stajnia

    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty stajnia

    Pisanie by Gość Nie Lut 12, 2012 2:04 pm

    First topic message reminder :

    był rano na przejażdżce to teraz wprowadzał konia do boksu i karmił go merchawkami. sam też chciał skubnąć ale bał się, że są jakieś naszpikowane końskimi sterydami. a nie chciał, by wyrosła mu druga głowa czy jeszcze gorszego!
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 12:57 am

    niezdecydowany, bo grace mu namieszała w głowie i to porządnie! resztki jego szarych komórek krzyczały w nim, żeby tego nie robił, że jest teraz największym frajerem świata, ale serce i tak wiedziało swoje. a gdzie rozum i serce się biją, tam decyduje penis! więc wszystko było całkiem jasne. dlatego całował ją teraz i nie zastanawiał się dlaczego, w ogóle on nadal myślał, że grace jest z ashem. rzucił ją na siano, a to nie było siano, tylko góra końskiego łajna i grace miała za swoje! xd no dobra, to naprawdę było siano i całował ją namiętnie, dłońmi od razu wodząc pod jej koszulką. a nie, to była zima, więc miała na sobie pewnie puchową kurtkę i gruby sweter, przez które trudno było się przedostać. biedny kenny, wszystko przeciwko niemu!
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 1:01 am

    nieprawda. bo miała ramoneskę i cienki szaliczek, bo się ociepliło. poza tym grace była gorącą laską. i sori, ale wiedział o tym, że się z nim rozstała, skoro cały czas mu mówi, że jej związek spierdolił. poza tym był codziennie na jej fejsie a tam była już wolna. ha ha. ona rozpięła jego kurtkę. zawsze czuła ogormne pożądanie przy nim. była wtedy po studniówce wściekła, że tego nie zrobili. ale później jednocześnie wdzieczna, bo nie umiałaby spojrzeć po takim stosunku ashowi w twarz. ale teraz ash jej nie chciał. więc mógł się raczej spodziewać, że grace będzie taką suką, że od razu prześpi się z kennym. bo on tak na nią po prostu działał! rozpalał ją do granic możliwości. nie przeszkadzało jej teraz nawet, że ostatnio ruchał się z rene. prawie na jej oczach!
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 1:19 am

    mogła twierdzić, że spieprzył jej związek, bo zdradziła z nim asha, zresztą wiadomo, że od początku on pieprzył ten związek, skoro kochała jego, a nie asha. i pewnie tatko mu dał szlaban na komputer. a nie, karę od papy to dopiero dostanie! i to on był takim pieprzonym ruchaczem, że od razu musiał przelecieć grace, nawet nie chłonął tych ich namiętnych pocałunków, pełnych miłości i pewnie nienawiści i bólu też! strasznie skomplikowane były te uczucia, które do siebie nawzajem aktualnie żywili. w każdym razie, dążę do tego, że może i całował ją teraz, ale jednocześnie od razu rozpinał sobie spodnie, chcąc tylko jednego. jak to kenny! pewnie też żałował, że nie zrobili tego, kiedy wyznał jej miłość. jeszcze nigdy się nie seksili z miłości!
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 1:25 am

    zdjęła z niego kurtkę, bo czuła jak mu już pot leci z czoła. sama w ogóle go od siebie odepchnęła, bo miała ważniejsze rzeczy do roboty. jak na przykład zrzucenie z siebie kurtki, swetra i koszulki. stanik została, mimo wszystko. ona też chciała się z nim pieprzyć! czuć go w sobie. i dla niej zawsze ich stosunki byly przepełnione miłością. przynajmniej z jej strony. wsunęła mu ręce pod koszulkę i rzuciła okiem na jego rany. spojrzała przerażona pytająco w jego oczy.
    - kto ci to zrobił? - zapytała i przesunęła delikatnie palcem po jego boku. całowała jego poobijane obojczyki.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 1:32 am

    to nic, że rozbierali się właśnie w stajni podczas zimy. im wcale nie było zimno, wręcz przeciwnie, było gorąco! jeżeli kenny miałby naprawdę wywołać tu pożar, to chyba ich ognistymi ciałami! i ten seks naprawdę będzie inny, bo on nigdy wcześniej nie zdawał sobie sprawy z tego, że ją kocha. już jego pocałunki były inne i grace doskonale to czuła.
    - nikt ważny. - wymruczał, bo nie chciał jej teraz o tym opowiadać. całował całe jej rozgrzane ciało, jakby chciał poczuć wargami każdy jego skrawek, nie zostawiając żadnego miejsca.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 1:37 am

