suckerpunch
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
suckerpunch
First topic message reminder :
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°26
Re: suckerpunch
finn miał więcej rozumu w głowie niż perry xd
- komu zapłaciłeś, żeby cię tam umieścili? - prychnął. chociaż dzielili wspolne geny, więc to mógł byc komplement dla rodziny xd - i co, czujesz się lepiej z tym, że znasz prawdę? bo nie wyglądasz - zauważył. philip też musiał sobie szorować mózg po tym jak powstrzymał ich przed dużym błędem. wolał nie myśleć co by było gdyby nie pojawił się w porę. - poczekaj aż poznasz will - przygotowywał go na siostrzane docinki w wersji turbo - roxy nie ma osiemnastu lat - skrytykował od razu pomysł perry'ego. napiłby się chętnie i nawet mógł to robić w towarzystwie brata, ale nadal chciał trzymać roxy na dystans od niego, tak jakby faktycznie miał bronić ją przed jego istnieniem.
- komu zapłaciłeś, żeby cię tam umieścili? - prychnął. chociaż dzielili wspolne geny, więc to mógł byc komplement dla rodziny xd - i co, czujesz się lepiej z tym, że znasz prawdę? bo nie wyglądasz - zauważył. philip też musiał sobie szorować mózg po tym jak powstrzymał ich przed dużym błędem. wolał nie myśleć co by było gdyby nie pojawił się w porę. - poczekaj aż poznasz will - przygotowywał go na siostrzane docinki w wersji turbo - roxy nie ma osiemnastu lat - skrytykował od razu pomysł perry'ego. napiłby się chętnie i nawet mógł to robić w towarzystwie brata, ale nadal chciał trzymać roxy na dystans od niego, tak jakby faktycznie miał bronić ją przed jego istnieniem.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite19
- Post n°27
Re: suckerpunch
- Kylie Jenner byla pierwsza w rankingu self made bilionerow pomimo tego, ze sama tego nie zarobila - te rankingi nic nie znaczyly. nie teraz kiedy on chwalil sie, ze byla na jednym. - czulabym sie lepiej gdybym wiedziala o tym predzej - poslala philipowi gniewne spojrzenie. - nie mow tak do mnie - warknela na perrego kiedy nazywal ja siostra. nie chciala tego slyszec. miala tylko jednego brata! - Perry stawia wiec nie potrzebny mi dowod - gdyby Philip nie wspomnial o jej wieku to by sie nie zgodzila.
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°28
Re: suckerpunch
- zazdrościsz? - poklepał go po ramieniu w stylu 'nie martw się, też tam kiedyś trafisz' xd - kylie jest bardzo zarozumiała - odparł zupełnie jakby była jego koleżanką, znał takie wazne osobistości. roxy powinna się jarać xd - a jak mam mówić? - dla niego to było oczywiste i nie przeszkadzało mu. może czekał aż philip powie do niego 'bracie' hahahaha xd - nie mogę się doczekać - faktycznie nie mógł, ale nie wiedział że will jeszcze gorsza niż roxy i razem tworzyły kombo xd - no jasne, stawiam - przytaknął roxy - ale ty dostajesz mojito zero procent - mrugnął zadowolony do perry'ego licząc że go wesprze w tym.
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°29
Re: suckerpunch
- nikt ci niczego nie zazdrości - prychnął na perry'ego, bo wcale nie uważał, żeby jego życie było jakieś super. jeśli perry czekał aż philip go nazwie bratem to jeszcze trochę poczeka. - wszyscy byśmy czuli się lepiej, ale o to możemy winić tylko tatę - odparł. uznał finna za winnego całego zamieszania i to on powinien się tłumaczyć i wziąć odpowiedzialność za traumy swoich dzieci, które leciały na siebie nawzajem. finn spłodził zbyt hot dzieci xd - nie licz na rodzinne obiadki - zastrzegł perry'emu. philip może uznał, że will powinna się też zapoznać z perry'm skoro juz coraz więcej osób wiedziało. chociaż akurat podryw will ze strony perry'ego im nie groził to nie musiała jeszcze nic wiedzieć - nie będziesz decydować co moja siostra pije - wcale nie poczuł bondingu starszych braci przeciw niepełnoletniej młodszej siostrze. - ja jej kupię zwykłe mojito - zadecydował, że jednak może się napić skoro perry jej nie pozwalał xd moze chciał udowodnić, że nadal jest tym fajniejszym bratem skoro nagle miał konkurencję.
