schody

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    schody - Page 5 Empty schody

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 9:45 pm

    First topic message reminder :

    schody - Page 5 Tumblr_lzhjy0b5zI1rpt2juo1_500_large
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 4:44 pm

    ach ten słodziaszny mopsik ;x
    pegi natomiast nie mogła tak szaleć z imprezami bo przecież była zapracowaną kobietą. trudno w obecnym świecie pracować na dwie posady, ale ona łączyła to idealnie! wracała właśnie z hacjendy jakiegoś bogacza, u którego wszystko wysprzątała porządnie. chociaż podejrzewam, że wcale taką super pokojówką nie była. kiedy zakładała ten seksi uniform to faceci bardziej zagapiali się na jej tyłek, aniżeli na to czy pościerała wszystkie warstwy kurzu z półek, dlatego peggy się tam nie przepracowywała. co innego w drugiej pracy! xd teraz wracała i cieszyła się tym leniwym popołudniem. w ręku trzymała kawusię na wynos i już miała się jej napić kiedy schodzący szybko dżejms ją trącił. dobrze, że nic nie wylała na swoją obcisłą, kobaltową sukienkę bo wtedy rozpętałaby trzecią wojnę światową - uważaj - skarciła go zaraz.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 4:49 pm

    naprawdę nie mam zielonego pojęcia co w tym mopsie jest słodkiego, ale niech ci będzie.... mopsy wyglądają jak opóźnione w rozwoju! ;o
    james zdecydowanie nigdzie się nie przepracowywał... ani w szkole, ani wtedy kiedy sobie dorabiał, bo był na tyle zajebisty, że pewnie miał pełno zleceń, ale co z tego jak nigdy mu się nie chciało? wolał iść na imprezę... a mimo wszystko ludzie dzwonili do niego z propozycjami. brał tylko te, za które dostawał największą kasę i najmniej się narobił. kiedy ją potrącił a ona zwróciła mu uwagę stanął i roześmiał się. - chyba nie mówisz poważnie. - mruknął i rzucił gdzieś niedopałek. - na co mam uważać? - uniósł brew opierając się o barierkę.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 4:56 pm

    może ja lubię opóźnione w rozwoju zwierzęta!? poza tym gdyby dagna była to by ci powiedziała co jest uroczego w mopsach! tylko ona mnie rozumie w tej kwestii, ech!
    no tak, to aż dziwne że przebierał w zleceniach a i tak miał kasę na imprezy i spoko życie. musiał być na prawdę dobry w tym co robił! inaczej już dawno wylądowałby pod mostem, albo w przytułku dla bezdomnych. pandzia by go raczej nie przygarnęła he he he. kiedy się roześmiał to podniósł jej ciśnienie. pegi nie należała do dziewczyn, które dają się ujarzmić cwanym facetom więc zaraz przesunęła dłoń po barierce zbliżając się do chłopaka - na mnie i moją sukienkę, którą z łatwością mógłbyś pobrudzić, a wtedy musiałabym wracać do domu w samej bieliźnie powodując przy tym mnóstwo wypadków na drogach - bo każdy by patrzył na jej zniewalające ciało! oblizała usteczka i zamrugała długimi rzęsami. potrafiła wykorzystywać swoje wdzięki i w pracy i w życiu codziennym. a że wyczuła alkohol od skacowanego dżejmsa to tym bardziej wykorzystała sytuację.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 5:01 pm

    wiem, że też uwielbia mopsy.... chyba nigdy nie zrozumiem tej miłości do tych psów ; o
    dziwne, nie dziwne... oczywiście, że był zajebisty. inaczej nie mógłby sobie wybierać co zrobi a czego nie... a teraz jeśli tylko uważał, że coś jest dla niego zbyt nudne, to to odstawiał. coś mi się wydaje, że po za tymi zleceniami, z których czerpał najwięcej kasy brał też takie, które sprawiały mu jakieś trudności i nad którymi musiał się namęczyć. nie, żeby był ambitny bo w to wątpię, ale lubił wyzwania. pandzia z pewnością by go nie przygarnęła a nawet jeśli to szybko by stamtąd uciekł bo jedyne co by robili to się kłócili. nie potrafią spędzać ze sobą normalnego czasu. - cóż za przykra historia! - złapał się za głowę i odpalił kolejnego papierosa. - może jednak powinienem na ciebie tą kawę wylać, przynajmiej miałbym na co popatrzeć. - puscił jej oczko. tak, była piękna. jamesowi to nie umknęło! ale jego nie tak łatwo wykorzystać.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 5:09 pm

