Stare miasto

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Stare miasto - Page 2 Empty Stare miasto

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:09 am

    First topic message reminder :

    Stare miasto - Page 2 Sheffield_Old_Town_Hall
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Czw Mar 13, 2014 4:56 pm

    nie słuchałaś nigdy łez?! nawet ja ten etap przechodziłam xd
    - załóżmy, że o ósmej - pokiwał głową. a potem zawiał lekki wiatr i rozwiał jasne włosy cece. albert momentalnie stanął przed nią, żeby ochronić ją przed wiatrem. taki uroczy był! nie chciał, żeby zmarzła, bo ciągle powtarzała, że jej zimno. kiedy wietrzyk ustąpił spojrzał na nią i uśmiechnął się. założył jej rozwiane końcówki włosów za ucho, a później pewnie dalej zaczęli spacerować. - co kupiłaś antoinette? - on pewnie kupił jakąś wypasioną biżuterię, bo wiedział że dziewczyny tym się jarają!
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Czw Mar 13, 2014 5:05 pm

    nie no słuchałam! ale tej piosenki nie kojarzę za cholerę xd
    - okej. - pokiwała głową. teraz przynajmniej wiedziała, że na ósmą musi być gotowa. w innym wypadku to pewnie przyszłaby jakieś dwie godziny wcześniej i czekała na wszystkich xd jeju jaki albercik jest kochany! cece na pewno to doceniła bo ten zimny i paskudny wiatr nie wiał jej prosto w twarz i nie będzie zaraz cała w smarach jak przestanie. zrobiła się czerwona kiedy albert zakładał jej kosmyki włosów za ucho. - ach, bransoletkę. zobaczyłam ją kiedyś na sklepowej wystawie i stwierdziłam, że będzie idealnie do niej pasować, jest taka delikatna, no i śliczna. - uśmiechnęła się. na pewno uważała, że antoinette i barbra są ładnymi dziewczynami więc ten..
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Czw Mar 13, 2014 5:19 pm

    to sobie włącz. ;d
    oczywiście, że był kochany! przecież pisałam już, że to idealny materiał na chłopaka! - bransoletkę? fajnie, moja siostra lubi biżuterię. im więcej ma błyskotek tym lepiej - zaśmiał się. nie rozumiał tej obsesji biżuterią. on miał tylko zegarek. poza tym wolał naturalne dziewczyny. nie obwieszone wisiorkami i pierścionkami. no a ja muszę iść no to albercik zabrał cece jeszcze do jakiejś kawiarni na herbatkę, potem odprowadził, a sam upił się whisky w hotelu xd
    pa!
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 1:44 pm

    Nie wiem jak tam u nich z pogodą było, mam nadzieję, że trochę lepiej niż u nas. W każdym razie Ben nie lubił spędzać leniwie niedzieli, więc wybrał się chociaż na spacer jakiś. Zawędrował aż na stare miasto. W uszach miał słuchawki, a w słuchawkach muzykę. Ale oczywiście nie rozkręcone na maksa, żeby mu uszu nie rozwaliło, poza tym zawsze lubił mieć wszystko pod kontrolą, więc też był świadomy tego, co dzieje się wokół niego. Znalazł jakiś tam murek do cupnięcia brzegami pośladków, oparł się i zapalił sobie skręta, jako że okazjonalnie to robił. A niedziela była właśnie dobrą do tego okazją.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 1:49 pm

    No więc dam ci Cece, bo z innymi to pewnie by się kłócił albo by go wyzywali a jakoś mi się tak nie chce. W każdym bądź razie Cece gdzieś może niedaleko mieszkała i zabrakło jej czegoś do upieczenia wspaniałego niedzielnego ciasta więc poszła do sklepu po mąkę, czy coś podobnego. W każdym bądź razie teraz wracała ze sklepu z większą ilością zakupów niż planowała kupić, ale to pewnie zawsze tak było. Jednak idąc się potknęła i to wszystko po prostu jej powypadało. - O boże. - jęknęła. Pewnie była gdzieś blisko Benka, ale go nie zauważyła w ogóle.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 1:56 pm

