market place

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    market place - Page 5 Empty market place

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:44 pm

    First topic message reminder :

    market place - Page 5 800px-StAlbans-PSX1
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by astrid bachmann Pon Sie 17, 2015 4:28 pm

    - dzięki. - odparła i nie zamierzała mu odpowiadać, bo była zbyt rozpieszczona i egocentryczna, by poświęcać czas na życzenie innym miłego dnia. była gotowa pójść dalej i zastanawiać się kolejnych milion lat świetlnych nad rozwiązaniem zagadki złego brata bliźniaka rodem z księcia i żebraka, kiedy chłopak postanowił nie odpuszczać. - byłam zaproszona. - skłamała bez mrugnięcia okiem. - ciebie natomiast nigdy nie widziałam na żadnym elitarnym przyjęciu. - odchrząknęła. uważała się za bardziej elitarną od niego... nawet w swojej aktualnej pozycji!
    nicodem way

    nicodem way

    hamilton
    nawigacja
    pan milioner
    31

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by nicodem way Pon Sie 17, 2015 4:32 pm

    zaśmiał się na jej słowa - nie obracamy się w tych samych kręgach kochanie. to raczej ja ciebie nigdy nie widziałem na żadnym oficjalnym przyjęciu. a tym bardziej nie na aż takich bogatych, dla mnie to codzienność - puścił jej oczko. on przynajmniej powiedział jej w końcu prawdę - możesz mnie sprawdzić, nazywam się nicodem way - przedstawił się ponownie ale pełnym imieniem i nazwiskiem - a ty, albo udajesz że pochodzisz z elity, albo po prostu nie lubisz przyjęć - zaśmiał się.
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by astrid bachmann Pon Sie 17, 2015 4:39 pm

    zmierzyła go wzrokiem. nogi jej się ugięły, bo uświadomiła sobie, że cały czas traktowała pobłażliwie chłopaka, który był szalenie bogaty. uważała go za jakiegoś menela!
    - nie przepadam za takimi przyjęciami, chyba że w dobrym towarzystwie. - postanowiła zmienić swoje nastawienie i wkręcić go, żeby ją gdzieś zaprosił. jej najnowszym życiowym celem było wkręcenie się z powrotem do elity, w ten albo inny sposób. nico był dobrym sposobem. ona za to postanowiła mu się nie przedstawiać, bo na dźwięk jej nazwiska od razu skojarzyłby ją ze hańbionym ojcem!
    nicodem way

    nicodem way

    hamilton
    nawigacja
    pan milioner
    31

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by nicodem way Pon Sie 17, 2015 4:44 pm

    - nie przedstawisz mi się? to niegrzeczne - stwierdził krzyżując ręce na klacie. przez chwilę się jej przyglądał z zaciekawieniem - chyba, że w dobrym towarzystwie? dziewczyno, ty przez wszystkie nasze spotkania miałaś mnie za jakiegoś kompletnego menela albo dzieciaka bez grosza przy duszy, a teraz jak się okazało, że mam miliony na koncie to jesteś dla mnie miła? błagam - uniósł jedną brew do góry. czekał na jej reakcję.
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by astrid bachmann Pon Sie 17, 2015 4:50 pm

    - wcale nie byłam dla ciebie miła, tylko odpowiedziałam na twoje pytanie! - zawołała, bo ją zdenerwował. tym bardziej, że powiedział prawdę. wskazała na niego paluchem. - bogaci ludzie to zapatrzone w siebie dupki! nie wszystko kręci się wokół was i waszych pieniędzy! - wybuchnęła wściekła i uciekła. next.
    ariana wyatt

    ariana wyatt

    st.albans
    grafologia
    stay away
    30

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ariana wyatt Pią Wrz 04, 2015 3:08 pm

    gdzieś się tutaj kręciła, jechała pewnie na desce do domu bo się jej znudziło jeżdżenie po mieście.
    ellen gordon

    ellen gordon

    sztokholm
    malarstwo
    crazy chick
    28

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ellen gordon Pią Wrz 04, 2015 3:14 pm

    leżała na środku ulicy i odpoczywała. i przy okazji śmiała się z ludzi, którzy myśleli, że nie życie albo coś jej się stało.
    ariana wyatt

    ariana wyatt

    st.albans
    grafologia
    stay away
    30

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ariana wyatt Pią Wrz 04, 2015 3:15 pm

    ariana przejeżdżała obok niej i prawie na nią wpadła, ale na szczęście wykręciła w ostatniej chwili. - kurwa. - mruknęła pod nosem. - pojebało ci się!? - zapytała bo przed chwilką widziała jak cieszyła mordkę.
    ellen gordon

    ellen gordon

    sztokholm
    malarstwo
    crazy chick
    28

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ellen gordon Pią Wrz 04, 2015 3:18 pm

    zamknęła oczy, ale znów prawie się ktoś o nią wyjebał, więc zaczęła się śmiać. - to jest wolny kraj i mogę robić co chcę - stwierdziła rozbawiona, otwierając jedno oko, żeby na nią spojrzeć. to pewnie było już jej motto skoro co chwilę się jej ktoś czepiał.
    ariana wyatt

    ariana wyatt

    st.albans
    grafologia
    stay away
    30

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ariana wyatt Pią Wrz 04, 2015 3:23 pm