    przeciągniemy cię kiedyś z dagną na ciemną stronę mocy! i pokochasz te psy! ;xxxx ja też ich kiedyś nie znosiłam, a teraz zachwycam się na każdym kroku!
    czyli jednak nie był aż tak leniwy. i choć nie był ambitny to przynajmniej lubił wyzwania. to czynioł go bardziej interesującym. bo gdyby był tylko kolejnym chłopaczkiem chcącym zarabiać i wydawać pieniądze to cóż... peggy znała takich wielu. byli jej stałymi klientami! swoją samotność topili w hektolitrach whisky i eleganckich prostytutkach. dobrze, że dżejms miał na tyle uroku osobistego że nie musiał płacić za towarzystwo! - ale nie tylko ty byś wtedy patrzył - pomiziała go nieznacznie palcem po szyi - ale inni też - zabrała mu w tym momencie papierosa, którym się zaciągnęła, a potem wydmuchała dym, tuż obok niego - a nie wyglądasz na faceta, który lubi się dzielić? - uniosła kącik ust ku górze, a potem wsadziła mu fajeczkę ponownie do ust.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 5:31 pm

    hahaha, nie..... szczerze w to wątpię. jedyne psy z płaską mordą, które moga mi się podobać to buldożki francuskie i to nie przez ich wygląd a raczej szalony charakterek.
    lubił. lubił... każde wyzwanie traktował bardzo serio w dodatku i nie poddawał się póki tego nie rozwiązał, chociaż czasami pewnie zabierał się za takie, które były praktycznie niemożliwe do zrobienia. może i czasem płacił za towarzystwo.... kto wie. - zdecydowanie nie lubię się dzielić ale tylko jeśli mi na czymś zależy. - wzruszył obojętnie ramionami. - twoim widokiem chętnie bym się podzielił z innymi. mama uczyła mnie, żeby dzielić się z tymi którzy mają gorzej, a jestem pewien, że na swojej drodze spotkałabyś jakiegoś faceta, który nigdy w życiu nie widział nagiej kobiety... tyle szczęścia a tak mało roboty... - mruknął biorąc z jej ręki kawę, skoro ona wyciągnęła mu z ust papierosa. dobrze, że go oddała, bo tym to się nie lubił dzielić. znaczy jakby go poprosiła to by jej dał, ale nie tego, któego już sobie odpalił!
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 5:43 pm

    jesteś po stronie karoli, meeeeeeeeeeeeeeeh.
    płacił za towarzystwo? myślałam, że kolesie z jego wyglądem nie muszą! a tu taka niespodzianka. jezu te okropne gołębie gruchają mi przy oknie i nie potrafię się kompletnie skupić! - och - poklepała go po policzku delikatnie - nie jestem rzeczą żebyś mógł decydować kim się możesz ze mną dzielić - pokiwała głową - sama o tym decyduje - pewnie nawet w klientach przebierała, bo ich tylu że mogła wybierać. he he, to zupełnie jak dżejms w sumie! - nie jestem przekonana czy lubisz gorzką bez cukru - wskazała wzrokiem na kawusię, którą jej zabrał, taką właśnie piła! - ale zastrzyk energii ci się przyda, szczególnie że wyglądasz na bardzo wczorajszego - rozpoznawała takie rzeczy, miała w oczach radar.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 5:50 pm

    płacił, jak mu się nudziło. po za tym przynajmniej wtedy miał gwarancję, że kogoś porucha, a jak laska go zwodziła i zostawiała to się wkurwiał. biedaku... mi za oknem pieje kogut od samego rana i też mam z tym pewne problemy. - serio? - udawał, że się dziwi. była pewna siebie, to mu się podobało. - skoro gorzka, to oczywiste, że bez cukru... nie wiem czemu ludzie to powtarzają. to masło maślane. - mruknął wywracając oczami, bo mało rzeczy go tak irytowało jak takie powiedzenia właśnie. film na faktach autentycznych... cofać się do tyłu.. gorzka bez cukru... to nie miało najmniejszego sensu! - po za tym nie planowałem tego pić. ciągle się zastanawiam czy jednak nie byłoby lepiej jakby trochę, oczywiście przypadkowo, rozlało mi się na twoją śliczną sukienkę. - wzruszył ramionami i zaciągnął się mocno papierosem. zaśmiał się na jej stwierdzenie. - niektórzy w weekendy bardzo dobrze się bawią. ty za to nie wyglądasz na taką, która by wczoraj gdzieś była... nie masz przyjaciół? - uniósł brew. - czy twoja postawa odstrasza od ciebie wszystkich ludzi?
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 6:03 pm