    O co za sierotka biedna! Ben był dżentelmenem, więc od razu pewnie poprawnie zareagował. Zatrzymał muzykę, wyciągnął słuchawki z uszu i podszedł do niej. Dopiero wtedy rozpoznał, że to jego przyjaciółka Cece! -Oj ty niezdaro mała....-mruknął żartobliwym tonem i przykucnął, by pomóc jej z towarem. Niestety reklamówka się przedarła i nie można było z powrotem tego do niej wsadzić. -Hm, chyba mamy mały kłopot. -stwierdził. Zakupów było nieco więcej, żeby dać sobie radę z wzięciem ich do rąk. Ale Benjamin rozejrzał się wokoło. -Może wyżebramy od kogoś jednorazówkę? -zaśmiał się. Nigdy nie żebrał, no nie. To może być ciekawe doświadczenie, mimo że chodziło tylko o głupią siatkę na zakupy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 2:02 pm

    Taaaak, chyba największa na forum! Jestem o tym przekonana, w dodatku niestabilna emocjonalnie xd Także wróżę jej świetlaną przyszłość xd - Och to nie moja wina. - wymruczała, chociaż to była jej wina bo przecież mogła patrzeć pod nogi. Albo tak patrzyła pod nogi, że z wrażenia się wywróciła. Patrzyła tak zrozpaczona na to wszystko co się stało i zastanawiała się co powinna teraz zrobić. - Mały? - jęknęła. - Jak dla mnie to trochę większy. - wymruczała i podrapała się po głowie. - A kto będzie miał teraz reklamówkę? Wydaje mi się, że tutaj ludzie uważają, że w niedzielę się nic nie kupuje. - pokręciła głową bo sklep świecił pustkami kiedy tam była. Zdziwiła się, ze w ogóle jest otwarty!
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 2:12 pm

    Ahaha xd dlatego Ben pewnie ją tak lubił, bo lubił ją ratować z różnych opresji i być jej ochroniarzem! -Poczekaj chwilkę! -wyprostował się i rozejrzał dokładniej po starym mieście. Pełno ludzi się kręciło, ale wyszli raczej na spacer, a nie na zakupy z siatkami w kieszeniach. Jednak dojrzał jakiś tam mały kiosk na boku, podbiegł i pochylił się, żeby zajrzeć do okienka. -Dzień dobry. Mamy z koleżanką drobny problem. Rozerwała nam się siatka na zakupy. Czy miałaby pani jakąś żeby nas poratować? -mówił grzecznie i z nadzieją w głosie, że jednak ta baba, która łypała na niego spod okularów go uratuje. Odmruknęła coś niezrozumiałego, ale wyciągnęła jedną siatkę nie wiadomo skąd. -Serdecznie pani dziękuję! Miłego dnia! -uśmiechnął się szeroko. Przeszło mu przez myśl, że baba ma przekichane, siedząc w takiej budce w niedzielę. Zazwyczaj budki takie były pozamykane. No ale nieważne. Ważne było to, że miał reklamówkę! -Mam, mam! Przynajmniej część zmieścimy. -zdyszany znów się pochylił i zaczął zbierać pozostałe produkty. -Mąka, proszek do pieczenia. Pieczesz coś? -zapytał rozochocony.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 2:17 pm

    Cece na pewno się taki ktoś przydaje! Ale nie lubiła go tylko dlatego, że ją ratował wielokrotnie. Po prostu był bardzo fajny, no! I na pewno zauważyła, że przystojny też. Uniosła brew ale grzecznie czekała. I tak nie miałaby jak się zabrać do domu bo nie zostawiłaby tych wszystkich zakupów na środku ulicy. Potrzebowała ich! Patrzyła na to co robi Benjamin i kiedy wrócił do niej z siatką uśmiechnęła się szeroko. - Jezu, jesteś moim bohaterem! - wymruczała i nawet sprzedała mu buziaka w policzek. W końcu przyniósł jej siatkę! To prawie tak jakby ocalił jej w tej chwili życie. No ale prędzej jej ciastu. Cece też się pochyliła i wrzuciła kilka produktów do siatki po czym resztę wzięła w rękę. - Taaak, jak zawsze w niedzielę. - powiedziała uśmiechając się. - Znaczy, jeszcze nic nie mam, bo okazało się, ze nie mam składników. - zaśmiała się.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 2:20 pm