- roxanne lore
- manchesterliceumcute but will bite19
- Post n°30
Re: suckerpunch
- w twoich snach - wyszla z kolejnym comebackiem, ktory pokazywal jej wiek. moze jak zaakceptuje go jako brata to bedzie sie jarac tym, ze zna Kylie. na razie nie robilo to na niej wrazenia. - w ogole do mnie nie mow - tak bedzie najlepiej. wolalaby chyba udawac, ze nie istnieje. - no wlasnie - spojrzala podejrzanie w strone philipa. spodobalo jej sie, ze dzieki perryemu dostawala od philipa alkoholowe drinki. moze jednak na cos sie przyda xd
- perry scavo
- palm springs-i'm so golden27
- Post n°31
Re: suckerpunch
byli za mało pijani więc stwierdził, że nie ma sensu kontynuować tej rozmowy. plus był bardziej dojrzały więc nie odpowiadał na ich dziecinne zaczepki xd philip się zdziwi jak jednak na takim obiadku go zastanie ups.
- jest na twojej głowie - wskazał na roxy, a potem sobie poszedł do jakiegoś bardziej fancy miejsca. a philip został z tym, że obiecał jej alkohol, sorry!
- jest na twojej głowie - wskazał na roxy, a potem sobie poszedł do jakiegoś bardziej fancy miejsca. a philip został z tym, że obiecał jej alkohol, sorry!
- philip lore
- manchesterratownictwo medyczneto ja, typ niepokorny24
- Post n°32
Re: suckerpunch
kupił jej drinka, bo wiedziała, że ma wiele do przetrawienia. nawet opowiedział jej o tym jak sam dowiedział się o perry'm i jaki to był rollercoaster od tego czasu. bonding xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°33
Re: suckerpunch
wpadła w imprezowy ciąg po ostatnich wydarzeniach, więc razem z pijanymi koleżankami próbowały wdrapać się na stołki i na bar, żeby na nim tańczyć w za krótkich spódniczkach. wokół nich już kręciły się sępy zaglądające im pod spódniczki.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°34
Re: suckerpunch
uroczo xd freddie byłby zachwycony!
eve była tutaj z jakąś inną instruktorką jogi i piły jakieś drineczki. dostrzegła niewinną buźkę stefki pod jakąś toną makijażu i tak próbowała ignorować to, ale kiedy zauważyła jak wdrapują się na stołki żeby kręcić tyłkami to aż się zagotowała i wstała. widziała już jak jakieś czterdziestolatki próbują je macać. wstała więc przepraszając koleżankę i stanęła przy barze - sugeruję wracać do żony, widziałam jak chowasz obrączkę - zmierzyła niezadowolonym wzrokiem jednego z kolesi - złaź - zarządziła ciągnął stefkę na dół.
eve była tutaj z jakąś inną instruktorką jogi i piły jakieś drineczki. dostrzegła niewinną buźkę stefki pod jakąś toną makijażu i tak próbowała ignorować to, ale kiedy zauważyła jak wdrapują się na stołki żeby kręcić tyłkami to aż się zagotowała i wstała. widziała już jak jakieś czterdziestolatki próbują je macać. wstała więc przepraszając koleżankę i stanęła przy barze - sugeruję wracać do żony, widziałam jak chowasz obrączkę - zmierzyła niezadowolonym wzrokiem jednego z kolesi - złaź - zarządziła ciągnął stefkę na dół.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°35
Re: suckerpunch
wkurzałby się, że wszyscy mogą oglądać majtki stefki, a on musiał się tak natrudzić xd
stephanie była w takim stanie, że była zachwycona tym, że w ogóle zwraca na siebie uwagę i nie przejmowała się tym, że interesowali się nią jacyś obleśni panowie w średnim wieku.