    - aha... więc postanowiłaś sobie po prostu poleżeć na środku ulicy, co? - uniosła brew. - dziwne wykorzystanie wolnego czasu. - stwierdziła obojętnie. w ogóle wydawała się jej dziwna ale sama ariana nie była najnormalniejsza.
    ellen gordon

    ellen gordon

    sztokholm
    malarstwo
    crazy chick
    28

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ellen gordon Pią Wrz 04, 2015 3:27 pm

    - tak i nikt mi nie zabroni - przeciągnęła się. - to wy wszyscy jesteście dziwni - powiedziała beztrosko. nie wiedziała po co wszyscy biegali tak w pośpiechu. ona przynajmniej potrafiła się wyluzować i zatrzymać na chwilę, żeby docenić to jak wygodnie się leżało na chodniku.
    ariana wyatt

    ariana wyatt

    st.albans
    grafologia
    stay away
    30

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ariana wyatt Pią Wrz 04, 2015 3:29 pm

    - według ciebie cały świat jest dziwny za to ty jesteś normalna? - zaśmiała się kręcąc głową. - masz chyba nieźle pokręcone w tej ciemnej czuprynie, co? - zapytała rozbawiona. zdecydowanie była najmniej normalną osobą jaką ariana w życiu spotkała wliczając w to lenę i ralfiego.
    ellen gordon

    ellen gordon

    sztokholm
    malarstwo
    crazy chick
    28

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ellen gordon Pią Wrz 04, 2015 3:34 pm

    - wszystko jest dziwne, nic nie jest normalne - podniosła się do siadu. nawet nie była naćpana, a takie rozkminy miała. - może tak, może nie - zachichotała i podniosła z ziemi jakieś jabłko. nawet go nie przetarła tylko od razu ugryzła. dobrze, że nie było jakieś zgniłe.
    ariana wyatt

    ariana wyatt

    st.albans
    grafologia
    stay away
    30

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ariana wyatt Pią Wrz 04, 2015 3:36 pm

    - a ty to już zdecydowanie. - zaśmiała się. coś jej się wydawało, że mogłaby ją nawet polubić za te dziwne rozkminy, które jej właśnie przedstawiała. - zdecydowanie tak. - mruknęła i usiadła sobie na desce obok niej. skrzywiła się lekko kiedy ugryzła to brudne jabłko ale nic nie powiedziała.
    ellen gordon

    ellen gordon

    sztokholm
    malarstwo
    crazy chick
    28

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ellen gordon Pią Wrz 04, 2015 3:43 pm

    - jestem królową na tym nienormalnym świecie - dalej się śmiała. na szczęście większość czasu była w swoim pozytywnym zonie, więc była całkiem urocza. na tyle ile urocza może być taka dziwaczka. - w takim razie masz odpowiedź na swoje pytanie - dalej żarła to jabłko.
    ariana wyatt

    ariana wyatt

    st.albans
    grafologia
    stay away
    30

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ariana wyatt Pią Wrz 04, 2015 3:46 pm

    - królowe nie leżą na chodnikach. przynajmniej ja się z tym nigdy nie spotkałam. - wyznała jej. najwyraźniej się myliła. może królowe wariatek tak właśnie postępowały i wybierało się taką po konkursie która najdłużej tak wytrzyma udając trupa. pewnie ellen ćwiczyła do kolejnych zawodów... - nie masz żadnych zahamowań? - dalej z lekkim obrzydzeniem patrzyła jak ellen je to brudne jabłko.
    ellen gordon

    ellen gordon

    sztokholm
    malarstwo
    crazy chick
    28

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ellen gordon Pią Wrz 04, 2015 3:51 pm