    nie chciała mu przerywać. nie dlatego, że satysfakcjonowała ją ta odpowiedź. bo przecież nic jej to nie mówiło. ale czuła się tak na niego nakręcona, że spuściła mu spodnie, razem z majtkami, które w końcu wcześniej rozpiął. tam też pewnie był cały posiniaczony! ale na szczęście jeszcze mu stawał, o czym przekonała się grace. mimo drapiącego jej całe ciało siana czuła się bosko. tu, przy nim. bo nieważne gdzie byli i nieważne co robili, zawsze bylo jej dobrze.
    - kocham cię. naprawdę cię kocham. - powiedziała naprowadzając jego oczy na swoje. nie wiedziała, czy dla niego to, że zaraz mu się odda w stajni śmierdzącej końskim łajnem jest wystarczającym dowodem.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 1:42 am

    wiadomo, że mu stawał! żaden cios nie byłby w stanie pozbawić jego wacka mocy. w końcu on był hollywoodem. i on, hollywood, po raz pierwszy w życiu kochał dziewczynę i kochał się z nią z miłością. na sianie! napierał na nią, przez co pewnie jeszcze bardziej siano wbijało się w jej smukłe ciało. spojrzał prosto w jej oczy i obdarował namiętnym, mówiącym wszystko pocałunkiem.
    - ja ciebie też. nie wiem dlaczego, ale naprawdę cię kurwa kocham. - w skinsach zawsze mówią "i really fucking love you" tymi swoimi seksownymi głosami, a tutaj w dodatku kenny też miał angielski akcent! pocałował ją znów, jednocześnie w nią wchodząc. poruszał się w niej powoli, cały czas całując.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 1:48 am

    brytyjski, w sensie. pierdolony, brytyjski akcent, który jest po prostu potworny. ale również i grace takim mówiła. uśmiechnęła się do jego słów. a już w ogóle do tych jego pocałunków. kiedy w nią wszedł rozchyliła wargi i wydała z siebie cichy jęk. wyswobodziła jedną nogę z nogawki spodni i objęła nią kennetha. teraz jego ojciec w ogóle się nie połapie że nie byli wcale ze sobą xd ale ten roy ma ciężkie życie! objęła jego szyję jednym ramieniem i przyciągnęła mocno do siebie. sama nie wiedziała, czemu jej serce ogłupiało właśnie na jego punkcie. bo nie był specjalnie przystojny (no dobra, był. ale nie bardziej niż ash!), nie był inteligentny i miał niesamowicie ogromne libido. okej! to akurat powód by go kochać. o ile jest się zawsze chętną na seks. w przeciwnym razie, hollywood idzie tam, gdzie mu dadzą to, czego potrzebuje. wzdychała cicho i zagryzała wargi by nie drzeć się na cały głos. w pewnej chwili łezka szczęścia popłynęła jej po policzku. nie wiedziała, czy to dokładnie to znaczy, ale chyba była właśnie z kennym. o kurcze. ciekawe jak długo! ha ha ha.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Nie Lut 26, 2012 1:55 am

    więc grace na pewno się ten akcent podobał! mi się też kiedyś nie podobał ten akcent, ale jak zaczęłam oglądać angielskie seriale, to się do niego przyzwyczaiłam. on zupełnie nie wiedział, czemu ją kochał. czemu w ogóle w kimkolwiek się zakochał. ale grace była wyjątkowa! była piękna i potrafiła go zrozumieć. zawsze mógł jej o wszystkim powiedzieć. i tak wspaniale całowała! a teraz poruszał się w niej płynnie, nie mogąc też oderwać od niej ust, akurat teraz całował ją po szyi i słuchał tej wspaniałej muzyki dla ucha, jakim były jej jęki! on raczej nie myślał o tym, czy są razem czy nie, bo kiedy ostatnim razem tak mu się wydawało, to następnego dnia już wcale nie byli. i teraz też będzie to trwało dzień, bo jutro już go w st. albans nie będzie! i grace go pewnie nie będzie chciała, jak się dowie o dilerce. ;x
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Nie Lut 26, 2012 2:00 am

    a ona o tym nie wie? no dobra. może o tym nie wiedzieć. i myślę, że to będzie dla niej szok. ale gorsze będzie to, że po prostu on zniknie. i nie będzie mogła się nawet w poniedziałek pochwalić, że kenny i ona się kochają! o nie. jakie to dramatyczne. w ogóle szybko się to wszystko działo. wbiła palce w jego ramię, pewnie w miejscu, gdzie go najbardziej bolało ;c albo nie! bo podświadomie wiedziała, które miejsca są bolące, a których w ogóle florian i theo nie dotknęli. chociaż nie jestem pewna, czy posiadał takie xd kiedy skończył czuła się taka spełniona! nie ze względu na świetny seks. bo z tego wszystkiego nawet nie doszła. pewnie przez smrod i siano. ale i tak było cudownie.
    - och, kenny! - wtuliła się w niego i zaraz wstała. odwróciła się do niego plecami by otrzepał jej siano. z włosów i ciała. ubrali się i poszli do niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 7:27 pm

