katedra

    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:34 pm

    Pablo stal pod katedra i palił papierosa. Marzły mu dłonie, bo zgubił rękawiczki, ale poza tym czuł się dużo lepiej niż wczoraj, więc nawet uśmiechał się raz po raz do sypiącego śniegiem nieba, zastanawiając się, czy powinien już iść do domu, czy może jeszcze chwilę połazić po mieście.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:39 pm

    no to siostra wendy... pewnie wyszła zrobić bałwana, ale wszędzie był zbyt puszysty śnieg, więc zamiast balwanów zostało jej robienie orzełków czy tam aniołków na śniegu. dlatego też cała w tym śniegu przebiegła koło nosa pabla i w końcu rzuciła się w wielką zaspę śniegu zaśmiewając się co nie miara i ruszając rączkami i nóżkami by odbić na ziemi swój ślad. no cóż. dzieciak!
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:42 pm

    Mrau! Gdy przebiegła pod jego nochalem, myślał, że to anioł, bo rozniosła za sobą chmurę białych kryształków śniegu, które mieniły się jak brokat. Uśmiechnął się więc jeszcze szerzej, by przyjrzeć się jej uważnie, gdy taplała się w zaspie śnieżnej, w której kilka chwil temu załatwiał się jakiś bezdomny. Koniec końców zgasił papierosa na jakimś pobliskim murku, wbił ręce w kieszenie swego płaszcza i podszedł do Melindy, nachylajac się do niej. - Nie boisz się, że śnieg nasypie ci się za kołnierz i się przeziębisz?
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:46 pm

    kiedy usłyszała męski głos uśmiechnęła się do siebie, usiadła na tym śniegu i złapała go za kołnierz kurtki czy tam płaszcza, w czym on był i przyciągnęła do siebie. miała więcej siły niż burneika bo wpieprzała białko w szejkach! kiedy znalazł się na niej wybuchnęła śmiechem i popatrzyła mu w oczka.
    - nieee... nie boję sięęę... - zanuciła mu nawet i miała złapać go już za zadek, ale sobie darowała. była dzisiaj radosna, bo dostała dwa za wypracowanie, a nie jeden jak zwykle.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:50 pm

    Tamta ikonka lepsza była! Pisalam w poprzednim poście, że miał płaszcz, ale nieważne. Gdy pociągnęła go do siebie, przestraszył się, że Melinda to jakaś zapaśniczka atakująca przechodnich i zaraz odgryzie mu ucho, ale chyba tak nie było, bliskość jej wielkich cycków tylko poprawiła mu humor i roześmiał się, próbując się podnieść, ale pewnie utknął nogą w śniegu, w którym krył się trup i za tą nogę go złapał. - A powinnaś! - Wyznał jej super poważnym głosem. - Teraz ja też się przeziębię - dodał po chwili namysłu, przyglądając się jej dłuższą chwilę, by stwierdzić, że była śliczna na swój dziwny, uroczy sposób.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:54 pm

    z fajka? oooch. i w sumie to ona taka brzydka nie jest! przynajmniej nie tak jak lindsey. zrobiła smutną minkę i zamrugała niewinnie oczkami.
    - oooojeeej... przeziębisz się! i ja też. będziemy razem lezeć w łóżku i jeść mandarynki. - nawet na samą myśl (raczej o mandarynkach niż perspektywą leżenia z nim w jednym łóżku) oblizała usta. ona na szczęścia miała rękawiczki, więc złapała śnieg i wrzuciła go pablowi za płaszczyk! roześmiała się mu znowu w twarz. i niestety był tłustym kolesiem, to zaczynało jej być ciężko, dlatego zwaliła go z siebie. wstała na równe nogi i rozejrzała po okolicy.
    - zróbmy bałwana! - klasnęła w dłonie.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:57 pm

