pomnik

    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty pomnik

    Pisanie by Gość Nie Kwi 15, 2012 1:14 pm

    First topic message reminder :

    oo, nie wiedziałam, gdzie zacząć i dzięki temu odkryłam, że w st. albans mają taki oto pomnik! i kenny go teraz bezcześcił, bo siedział pod nim i po prostu palił jakiegoś skręta. ukradł ashowi, bo jego przecież nie było stać! a miał ochotę się zjarać i nie ogarniać życia, bo nie wiem, czy czytałaś wczorajszych kenny'ego i grace. ale niestety ta trawka od asha była jakiejś słabej jakości i kenny wcale nie odlatywał. więc siedział tu z jakimś smuteczkiem na twarzy.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Czw Kwi 26, 2012 6:24 pm

    - a czy to takie trudne po prostu przestać robić takie rzeczy? - mówił już spokojniejszym tonem. nie miał siły się już denerwować, co zresztą i tak nie wiele by dało. no i skoro lily tak go kochała, to chyba opanowanie się nie byłoby takie trudne? przynajmniej dla niego nie było. on zrobiłby dla niej wszystko.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Czw Kwi 26, 2012 6:28 pm

    - nie jest trudne! ale... nic nie rozumiesz... nie wyjechałam specjalnie do macedonii... nie chciałam się tam puszczać ani w ogóle tam przebywać! chciałam siedzieć w st.Albans... z tobą. - westchnęła i spuściła wzrok. - to wszystko był niefortunny przypadek... - dodała cicho.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Czw Kwi 26, 2012 9:50 pm

    w ogóle sory, że tak na raty odpisuję, ale co chwilę gdzieś mnie wyciągają.
    - nie rozumiem? - zapytał, unosząc w górę brwi. - masz rację, nie rozumiem. nie rozumiem jak można przez przypadek znaleźć się w macedonii, albo gdziekolwiek indziej - skrzyżował ręce na piersi.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Pią Kwi 27, 2012 6:58 am

    spoko ;d
    - jak widzisz można! myślisz, że to dla mnie chociaż odrobinę zabawne? - zapytała z wyrzutem. - naćpałam się z vincentem i uciekliśmy do macedonii, pasuje?! teraz się zastanawiam czy nie lepiej tam było zostać... tam przynajmniej nikt mnie nie osądzał. - mruknęła ze łzami w oczach i odwróciła się do niego plecami.zaraz jednak zapłakana odwróciła się do niego z powrotem. - przepraszam. - szepnęła. - chyba najlepszym wyjściem będzie jak nie będziemy się spotykać ze sobą robert... ciągle coś robię, ciągle sprawiam ci przykrość, nie chcę tego już... - powiedziała ocierając z policzków łzy.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Pią Kwi 27, 2012 1:55 pm

    zacisnął szczękę i słuchał tego co mówi. nie odzywał się już, bo nawet nie wiedział co miałby jej powiedzieć. zabolało go kiedy powiedziała o rozstaniu, ale chyba miała racje. chyba nie potrafił już ciągle zapominać o tym co robiła i żyć jakby nigdy nic się nie stało. czekać aż znowu coś się stanie i robić wszystko od początku. odchrząknął. - chyba tak - powiedział w końcu z trudem. - nie chce tego, ale nie potrafię już tak dłużej - przetarł dłonią twarz. miał ochotę się rozpłakać jak małe dziecko.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Pią Kwi 27, 2012 4:10 pm

    nie oczekiwała, że będzie o to walczył. wyrządziła już tyle złego przez cały ich związek. to on zawsze był taką ostoją. zawsze jej wybaczał i przyjmował z powrotem pod swoje skrzydła, ale ileż można, kiedy ona za każdym razem popełnia ten sam błąd. - też tego nie chcę, ale to jest chyba jedyne odpowiednie wyjście. - rozpłakała się po czym uciekła szybko stamtąd bo nie mogła już na niego patrzeć, szczególnie takiego smutnego, kiedy jej serce rozrywało się na miliony kawałeczków.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Pią Kwi 27, 2012 4:12 pm

    a on pewnie poszedł się upić, bo co mu więcej pozostało?
    avatar

    Go??
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Go?? Nie Maj 13, 2012 5:10 pm

    kręciła się tutaj. robiła rozpoznanie okolicy, udawała zagubioną, choć tak naprawdę znała to miasteczko już jak własną kieszeń, mimo że przyjechała tu zaledwie kilka dni temu. zdążyła już podczas swojego wielkiego planowania intrygi nauczyć się planu miasta na pamięć, tak samo jak życiorysów osób, dla których tu przyjechała. a mimo to teraz, od samego początku sprawiała pozory i przyglądała się pomnikowi, trzymając jednocześnie w ręce plan miasta.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 5:14 pm