    no tak, miał wtedy pewność że ktoś profesjonalnie zajmie się jego sprzętem. bo cóż, nawet jeśli wyrywał jakąś laskę w klubie to nie oznaczało, że potem była dobra w łóżku! mogła być jak kłoda! peggi na szczęście nie miała takich problemów, bo wiedziała jak zaspokoić faceta w milion pozycji, na leżąco, na siedząco, na stojąco... no, zdolna była! - przepraszam, czy jesteś profesorem zajmującym się poprawną wymową? - uniosła brew i jednym ruchem zabrała mu tą kawę. może faktycznie był wariatem, który bo to na nią wylał. nie mogła ryzykować! nie wiem w ogóle, chciałam napisać że bez mleka, a odruchowo wyszło bez cukru. ahahaha, mój ojciec kiedyś oglądał jakiś film o czarodziejach i mówi, że to na faktach nieautentycznych, to myślałam że jebne xd i mu tłumacze że fakty nie mogą być nieautentyczne, bo fakty to fakt i że czarodzieje mu za oknem się nie napierdalają. ach te zagwozdki w języku polskim ;x - wyobraź sobie, że w przeciwieństwie do takich luzaków jak ty niektórzy muszą pracować nawet w weekendy i do takich osób należę ja - odparła, a że ją zdenerwował tym stwierdzeniem to wyjęła ze swojej papierośnicy cygaretkę, którą zaraz odpaliła - poza tym przebywanie w tłumie trzęsącym się do ogłupiającej muzyki jest dość prymitywne, nie sądzisz? - zaciągnęła się, pewnie cygaretka pachniała wiśnią, takie lubie ;x
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 6:31 pm

    james zapewne lubił mieć tą pewność. co nie znaczy, że nie lubił uczyć dziewczyn jak porządnie zaspokoić faceta. robił to dla wszystkim mężczyzn na świecie! jak widać wcale nie był samolubny.
    - nie... ale najwyraźniej ciebie trzeba w tym podszkolić. - mruknął. nic nie poradził na to, że go to wkurza. no co ty mówisz..... to musiał być na pewno genialny film skoro na faktach nieautentycznych... - kto powiedział, że impreza musi tak wyglądać? - wywrócił oczami. - no chyba, że bujasz się tylko po takich miejscach, gdzie zamiast prawdziwych mężczyzn. - pokazał na siebie - chodzą same półgłówki, to nie ma się co dziwić, że uważasz imprezy za prostackie. - wzruszył ramionami.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 6:40 pm

    naprawia świat, naprawia kobiety. robi taką przysługę światu! też powinien iść do korpusu pokoju! jesteście tacy kompatybilni!
    - zapewniam cię, że w niczym nie trzeba mnie podszkolić - pomiziała go pod podbródku, tak jak mizia się kota. ale że dżejms nie był kotem to uroczo nie mruczał, smutek. roześmiała się bezczelnie kiedy wskazał na siebie i zapewnił, że jest stuprocentowym mężczyzną - skąd ta pewność, że jesteś prawdziwym facetem co? - uniosła lewą brew ku górze - uwierz mi, że trzymanie papierosa w ustach nie robi z ciebie stuprocentowego samca - zapewniła go gasząc swoją cygaretkę i przydeptując ją wysoką czarną szpilką. bo to oczywiste, że miała na sobie szpilki.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 6:47 pm

    oczywiście, że tak! moje postaci muszą mieć coś ze mnie. dżejms odziedziczył naprawianie świata.
    - jesteś pewna? bo dla mnie osoba, która mówi "gorzka, bez cukru" powinna udać się na jakieś dodatkowe lekcje. - wzruszył ramionami i wyrzucił kolejnego peta gdzieś w trawę. koty też nie zawsze uroczo mruczą... ;x pomiziałaby go tak w łóżku to by się przekonała, czy tak nie potrafi!
    - cóż... coś mi się wydaje, że jakbym ci powiedział, że po prostu tak jest to nie przyjęłabyś tego do wiadomości, w opowieści byś nie uwierzyła, a sprawdzić nie będziesz chciała, więc szkoda mojego i twojego czasu.... powinnaś się wyspać, bo masz wory pod oczami. - mruknął i przesunął opuszkiem palca po cienkiej skórze pod jej lewym okiem. mogła mieć świetny makijaż, ale takie rzeczy nie zawsze da się ukryć.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 6:56 pm

