tea lounge

    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty tea lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 21, 2012 11:42 am

    First topic message reminder :

    Marie nie mogła się skupić w szkole, więc poszła do Wendy po zwolnienie z dwóch ostatnich lekcji. Przyszła tutaj na kubek gorącej herbaty i kawałek czekoladowego ciasta, które stało przed nią i ją kusiło, kiedy to Marie zastanawiała się, czy nie urośnie jej za bardzo tyłek, jak je pochłonie.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 3:58 pm

    Hunter uśmiechnął się, odkładając gazetę na jakiś stojak na prasę, który szczęśliwie stał niedaleko niego,więc nie musiał się nadto gimnastykować przy tym, a potem ucałował Leę na przywitanie w oba policzki, ale dosyć blisko jej ładnych ust, bo zawsze wielbił owe! A teraz, jak Enid się rozpłynęła, nie miał się nawet z kim całować i czuł się z tym potwornie wręcz. - Nie tłumacz się, nic się nie stało, Lea. Poza tym cała przyjemność po mojej stronie, gdybyśmy się dzisiaj nie widzieli to musiałbym siedzieć całe popołudnie sprawdzając jakieś prace, o nauce do egzaminów nie wspominając - westchnął, kręcąc głową. Poza tym musiał wywołać jakieś zdjęcia na uczelnie do swego portfolio, a nie uważał żadnych za wystarczająco dobre, więc był nieco przybity. - Więc jak tam u ciebie? - Spytał, przyglądając się jej uwaznie.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:09 pm

    kiedy obcałowywał jej policzki, zdążyła tylko zarejestrować, że bardzo ładnie pachniał, jak zawsze zresztą. chociaż może kiedyś, jak byli jeszcze razem śmierdział potem i dlatego z nim zerwała, a wcześniej miała wieczny katar i tego nie czuła.. - och, dzięki, hunter - myślała, że nawet może sobie pójdzie stąd, bo nie będzie mu się chciało na nią czekać! ale całe szczęście był i miała nadzieję, że jej pomoże i przygarnie do siebie na jakiś czas, dopóki nie znajdzie sobie jakiegoś małego mieszkania. - no właśnie - wzięła głęboki oddech, słysząc jego pytanie - pamiętasz, jak mówiłeś mi, że chętnie mi pomożesz ze sprzedażą mieszkania? - przypomniała mu, gdyby jakimś cudem zapomniał, bo może mówił jej to w stanie upojenia alkoholowego, lea sama dobrze nie pamiętała, bo z tamtego okresu pamięta głównie ból głowy od nieustannego płaczu. teraz jednak już trochę jej się polepszyło. chociaż nadal nie była tą samą pogodną i uśmiechniętą leą. - zdecydowałam sie, że je sprzedaję - powiedziała, patrząc uważnie na niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:13 pm

    Uśmiechnął się do niej krzepiąco i podziękował kelnerce za herbatkę i ciastko, które mu przyniosła i pewnie wzięła zamówienie od Lei, chyba że miała zamiar podkradać Hunterowi z talerzyka okruszki, kiedy on by nie patrzył. Słuchał uważnie jej słów, cały czas się jej przyglądając, bo wyglądała już o niebo lepiej, chociaż wciąż brakowało w niej tego światła, które zawsze w niej uwielbiał i podziwiał. Co nie czyniło jej brzydalem, skąd! - Myślę, że to świetna decyzja, Lea - stwierdził po chwili namysłu, wyciągając łapkę, by złapać dłoń Lei i ją delikatnie ścisnąć. - Myślę, że jak je sprzedaż to poczujesz się dużo lepiej. Zrobimy zdjęcia mieszkania i skontaktujemy się z jakimś agentem, żeby je wycenił, co? Możemy się tym zając nawet dzisiaj, czy tez w weekend, jak ci pasuje - wymyślił.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:22 pm