    - modlisz się? - zapytała doskonale rozpoznając plecy logana. znała je aż nazbyt dobrze. gdyby nie była w tak świetnej dziś formie i nie nałożyłaby na stopy swoich szczęśliwych, czerwonych szpilek uciekłaby na drugą stronę ulicy. jednak wiedza, ze wygląda dzisiaj niezwykle dobrze, pozwoliła jej zaczepić byłego chłopaka, z którym niegdyś tak dobrze się dogadywała. on wredny, ona również, byli duetem niepokonanym. nie wiem, co poszło nie tak. pewnie chciał seksu, a ona nie chciała mu dać. spotkali się o rok zbyt szybko. co nie znaczy, że nie tęskniła do jego ust czy dłoni. zatrzymała się gdzieś za jego plecami i zerkała na pomnik. nie mogła rozczytać literek i w sumie nawet nie chciała wiedzieć, po co tu stoi. dla niej pomnik to pomnik. o ile nie przedstawia lenina to jej nie interesuje.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 5:22 pm

    Logan właśnie odpisywał na smsa bratu, by potwierdzić swój zamiar kupienia piwa na wieczór, ale nie zdążył go wysłać, bo doszedł go głos Diany za jego plecami, w związku z czym zmrużył oczy i odwrócił się od pomnika, który robił mu za daszek przed zachodzącym słońcem, do dziewczyny, którą przywitał nieznacznym uśmiechem, z którym zdecydowanie było mu do twarzy. - Witaj. Modlę się za twoją pomyślność. I żebyś w końcu nauczyła się mówić po angielsku - nachylił się, by musnąć ustami policzek dziewczyny. Gdy znów się wyprostował westchnął ciężko i podrapał się po policzku, zastanawiając się, czy Diana da mu się wysłać po zakupy dla Bruce'a, bo on sam nie miał ochoty błąkać się pomiędzy alejkami w supermarkecie.
    avatar

    Go??
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Go?? Nie Maj 13, 2012 5:32 pm

    oczywiście skasował mi się post, bo jakżeby inaczej. wcale nie był długi i przecież doskonale go pamiętam, a co tam.
    odwróciła się nieznacznie, kiedy usłyszała jakieś głosy obok siebie i uśmiechnęła się jednokącikowo do siebie. logan gatwick i diana usmanov, dwie osoby z jej kręgu zainteresowania i prawdopodobnie dwie, które najbardziej znęcały się nad biedną emmą i które teraz były na celowniku alice. przybrała ona jednak teraz najbardziej uroczy i niewinny uśmiech i zwróciła się w ich stronę.
    - przepraszaam, wiecie może, jak dojść stąd do katedry? ten plan jest chyba sprzed stu lat. - zaśmiała się lekko, obracając zmięty plan miasta na wszystkie strony dla lepszej wiarygodności.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 5:37 pm

    - jak zwykle uroczy - westchnęła przymykając oczy, kiedy całował jej policzek. zdawało się jej, że zmienił perfumy. oczywiście na gorsze, bo to ona dawała mu najlepsze rady, czego używać a czego nie by być pięknym i powabnym. oczywiście musiał zmienić nawyki i skończyć jak plebejusz. dobrze, ze już jej nie interesował. przynajmniej nie tak bardzo. miała już go zagadywać o coś innego, kiedy jakiś piskliwy głosik dobiegł zza jej pleców. - nie wiemy. - burknęła poważnie. nie lubiła kiedy ktoś wtrącał się jej w rozmowę. tym bardziej nie lubiła kiedy to była dziewczyna. jakoś automatycznie złapała logana za przedramię, by tamta zbyt wiele sobie nie wyobrażała. na przykład, że mogłaby go poderwać. bo jasne, że mogłaby ale nie w jej towarzystwie. zmierzyła ją jeszcze ukradkiem zatrzymując się dłużej przy jej oczach i dałaby sobie rękę uciąć, że już widziała te oczy, ale nie mogła skojarzyć skąd.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 5:41 pm

