staw
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
staw
First topic message reminder :
- alexander volteno
- wenecjamalarstwopuci puci27
- Post n°226
Re: staw
haha rozpisuj się rozpisuj. po prostu cię wena rozpiera! to dobrze.
- no serio! - pokiwał głową i zaśmiał się radośnie. - a tam wakacje.... przyjdzie nowy rok, zaczną się imprezki, zabawy, spotkania... trochę się tego nie mogę doczekać już tak szczerze mówiąc. - westchnął bo naprawdę chętnie wróci znów na zajęcia. po za tym on swoje lubił, więc nie marudził!
- no serio! - pokiwał głową i zaśmiał się radośnie. - a tam wakacje.... przyjdzie nowy rok, zaczną się imprezki, zabawy, spotkania... trochę się tego nie mogę doczekać już tak szczerze mówiąc. - westchnął bo naprawdę chętnie wróci znów na zajęcia. po za tym on swoje lubił, więc nie marudził!
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°227
Re: staw
ostatnio za mało gram ;x
- i ciekawe zajęcia. - przytaknęła mu, bo bardziej ją jarały wykłady i praktyczne zajęcia niż imprezki i inne aspekty studenckiego życia. wolała nie poznawać większej ilości przyjaciół, skoro i tak wszyscy wiązali się z innymi dziewczynami niż ona. ciążyła na niej klątwa.
- i ciekawe zajęcia. - przytaknęła mu, bo bardziej ją jarały wykłady i praktyczne zajęcia niż imprezki i inne aspekty studenckiego życia. wolała nie poznawać większej ilości przyjaciół, skoro i tak wszyscy wiązali się z innymi dziewczynami niż ona. ciążyła na niej klątwa.
- alexander volteno
- wenecjamalarstwopuci puci27
- Post n°228
Re: staw
ja też właśnie to możemy chociaż teraz nadrobić ;x
- no właśnie! - przytaknął jej. on tam lubił poznawać nowe osoby, chociaż dziwne było to, że to takie nienormalne miasteczko a alex nie poznał jeszcze swojej drugiej połówki! wiedział chyba gdzieś w głębi, że musi czekać na cornyego ;x - co u ciebie, co? nie widzieliśmy się całą masę czasu! - podrapał się po głowie bo starał się obliczyć ile ale nie pamiętał.
- no właśnie! - przytaknął jej. on tam lubił poznawać nowe osoby, chociaż dziwne było to, że to takie nienormalne miasteczko a alex nie poznał jeszcze swojej drugiej połówki! wiedział chyba gdzieś w głębi, że musi czekać na cornyego ;x - co u ciebie, co? nie widzieliśmy się całą masę czasu! - podrapał się po głowie bo starał się obliczyć ile ale nie pamiętał.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°229
Re: staw
lista i tak długa jak stąd do st. albans. mało jest gejów w st. albans, a przynajmniej wśród naszych postaci. alexowi nie pozostaje nic innego jak czekać na corny'ego.
- chyba nic nowego. nico ma dziewczynę, wiesz? a, wiesz, bo przecież wszyscy trzymacie się razem. - machnęła ręką. alex nie dość, że był jedynym jej przyjacielem, w którym się nie kochała, to był też jedynym, któremu zwierzała się ze swoich miłości! - lepiej opowiedz co u ciebie. - złapała go pod rękę, żeby mogli spacerować jak staruszkowie.
- chyba nic nowego. nico ma dziewczynę, wiesz? a, wiesz, bo przecież wszyscy trzymacie się razem. - machnęła ręką. alex nie dość, że był jedynym jej przyjacielem, w którym się nie kochała, to był też jedynym, któremu zwierzała się ze swoich miłości! - lepiej opowiedz co u ciebie. - złapała go pod rękę, żeby mogli spacerować jak staruszkowie.
