katedra

    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:34 pm

    First topic message reminder :

    Pablo stal pod katedra i palił papierosa. Marzły mu dłonie, bo zgubił rękawiczki, ale poza tym czuł się dużo lepiej niż wczoraj, więc nawet uśmiechał się raz po raz do sypiącego śniegiem nieba, zastanawiając się, czy powinien już iść do domu, czy może jeszcze chwilę połazić po mieście.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:05 pm

    Ucieszyła ją trochę odpowiedź Theo. Ale nie dlatego, że nie chciała, żeby jechał. Dlatego, że to było bardzo dojrzałe z jego strony i była z niego dumna. Przejechała nosem po jego karku, a kiedy się odwrócił, przytuliła się mocno.
    - To nic takiego Theo. Będę do ciebie pisać w każdej przerwie i będę się trzymać z daleka od tego modela. Obiecuję - powiedziała gdzieś w jego klatkę piersiową.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:14 pm

    A jak mu bylo ciężko puszczać ja na ta sesję o jezuniu! Najchętniej zamknął by ją w klatce bo kochał na nią patrzeć xd No a tak poważnie to serio pewnie zamknąłby ją by nikt inny jej nie dotykał. Ale przecież to bez sensu. Związek to nie więzienie. Nie chciałby być sam tak traktowany. Po za tym znali się już trochę i wiedział jaki modeling jest dla niej istotny.
    - To będzie i tak dla mnie koszmar. - zamruczał przymykając oczy. Będzie się musiał komuś poskarżyć, nie wiedział tylko komu. obawiał się że nikt nie będzie zbyt zainteresowany tym.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:21 pm

    Hahah<3. Naprawdę na dużo go stać!;d Renesme nie wiedziała co się z nią działo, normalnie pewnie nawet by nikomu nie powiedziała, albo wspomniałaby przez przypadek w jakiejś rozmowie. Ale zaczęło jej bardzo na Theo zależeć, więc chciała być z nim szczera. Przerażało ją to, w jakim tempie się zmieniała. Sam chyba miała rację - jeśli jej zależało, warto było w to zainwestować. Poza tym, że związek to dla niej ogromne wyzwanie, to była szczęśliwa, że podjęła taką decyzję.
    - Nie martw się kochanie, nic złego się nie stanie - mruknęła i pocałowała go w szyję. Pewnie w dzień sesji będzie dla wszystkich niemiły, biedny!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:30 pm

    w dzień sesji będzie jak meduza i każdy kto na niego spojrzy zamieni się w kamień, bo będzie taki biedaczek wkurwiony. dosłownie jak ja dzisiaj.
    - Ufam ci, Rene, dlatego już nic na ten temat nie mówię. cieszę się że mi powiedziałaś co nie znaczy że nie jestem wkurzony i cholernie niezadowolony bo to raczej niemożliwe żebym był zadowolony, ze ktos będzie łapał za cycki mojej dziewczyny. - zamruczał i nachylił się by pocałować ja w środek ust na rozluźnienie.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:35 pm

    Ej w ogóle kocham Olivera, zawsze chciałam mieć postać z mafii xddddd Ja dzisiaj też tak mam! Z wszystkimi się kłócę. Rene uśmiechnęła się delikatnie i znów zarzuciła mu ręce na szyję. Jedną miziała go nawet po karku.
    - Cieszę się, że mi ufasz - powiedziała i odwzajemniła pocałunek. Kiedy już się od siebie odsunęli, nieznacznie, westchnęła i spojrzała na niego przygryzając wargę.
    - Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji, wiesz? Nikt wcześniej się raczej nie przejmował moimi rozbieranymi sesjami - mruknęła. Powinna zakończyć temat, żeby go już nie wkurzać, ale tak naprawdę sama nie czuła się komfortowo w trakcie takich sesji, pomimo całego jej stylu życia.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:43 pm

    ja też go lubię, przynajmniej na razie bo mi miłości do postaci szybko przechodzą. Ja się nie kłócę tylko się na ludziach dzisiaj wyżywam. strasznie! jezu nie mogę się skupić bo z przyjaciółką rozmawiam o tym, że ludzie zjadają łożyska xd
    - Ja się rpzejmuję i to bardzo, Rene. Mam nadzieję że bierzesz to pod uwagę i nie będziesz zbyt często brać ich. chyba że będziesz bardzo chciała, albo musiała. - zamruczał i westchnąl.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:45 pm