    - Oczywiście, że wiemy, Diana po prostu denerwuje się przy nieznajomych. O, już pocą się jej ręce - uśmiechnął się do Alice, odrywając od siebie Dianę. Może i bywał wredny i nieuprzejmy, jednak zawsze był skory do pomocy, jeśli to urocza niewiasta jej potrzebowała. - Mogę..? - Spytał, by wziąć od niej plan miasta, który faktycznie najprostszy w obsłudze nie był, w związku z tym chwilę Loganowi zajęło jego rozkminianie. Zwłaszcza, że zazwyczaj poruszał się po miasteczku ze swoim kierowcą, a wtedy nie musiał znać żadnych dokładniejszych adresów czy kierunków. - Musisz iść prosto tą ulicą, potem w prawo i wtedy powinnaś już zobaczyć budynek katedry. Jesteś turystką? Wydawało mi się, że wyłącznie starzy Niemcy interesują się obrzeżami Londynu.
    avatar

    Go??
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Go?? Nie Maj 13, 2012 5:45 pm

    wcale nie miała piskliwego głosiku! oczywiście wszystko jak zawsze przeinaczasz. xd najpierw przestraszyła się, że straci taką okazję, żeby się do nich zbliżyć, ale kiedy logan uciszył dianę, uśmiechnęła się szerzej. podała mu ten plan miasta.
    - w porządku. podobno nie można rozmawiać z nieznajomymi. ale chyba nie jestem taka znowu podejrzana. - zaśmiała się i założyła kosmyk włosów za ucho. ach, gdyby tylko wiedzieli... zmrużyła oczy i patrzyła razem z nim na ten plan. - dzięki. - wzięła go z powrotem do ręki. gdyby nie wiedziała doskonale, jak trafić do katedry, pewnie od razu zapomniałaby, jak brzmiały te wskazówki. - niee, właściwie dopiero co się tu przeprowadziłam. próbuję poznać miasto. - posłała mu miły uśmiech i dianie też, mimo że ta była od początku jakaś zdystansowana.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 5:54 pm

    - jasne... - powiedziała przewracając oczami na łaszenie się logana do alice. w takich chwilach przypominała sobie, dlaczego im nie wyszło. był strasznym babiarzem i nie znosiła go za to, że nawet w jej towarzystwie potrafił się obejrzeć za jakąś laską. - to się okaże - powiedziała do dziewczyny i miała już dość, kiedy opowiadała o niedawnej przeprowadzce. - poznać miasto? no tak... - westchnęła. dla niej nie było tu nic do poznawania. st. albans to większa dziura niż moskwa, ale ta polska w łódzkim. jej miły uśmieszek ją obrzydził. pewnie gdyby spotkała ją bez logana mogłaby nawet ją polubić. a nie! ona nie lubiła praktycznie nikogo. - skąd jesteś? - zapytała jednak, bo lubiła przeprowadzać wywiady i zastanawiała się nad karierką dziennikarza.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 5:57 pm

    Roześmiał się i skinął głową. - Zdecydowanie nie wyglądasz na potencjalną morderczynię czy gwałcicielkę - stwierdził i pokręcił głową, chociaż jakby się nad tym dłużej zastanowić to nie miałby nic przeciwko temu, by Alice go zgwałciła. - Mam nadzieję, że St. Albans przypadnie ci do gustu. To bardzo przyjemna mieścina - zauważył, starając się brzmieć przekonująco i posłał Dianie porozumiewawczy uśmiech, który miał jej dać do zrozumienia, by sobie poszła, bo chciał zaliczyć Alice. Jednak chyba wiadomość nie dotarła do Diany bo dalej tam stała.
    avatar