    Z fajka. Ale ta też jest spoko. Lubię Ashley! Stwierdził, że Melinda musi być na jakimś kwasie, bo zachowywała się jak nadpobudliwa wiewiórka, ale nie przeszkadzalo mu to za bardzo. Gdy wsadziła mu śniegu za płaszczyk zawołał jakieś "ej!", próbujac go z siebie wytrzepać, ale średnio mu wyszło, więc zaraz pokręcił głową zrezygnowany. - Bałwana? Śnieg chyba się średnio lepi - zauważył, a potem chwilę zastanowił się nad tymi mandarynkami i pokiwał głową. - Bardzo lubię mandarynki, więc wizja przeziębienia się z tobą wydaje mi się całkiem przyjazna.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 10:09 pm

    wcale nie była! akurat nie dziś. hihihi!
    - wieeem... - zmarszczyła czoło wyraźnie niezadowolona z tego powodu. oczywiście mogła prosić go by napluł na śnieg, by był bardziej klejący, ale już zrezygnowała. wyglądał na takiego cieniasa! to raczej niespecjalnie by się do tego nadał. uśmiechnęła się do niego idiotycznie.
    - jak ci w ogóle na imię? - zapytała. nie, żeby jej to do szczęścia było potrzebne. ale wierzyła w znaczenie imion i pewnie uważała, że charakter człowieka jest przez to determinowany.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 10:10 pm

    Powiedział, ze nazywa się Pablo, a potem zwiał, bo jednak lecę do wanny z niemieckim, BADEN GEHEN, JA, JA.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 10:13 pm

    śmiała się, że jak te picasso cały, zrobiła jeszcze ze sto orzełków i sama poszła powyżywać się na wendy do domu.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 9:44 pm

    Theo wziął Rene na romantyczny spacerek i dlatego siedzieli tutaj. objął ją ramieniem i przytulił do siebie i ucałował w skroń.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 9:49 pm

    Rene wtuliła się w niego z uśmiechem. Już dawno nie czuła się tak... beztrosko, jak teraz. Nikt nie zabraniał jej być modelką, wciąż tańczyłą (chociaż teraz to w sumie tylko w jakiejś grupie tanecznej xd), miała Theo, a jeszcze do tego jej kochany braciszek przyjechał do St. Albans.
    - Nie wiedziałam, że jesteś taki romantyczny - mruknęła gdzieś w szyhę Theo.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 9:54 pm

    - Bo przecież nie byłem romantyczny, Rene. Po prostu.... to wszystko przez ciebie. - wzruszył ramionami i uśmiechnąl się do niej nieznacznie. przeciez nie mial jej tego za złe, kochał ją za to że wyzwala w nim tak wiele pozytywnych emocji!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:04 pm

    Aaa, nie zauważyłam, że odpisałaś! Rene wyszczerzyła ząbki w uśmiechu i zarzuciła mu rączki na szyję, po czym pocałowała go słodko. Swoją drogą, mam nadzieję, że jej szybko nie powie, że ją kocha, bo ona biedna ucieknie chyba;x.
    - Jesteś kochany Theo - mruknęła mu prosto do ucha i przejechała nosem po jego szyi.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:08 pm

    na pewno nie. dla niego okropne jest to że się zakochał a te słowa szybko mu przez gardło na pewno nie przejdą.w końcu to cholernie trudne.
    - nie przesadzaj, żaden ze mnie kochany facet. - zaśmiał się i pocałował jej policzek. przystanął i spojrzał jej w oczka.
    - Jakaś ty jest śliczna. - zamruczał w jej usta cicho.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:13 pm

    To dobrze! Może się zdąży do tego czasu w nim zakochać. Chyba, że Ash się obudzi;d.
    - Trochę narwany, ale i tak kochany - zaśmiała się. Wciąż dziwnie się czuła będąc w związku. I odrzucając czyjeś zaloty, ot choćby na treningu.
    - A ty przystojny. Pasujemy do siebie - wymruczała i pocałowała go znowu. A potem znowu splotła razem ich dłonie i ruszyli bardzo powoli dalej.
    - W ogóle, w przyszłym tygodniu mam sesję w Londynie, wiesz? - powiedziała przygryzając wargę. Musiała go jakoś do tego przygotować, delikatnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:16 pm

    Och.... Oczywiście, że się obudzi. Znaczy nie wiem kiedy ale jasne, jest to że go nie zabiję chociaż chwilami mam ogromną ochotę ;x
    - nie jestem narwany, Rene. - powiedział z lekkim oburzeniem bo naprawdę się za takiego nie uważał, ale chyba mial coś z choleryka. Może nie bardzo ale bardzo szybko potrafił się denerwować.
    - oczywiście, że do siebie pasujemy bo jak sobie to inaczej wyobrażasz, inaczej bym cię nie brał. - wyszczerzył się głupiutko i ruszył za nią.
    - sesję w londynie? to dobrze, niedaleko. - powiedział z uśmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:25 pm