- eeejj! jeszcze nie zdążyłam zatańczyć! - próbowała się wyrwać ze szponów eve.
stephanie była w takim stanie, że była zachwycona tym, że w ogóle zwraca na siebie uwagę i nie przejmowała się tym, że interesowali się nią jacyś obleśni panowie w średnim wieku.
- eeejj! jeszcze nie zdążyłam zatańczyć! - próbowała się wyrwać ze szponów eve.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°36
Re: suckerpunch
albo byłby zazdrosny i wszystkich pobił xd
chociaż raz ktoś zwracał na nią uwagę! ciekawe czy w tej sytuacji james i silas znowu by się kłócili zamiast ją ogarnąć.
- rozczaruję cię, ale nie tym razem - pociągnęła ja mocniej i stanowczo skoro nie chciała się słuchać - wyglądasz jakbyś chciała się puścić w kiblu za kufel piwa - już ją beształa. jeśli miała się ruchać to z jakimś minimum klasy xd
chociaż raz ktoś zwracał na nią uwagę! ciekawe czy w tej sytuacji james i silas znowu by się kłócili zamiast ją ogarnąć.
- rozczaruję cię, ale nie tym razem - pociągnęła ja mocniej i stanowczo skoro nie chciała się słuchać - wyglądasz jakbyś chciała się puścić w kiblu za kufel piwa - już ją beształa. jeśli miała się ruchać to z jakimś minimum klasy xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°37
Re: suckerpunch
kto wie!
james i silas może będą mieli jeszcze okazję ją wspólnie ogarniać / kłócić się.
stanęła chwiejnie na dwóch nogach kiedy eve ściągnęła ją w dół. musiała się podtrzymać stołka, żeby się nie przewrócić.
- myślisz, że dostałabym za to kufel piwa? - nawet się zainteresowała i uznała to za całkiem niezły pomysł. wiadomo, musiała szukać oszczędności tam gdzie się dało, a imprezowanie z 'koleżankami' porządnie nadszarpnęło jej finanse.
james i silas może będą mieli jeszcze okazję ją wspólnie ogarniać / kłócić się.
stanęła chwiejnie na dwóch nogach kiedy eve ściągnęła ją w dół. musiała się podtrzymać stołka, żeby się nie przewrócić.
- myślisz, że dostałabym za to kufel piwa? - nawet się zainteresowała i uznała to za całkiem niezły pomysł. wiadomo, musiała szukać oszczędności tam gdzie się dało, a imprezowanie z 'koleżankami' porządnie nadszarpnęło jej finanse.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°38
Re: suckerpunch
bóg dramek i karola xd
nie byli zbyt dobrymi opiekunami niestety!
dobrze, że nie poleciała razem ze stołkiem haha.
- tobie już wystarczy alkoholu - pociągnęła ją do stolika przy którym siedziała odseparowując od toksycznych koleżanek i postawiła przed nią butelkę wody którą miała w torebce. ciekawe jak na stefke zareagowała jej koleżanka. może myślała, że to jej młodsza siostra xd - co ty wyprawiasz? - zapytała przysuwając jej butelkę do ust. przy niej już na pewno nie wypije alkoholu xd
nie byli zbyt dobrymi opiekunami niestety!
dobrze, że nie poleciała razem ze stołkiem haha.
- tobie już wystarczy alkoholu - pociągnęła ją do stolika przy którym siedziała odseparowując od toksycznych koleżanek i postawiła przed nią butelkę wody którą miała w torebce. ciekawe jak na stefke zareagowała jej koleżanka. może myślała, że to jej młodsza siostra xd - co ty wyprawiasz? - zapytała przysuwając jej butelkę do ust. przy niej już na pewno nie wypije alkoholu xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°39
Re: suckerpunch
jedno z nich musi nas poinformować xd
a myśleli inaczej!
- niee! dopiero zaczynamy! - tupnęła nóżką niezadowolona, a kiedy pociągnęła ją do stolika to machała do koleżanek zapewniając je, że zaraz wraca. nie mogła pozwolić na to, żeby sobie poszły bez niej albo w ogóle, żeby przestały się z nią kolegować. nawet nie zauważyła kolezanki eve, bo ciągle miała za bardzo rozbiegany wzrok. machnęła ręką odtrącając butelkę z wodą. - co ty wyprawiasz? psujesz moje szanse! już prawie się z nim całowałam! - wskazała na jakiegoś dziada.
a myśleli inaczej!