    pozdro, że prawdziwa antoinette czy tam charlotte na zdjęciu stajni. nieważne. siedział sobie gapiąc się na mordy tych głupich koni i jarał trawę. w sumie to śmierdziało mu łajnem, bo jedden z kochni się zjebał, ale on też puszczał bączki. pewnie mieli jakiś konkurs bąków xd
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 12, 2012 7:31 pm

    Malowniczy krajobraz. Bunny wracała przez stajnie do akademika, bo bylo po drodze. Miała pokój w najbardziej beznadziejnej części budynku z oknami na łąkę usianą końskim łajnem. Ale niewiele płaciły z Zoe, więc ten.. Wlazła więc do tej stajni, bo myślała, że się pali (a wiadomo, taki odruch, by wchodzić do palącego się budynku) i zobaczyła tam Tylera, więc uśmiechnęła się do niego i podeszła, by usiąść obok niego, wczesniej upewniając się, że teren jest czysty, i cmoknęła go w polika. - Hej.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 7:34 pm

    - co ty tu robisz?! - zdenerwował się w sumie, bo czekał na dianę, ruską kurwę. albo jednak nie. ale czekał na jakaś dziwkę z pierwszej klasy, którą zwabił miętuskami z rosji, które to z kolei ukradł bunny. ale najwyżej będzie udaawał, że wcale nikogo tu nie zapraszał. dlatego się ogarnął i uśmiechnął do niej jak to lachowski, obleśnie. w ogóle był naćpany to w ogóle. - heh! - westchnął sobie i przyciągnął ją bliżej. - aleś ładniutka... - zmacał jedną dłonią jej policzki.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 12, 2012 7:41 pm

    Przestraszyła się, że będzie na nią jakoś strasznie krzyczał, ale nie, powiedział, że jest ładna, w co ona w stu procentach uwierzyła, dopiero po chwili stwierdzając, że Tylerowi chyba nie można do końca wierzyć na słowo, kiedy tak się szczerzy. - A ty zjarany, Tyler... Mam sobie iść? Bo widzę, że jesteś trochę zajęty - stwierdziła, nie odsuwając się jednak od niego, bo póki jej nie przeganiał to chciała chłonąć jego ciepło. A może to było ciepło bijące od tego końskiego łajna dookoła, które raczyło ich cudowną, swojską wonią... Smacznego!
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 7:47 pm

    co mi mówisz smacznego, jak nic nie jem ;c - jaaaki? - ale ona głupoty opowiadała! ale zaraz się zacieszył do niej. wyglądał jak afromen ze swojego teledysku. aż sobie to włączę! - chcesz też? - zamachał jej tym skrętem przed nosem, ale raczej szybciej by jej podpalił włosy niż dał się zaciągnąć. marzył teraz o wielkim skręcie ze strasznego filmu! najlepiej takie z bunny... o tak. - co jest lala? - uniósł brodę do niej i znowu się uchachał.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 12, 2012 8:09 pm

    - Nic, Tyler, chyba będę szła do pokoju, bo mam dużo nauki, a ty widzę masz dużo ciekawsze zajęcia niż rozmawianie ze mną - stwierdziła i nawet się podniosła, by potem otrzepać swój zgrabny tyłeczek odziany pewnie w jakąś przeuroczą spódniczkę, bo jeśli mnie pamięć nie myli to czwartek jest dniem bez mundurka, z czego Bunny z pewnościa skorzystała.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 8:12 pm

    wsadził tego skręta w jakieś gówno nie zastanawiając się, że to może wybuchnąć czy coś takiego. złapał ją pospiesznie za rękę. - nie idź! niby dokąd?! - pewnie uznał ich teraz za bezdomnych, a bunny wyglądała na fajną podusię. zrobił minkę zbitego psiaczka, układając usteczka w podkówkę. - kootkuuuuuu - zamruczał bawiąc się jej paluchami, pewnie łamiąc je jej.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 12, 2012 8:14 pm

    Chciała wyrwać od niego tą swoją rękę, ale bała się, że straci przy tym palce, więc wolała nie ryzykować. - Jak to dokąd, do pokoju - westchnęła i zerknęła niepewnie na Tylera, oblizując usta. - No co, Tyler, jestem zmęczona, a ty w ogóle się mną nie interesujesz.. - Zauważyła, grzebiąc stópką, a raczej butem, bo nie chodziła boso, w ziemi.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 8:19 pm