- alexander volteno
- wenecjamalarstwopuci puci27
- Post n°230
Re: staw
no długa... bo kto to widział tyle postaci mieć xd musimy jeszcze zabić jamesa ale to nie dzisiaj raczej ;x
- no przecież, że wiem. - zaśmiał się. alex znał wszystkie ploteczki st albans bo je uwielbiał! słuchać przynajmniej bo nie wiem czy tak wszystko rozpowiadał na prawo i lewo. raczej nie. mogła mu się zwierzać. nie był zazdrosny, mogła być pewna, że żadnemu z jej potencjalnych mężów nic nie wygada... - a no widzisz jak jest. nic takiego się nie dzieje. nuudyyy - westchnął.
- no przecież, że wiem. - zaśmiał się. alex znał wszystkie ploteczki st albans bo je uwielbiał! słuchać przynajmniej bo nie wiem czy tak wszystko rozpowiadał na prawo i lewo. raczej nie. mogła mu się zwierzać. nie był zazdrosny, mogła być pewna, że żadnemu z jej potencjalnych mężów nic nie wygada... - a no widzisz jak jest. nic takiego się nie dzieje. nuudyyy - westchnął.
- lena davenport
- sydneyarchitektura wnętrzfriendzoned29
- Post n°231
Re: staw
trzeba zabić jamesa przed pojawieniem się drugiej kovalenko xd illuminati.
- wszyscy się parują. myślisz, że w tym roku my też znajdziemy miłości? - westchnęła. dla niej to była bardzo ważna kwestia, nie wiem jak dla alexa. ale niedługo pozostaną jedyni samotni wśród swoich znajomych, więc może.
- wszyscy się parują. myślisz, że w tym roku my też znajdziemy miłości? - westchnęła. dla niej to była bardzo ważna kwestia, nie wiem jak dla alexa. ale niedługo pozostaną jedyni samotni wśród swoich znajomych, więc może.
- alexander volteno
- wenecjamalarstwopuci puci27
- Post n°232
Re: staw
ah no tak. no to teraz to robimy! bo ja jednak zaraz idę odespać wszystkie ciężkie noce.
pogadali sobie pościskali się i ogólnie to fajnie było. zaczynam w takim razie ;x
pogadali sobie pościskali się i ogólnie to fajnie było. zaczynam w takim razie ;x
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°233
Re: staw
Miala gorszy dzien to wyciagnela juda na spacer skoro nie mogla wyjsc sie upic.
- jude hurd
- paryżlotnictwo i kosmonautykaniezdara28
- Post n°234
Re: staw
jude skręcił sobie dzisiaj między zajęciami kostkę i nawet dostał kule, ale kiedy siedział w pokoju i morgan zadzwoniła, żeby zaprosić go na spacer, postanowił nie zdradzać jej, że nie może chodzić, bo nie chciał psuć jej planów ;o więc teraz chodził bardzo wolno i trochę kuśtykał, ale opowiadał jak najęty o jakimś wykładowcy, żeby nic nie zauważyła.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°235
Re: staw
Oczywiscie zauwazyla ale wcale ja to tak bardzo nie dziwilo bo z judem wszystko jest mozliwe. Troche jej bylo smutno ze nie moze sie poprzytulac do niego po drodze ale mowi sie trudno. Dobrze ze sobie nogi nie polamal. - dlugo bedziesz musial chodzic o kulach? - kopnela jakis kamyk ktory lezal jej na drodze.
- jude hurd
- paryżlotnictwo i kosmonautykaniezdara28
- Post n°236
Re: staw
w sumie zapomniałam napisać wyżej, że nie wziął tych kul i udawał, że nic mu się nie stało... oczywiście oprócz tego, że kuśtykał i było widać, że nie bardzo mógł chodzić. morgan najwyraźniej była illuminati i wiedziała, że jude chodzi o kulach. na przykład przyszła po niego do pokoju i kazała iść na spacer, a on rzucił kule w kąt i myślał, że morgan tego nie widziała haha.
- o kulach? przecież chodzę normalnie... - powiedział opierając się o nią.