    O fuuuuuj, coooooo xdd. Ej w ogóle możecie przyjąć Lexie do mafii, ona się nadaje, jest wredną suczą i do tego w połowie Włoszką, pewnie jest wnuczką Ojca Chrzestnego xdddd.
    - Biorę to pod uwagę Theo. I sama biorę je tylko wtedy, kiedy muszę, nie lubię rozbieranych sesji - powiedziała szczerze, patrząc mu prosto w oczka.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Lut 25, 2012 11:55 pm

    No serio! oglądalam na tlc w jakiejś szokującej prawdzie czy innym głupim programie. No chyba możemy. jak jest fajna xd
    - Cieszę się że ich nie lubisz bo to znaczy że nie będziesz ich zbyt często brała. Mi to na rękę.- zamruczał poważnie i wgapił się w jej slipia.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 10:15 pm

    Siedziała pod katedrą i paliła szluga. Była wkurzona na współlokatorkę bo ta przyprowadziła sobie jakiegoś faceta i chciała się z nim ruchać, a że Roxy nie lubi oglądać seksu tylko go uprawiać toteż wyszła wkurzona i przemierzała miasto. Jednak w trakcie się zmęczyła dlatego też przysiadła tutaj na ławce.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:26 pm

    Aiden wracał skądśtam. Nie mam pomysłu skąd! W każdym razie szedł sobie powoli. Wyciągnął z kieszeni kurtki paczkę z fajkami i wsunął sobie jedną między wargi, a później zaczął szukać zapalniczki. Przeklął pod nosem kiedy zorientował się, że zostawił ją w klubie. Rozejrzał się dookoła, w poszukiwaniu jakiejś osoby, która wyglądałaby na taką co posiada zapalniczkę, albo chociaż zapałki. Rzuciła mu się w oczy jakaś paląca blondynka, więc do niej podszedł.
    - Heeej, masz może ogień? - zapytał się z jedno-kącikowym uśmiechem, przez co w policzku srobił mu się dołeczek<3. I w ogóle chyba wszystkie moje postaci sępią o ogień;x.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 10:32 pm

    Właśnie klepała smsa do współlokatorki, co by szybciej kończyła ten szybki numerek bo inaczej urwie jej głowę, a wtedy się do niczego nie nada, bo pewnie była z niej niezła obciągara. Melinda miała konkurentkę! Momentalnie schowała telefon do kieszeni kurtki, kiedy usłyszała męski głos. Dobrze, że miała w torebce paralizator, co by w razie napaści się obronić. Cóż, nawet taki uroczy chłopak jak Aiden mógł być potencjalnym napastnikiem. Dlatego też kiedy podszedł zadrżała nieco, nie spodziewała nikogo przy ławce, na której siedziała. Uniosła po chwili głowę i wygrzebała z kieszeni różową zapalniczkę, którą mu podała. - Trzymaj. - Odparła z uśmiechem. Stopą pewnie wystukiwała rytm jakiejś piosenki, którą całkiem nie dawno słuchała w akademiku.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:37 pm

    Jasne, Aiden tak w ogóle to był Kubą Rozpruwaczem! A raczej jego kolejnym wcieleniem. Chciał się wzorować na swoim mistrzu, ale musiał nieco unowocześnić metody, więc pytał o ogień wszystkie fajne laski, a potem je zabijał i zagrzebywał w takim wielkim dole w lesie. I ogólnie mam dzisiaj dziwne poczucie humoru, przepraszam;x. Wziął od niej zapalniczkę, wcześniej patrząc na nią nieco uważniej, kiedy zadrżała, bo go to zaciekawiło. Pewnie miała coś na sumieniu i dlatego się tak bała. Zapalił sobie papierosa i od razu zaciągnął się mocno. Dym wydmuchał gdzieś w bok.
    - Dzięki. Uratowałaś mi życie - mruknął. Po czym oddał jej zapalniczkę, uśmiechając się przy tym miło.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 10:48 pm