    Go??
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Go?? Nie Maj 13, 2012 6:03 pm

    uśmiechała się dalej. prędzej by go zamordowała, niż zgwałciła, ale on o tym nie wiedział... i dobrze! rozejrzała się naokoło.
    - już teraz mi się tu podoba. chociaż jest tu jakoś dziwnie... cicho. - stwierdziła. st. albans było małym miasteczkiem i na początku miała wrażenie, jakby było zupełnie opuszczone. - z bristolu. ale przeprowadzałam się kilka razy. teraz szukam swojego miejsca na świecie. - zwróciła się w stronę diany. tak naprawdę była z drugiego końca anglii, z canvey island. w bristolu to co najwyżej mogła znaleźć się w poprawczaku.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 6:09 pm

    niestety nie znała tego spojrzenia. ja jebie! pies mi usiadł na klawiaturze i skasował wszystko oprócz pierwszego zdania xd nie sądziła by alice chciała go zgwałcić ani mu się oddać. nie patrzyła na niego w ten sposób. w ogóle miała coś dziwnego w oczach. pewnie tak serio to była lotta... ach. - o.. - uśmiechnęła się niewinnie i wyciągnęła do niej rękę. - ja jestem diana a to okropny logan. - dała mu kuksańca w bok. - szczerze mówiąc my też nie jesteśmy stąd. nie wolałabyś zamieszkać w londynie? - zapytała poważnie. najlepiej z loganem by go zjadła w nocy i diana nie musiała więcej się na niego gapić. ale kto by wtedy przynosił brucowi piwo?
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 6:13 pm

    - Wcale nie jestem taki okropny - zapewnił Alice, by potem zamordować Dianę wzrokiem i posłać Alice szeroki uśmiech. - Dokładnie.. Młode dziewczęta raczej wolą miasta takie jak Londyn, niż spokojne mieściny jak St. Albans. Chyba, że chodzisz do tego liceum tutaj.. Bo to jest faktycznie przednie - stwierdził, bo Hollywood pewnie płacił mu za reklamowanie szkoły wśród swoich młodych, bogatych koleżanek z Londynu i okolic. Nie był co prawda pewien, czy Alice miała pełen portfel, ale na biedaczkę nie wyglądała.
    avatar

    Go??
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Go?? Nie Maj 13, 2012 6:22 pm

    haha, pies.<3
    - alice. - roześmiała się na te jej słowa, że był niby okropny i uścisnęła im obojgu dłoń. - właściwie przeniosłam się na studia do londynu. st. albans jest znacznie tańsze od londynu, więc na razie spróbuję tutaj, zawsze mogę się później przeprowadzić. - wzruszyła ramionami. oczywiście, że nie chodziło o pieniądze! miała ich mnóstwo dzięki spadkowi po rodzicach. a studiować też pewnie wcześniej nie studiowała, tylko teraz zapisała się na uniwersytet na byle co. zainteresowała się jego słowami o liceum. - ale jak tak mówisz, to zaczynam żałować, że nie mieszkałam tutaj wcześniej. - stwierdziła, doskonale maskując to, że już w tej chwili mogłaby go udusić za opowiadanie, jakie to liceum nie jest świetne. ona wiedziała, jakie jest naprawdę! - a wy skąd jesteście? - spytała więc.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 6:26 pm

    - trochę jesteś. - zacmokała do niego w powietrzu. lubiła się z nim droczyć. pewnie zabawnie drżała mu wtedy warga i miała ochotę ją całować. zmrużyła oczy słuchając o jej biedocie. bo skoro nie było jej stać na londyn to co to za dziewucha? niestety nie lubiła biedoty, bo głupio się przy niej czuła. musiała przestać gadać o drogich rzeczach, a diana momentami bywała monotematyczna i uwielbiała rozprawiać o zakupach, głownie butow. - ja też bym żałowała - skinęła głową zerkając kątem oka na logana. jasne, ze pewna nostalgia w niej teraz zagościła. przymknęła oczy i znowu wracała do momentów, kiedy logan czekał na nią przy stajni z kwiatami, bo załóżmy, że od czasu do czasu szarpał się na akt romantyzmu i szli na jakieś długie spacery na świeżym powietrzu, gdzie wsadzali sobie ręce w majtki. ach! co to za czasy. - on jest z wielkiego miasta nad którym zawsze pada deszcz... z londynu. ja, co pewnie słyszysz, jestem rosjanką. - podrapała się pod nosem. chyba straciła nad nią kontrolę i już tak nie przyglądała się jej bacznie. nie sądziła by mieli się jeszcze spotkać.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 6:35 pm

