacji, w której wszystko sobie wyjaśniamy - zapewniła ją, przekonana, że ich nowy związek z marty'm nie ma żadnych wad. wyrobiła sobie kolejne złudne przekonanie co do ich związku, przynajmniej lepsze niż poprzednie jak chciała go rzucić w określonym czasie xd zawiesiła się i zamrugała patrząc na dani. - to przez marcusa - z góry założyła, że wie o co chodzi. ruby już dała im update co to za wycieczka - musisz mu pozwolić podejmować własne decyzje. z miłości ludzie robią szalone rzeczy, wiem to po sobie - trzymała stronę marcusa, szok, wszystko przez marty'ego xd
- gdyby coś mu przeszkadzało to by powiedział, jesteśmy teraz w dojrzalszej relacji, w której wszystko sobie wyjaśniamy - zapewniła ją, przekonana, że ich nowy związek z marty'm nie ma żadnych wad. wyrobiła sobie kolejne złudne przekonanie co do ich związku, przynajmniej lepsze niż poprzednie jak chciała go rzucić w określonym czasie xd zawiesiła się i zamrugała patrząc na dani. - to przez marcusa - z góry założyła, że wie o co chodzi. ruby już dała im update co to za wycieczka - musisz mu pozwolić podejmować własne decyzje. z miłości ludzie robią szalone rzeczy, wiem to po sobie - trzymała stronę marcusa, szok, wszystko przez marty'ego xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°89
Re: studio jogi
- mhm, powiedziałby - wiedziała jaka była peggy i wiedziała, że pewnie nie dałaby mu dojść do słowa tylko narzucała trochę swoje zdanie. też lubiła narzucać swoje zdanie, ale teraz była bardziej drażliwa więc się czepiała - nie rozumiem co do tego ma mój brat - powiedziała zirytowana zachowaniem peggy. nagle stała się specjalistką od związków, relacji i miłości - wspaniale, gratuluję wam tego, że odnaleźliście miłość i możecie od tego wariować - teraz atakowała i ją i jego. chciała po prostu napić się wina xd
- peggy roosevelt
- londynedytorstwoi'm not bossy, i'm the boss23
- Post n°90
Re: studio jogi
- tak, powiedziałby - powtórzyła z naciskiem. nie podobały jej się te aluzje przyjaciółki. dani przez chwilę była bardziej radosna i wyluzowana i nie czepiała się gabriela, a kiedy on ją olał to znowu zrobiła się drażliwa i dla odmiany wyładowywała się na peggy skoro na gabku ani ming nie mogła. - zwykle to przez niego nie jesteś zrelaksowana - wzruszyła ramionami. była oswojona z widokiem zestresowanej przez braci dani. - o co ci teraz chodzi? - spytała ostro. - zachowujesz się jakbyś była zazdrosna, że my kogoś mamy, a ty nie. to do ciebie niepodobne - zauważyła. zaraz zacznie myśleć, że dani faktycznie była zła, że peggy i ruby szlajały się z zielonymi chłopakami bez niej. czas zacząć ją swatać z tedem xd
- danielle hurd
- edynburgkompozycja i teoria muzykiwhite violin26
- Post n°91
Re: studio jogi
dani była zmienna jak pogoda ostatnio. w jednej chwili radosna, w drugiej wkurwiona.
- zwykle, ale nie zawsze - bo był jeszcze czynnik x czyli książe hehe.
wkurzyło ją to, że peggy nazwała ją zazdrosną. wcale tak nie było. no może trochę... ale nie dlatego że miały chłopaków, tylko dlatego że z własnej winy ona nie miała xd
- nieważne - nie odpowiedziała na zarzuty - wracam do domu - oznajmiła i jej nie zaprosiła nawet tylko wyszła sama bo chyba nie wytrzymałyby ze sobą dzisiaj xd
- zwykle, ale nie zawsze - bo był jeszcze czynnik x czyli książe hehe.
wkurzyło ją to, że peggy nazwała ją zazdrosną. wcale tak nie było. no może trochę... ale nie dlatego że miały chłopaków, tylko dlatego że z własnej winy ona nie miała xd
- nieważne - nie odpowiedziała na zarzuty - wracam do domu - oznajmiła i jej nie zaprosiła nawet tylko wyszła sama bo chyba nie wytrzymałyby ze sobą dzisiaj xd
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me26
- Post n°92
Re: studio jogi
miała zajęcia i pewnie polly na nich była! musiała się odstresować skoro teraz tyle roboty xd siedziała na macie i unosiła ręce do góry robiąc głębokie wdechy - i na dzisiaj kończymy - oznajmiła wstając powoli.