- niee! dopiero zaczynamy! - tupnęła nóżką niezadowolona, a kiedy pociągnęła ją do stolika to machała do koleżanek zapewniając je, że zaraz wraca. nie mogła pozwolić na to, żeby sobie poszły bez niej albo w ogóle, żeby przestały się z nią kolegować. nawet nie zauważyła kolezanki eve, bo ciągle miała za bardzo rozbiegany wzrok. machnęła ręką odtrącając butelkę z wodą. - co ty wyprawiasz? psujesz moje szanse! już prawie się z nim całowałam! - wskazała na jakiegoś dziada.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°40
Re: suckerpunch
musi przeczytać xd
stefka musi ich wyprowadzić z błędu!
- ty już kończysz - zapewniła ją. jeśli myslała, że tam wróci to wybiegnę naprzód, nie wróci xd zamiast znaleźć normalne koleżanki to jak zawsze z jakimiś czerwonymi się szlajała - chciałaś całować się z tym oblechem? - wskazała na gościa który się do niej przystawiał - oszalałaś!? - beształa ją - myślisz, że potem zabrałby cię na randkę? kupił kwiaty? zabrał do knajpy? - nie wiedziała, że stefce chodzi tylko o seks xd
stefka musi ich wyprowadzić z błędu!
- ty już kończysz - zapewniła ją. jeśli myslała, że tam wróci to wybiegnę naprzód, nie wróci xd zamiast znaleźć normalne koleżanki to jak zawsze z jakimiś czerwonymi się szlajała - chciałaś całować się z tym oblechem? - wskazała na gościa który się do niej przystawiał - oszalałaś!? - beształa ją - myślisz, że potem zabrałby cię na randkę? kupił kwiaty? zabrał do knajpy? - nie wiedziała, że stefce chodzi tylko o seks xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°41
Re: suckerpunch
może kiedyś stefce naprawdę coś się stanie i sobie uświadomią.
- nie! ja chcę tańczyć! - chichotała, bo jej mózg nawet nie ogarnął, że powinna się denerwować i że eve zabrania jej dobrej zabawy. stephanie była w takim stanie, że była przekonana, że zaraz dołączy z powrotem do kolezanek. popatrzyła na kolesia, ale w tym stanie nie widziała jego prawdziwej twarzy i poziomu obleśności. - nigdy więcej bym go nie spotkała i bardzo dobrze! nie mógłby mi powiedzieć, że żałuje, że mnie spotkał i że zawsze wszystko psuję! - wyrzuciła z siebie bojowo.
- nie! ja chcę tańczyć! - chichotała, bo jej mózg nawet nie ogarnął, że powinna się denerwować i że eve zabrania jej dobrej zabawy. stephanie była w takim stanie, że była przekonana, że zaraz dołączy z powrotem do kolezanek. popatrzyła na kolesia, ale w tym stanie nie widziała jego prawdziwej twarzy i poziomu obleśności. - nigdy więcej bym go nie spotkała i bardzo dobrze! nie mógłby mi powiedzieć, że żałuje, że mnie spotkał i że zawsze wszystko psuję! - wyrzuciła z siebie bojowo.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°42
Re: suckerpunch
duże prawdopodobieństwo patrząc jak się prowadza!
- możesz sobie co najwyżej pomarzyć o tym - wsunęła w dłoń koleżanki kasę za drinka, co oznaczało że ich spotkanie się zakończyło jednak xd wstała i pociągnęła za ramię stefkę. miała zamiar ją zaprowadzić do domu, albo do siebie ale na pewno nie bedzie patrzyła jak robi coś głupiego z oblechem - więc tego chcesz? - zaśmiała się - zemścić na jakimś gościu, który był dla ciebie szorstki? - nie ruszało jej to - pewnie nawet go tutaj nie ma więc jak go poinformujesz o tej swojej małej zemście? - ciągnęła ją do drzwi.
