hazel i wesoła rodzinka

    avatar

    Gość
    Gość

    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 Empty hazel i wesoła rodzinka

    Pisanie by Gość Wto Kwi 15, 2014 9:30 am

    First topic message reminder :

    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 2241860_original
    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 2242831_original
    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 2243587_original
    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 2243892_original
    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 2245089_original
    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 2245182_original
    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 2245580_original


    Ostatnio zmieniony przez hazel montgomery dnia Pon Maj 26, 2014 1:17 am, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Gość
    Gość

    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 Empty Re: hazel i wesoła rodzinka

    Pisanie by Gość Pią Cze 20, 2014 4:31 pm

    pszemo spodziewał się raczej meliny niż takiego mieszkania. jak weszli poczuł od razu swąd jakiejś spalenizny, ale nic nie gadał. poprawił sobie torbę na ramieniu i rozglądał się po wszystkich zakamarkach. nawet cwaniacko ruszył w stronę kuchni. - ej, chyba masz tu pożar - mruknął widząc, ze wszedzie jest dym!
    avatar

    Gość
    Gość

    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 Empty Re: hazel i wesoła rodzinka

    Pisanie by Gość Pią Cze 20, 2014 4:34 pm

    pewnie percival chciał upiec kruczaka, ale w międzyczasie wypił butelkę wódy i zaliczył zgona - ojej! - mruknęła i poleciała do kuchni. w piekarniku znajdował się czarny i spalony kurczak, a wszystko wokół było zadymione. hazel zaraz pootwierała wszystkie okna - jejku, przepraszam cię. mój ojciec zaczął coś gotować i chyba przypadkiem mu się przysnęło - jasne, przypadkiem - pójdziemy do mnie? - wymamrotała i rozejrzała się wokół. miała nadzieję, że znikąd nie pojawi się zapijaczona morda jej ojca.
    avatar

    Gość
    Gość

    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 Empty Re: hazel i wesoła rodzinka

    Pisanie by Gość Pią Cze 20, 2014 4:41 pm

    - aha... spoko. każdemu się zdarzyć moze - ta, jasne. pewnie ostry syf byl w tej kuchni, jakieś opróżnione butelki czy coś takiego. - no, chodź - poszedł za nią do pokoju, a później ojciec ją zlał przy nim, a pszemo jej wcale nie bronił, bo bał się o siebie, wiadomo! dlatego też zwiał, żeby samemu nie oberwać.

    Sponsored content

    hazel i wesoła rodzinka - Page 3 Empty Re: hazel i wesoła rodzinka

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Maj 10, 2024 10:10 pm