    Ben w takich sytuacjach właśnie czuł się dumny jak paw. Ale nie okazywał tego oczywiście, tak jak inni tacy dumni. Po prostu czuł się stuproc. mężczyzną, który ratuje śliczne panienki z opresji! -Bo to pierwszy raz...-zażartował i roześmiał się. Objął ramieniem Cece nawet na moment, to tak za tego buziaka. Wziął jej większość tych zakupów, żeby dźwigać nie musiała. -A może przyda ci się ktoś do pomocy? -uniósł brew patrząc na nią łaskawie. Nie miał żadnych planów na resztę dnia, a spędzanie czasu z Cece zawsze sprawiało mu przyjemność.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 2:26 pm

    To dobrze, że sprawiała, że czuł się jak mężczyzna! Cece na pewno by się cieszyła, że sprawia mu taką radość swoją niezdarnością. Uśmiechnęła się. No tak, to nie był pierwszy raz ale mimo wszystko pewnie często mu to powtarzała, że jest jej bohaterem kiedy uratował ją z jakiejś opresji. - Właśnie miałam cię pytać, czy nie miałbyś ochoty mi pomóc. - zaśmiała się. - A nóż musiałbyś mnie znów uratować... - powiedziała unosząc kącik ust. W końcu nigdy nie wiadomo czy jej się coś nie zapali czy coś takiego.... Jak to każda niezdara mogła się wszystkiego spodziewać. Szczególnie, że rodzice pewnie poszli do kościoła czy coś, a potem na jakąś super randkę, więc była sama w mieszkaniu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Nie Mar 16, 2014 2:33 pm

    Zaśmiał się. -Bardzo mnie to cieszy! W takim razie idziemy do ciebie. A powiedz mi jeszcze, jaki to będzie placek? -zapytał po drodze. Wolał wiedzieć na co się psychicznie przygotować. Na jakiś super tort, szarlotkę czy jakiś biszkopt przekładany kremem. -No skoro jesteś sama w mieszkaniu i na dodatek zabierasz się za robienie placka...dobrze, żebym był obok. -wyszczerzył się szeroko. No i truptali dalej, do jej mieszkanka, gdzie możesz zacząć.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 4:22 pm

    stare miasto zazwyczaj jest bardzo ładne, także savannah jak zwykle chodziła sobie ze swoim aparatem i robiła zdjęcia. nawet już zapomniała, albo przynajmniej starała się zapomnieć o tym, że philip chciał ją ostatnio pocałować i w ostatniej chwili jednak stwierdził, ze nie i uciekł. teraz jej to nie mogło zaprzatać głowy bo była super zajęta robieniem porządnych zdjęć, które pewnie publikowała na swoim blogu czy coś takiego!
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 4:28 pm

    Chris wałęsał się gdzie mógł, bo nie chodził od zerwania z grace do szkoły. Dlatego też od rana chodził tutaj szukając natchnienia, bo był pewien, że jeśli zacznie znów malować minie mu jego zły nastrój i najlepiej przejdzie cała miłość do grace. Pewnie zauważył Sav i zamachał do niej lekko i zaczął szperać po kieszeni w poszukiwaniu papierosów.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 4:31 pm

    savannah akurat skierowała obiektyw w tamtą stronę kiedy chris jej pomachał więc puściła aparat i uśmiechnęła się do niego delikatnie. - cześć mistrzu kosza. - powiedziała podchodząc do niego i ciągle się lekko uśmiechała. mimo wszystko miała super humor bo zdjęcia jej dzisiaj świetnie wychodziły i cieszyła się z tego okropnie! - co tam? doskonaliłeś swoje umiejętności? - zapytała
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 4:35 pm

