katedra

    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty katedra

    Pisanie by Go?? Sro Lut 15, 2012 9:34 pm

    First topic message reminder :

    Pablo stal pod katedra i palił papierosa. Marzły mu dłonie, bo zgubił rękawiczki, ale poza tym czuł się dużo lepiej niż wczoraj, więc nawet uśmiechał się raz po raz do sypiącego śniegiem nieba, zastanawiając się, czy powinien już iść do domu, czy może jeszcze chwilę połazić po mieście.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Czw Mar 01, 2012 11:59 pm

    Postaram sie, chociaż i tak już piszę głupoty xd. Łona jest bardzo spoko, też go lubię. Nawet właśnie sobie słucham 'Emilia Chce Spać'! Dobrze, że mu tego nie powiedziała, bo uśmiechał się tak specjalnie dla niej. I w ogóle zawsze zapadał w pamięć, więc przykro by mi było, gdyby Roxy go nie zapamiętała.
    - Sądzę, że faktycznie ponuracy nie byliby raczej dla ciebie odpowiedni - powiedział kiwając głową i sprawiając tym wrażenie mądrzejszego. Chociaż i tak był już wystarczająco mądry.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 12:04 am

    Ja mam teraz cały czas w głowie "Fruzie wolą optymistów" xd
    Oj no nie róbmy już z Roxy takiej wrednej pipy, na pewno go zapamięta, przecież nie była pijana, ani naćpana! No ale przecież skąd miała wiedzieć, że to taki specjalny uśmiech? Była przekonana, że uśmiechał się tak do każdej dziewczyny, a może nawet faceta. xd Nie wiedziała w końcu jakiej jest orientacji. - A ty? Za jakiego faceta się uważasz Aiden, hm? - Wyprostowała się momentalnie i przygryzła nawet dolną wargę. Może trochę z nim flirtowała, ale co za różnica! Jej współlokatorka właśnie się bzykała, kto miał lepiej? ;o
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 12:15 am

    No w sumie to uśmiechał się tak do lasek, które mu się podobały. WIęc gdyby wiedziała, mogłaby od razu zaciągnąć go do łóżka i wtedy miałaby na pewno lepiej niż jej współlokatorka, bo Aiden był bardzo dobry w łóżku, nie chwaląc się!
    - Ja uważam się za bardziej optymistycznego faceta, mimo wszystko - odaparł, unosząc przy tym jedną brew. Zaczęli rozmawiać o śmierci a teraz nagle oboje uważają się za optymistów, pf.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 12:21 am

    Sorki nie wiedziała, że to uśmiech na który wyrywał laski. Ale z niego lowelas! W sumie jej na ten uśmiech nie wyrwał. Generalnie to faceci nie wyrywali ją na wygląd, tylko raczej na inteligencję. Właśnie, Roxy lubiła inteligentnych facetów i musieli słuchać dobrej muzyki. Więc jeśli Aiden słuchał disco polo to niech od razu sobie odpuści. xd - Więc Aiden... - Wymamrotała. - Wiem już o tobie trzy bardzo ważne rzeczy, a mianowicie znam twoje imię, wiem że palisz i że jesteś optymistą. - Wyliczała to wszystko na palcach, po czym uśmiechnęła się uroczo. A ja idę spać, bo kac mnie dzisiaj zabije. ;cccc Dokończmy jutro!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 11:08 am

    Aiden wyrywał laski na wszystko, to bardzo wszechstronny chłopak jest! I na szczęście nie słuchał disco polo, żadna moja postać nie słucha złej muzyki, bo mam obsesję na jej punkcie.
    - Taak, to chyba jedne z najważniejszych rzeczy, ale ja wiem o tobie dokładnie to samo - powiedział z rozbawieniem. I mój kac wczoraj też wygrał, w ogóle mam wrażenie, że mam go do teraz, jeszcze nigdy tak nie miałam, akademiki mi szkodzą;x.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 11:15 am

    Faceci to potrafią zrobić wszystko, żeby tylko wyrwać dupeczkę! Eh, dobrze że Roxanne nie wyrywała facetów na cokolwiek, bo aż tak jej na tym nie zależało. Chociaż nie powiem, ostatnimi czasy potrzebowała dobrego seksu bo chodziła strasznie spięta! Wzruszyła ramionami i zerknęła na niego, jednocześnie celując swoim palcem w jego stronę. - Więc, co mi jeszcze powiesz? - O sobie oczywiście, bo przecież nie chciała usłyszeć niczego o tym jaki ten wieczór piękny czy coś.
    Ach, mi na szczęście kac przeszedł!!!! <3
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 1:32 pm