    zamówiła sobie jakieś duuuuuże ciacho, bo była bardzo głodna i dawno nie jadła słodkiego i dobrą herbatkę też. chociaż nie jest powiedziane, ze nie będzie mu podjadać ciastka, bo zanim ta kelnerka ruszy swój tłusty zad, to lea pięć razy umrze z głodu! - dziękuję, hunter, jesteś kochany - uśmiechnęła się do niego z wdzięcznością, kiedy ten głaskał jej dłoń, zrobiło jej się od razu lepiej. - chciałabym mieć to jak najszybciej za soba, ale mówiłeś, że masz dużo pracy. chociaż w poprawianiu prac, zawsze mogę ci pomóc - zaoferowala się, bo już kiedyś tam chciała pobawić się w nauczycielkę.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:29 pm

    Upił łyk herbaty, zajadając się swoim ciachem, ale jak zobaczył jak tęsknie Lea się mu przygląda to podsunął do niej talerzyk. - Jak chcesz to się nie krępuj, ja potem od ciebie zjem - zaproponował, bo niespecjalnie brzydził się jeść z Leą z jednego talerza, bo niby jak mogło mu to zaszkodzić. - Postaram się ci jak najszybciej pomóc, Lea, a jeśli będziesz chciała to możesz mi jakoś pomóc z pracą, bo mam teraz kupę prac do sprawdzenia, więc para rąk do roboty się przyda! - Stwierdził ze śmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:39 pm

    - okej, skoro tak mówisz - zaśmiała się cicho i skubnęła trochę jego ciastka, ale wcale nie połowę, tylko tak troszkę. mimo, że była taaaka głodna, a kelnerka nadal nie przyniosła jej zamówienia. - no to super. wiesz, że ja zawsze jestem chętna do pomocy tobie - posłała mu ciepły uśmiech i przyjrzała mu się chwilę dlużej, uświadamiając sobie, że jest teraz jej najbliższą osobą w tym całym st.albans, skoro enid też gdzieś zniknęła... zamrugała szybko oczami, bo poczuła się taka samotna, mimo, że teraz siedziała z hunterem, ale ogólnie było jej źle.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:41 pm

    - I vice versa, Lea, możesz na mnie liczyć gdy tylko czegoś potrzebujesz. Niezależnie od tego, czy to szklanka cukru, czy pomoc w sprzedaniu mieszkania. Jeśli byś chciała mogę ci nawet pomóc w zakupie skarpetek! - Zapewnił ją i wyciągnął do niej łapkę, by zetrzeć jakieś okruszki z jej prawego kącika ust, bo niby nie zjadła tak dużo, ale koślawo jak nie wiem co, bo była małym prosiaczkiem. Większym niż prosiakowonosa Grace!
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:50 pm

    nie wiem o co chodzi z prosiakowonosą grace, ale to co. - dzięki, jesteś kochany! - powiedziała po raz milionowy dzisiejszego dnia i uśmiechnęła się uroczo do niego. - gdyby nie ty, nie wiem co bym zrobiła, zostałabym sama jak palec... - posmutniała, ale zaraz wkroczył jej kawałek torcika czekoladowego i cała jej uwaga skupiła się na nim, ach ten nałóg. wcześniej miała ochotę ugryźć go w palec, ale stwierdziła, że takie rzeczy robili kiedyś...a nie teraz, jak są dorosłymi, poważnymi ludźmi! więc jadła jak oszalała albo nie aż tak i podsunęła talerzyk w jego stronę i w sumie widelczyk z kawałeczkiem tego torciku też.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 4:53 pm

    Hunter pewnie by się obraził, gdyby Lea ugryzła go w palec, albo nie daj boże go odgryzła, bo jak by wyglądał bez jednego palca? Kiepsko! Straciłby znacznie na atrakcyjności. - Daj spokój, jesteś zaradną dziewczyną, nawet beze mnie byś sobie poradziła - zauważył, uśmiechając się do niej szeroko, bo lubił słuchać, jaki to jest kochany, chociaż wolałby, by Lea mówiła mu, jaki jest seksowny i pociagający, jednak przeciez nie może od niej tego żądać! Kiedy wyciągnęła do niego torcika na widelcu nachylił się nad stolikiem, by chłapnąć swoją nienażartą paszczą ów kawałek ciasta i zamruczeć z zadowoleniem, przymykając oczy. - Pycha! Lepsze niż moje ciastko - stwierdził.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 5:00 pm