    Chris nawet się ucieszył, że ją widzi bo ostatnio się im całkiem dobrze rozmawiało. -cześć - uśmiechnął się trochę - ostatnio próbuję coś namalować, ale kiepsko mi wychodzi, wiec szukam natchnienia - wskazał ręką na jakieś miejsce w oddali gdyby tam miało być to natchnienie. -a Ty? Może w ukryciu trenowałaś rzuty? Całkiem dobrze ci ostatnio przecież szło
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Wto Kwi 08, 2014 4:38 pm

    no własnie, dlatego nawet i savannah się uśmiechała. ona się nie zbyt często uśmiechała więc tym bardziej! - na starym mieście? chyba wybrałeś najlepsze miejsce do tego. - powiedziała uśmiechając się lekko. w końcu na starym mieście jest wiele inspiracji i taki fajny klimat! chociaż nie wiem jak tam..... na pewno jednak też! - taaak, byłam wybitna w rzutach do kosza. - powiedziała z rozbawieniem. - nieee, nie ćwiczyłam.... robiłam zdjęcia. to chyba mi lepiej wychodzi. - uśmiechnęła się szeroko do niego. Pogadali ona zrobila mu kilka.zdjec i pozwolila mu pojsc szukac natchnienia! A sama poszla gdzies.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Pon Kwi 28, 2014 10:02 pm

    pszemo został wysłany do sklepu po pieczywo na drugie śniadanie do szkoły albo coś fajnego na lunch, a że sam bał się iść do sklepu to zaszantażował romana by ten ruszył z nim! - aftur hvernig þessar slimy dumplings eru að flytja út - pożalił się bratu, bo przecież jego matka czasami przesadzała, jak coś wymyśliła! ta matka, której imienia nie powtórzę, bo nie mam pojęcia nawet co to było... jakoś na r. no ale pszemo dostawał skrętu żołądka od tego wszystkiego, dlatego żuł jakąś gumę orbit, bez cukru, bo dbał o biel swoich ząbków. - Við gætum farið í búðina, því allt verður lokað, hálfviti - lubił go czasem powyzywać, bo roman był głupi jak but! zresztą był młodszy od niego o 10 minut, to pszemo czuł się głową rodziny, skoro matka i ojciec to matka i matka : o
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Pon Kwi 28, 2014 10:16 pm

    ja nie wiem czy oni w ogóle lubili tą drugą matkę. tę z islandii no nie. bo kto by ją lubił, skoro wysyłała ich po pieczywo, jakby sama nie mogła pfff ;x- Ég er með þér. puking að skíta - zawtórował bratu. bo też nie znosił tych gówien co im ta r... coś tam gotowała na obiady. pszemo głową rodziny? sprzeciw! roman był bardziej odpowiedzialny. należała mu się ta fucha - að þú vildir koma hingað hálfviti - prychnął i ździelił mu po głowie. roman mówił, żeby iść do tesco! to pszemo go nie słuchał, jak zwykle - hvað gerum við? - spytał, stając w miejscu. matka ich zajebie jak wrócą bez chleba!
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Pon Kwi 28, 2014 10:43 pm

    na pewno ją lubili, bo to po niej mają to zajebiste nazwisko! poza tym pewnie trzymała jakoś do kupy ich rodzinę, bo matka polka puszczalska by wszystko przejabała na dragi, alkohol i buty. a tamta była może kiepską kucharką, to jednak trochę bardziej ogarnięta życiowo. pszemo na bank miał więcej z polki. - geta geta að lokum segja henni að við vilja ensku mat? - bo mieli już swoje lata, a dalej zachowują się jak pięciolatki, które boją się klapsa od mamusi. chociaż pewnie ta islandzka matka na r wygląda jak babochłop, bo robi za faceta i jest obleśna. jasne! roman jest niestabilny i jest pół homosiem, więc w ogole odpada. to pszemo jest prawdziwym samcem alfa! - ríða burt! Au! - jęknął łapiąc się za główkę. co ten roman od niego chce! - Ég get slá þig og segja að sumir assholes ráðist okkur og við höfðum enga peninga til að kaupa - wpadł na błyskotliwy pomysł pszemo!
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Pon Kwi 28, 2014 11:05 pm