    Zauważyłam, że sypiesz dziś dziwnymi żartami. Kuba rozpruwacz jest staromodny. U mnie na osiedlu w mieście gdzie studiuję grasuje np. nożownik od kilku dni, to jest dopiero frajda jak wraca się po 22 do domu. ;x Roxanne jednak nie miała nic na sumieniu, przynajmniej na chwilę obecną. Ostatnimi czasu uspokoiła się nawet i nie rozpieprzała się po mieście jak to miała w zwyczaju, może nawet wzięła się za naukę! - Hej, nie ma sprawy. Jestem specjalistką od ratowania ludzkiego życia. - Uśmiechnęła się i zerknęła na niego. - Ale wiesz... - Zaczęła mówić i wskazała palcem na papierosa. - Używki zdecydowanie je skrócą. - Życie oczywiście.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 10:55 pm

    Ogólnie to moje żarty zawsze są dziwne i tylko dla wybranych, cnie;c. U nas niedawno grasował gwałciciel przy akademikach, w sumie chyba nawet jeszcze go nie złapali;x. Ale i tak nie lubię tej dzielnicy, więc się tam nie zapuszczam! Aiden spojrzał na papierosa, którego trzymał między dwoma palcami i uniósł do góry jedną brew.
    - Wiesz, na coś trzeba umrzeć - odparł z rozbawieniem.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 10:58 pm

    Ja mam pełno ekshibicjonistów wokół mojego akademika! Już nie jednego spotkałam, także to dość śmieszne. xd
    Zerknęła na swojego papierosa i westchnęła. - Rak płuc? - Uniosła brew i przeniosła wzrok na chłopaka. - Lepiej nie wiedzieć jak się umrze. - Wzruszyła ramionami. - Czasem niewiedza jest lepsza od wiedzy. - Stwierdziła jeszcze. Ona wolałaby nie leżeć kilka tygodni, miesięcy czy też lat w szpitalu z wyrokiem śmierci, to byłoby jeszcze bardziej przytłaczające niż nagła śmierć. Hm, generalnie mieli ponure rozkminy.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 11:07 pm

    Ahah, to przy akademikach mojego wydziału nie ma takich ludzi, przynajmniej nic o tym nie wiem xd. Ja za to ostatnio wchodząc do tramwaju zauważyłam pana, który nie krępował się tłumem ludzi w im i sobie robił dobrze;x.
    Zaciągnął się znów, obserwując ją uważnie, ale nie jakoś nachalnie, żeby go nie oskarżyła o chęć zmolestowania jej.
    - Masz rację. Ale nigdy nie wiadomo, czy akurat rak płuc nas zabije - odparł uśmiechając się znów jednym kącikiem.
    - Aiden - przedstawił się w końcu, wyciągając dłoń w jej stronę. Skoro już sobie rozmawiają, warto by się ponać!
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 11:13 pm

    Ja ostatnio zaobserwowałam, że na przystanku z którego często jeżdżę o tej samej godzinie, praktycznie codziennie stoi pan, który robi sobie dobrze, chyba ma jakiś fetysz i musi w tym wyznaczonym miejscu, o wyznaczonej porze! - Przekonamy się. - Wzruszyła ramionami i rzuciła niedopałek na ziemię, jednocześnie przydeptując go bucikiem. Po co rozmawiali o śmierci skoro to jedyna pewna rzecz w życiu, eh na pewno prędzej czy później ich dopadnie. - Roxanne. - Uścisnęła jego rękę delikatnie. - I normalnie nie jestem tak pesymistyczna i nie rozmawiam o śmierci. - Roześmiała się. Chciała to wyjaśnić, bo bała się że wziął ją za jakiegoś smutasa.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 11:15 pm

    Na przystanku też kiedyś widziałam, miał w środku ziemi gacie spuszczone do kostek i wpatrywał się w tramwaj, jakby chciał go przelecieć, serio! Zaciągnął się znów i wydmuchał dym w bok, żeby nie dmuchać na Roxanne. Chociaż ona też paliła, ale dym i tak jest strasznie wkurzający.
    - Rozumiem - zaśmiał się - Mam nadzieję, że to nie ja skłoniłem cię do takich przemyśleń.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 11:19 pm