    Aiden biedny próbował zapomnieć o narzeczonej, która go wystawiła parę miesięcy przed ślubem, więc nie pozostało mu nic innego niż wyrywanie dupeczek!
    - Mogę ci na przykład powiedzieć, że robię najlepsze drinki w St. Albans - powiedział, unosząc przy tym jedną brew. Wciąż miał w oczach te iskierki rozbawienia oczywiście. Bo był skromnym chłopcem i normalnie się nie chwalił.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 1:39 pm

    A to biedak! Staruch z niego jak chciał się hajtać, pf! Dobrze, że Roxy nie miała za sobą tak burzliwej historii! Zerknęła na niego i uniosła brew. - Chcesz mnie upić? - Zapytała z rozbawieniem i założyła nogę na nogę, po czym wyprostowała się by łatwiej jej się patrzyło na chłopaka. - A dostanę trójkolorowego drinka z parasolką? - Zapytała z uśmiechem na twarzy. Pewnie takie widziała w telewizji, bo oglądała dużo seriali! xd
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 1:42 pm

    No w sumie jest 4 lata starszy od Roxy, więc nie aż taki stary! Ale lubię komplikować życie moim postaciom, więc każda ma burzliwą historię, hihi.
    - Teoretycznie taka moja praca, ale staram się tego mimo wszystko nie robić - zaśmiał się. Jako barman i współwłaściciel klubu miał na sumieniu mnóstwo upitych ludzi, takie życie.
    - Możesz dostać nawet tęczowego - odparł unosząc przy tym do góry jeden kącik ust. A potem będzie rzygać tęczą, tak jak Baśka chciała;d.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 1:46 pm

    A on się ruchał z Baśką! To może jest ojciec jej dziecka, huehue!
    - Ludzie upijają się na własne życzenie, a nie na twoje. - Wzruszyła ramionami i opatuliła się mocniej szalikiem, co by nie przeziębiła się znów, bo całkiem nie dawno była chora! - Nie chce tęczowego, chce trójkolorowego! Najlepiej, żeby kolory współgrały ze sobą i parasolka też pasowała to tej całej kompozycji. - Niech Aiden wykaże się inwencją twórczą. Swoją drogą jak byłam w Czarnogórze w barze w tamtym roku to ludzie dostawali słomki w kształcie penisów!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 1:52 pm

    Nie, bo ona zaszła w ciążę wcześniej, hłehłe, Aiden nie zostanie tatusiem!;d
    - Owszem. Podoba mi się twoje podejście do tego tematu - powiedział i uśmiechnął się znów uroczo i sympatycznie. Widział, jak się otula tym szalikiem, jemu też było zimno, ale nie chciał wyjść na jakiegoś nachalnego, żeby ją od razu zapraszać do mieszkania, cnie!
    - Nie ma sprawy, będzie trójkolorowy. Jeśli chcesz, mogę cię nawet teraz wziąć do klubu. Byłaś już w klubie przed jego otwarciem? - zapytał. Bo klub otwierali dzisiaj nieco później niż zwykle.
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 2:04 pm

    Farciarz! To na pewno dziecko Cartera!
    Miała w torebce paralizator, niech lepiej nie wychodzi z takimi odważnymi propozycjami! - Do klubu? - Zmarszczyła swój mały i zadarty nosek, po czym podrapała się po nim. Ona chyba nie była fanką klubów, wolała rozpieprzać się po domówkach i popisywać się grą na basie, ojej! Uśmiechnęła się jednak po chwili i odparła. - Dobra możemy tam iść. - Momentalnie stanęła na ławce, na której przed chwilą siedziała i pokazała się Aidenowi w całej okazałości. - Myślisz, że w takim stroju mogę tam iść? - Bo jej koleżanki do klubów zazwyczaj chodziły z toną pudru na twarzy i w obcisłych sukienkach!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 7:42 pm

    Jeśli grała na basie, to Aiden jest cały jej tak w ogóle! I jeszcze mogłaby być wielbicielką filmów, wtedy byłaby jego ideałem, bo filmy to jego pierwsza miłość i połowę mieszkania zajmują płyty z filmami. Czekał spokojnie, aż się Roxy zdecyduje, a kiedy stanęła na ławce, zaśmiał się lekko.
    - Może być. Klub jest na razie zamknięty, mamy tam małe przemeblowanie, więc imprezy nie będzie, przykro mi. Jest tam tylko kilkoro pracowników. Będziesz musiała zadowolić się drinkiem - odparł z uśmiechem. Miał nadzieję, że nie będzie jej to przeszkadzało!
    avatar

    Go??
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Go?? Pią Mar 02, 2012 8:05 pm

    Grała na basie, mhm i na pewno była wielbicielką filmów! Musiała być, bo ja jestem wielką wielbicielką filmów i to dobrych, więc, sorry! Zeskoczyła pewnie z ławki i uśmiechnęła się miło. - A nauczysz mnie robić jakieś drinki? - Zerknęła na niego podejrzanie. Skoro klub był zamknięty to była doskonała chwila, żeby nauczyć się tego i owego. Szczególnie, że ona nigdy nie wiedziała z czym zmieszać wódkę, żeby zniknął jej gorzki smak, a teraz miała okazję się tego nauczyć!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Pią Mar 02, 2012 8:19 pm