    Ja go kocham;<
    - Jesteś. Ale w sumie lubię to w tobie. Rycerzu ty mój - uśmiechnęła się kącikowo i cmoknęła go w brodę. Nie miała obcasów, a on pewnie był wyższy od niej. Mimo, że była modelką i też była wysoka! Zaśmiała się słysząc jego kolejne słowa, ale nic nie powiedziała.
    - Yhm. Rozbieraną - powiedziała, jak gdyby nigdy nic, oglądając paznokcie jednej dłoni, bo drugą trzymał Theo.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:27 pm

    - przesadzasz. - zaśmiał się. Kiedy usłyszal o czym mówi jasne, że się momentalnie zatrzymał i ją też.
    - CO!? - zapytał zdezorientowany bo sesja sesją, mogłaby promować jakąś seksowną bieliznę, ale żeby wszyscy oglądali ją nago!? Aż mu się w głowie zakręciło na tą myśl. Był kompletnie przeciw takiemu obrotowi spraw.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:34 pm

    Jęknęła cicho. Dokładnie tego się spodziewała. Ale miała jakąś nikłą nadzieję, że Theo zrozumie, że to był po prostu jej zawód.
    - Theo, skarbie, to reklama jeansów. Więc będę miała na sobie tylko jeansy - powiedziała spokojnie, patrząc mu w oczy. Położyła obie dłonie na jego torsie i cmoknęła go w usta. Bo to jeszcze nie był koniec!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:39 pm

    Był śmiertelnie obrażony że się na to zgodziła chociaż cieszyl się gdzieś w duchu że mu o tym mówi w sumie.
    - Co nie zmienia faktu, że będziesz świecić cyckami przed całym światem, Rene. - jęknął i pokręcił głową. Spuścil wzrok na ziemię i westchnął cieżko. Spojrzał jednak w jej oczy kiedy go calowała.
    - Nie podoba mi się to. - dodał tak dla ścisłości.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:42 pm

    - Nie będę świecić, będzie tam jeszcze jedna modelka i model, więc nie będzie mnie bardzo widać - mruknęła. Teraz się zastanawiała jak zareaguje na modela!
    - Wieem Theo. Ale zrozum, musiałam się zgodzić. Wróciłam do modelingu po długiej przerwie i jeśli chcę zostać, nie mogę wybrzydzać - wyjaśniła mu.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:48 pm

    - Przecież ten facet na pewno będzie cię macał po cyckach Rene! - jęknął bo nawet nie chciał sobie tego wyobrażać. Odszedł na bok i podniósł kamyczek którym rzucił gdzieś daleko przed siebie.
    - No kurwa! - krzyknął bo się wkurzył. Nie mial nic do jej modelingu ale wolałby żeby pozowała w ubraniach! Jasne, że najlepiej nie w strojach kąpielowych i bieliźnie, żeby to zachowała tylko dla niego ale przeżyłby to! A jak w samych jeansach! I jeszcze z jakimś głupim facetem. Theo był teraz w rozsypce bo nie chciał jej niczego zabraniać ani robić jej o to awantury bo za bardzo mu zależało, ale naprawdę był niezadowolony z tego powodu.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 10:54 pm

    Rene nie miała teraz pojęcia co zrobić. Rozumiała trochę Theo, bo sama by chyba była zazdrosna, gdyby macała go jakaś dziewczyna. Dała mu chwilę, stojąc kilka kroków dalej. Chciała, żeby trochę się uspokoił. Potem podeszłą i objęła go z tyłu, przytulając się do jego pleców.
    - Skarbie, to tylko jedna sesja. Później będę mogła wybierać zlecenia - mruknęła. Zamknęła oczy i westchnęła.
    - Jeśli chcesz, możesz jechać ze mną. Zobaczysz, że tam się naprawdę nic nie dzieje - dodała. Miała tylko nadzieję, że jak ją ten model obejmie, albo coś, to Theo go nie zleje!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:00 pm

    Westchnął zrezygnowany kiedy się do niego przytuliła. Nie obracał się bo nie był na to gotowy. Pokręcił głową.
    - Nie chcę z tobą jechać, Rene bo na pewno bym nie był w stanie tam usiedziec. - powiedział poważnie całkiem i odwrócił się do niej przodem.
    - Nie chcę narobić ci chujstwa. - mruknął obejmując ją i przytulił ją do siebie po czym oparł policzek o jej głowę.
    - Proszę obiecaj że to nic takiego. - westchnął ciężko i słychać że był smutny i rozdarty!

    Sponsored content

    katedra Empty Re: katedra

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 06, 2024 2:53 pm