    Nie wiem jak można mieć taki fetysz, fujfujfuj!
    Nie lubiła jak jej się dmucha w twarz, bo to znaczyło że nie ma się szacunku dla osoby, z którą się przebywa. A do niej trzeba było mieć szacunek, była raczej małą i kruchą, ale despotyczną dziewczynką, która wszelkie przejawy nieodpowiedniego wobec niej zachowania zgniatała jeszcze w zarodku, także beware! - Nie, nie, nie! - Pokręciła głową z rozbawieniem. - Nie miałam skojarzeń ze śmiercią kiedy zobaczyłam twoją twarz. - Wyjaśniła od razu, aż tak przerażająco nie wyglądał!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 11:22 pm

    Ja teeeż, strasznie to jest obrzydliwe, nie ogarniam;xxxxx
    A Aiden ogólnie był grzeczny i był dżentelmenem, tym jednym z nielicznych, którzy jeszcze nie wyginęli! Fajny w ogóle jest, lubię go nawet.
    - Uff, to dobrze, ulżyło mi - westchnął nieco teatralnie, po czym uśmiechnął się do niej całkiem łobuzersko.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 11:30 pm

    To dobrze, że był kulturalny! W takim razie nie dostanie po twarzy, bo Roxy jak się wkurzyła to nie bała się bić również facetów, o dziewczynach nie wspomnę! Haha, udzieliło mi się od kiedy Ophelia biła się z Grace. - Serio myślałeś, że kojarzysz się ludziom ze śmiercią? - Miała nadzieję, że odpowie przecząco. Jeśli przytaknąłby to znaczy, że miał nieźle popaprane w głowie! - Z której strony miałbyś się niby kojarzyć? - Zapytała znów, a potem zlustrowała go wzrokiem. Wyglądał całkiem przyzwoicie!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 11:35 pm

    Hahah, tutaj się wszyscy ostatnio biją, więc nie zdziwiłabym się, gdyby nagle się na niego rzuciła! Dopalił tego papierosa i zgniótł niedopałek podeszwą buta. A potem spojrzał na nią z rozbawieniem.
    - Nie, właściwie nie myślałem nigdy, że mogę się kojarzyć ze śmiercią - zaśmiał się.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 11:40 pm

    Pstryknęła palcami wyraźnie uradowana z jego odpowiedzi. - To dobrze bo wtedy wyszedłbyś na ponuraka, a dziewczyny nie lubią takich. - Jak to pisał Łona w swoich tekstach to "Fruzie wolą optymistów"! I miał w tych tekstach trochę racji, dlatego też uwaga Roxanne była jak najbardziej trafna i jak najbardziej na miejscu. Chociaż z drugiej strony normalna dziewczyna nie powinna zwracać uwagi facetowi, którego poznała pięć minut temu, ale kto mówił, że Roxy była normalna?
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 11:51 pm

    Łona pisał też, że złota rybka poszła na emeryturę, więc Aiden przestał się łudzić, że spełni kiedyś jego życzenia! Tak więc, w sumie nie wiem po co to napisałam i nie wiem jak nawiązać do reszty postu, miałam myśl, ale mi uciekła. W każdym razie uśmiechnął się znów w ten swój łobuzersko-jedno-kącikowy sposób i pokręcił głową z rozbawieniem.
    - Słyszałem coś o tym. Czyli nie lubisz ponuraków, Roxanne? - zapytał, jakby nie mógł wywnioskować tego z poprzedniej wypowiedzi. Ale chyba tracę wenę na niego;x
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Czw Mar 01, 2012 11:56 pm

    Skup się i nie trać! ;d Generalnie nawiązując do Łony to jest fajny, jeden z nielicznych raperów, których lubię! Och tak, uśmiechał się w ten niepowtarzalny sposób, że Roxy na pewno będzie o tym jego uśmiechu śnić całą noc. Chociaż nie, wątpię! Ona nie przywiązywała się szybko do ludzi, a tym bardziej do jakiś tam uśmiechów, także sorki! - Sama z reguły nie jestem ponura, więc byłoby to dziwne gdybym lubiła ponuraków, nie sądzisz? - Zerknęła na niego i oczekiwała odpowiedzi.

    Sponsored content

    katedra - Page 2 Empty Re: katedra

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 7:51 am