    - w pokoju są same nudy! - zapewnił ją, a raczej próbował po prostu przekonać, że lepiej jeśli będzie tutaj. z nim... pewnie bał się tych koni, bo miały jakieś dziwne brokatowe rogi i patrzyły na niego ponętnie, mrugając oczkami. - jak to się nie interesuje! co ty za głupoty opowiadasz! - teraz już się zdenerwował. bo przez trzymał ją chwilkę za rękę... nie wiedział, czego ta dziewucha od niego chciała.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 12, 2012 8:23 pm

    - A interesujesz się mną, Tyler? W jakikolwiek sposób? - Spytała nieco smutnym głosem, a potem przykucnęła przed nim, bo w sumie nie wiem, czy siedział, więc jak siedział dalej to przykucnęła, jak stał to nie, bo wyglądaloby to dziwnie. - Ale.. Nieważne! Naprawdę lepiej pójdę, jestem zmęczona i nic tu po mnie! - Zauważyła, bo nie sądziła, by Tyler miał zamiar ją przytulić i wychwalać jej urodę. To by ją tu zatrzymało!
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 8:26 pm

    siedział. przecież by do niej nie wstawał. no błagam cię! - a jak mam się tobą interesować? - podrapał sie po skroni, bo myślał chwilę, że mu to pomoże w wymyśleniu czegoś błyskotliwego dla bunny. ale chyba nie był aż taki mądry. - chcesz pogadać o ciuchach? - podrapał się po karku. nie miał zbyt wiele do powiedzenia w tym temacie. tym bardziej, że sama widzisz jak on wygląda... gorzej od lenniego, bo ten nie nosi dresów, chyba.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 12, 2012 8:28 pm

    Fuj, Tyler jest dresiarzem? Bunny powinna mu się bardziej przyjrzeć, bo chyba nie był wcale taki uroczy, jak jej się wydawało. - Nie wiem.. Teraz nawet nie spytałeś co u mnie słychać! I nie piszesz do mnie.. Nie dzwonisz.. - Zauważyła, opierając łapki na jego kolankach, bo tak było jej wygodniej. Wbiła w jego twarz swoje duże oczy i zmarszczyła nieco nos. - Nie, nie chcę rozmawiać o ubraniach, Tyler.
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 8:31 pm

    takim lekkim xd - pytałem co u ciebie! - bo przecież pytał... to nie chciała mu powiedzieć. jaka ona momentami była dziwna! przyglądał się jej gorączkowo. - przepraszam... nie chciałem się narzucać - aha, jasne... - kocham cię! - powiedział do niej w końcu, bo może o to jej głownie chodziło. on tam nie wiedział. ale nasłuchał się, że dziewczyny lubią tego słuchać. no to walił takimi tekstami od czasu do czasu. o dziwo po tym każda wskakiwała mu do łóżka. naiwniaczki.
    avatar

    Go??
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 12, 2012 8:35 pm

    Zmrużyła oczy, bo z jednej strony zrobiło jej się całkiem miło, ale jednocześnie w głowie zapaliła się jej czerwona lampka (taka tyci-tyci malutka, bo wiadomo, Bunny nie potrafiła za bardzo odróżniać dobra od zła), bo Tyler był przecież kompletnie zjarany, co z pewnością nie mogło sprzyjać szczerości. - Tyler.. - Jęknęła. - Nie kochasz mnie tak naprawdę.. Ale to nic, nie wymagam przecież tego od ciebie - zapewniła go, a potem przysunęła się do niego, by zarzucić mu łapki na szyję i się do niego przytulić. - Przepraszam, już się o nic nie czepiam. Boli mnie głowa, to dlatego.. - Pewnie miała okres i tyle!
    avatar

    Gość
    Gość

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Gość Czw Kwi 12, 2012 8:39 pm

    przytulił się do niej całując jej szyjkę, ale nie chciał jej tu zerżnąć, bo nawet jak na jego zjarany nos było smierdząco. - czemu cię nie kocham? czemu tak mówisz! chyba nie wiesz tego lepiej ode mnie! - nie lubił, kiedy ludzie mu mówili, że coś wcale takie nie jest. w końcu on wiedział lepiej. teraz wiedział, że fajnie będzie ją upewniać w tej miłości. chyba, że ona mu nie da, bo się zabujał. teraz już miał mętlik w głowie i jego również głowa rozbolała z tego wszystkiego.

    Sponsored content

    stajnia - Page 3 Empty Re: stajnia

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pią Maj 10, 2024 1:14 pm