    w takim razie roman miał więcej z tej drugiej! czekaj, ale to nie możliwe lol. nieważne - svo! segi! - przytaknął bratu. grunt to dobrze się rozumieć! a oni rozumieli się doskonale. w końcu bliźniaki. a takim ewenementom jak im wystarczyłyby pewnie fale przesyłane przez mózg, by się porozumieć. ta druga matka pewnie ich lała po tyłku nawet do dziś. w domu musieli mieć szkołę spartańską z takim babochłopem, co im dawała pudding z owczej wątroby jak byli małymi brzdącami - andskoti! - wrzasnął na niego. kto tu był tępy, to był - vel! verkfall! - nadstawił mu mordkę, gotowy na cios. plan był ryzykowny, ale mógł się sprawdzić. hehe, lepsze to niż klapsy od papy z islandii.
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Pon Kwi 28, 2014 11:48 pm

    hahaha! może nabył boże, jaki głupi jest ten roman. ale oczywiście pszemo się ucieszył. może nie lubił bójek, ale głównie wtedy gdy sam obrywał (co było dosyć często, mając kenniego za wroga...), jednak kiedy on mógł się wyżyć na swoim bracie, który kradł mu skarpety i gacie był pierwszy do pojedynkowania się z nim! dlatego walnął mu z całej petardy w nos, z którego pociekła krew. - en frábært! fegurð blóð - podniecił się i wytarł tą krew w jego policzek, co ją miał na palcach. - koma heim núna - i wrócili do matek, które skakały wokół biednego romusia, który oberwał. ciekawe, co powiedzieli, ze pszemo nic się nie stało... pewnie, że uciekł. wyszedł jak zwykle na największego tchórza! :c
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Czw Cze 12, 2014 7:41 pm

    hehehehehe zaczynam
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Czw Cze 12, 2014 7:44 pm

    elo lazil se bez sensu po miescie. albo raczej z sensem bo lubil kupowac takie pierdoly w malych butikach jak na przyklad asparagus albo skarbonki czy magnezy. dzisiaj udalo zakupic mu sie nowy portfel i nowy obraz, 80x80cm ktory ciezko bylo mu niesc. dlatego kiedy zobaczyl samanthe ktora byla zraniona to troche niezgrabnie do niej potrzedl majac zamiar oferowac pomoc ale zamiast tego niechcacy walnal ja rama swojego nowego obrazu! - omatko! przepraszam! - poczul sie tak glupio i w ogole, zrzucil ten obraz na ziemie i przykucnal zeby zobaczyc czy niechcacy jej nie zabil, bo to byla rama z nozy. taki zarcik, normalna, drewniana. . .
    avatar

    Gość
    Gość

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Gość Czw Cze 12, 2014 8:02 pm

    na pewno walnął ją specjalnie w to zranione kolanko! i jeszcze bardziej jej krwawiło i wykrwawiła się na śmierć.......... dobra jednak nie - ała! ała! ała! - jęczała donośnie bo ją bolało bardzo i cóż teraz począć - nie masz przypadkiem chusteczek? - zerknęła na niego zmartwiona bo ogarniała tą z pozoru niewielką ranę rączkami i nie mogła. nawet zaczęła na nią chuchać, dmuchać ale to nic nie dawało więc majtała się na prawo i lewo bo ją tyłek z tego wszystkiego też zaczął boleć! pewnie dostała wilka od siedzenia na zimnym krawężniku.

    Sponsored content

    Stare miasto - Page 2 Empty Re: Stare miasto

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Maj 10, 2024 7:18 am