    - No pewnie, nie ma sprawy. Cały bar będziesz miała do swojej dyspozycji - powiedział z uśmiechem. No i poszli i zacznę.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 6:47 pm

    przechodził akurat tędy z jakimiś pakunkami, pewnie był na zakupach.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 6:48 pm

    emily wracała z wolontariatu bo dzisiaj siedziała już cały dzien u tych kochanych wariatów, do których się już przywiązała.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 6:53 pm

    przystanąl przed nią z jakimś szerszym uśmiechem. - cześć, emily. co tam? - zapytał przekładając torby z jednej do drugiej ręki i pocałował jej policzek na przywitanie. emily wyglądała niesamowicie uroczo. a on był jeszcze dzisiaj na piwie z kumplem, które z jednego przerodziło sie w trzy poważnie wyglądające kufle.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 6:59 pm

    ah pewnie się przestraszyła bo uważała że pojawił się znikąd. zaśmiała się głupio trochę do siebie. była jeszcze jak takie dziecko, lubiła skakać przez kałuże i tak dalej. mało co się nie rozpłynęła kiedy pocałował jej policzek. - super, wracam z wolontariatu. - powiedziała uśmiechając się do niego. - muszę ci sie pochwalić,że przeczytałam już tą książkę i mogę ci ją oddać. - dodała i przestąpiła z nogi na nogę bo miała w sobie mnóstwo energii. - a co słychać u ciebie? - zapytała.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 7:03 pm

    - o! i nie jesteś zmęczona czy coś? - zaśmiał się widząc, jak tryska energią. wyglądała niesamowicie świeżo i.. pociągająco. - super. to przynieś mi ją kiedyś do szkoły czy do domu - wzruszył ramionami. przyszedłby do niej, ale dziwnie by to wyglądało w akademiku. - u mnie? wracam z zakupów. i jestem trochę głodny, ale pewnie i tak coś przypalę to się nie najem. - uśmiechnął się szerzej.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 7:07 pm

    - Nie w sumie nie jestem. - powiedziała uśmiechając się do niego szeroko. A on był taki uroczy! strasznie jej się podobał! i chyba nie ukrywała tego jakoś bardzo bo patrzyła na niego jak zaklęta trochę. - och nie mów. na pewno nie jesteś takim złym kucharzem. podobno faceci gotują o wiele lepiej od kobiet. - powiedziała poważnie bo gdzieś to wyczytała.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 7:12 pm

    - bo gotują. ale nie ja. - roześmiał się znowu i rozejrzał. - spieszysz się gdzieś? - zapytał, bo jednak nie chciał wcale jej zatrzymywać, gdyby na przykład musiała iść teraz na jakąś mszę czy coś podobnego. chociaż na kościół było już za późno. chociaż jean nie chodził do kościoła to nie wiedział o takich rzeczach. - w zasadzie mogłabyś wpaść do mnie, jesteś pewnie głodna. to kupimy jednak po drodze coś smaczego. mam ochotę na tacos! - powiedział oblizując usta.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Nie Mar 04, 2012 7:14 pm

    - nie śpieszę się nigdzie. - powiedziała rozbawiona jego propozycją. ale nie miała nic innego do roboty po za tym czuła się już swobodniej w jego towarzystwie i co najważniejsze lubiła jego towarzystwo więc pokiwała głową, że idzie z ciemno gdzie ją zabierze i poszli zaczniesz!
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Mar 17, 2012 5:28 pm

    siedział pod katedrą, oparty o jej grube mury i bezcześcił to miejsce wypalając kolejnego papierosa, a niedopałki rzucając na ziemię, w miejscu, w którym wszystkie babcie klękały, kiedy nie mieściły się w środku.
    avatar

    Gość
    Gość

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Gość Sob Mar 17, 2012 5:33 pm

    Lenny wracał do domu, bo musiał się zacząć szykować na dzisiejszy bankiet, skoro miał tam iść z Antoinette, załatwiając przy tym ojcu świetną reklamę i sobie potencjalne mizianko w jakimś zacisznym miejscu. Szedł, szedł i zobaczył Willa, więc obok niego usiadł i klepnął go w ramię. - Cześć, idioto. Śmierdzisz fajkami - stwierdził niekoniecznie błyskotliwie, bo jak miałoby być inaczej, skoro Will właśnie palił. Ale Lenny pewnie nigdy nie cuchnął papierosami, bo od razu się mył i pryskał perfumami, jak już zapalił fajkę.

    Sponsored content

    katedra - Page 3 Empty Re: katedra

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 7:18 am