- o kulach? przecież chodzę normalnie... - powiedział opierając się o nią.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°237
Re: staw
To twoja wina ze zapomnialas napisac i orze to morgan jest illuminati.
Tak na pewno bylo a ze wcale slepa nie byla to zauwazyla kule id razu. - teraz nie ale przeciez widze ze sobie cos zrobiles - pokazala na jego noge.
Tak na pewno bylo a ze wcale slepa nie byla to zauwazyla kule id razu. - teraz nie ale przeciez widze ze sobie cos zrobiles - pokazala na jego noge.
- jude hurd
- paryżlotnictwo i kosmonautykaniezdara28
- Post n°238
Re: staw
napisałam, że udawał, że nic mu się nie stało, więc myślałam, że to rozumie się samo przez się xd z kulami ciężko byłoby udawać!
- zawsze sobie coś robię, już powinnaś się do tego przyzwyczaić. ja się przyzwyczaiłem i lepiej mi się przez to żyje. - wyszczerzył się niewinnie.
- zawsze sobie coś robię, już powinnaś się do tego przyzwyczaić. ja się przyzwyczaiłem i lepiej mi się przez to żyje. - wyszczerzył się niewinnie.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°239
Re: staw
Nie xd mi trzeba wszystko pisac wyraznie! Nie mam sily sie domyslac xd
- tez sie przyzwyczailam - westchnela. - ale w takim razie po co udawales ze ci nic nie jest? - spojrzala na niego. Zaraz jednak odwrocila sie i usiadla sie na trawie bo juz sie jej znudzilo chodzenie.
- tez sie przyzwyczailam - westchnela. - ale w takim razie po co udawales ze ci nic nie jest? - spojrzala na niego. Zaraz jednak odwrocila sie i usiadla sie na trawie bo juz sie jej znudzilo chodzenie.
- jude hurd
- paryżlotnictwo i kosmonautykaniezdara28
- Post n°240
Re: staw
jeszcze nie jesteśmy połączone mózgami, żebyś mnie tak dobrze rozumiała najwyraźniej... tylko ewka mnie zawsze rozumie xd
- bo chciałaś pójść na spacer i widziałem, że miałaś podły humor, więc chciałem ci go poprawić idąc na ten spacer. - wyjaśnił jej. naprawdę był niewinny jak dziecko. - i co, poprawił się? - też usiadł, bo go noga bolała.
- bo chciałaś pójść na spacer i widziałem, że miałaś podły humor, więc chciałem ci go poprawić idąc na ten spacer. - wyjaśnił jej. naprawdę był niewinny jak dziecko. - i co, poprawił się? - też usiadł, bo go noga bolała.
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°241
Re: staw
Chociaz ewka xd
- moglam isc sama skoro cie boli noga - przytulila sie do niego gdy obok usiadl. - tak - pokiwala glowa. Nie brzmiala przekonujaco i sie nawet nie starala bo jude i tak nigdy nic nie ogarnia. Wyciagnela papierosa zeby sobie zapalic bo chociaz to jej bylo wolno.
- moglam isc sama skoro cie boli noga - przytulila sie do niego gdy obok usiadl. - tak - pokiwala glowa. Nie brzmiala przekonujaco i sie nawet nie starala bo jude i tak nigdy nic nie ogarnia. Wyciagnela papierosa zeby sobie zapalic bo chociaz to jej bylo wolno.