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa28
- Post n°93
Re: studio jogi
zrelaksowala sie I nie chciala wracac do rzeczywistosci wiec zbierala sie powoli. odlozyla mate z powrotem na miejsce I leniwie ruszyla w strone wyjscia. chciala zdobyc kilka sekund relaksu skoro udalo jej sie rozluznic. jak wyjdzie z sali do wroci do swojego normalnego stanu xd - dzieki - podziekowala jej nawet tak sie jej podobalo.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me26
- Post n°94
Re: studio jogi
wszyscy byli dziś w szkocji a jej nie zabrali więc miała wolne. wszystko składa się w jedną całość!
eve pewnie obserwowała trochę przez okno albo przez uchylone drzwi czy czeka na nią mateo xd - nie ma sprawy, tobie szczególnie potrzeba teraz relaksu - chodziło jej o to, że mateo ją rzucił dla winter, a nie dlatego że pomaga rodzinie królewskiej. tego pewnie nawet nie wiedziała!
eve pewnie obserwowała trochę przez okno albo przez uchylone drzwi czy czeka na nią mateo xd - nie ma sprawy, tobie szczególnie potrzeba teraz relaksu - chodziło jej o to, że mateo ją rzucił dla winter, a nie dlatego że pomaga rodzinie królewskiej. tego pewnie nawet nie wiedziała!
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa28
- Post n°95
Re: studio jogi
hehe no tak.
jaki szpieg xd - nie rozumiem? - zasmiala sie krotko, ale przygladala jej sie podejrzanie. nie wiedziala do czego byl ten komentarz. skojarzylo jej sie wlasnie z rodzina krolewska, ale nie potrafila sobie przypomniec skad eve moglaby o tym wiedziec.
jaki szpieg xd - nie rozumiem? - zasmiala sie krotko, ale przygladala jej sie podejrzanie. nie wiedziala do czego byl ten komentarz. skojarzylo jej sie wlasnie z rodzina krolewska, ale nie potrafila sobie przypomniec skad eve moglaby o tym wiedziec.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me26
- Post n°96
Re: studio jogi
wkurzała się, że umawiał się z innymi, a jej nie dał szansy na wytłumaczenie się tylko ją olał. nie lubiła być olewana przez mężczyzn! już była przez swojego eks meżą. nigdy więcej!
- och - zaśmiała się - mówię o twoim eks? mateo? i tym, że jeszcze niedawno odbierał cię stąd, a teraz szwenda się z jakąś tlenioną blondyną - uznała, że sa po tej samej stronie xd
- och - zaśmiała się - mówię o twoim eks? mateo? i tym, że jeszcze niedawno odbierał cię stąd, a teraz szwenda się z jakąś tlenioną blondyną - uznała, że sa po tej samej stronie xd
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa28
- Post n°97
Re: studio jogi
nie miala szczescia do facetow, ups.
- eks? - zmarszczyla brwi zastanawiajac sie czy znaja sie ze szkoly. za dlugo nie miala chlopaka I dopiero teraz zdala sobie z tego sprawe xd - Mateo to nie moj eks, nie ograniczam go - wyjasnila, ale nie zauwazyla, ze to zabrzmialo jakby sie znim umawiala I pozwalala spotykac z innymi laskami jednoczesnie.
- eks? - zmarszczyla brwi zastanawiajac sie czy znaja sie ze szkoly. za dlugo nie miala chlopaka I dopiero teraz zdala sobie z tego sprawe xd - Mateo to nie moj eks, nie ograniczam go - wyjasnila, ale nie zauwazyla, ze to zabrzmialo jakby sie znim umawiala I pozwalala spotykac z innymi laskami jednoczesnie.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me26
- Post n°98
Re: studio jogi
prawda!
a eve dokładnie zrozumiała to tak jakby żyli w jakiejś komunie i polly lubiła trójkaty, czworokąty itp. nawet eve nie była aż tak zboczona więc nie spodziewała się tego po niej - och - zacięła się próbując ukryć swoje zdziwienie - w takim razie dobrze dla was - poklepała ją po ramieniu - dobra robota dzisiaj - pochwaliła ją i uciekła do szatni dla pracowników żeby nie musieć stanąć z nią oko w oko. teraz tym bardziej miała mateo za rozwiązłego chujka xd
a eve dokładnie zrozumiała to tak jakby żyli w jakiejś komunie i polly lubiła trójkaty, czworokąty itp. nawet eve nie była aż tak zboczona więc nie spodziewała się tego po niej - och - zacięła się próbując ukryć swoje zdziwienie - w takim razie dobrze dla was - poklepała ją po ramieniu - dobra robota dzisiaj - pochwaliła ją i uciekła do szatni dla pracowników żeby nie musieć stanąć z nią oko w oko. teraz tym bardziej miała mateo za rozwiązłego chujka xd
- polly cavendish
- Londynasystentkaeveryones pa28
- Post n°99
Re: studio jogi
polly nie skapnela sie jak eve mogla to zrozumiec. nie miala czasu sie nad tym zastanawiac bo zaraz wrocila go odpyisywania na Maile.
- mateo catalano
- neapolhandel międzynarodowyloyal brave true24
- Post n°100
Re: studio jogi
wciąż myślał, że mafia go ma na celowniku i w każdej chwili może zginąć, więc nogi (w miarę działające) przywiodły go tutaj. było już po wszystkich zajęciach, ale widział, że w środku paliło się jeszcze światło, więc zapukał do drzwi.