- możesz sobie co najwyżej pomarzyć o tym - wsunęła w dłoń koleżanki kasę za drinka, co oznaczało że ich spotkanie się zakończyło jednak xd wstała i pociągnęła za ramię stefkę. miała zamiar ją zaprowadzić do domu, albo do siebie ale na pewno nie bedzie patrzyła jak robi coś głupiego z oblechem - więc tego chcesz? - zaśmiała się - zemścić na jakimś gościu, który był dla ciebie szorstki? - nie ruszało jej to - pewnie nawet go tutaj nie ma więc jak go poinformujesz o tej swojej małej zemście? - ciągnęła ją do drzwi.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°43
Re: suckerpunch
to czekamy co bóg dramek dla niej wymyśli.
- gdzie idziemy? potańczyć? - spytała z entuzjazmem jak eve pociągnęła ją ze sobą. mogła jej wmówić cokolwiek i stefka chętnie by poszła za nią. - to nie jest zemsta i nie obchodzi mnie czy freddie o tym wie czy nie! nie chcę go nigdy więcej widzieć na oczy! - wyrzuciła z siebie. w tym momencie upojenia alkoholowego mogła zdradzić eve wszystkie swoje sekrety bez zająknięcia.
- gdzie idziemy? potańczyć? - spytała z entuzjazmem jak eve pociągnęła ją ze sobą. mogła jej wmówić cokolwiek i stefka chętnie by poszła za nią. - to nie jest zemsta i nie obchodzi mnie czy freddie o tym wie czy nie! nie chcę go nigdy więcej widzieć na oczy! - wyrzuciła z siebie. w tym momencie upojenia alkoholowego mogła zdradzić eve wszystkie swoje sekrety bez zająknięcia.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°44
Re: suckerpunch
tak!
- no jasne, potańczyć - wyczuła że mniej się szarpie jak jej to obiecała więc brnęła w tą wersję! to że mogła co najwyżej tańczyć w swojej głowie podczas snu to już inna sprawa.
- och - zaśmiała się słysząc znajome imię - więc wcale nie obchodzi cię freddie? - wyciągnęła ja na zewnątrz - skoro cię nie obchodzi to po co to robisz? nie po to żeby zwrócić na siebie uwagę? - szukała na telefonie najtańszego ubera oczywiście więc chwilę to trwało xd
- no jasne, potańczyć - wyczuła że mniej się szarpie jak jej to obiecała więc brnęła w tą wersję! to że mogła co najwyżej tańczyć w swojej głowie podczas snu to już inna sprawa.
- och - zaśmiała się słysząc znajome imię - więc wcale nie obchodzi cię freddie? - wyciągnęła ja na zewnątrz - skoro cię nie obchodzi to po co to robisz? nie po to żeby zwrócić na siebie uwagę? - szukała na telefonie najtańszego ubera oczywiście więc chwilę to trwało xd
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°45
Re: suckerpunch
- dziewczyny zaraz do nas dołączą? - wierzyła, że naprawdę idą potańczyć i odwróciła się, żeby zlokalizować koleżanki, ale nie wyrywała się eve tylko dała się prowadzić skoro teraz miała inną, starszą koleżankę, która chciała z nią spędzić resztę wieczoru. - na pewno nie jego uwagę! - oponowała cały czas - według freddie'go jestem najbrzydszą i najgłupszą dziewczyną na świecie, a tamtemu... ee... tomowi... timowi naprawdę się podobam! - zapewniała ją. skoro wyszły na powietrze i eve zajęła się telefonem to zaczęła sobie grzebać w staniku szukając papierosa, ale nieporadnie jej to szło i prawie wywaliła cycki na wierzch.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°46
Re: suckerpunch
- no jasne - że nie, ale nie dokończyła. nie chciała żeby znowu się uruchomiła nadpobudliwa stephanie. dobrze, że chociaż jej imponowała jako starsza koleżanka i w ten sposób mogła zdobyć jej uwagę - tak powiedział? - zaśmiała się. wiedziała, że bronił się jak mógł i oszukiwał, ale tak na prawdę stephanie coś w nim odblokowywała. zazdrość xd - tim chciał cię przelecieć, a potem bez wyrzutów sumienia wrócić na żony nie sądzę żeby był lepszy niż freddie - spojrzała na nią zza telefonu i westchnęła głośno. zdjęła z siebie jakąś chustę którą nosiła pod szyją i zarzuciła jej na ramiona żeby zakryć cycki - wyglądasz zbyt wyzywająco nieatrakcyjnie - eve ceniła zdecydowanie bardziej naturalność.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°47