    - O dziwo tym razem Diana nie przeinacza zbytnio prawdy, faktycznie jestem z Londynu. Co studiujesz? Jesteś na pierwszym roku? - Spytał, bo chciał zbadać teren, może odnajdzie ją na uczelni, "przypadkiem" na nią wpadnie i później będzie mógł zaprosić ją na kawę, może na kolację i od razu do łóżka.. W jego pustej głowie zaczęły się już przewijać przeróżne obrazy, z Alice nago na czele. - Mam nadzieję, że St. Albans ci się spodoba. No i że codzienne podróże na uczelnie nie będą dla ciebie zbyt uciążliwe - westchnął, bo sam dojeżdżał do szkoły przez całe liceum, bo nie mógł się rozstać z apartamentem rodziców w samym sercu Londynu.
    avatar

    Go??
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Go?? Nie Maj 13, 2012 6:42 pm

    - i co, st. albans jest naprawdę takie złe? - spytała dalej z tym samym uśmiechem, bo diana chciała ją wyraźnie zniechęcić do tego miasteczka. ale alice nie da się do niego zniechęcić. w końcu przyjechała tu w konkretnym celu. patrzyła teraz na ich droczenie się i zastanawiała się, czy są parą. podejrzewała, że tak. byli, kiedy do szkoły chodziła emma. - astronomię, na drugim. rozumiem, że wy chodzicie jeszcze do liceum? - tak jakby nie znała całych ich życiorysów na pamięć! - też mam taką nadzieję. na razie nie mam żadnych powodów do narzekań. i podejrzewam, że będzie tylko lepiej. - stwierdziła, tym razem nawet mogła powiedzieć coś całkowicie szczerze. bo teraz, kiedy zaczynała już poznawać osoby, którymi się interesowała, zabawa dopiero się rozpocznie.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 6:47 pm

    - logan! - jęknęła na niego. - dlaczego zawsze robisz ze mnie taką okropną osobę? - przewróciła oczami uśmiechając się do alice. znowu opierała się o ramię logana, uwieszając się niejako na nim. zdecydowanie jej czerwone szpilki nie były stworzone do stania na nich dłużej niż pół minuty. - tak. wciąż liceum. - westchnęła i zaraz sobie przypomniała, że logana nie widuje na korytarzu. - to znaczy on wyszedł. - kiwnęła głową na swojego byłego chłopaka. nawet nie pamiętała, co studiuje. trochę głupio jej z tego powodu było, ale nie sądziła by on wiedział cokolwiek o niej, przynajmniej z jej najnowszej historii. szkoda, że nie było się kim chwalić... tak nagadałaby mu jakiego ma wspaniałego chłopaka. o simonie trochę wstyd jej było mówić. oj, brzydka dianka! - to się okaże - uniosła brew. nie rozumiała skąd u tej dziewuchy taki optymizm. i heloł? po co oni z nią rozmawiają? - nie miałaś iść do katedry? - przypomniało jej się.
    avatar

    Gość
    Gość

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Gość Nie Maj 13, 2012 6:52 pm

    - Już wyszedłem! To brzmi, jakby liceum było jakimś więzieniem, a naprawdę nie jest złe - przewrócił oczyma i poklepał Dianę po plecach, obejmując ją, bo skoro już się tak do niego kleiła to może da mu się trochę pomacać, a zdawało mu się, że przytyła w tyłku od czasu, kiedy ostatnio ją widział. Pewnie miała sztuczny tyłek. - Jestem na pierwszym roku prawa - pokiwał głową, bo był super dumny z tego, że dostał się na prawo, chociaż stało się to tylko dlatego, że jego rodzice są obrzydliwie bogaci, bo zawalił wszystkie możliwe egzaminy, które dało się zawalić. - Właśnie, może odprowadzimy cię do tej katedry? Chyba, że odwidziało ci się zwiedzanie... - Zastanawiał się, czy po drodze znajdzie jakiś sklep, czy będzie musiał błąkać się po Londynie w poszukiwaniu piwa. Jakby to był taki problem!

    Sponsored content

    pomnik - Page 3 Empty Re: pomnik

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » Pomnik
      » pomnik
      » pomnik

      Obecny czas to Pon Maj 13, 2024 5:53 am