    - to teraz już wiesz, że bywa i tak - stwierdziła. ellen na pewno ostro walczyła o miano największej wariatki st albans, więc musiała robić takie akcje co jakiś czas, żeby wszystkim przypomnieć. chociaż w sumie to nie wiem czy ona zdawała sobie sprawę z tego jaka jest pokręcona. - po co mieć zahamowania? one tylko utrudniają życie - mama pewnie jej to powtarzała.
    ariana wyatt

    ariana wyatt

    st.albans
    grafologia
    stay away
    30

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by ariana wyatt Pią Wrz 04, 2015 3:53 pm

    ellen chyba jednak nie musiała o to walczyć bo i tak nie ma od niej większej wariatki xd ariana jeszcze się z niej pośmiała chwilę i się rozeszły.
    cherry mahony

    cherry mahony

    rushden
    fotografia
    sleeping beauty
    32

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by cherry mahony Czw Wrz 17, 2015 4:04 pm

    biegała po ulicy za małym kotkiem, który przed nią uciekał a którego ona chciała pogłaskać bo był wyjątkowo śliczny! po za tym tak się bidocek błąkał, że myślała nawet o przygarnięciu go, ale najwyraźniej wcale nie chciał jej pomocy ;x
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by matt caplan Czw Wrz 17, 2015 4:07 pm

    matt szedł sobie ulicą kozłując piłkę do kosza. zauważył cherry, która biegała jak poplątana, więc uznał ją za dobrą towarzyszkę do gry.
    - i podanie do cherry mahony! - zawołał na całą ulicę i rzucił w nią piłką.
    cherry mahony

    cherry mahony

    rushden
    fotografia
    sleeping beauty
    32

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by cherry mahony Czw Wrz 17, 2015 4:11 pm

    cherry to z koszykówką miała pewnie mało wspólnego bo uważała to za najmniej interesujący sport na świecie. ale kiedy leciała piłka w jej stronę to odruchowo ją złapała.
    - jezu caplan wariacie! - westchnęła bo jak ta piłka w nią leciała to już miała wizję, że dostaje nią w swoją piękną buźkę. - o nieee! - westchnęła i zaczeła się rozglądać dookoła. - straciłam przez ciebie kota! - mruknęła marszcząc nosek bo maluch gdzieś zwiał.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by matt caplan Czw Wrz 17, 2015 4:13 pm

    dobrze, że ją złapała, bo po wysłaniu posta zaczęłam się zastanawiać czy nie złamie jej nosa, tak jak złamał mary rękę czy edie serce... hehe.
    - graj! - zawołał do niej, uginając kolana i szykując się na przejęcie piłki, ale cherry bardziej interesowała się niewidzialnym kotem niż piłką, więc zrezygnował i po prostu do niej podszedł. - przecież ty nie masz kota. - przypomniał jej.
    cherry mahony

    cherry mahony

    rushden
    fotografia
    sleeping beauty
    32

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by cherry mahony Czw Wrz 17, 2015 4:17 pm

    haha, cherry jest bardzo ogarnięta, marysia by się pewnie przygladała tylko piłce.... albo od razu ruszyla na matta jak rugbiści xd
    - nie masz żadnych ziomeczków do grania tylko musisz z laskami grać? - zaśmiała się i odrzuciła mu piłkę, bo musiała znaleźć swoje maleństwo, którego nigdzie nie było! pewnie wpadł do jakiejś studzienki kanalizacyjnej xd - właśnie go miałam przed chwilą! ale mnie rozproszyłeś i straciłam go z oczu. - westchnęła i poprawiła włosy.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by matt caplan Czw Wrz 17, 2015 4:20 pm

    ach, te twoje dziewczynki!
    - robię happening, rzucam do przypadkowych ludzi na ulicy i obserwuję ich reakcje. - poinformował ją, chociaż dopiero co to wymyślił na miejscu. szedł na boisko porzucać sobie w samotności do kosza, ale rzucanie w cherry okazało się zabawniejsze. złapał piłkę i wsadził ją sobie pod pachę. - chciałaś ukraść jakiegoś kota z ulicy? nie widziałaś wszystkich tych ogłoszeń o zaginionych kotach? - pokręcił głową.
    cherry mahony

    cherry mahony

    rushden
    fotografia
    sleeping beauty
    32

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by cherry mahony Czw Wrz 17, 2015 4:25 pm

    - taaak? i jak reagują? - zapytała bo była ciekawa. takie rzeczy zawsze jej się dziwne podobały! skąd miała wiedzieć, że matt sobie z niej żartuje i po prostu chciał w nią rzucić piłką a nie, że robi to do wszystkich. - jakby ktoś kotów pilnował to by nie ginęły. - wzruszyła ramionami. - a ten był taaaaaaaki śliczny. - westchnęła i zrobiła smutną minkę. - miał być mój! i mieliśmy się świetnie razem bawić resztę jego życia ale musiałeś mi go gdzieś spłoszyć, to twoja wina. - wycelowała w niego palcem niby obrażona ale zaraz się zaśmiała.

    Sponsored content

    market place - Page 5 Empty Re: market place

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sro Maj 29, 2024 6:33 am