Re: suckerpunch
- to nie jest śmieszne! - zatupała w miejscu, bo nie podobało jej się to, że eve się z niej śmieje i też już na pewno uważa ją za najbrzydszą i najgłupszą. to tylko potwierdzało obawy stefki. - przynajmniej był dla mnie miły - a stefka naiwniara leciała na każdego kto był dla niej miły. jak eve krytykowała jej strój to tylko jeszcze bardziej niszczyła jej samoocenę nazywając ją nieatrakcyjną. - nie każdy może być taki ładny jak ty! - zerwała z siebie chustę, która poleciała na chodnik. już nie chciała rad starszej koleżanki.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°48
Re: suckerpunch
wcale nie była straszna jak się denerwowała, ale skoro się oburzyła to eve już się nie śmiała. nie chciała jej nakręcać bardziej! i na pewno nie myślała, że juz dopowiada sobie do jej śmiechu niestworzone historie - mili faceci nie zawsze oznaczają dobrych facetów - weźmy na przykład takiego mateo, na pewno nie był miły xd - masz rację - powiedziała - ale ty jesteś ładniejsza, a oszpecasz się tym - zamachała ręką na jej outfit i podniosła chustę skoro ta nie chciała. nie stać ją było na nową.
- stephanie miranda
- hatfieldszkoła lansu i bansuam i wild enough for you?19
- Post n°49
Re: suckerpunch
mateo nie był miły, ale był dobry xd
- skąd możesz to wiedzieć, dla ciebie na pewno nikt nigdy nie był niemiły - objęła się ramionkami. eve wydawała jej się olśniewająca i nie sądziła, że mogły mieć tak naprawdę wiele wspólnego. swoją drogą, ciekawe gdzie pojadą uberkiem skoro obie wstydziły się tego gdzie mieszkają. - kendra i tasha powiedziały, że wyglądam bitchin' - wydęła wargę obrażona. ciekawe kto miał u niej większy autorytet, starsza koleżanka eve czy dwie gówniary z liceum w takich samych krótkich spódniczkach... jasne, że obstawiam to drugie.
- skąd możesz to wiedzieć, dla ciebie na pewno nikt nigdy nie był niemiły - objęła się ramionkami. eve wydawała jej się olśniewająca i nie sądziła, że mogły mieć tak naprawdę wiele wspólnego. swoją drogą, ciekawe gdzie pojadą uberkiem skoro obie wstydziły się tego gdzie mieszkają. - kendra i tasha powiedziały, że wyglądam bitchin' - wydęła wargę obrażona. ciekawe kto miał u niej większy autorytet, starsza koleżanka eve czy dwie gówniary z liceum w takich samych krótkich spódniczkach... jasne, że obstawiam to drugie.
- eve martin
- znikąd-love me like you paid me25
- Post n°50
Re: suckerpunch
haha tak xd
- zdziwiłabyś się - nie mogła jednak powstrzymać śmiechu bo stephanie trochę ją idealizowała! eve zabierze ją do valentino, ten na pewno chętnie zaopiekuje się jej znajdą xd - kendra i tasha nie wiedzą co to klasa - nawet jej się zrymowało - założę się, że twój tyłek lepiej czułby się w parze obcisłych jeansów, a nie w spódniczce która ledwo go zakrywa - też nie sądzę, że miała u niej większy autorytet niż koleżanki.
- zdziwiłabyś się - nie mogła jednak powstrzymać śmiechu bo stephanie trochę ją idealizowała! eve zabierze ją do valentino, ten na pewno chętnie zaopiekuje się jej znajdą xd - kendra i tasha nie wiedzą co to klasa - nawet jej się zrymowało - założę się, że twój tyłek lepiej czułby się w parze obcisłych jeansów, a nie w spódniczce która ledwo go zakrywa - też nie sądzę, że miała u niej większy autorytet niż koleżanki.