- jude hurd
- paryżlotnictwo i kosmonautykaniezdara28
- Post n°242
Re: staw
- ale chciałaś iść ze mną, a wiesz, że nie potrafię ci odmówić. - zauważył ze słodką minką i wtulił głowę w jej szyję. - to czemu miałaś zły humor? - drążył temat. halo ogarniał, skoro zauważył, że miała zły humor! chyba że też mu na wstępie powiedziała, że ma zły humor i dlatego chce iść na spacer xd
- morgan butler
- Londyndziennikarstworeckless28
- Post n°243
Re: staw
Dobra wena mi uciekla na nia to posiedzieli tu troche i w koncu do domu. Daj kogos innego
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°244
Re: staw
zabrał siostrę na spacer. stęsknił się, a poza tym mieli sobie pogadać o jakichś bzdurach. możliwe, że casper nakupował milion rzeczy dla dzieciaka i się teraz tym jarał.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°245
Re: staw
casper był uroczy i jarał się całą ciążą bardziej niż kylie, która nadal godziła się z faktem, że będzie musiała je z siebie wypchnąć i co gorsza je wychowywać. ostatnio nawet myślała czy by nie oddać go do adopcji, ale nic mu o tym na razie nie wspomniała. - nie musiałeś kupować tylu rzeczy - powiedziała lekko rozbawiona.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°246
Re: staw
on za to w ten sposób odreagowywał wypadek swojej przyjaciółki, dlatego przelał całą swoja miłość i radość na dziecko. jakby chciała oddać dziecko do adopcji to on się zgłosi jako pierwszy, wszystko zostanie w rodzinie xd a poza tym leo i neil mieliby wieczny spokój. casper zawsze chciał mieć dzieci, awww. przytulił kylie do siebie - muszę rozpieszczać dziecko od małego - wyszczerzył zęby - już wiesz co to będzie? dziewczynka czy chłopczyk? - pytał zajarany.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°247
Re: staw
czyli równie dobrze mogła je zostawić, skoro i tak by je widziała cała czas xd będzie mu je oddawać na weekendy, żeby mógł się nim zająć i nacieszyć nim. - potem będzie nieznośne - zmarszczyła nosek. i tak takie będzie bo pewnie przejmie najgorsze geny po rodzicach. - nie wiem, nie chciałam teraz tego wiedzieć. myślałam nad tym, żeby utrzymać to w tajemnicy też przed samą sobą, ale pewnie i tak nie wytrzymam i będę chciała wiedzieć - uśmiechnęła się lekko.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°248
Re: staw
niech spróbuje oddać dziecko, będzie większa drama xdd - ja tam chcę wiedzieć. poza tym, możemy razem pójść do lekarza, powiedzieć tylko o tym rodzicom i nikomu więcej. nie mogę się już doczekać jak uściskam tego maluszka. będzie to jednocześnie najsłodsze i najgłupsze dziecko pod słońcem. nie zdziw się, jak ci przyjdzie do domu jako nastolatek i oznajmi, ze jara trawkę z tatusiem i wujkiem - dźgnął ją w żebro rozbawiony. a potem ją pomiział po brzuchu - trzymasz się jakoś? - zapytał.
- kylie williams
- hamsburgblogging > joggingmodnisia32
- Post n°249
Re: staw
powinna, za mało dramek jest xd - ale z ciebie wujek, powinieneś uczyć tego dziecka dobrych rzeczy, a nie sprowadzać je na złą drogę - klepnęła go lekko w ramię, ale zaraz się roześmiała. nie potrafiła sobie wyobrazić tego dziecka jak się urodzi, a co dopiero myśleć o tym jak będzie dorastało. - tak, nadal mi dziwnie, ale się coraz bardziej przyzwyczajam do tego, że coś we mnie rośnie - też się pogładziła po brzuchu.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°250
Re: staw
dramki zawsze są pro. odda dziecko do domu dziecka, a potem nie będzie mogła tego odkręcić, ups. albo w ogóle zostawi w szpitalu. - ej, od czego jest wujek! wujek ma rozpieszczać dziecko, rozpuszczać jak dziadowski bicz a nie wychowywać. ale obiecuję, że będę uczył też ją albo jego samych dobrych rzeczy - wypiął dumnie pierś i uśmiechnął się do siebie. dzisiaj miał lepszy humor, mimo tego, że przez pół nocy rozkminiał to co się stało z niną. - nie coś, halo! tylko nie coś! ktoś! - postukał ją po brzuszku.
|
|