    - o nie, na pewno nie dałabym rady, pewnie siedziałabym całe dnie w domu, a tak parę razy spotkaliśmy się i na chwilę udało mi się o wszystkim zapomnieć - odparła rozdziabując czekoladowe ciastko widelczykiem, bo na chwilę straciła apetyt. i na pewno uważała, że jest seksowny i pociągający, bo był o wiele bardziej dojrzały niż w liceum. ale było wstyd jej się do tego przyznać, chociaż sama nie wiedziała dlaczego! - przecież to jest powszechnie wiadome, ze mam najlepszy gust jeśli chodzi o słodkie! - powiedziała ze śmiechem i dała mu jeszcze kawałeczek, a potem sama też coś zjadła.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 5:03 pm

    - Nie gadaj, że oprócz ze mną nie spotykałaś się z nikim innym ostatnimi czasy! - Uniósł nieznacznie brwi, oblizując usta z tego ciasta, którym Lea go karmiła jak małą dzidzię, ale całkiem mu się to podobało. Zaraz zacznie mówić "Mamusiu, jestem głodna" czy coś, jak kucyk pony mojej kuzynki xd - W sumie racja, masz lepszy gust, Lea. Może skoczymy potem na zakupy i nabędziemy jakichś ciastek, które uprzyjemniłyby nam pracę? Bo jeśli chcesz to możemy iść do ciebie zrobić zdjęcia. Mam aparat w torbie - poklepał się po swojej torbie z duperelami, w której pewnie miał wszystko, bo był jak baba!
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 5:14 pm

    ojezu xd - no dobrze, spotkałam się - chodziła w końcu na uczelnię i tam spotykała swoich przyjaciół gejów, ale to nie to samo jak spotkać się z kimś poza szkołą! - ale nikt mnie tak nie podniósł na duchu jak ty - wyznała i dojadła do końca ciastko, które później popiła letnią już herbatą. - okej, byłoby fajnie. i dziękuję jeszcze raz. chyba szybko się pozbędę tego mieszkania, skoro zdjęcia będzie robił taki profesjonalny fotograf jak ty - roześmiała się uroczo.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 5:17 pm

    - Cieszę się, że w końcu mogłem się na coś przydać, Lea, serio. Lubię podnosić cię na duchu! - Zapewnił ją. Normalnie czuł się taki niepotrzebny, bo w szkole nikt go nie słuchał, bo skoro był taki młody to nie mógł przecież karac uczniów za to, że źle się zachowują.. Tak przynajmniej wszyscy myśleli, Hunter pewnie również i głupio mu było drzeć mordę na lekcjach. - Nie masz za co dziękować, naprawdę. Przyjemnie będzie mi spędzić z tobą wieczór, na dodatek robiąc zdjęcia - wzruszył ramionami. Robienie zdjęć to w końcu jedno z jego ulubionych zajęć.
    avatar

    Gość
    Gość

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Gość Czw Maj 24, 2012 5:24 pm

    - hunter... - wymruczała milutkim głosikiem, spoglądając na niego jak na jakiegoś słodkiego dzieciaczka. - przecież zawsze się przydajesz - powiedziała, bo nie chciała by myślał, że jest taki nieprzydatny. zapłaciła za siebie, bo nie chciała mu robić dodatkowego problemu i poszli zrobić te zdjęcia, a potem do niego, chyba, ze zostali u niej, po drodze wstępując do sklepu po coś słodkiego. to możesz zacząć, w którymś z tych miejsc!

    Sponsored content

    tea lounge - Page 6 Empty Re: tea lounge

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pon Maj 13, 2024 5:56 am