    ciekawa jestem co taka elsa odziedziczyła, albo dylan idiota xddddddddd
    - może ty mi jakiś udzielisz co? skoro tak lubisz poprawiać ludzi, to nic nie stoi na przeszkodzie - zaproponowała. peggi miziała facetów w łóżku tylko jeśli za to jej płacili, w innym wypadku w ogóle nie wchodziła do łóżka, miała swoje zasady! i koty nie mruczą fajnie tylko wtedy kiedy się je mizia po brzuszku, wtedy drapią ;ooo też momentalnie dotknęła skóry pod lewym okiem - cóż, nigdy nie powiedziałam że jestem idealna - oblizała pomalowane na ciemno-czerwony kolor usteczka. nie przyjmowała do wiadomości tego, że może wyglądać niedoskonale więc zaraz niby przypadkiem wypadła jej z rąk srebrna zapalniczka, którą ciągle trzymała w dłoni - och - mruknęła teatralnie i zaraz odwróciła się do niego tyłem żeby schylić się po zapalniczkę. nie muszę chyba mówić, że tyłeczek wypięła centralnie w jego stronę. ba, na dodatek była tak blisko że tym tyłkiem smyrała go jeszcze po jego sprzęcie, ups.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 7:42 pm

    tego jeszcze nie odkryłam! ale daj mi trochę czasu to wszystko się wyjaśni xd
    - nie, chyba nie mam na tyle cierpliwości. - wzruszył ramionami. był super gościem, ale jednak cierpliwości to nie miał. james na pewno będzie się starał, żeby zmieniła swoje zasady. mój kociak wcale nie gryzie jak się go po brzuszku drapie... chociaż nie jest zachwycony. ale mruczy przy kizianiu tylko wtedy jak on przyjdzie się kiziać. na przykład wczoraj w środku nocy się na mnie położył i nawet jak go zganiałam to wracał... a mruczał tak, że go w całym domu było słychać. - naprawdę? - uniósł brew. coś mu się wydawało, że cała jej egzystencja polega na tym, żeby pokazywać ludziom jaka to jest idealna. oczywiście, że popatrzył na jej tyłek! oczywiście, że mu się to podobało, bo miała genialny, i oczywiście, że nabrał na nią ochotę.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 7:49 pm

    no to czekam na twoje odkrycia!
    - szkoda - wymruczała cicho - chętnie zaprosiłabym cię do siebie żebyś pomógł odkrywać mi tajemnice poprawnej wymowy, kto wie może nawet doszlibyśmy do praktycznych ćwiczeń - ależ go kusiła! i to świadomie i specjalnie! bo nie miała go w planie zapraszać do siebie, w zasadzie niewiele osób tam zapraszała. ceniła sobie samotność i niezależność. masz dziwnego kota ewka.... wybredny strasznie! - naprawdę - odparła prostując się kiedy podniosła zapalniczkę. znów stała blisko, wbijając w niego swój przenikliwy wzrok. wyjęła kolejną cygaretkę z papierośnicy i odpaliła rozkoszując się jej smakiem i owocowym zapachem.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 7:56 pm

    oksy, jak coś wymyślę to ci powiem.
    - tak? - uniósł brew. w sumie całkiem mu się takie coś podobało. nie obraziłby się jakby go do siebie zaprosiła! oparł się o barierkę wygodniej i czekał na jakieś dalsze propozycje. skąd miał wiedzieć, że tylko tak kręci i wcale go nie chce zaprosić do siebie! pewnie powinien sobie kupić mopsa, to byłaby jego w mgnieniu oka ;x wiem, że mam dziwnego kota.... nic na to nie poradzę, nie mogę go wychować bo się buntuje. - coś mi się wydaje, że nie poznałaś jeszcze faceta, który nie uważałby, że jesteś idealna... - mruknął. bo wiadomo, że laseczki to coś innego, one pewnie jej zazdrościły to jej nienawidziły...
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 8:01 pm

    oksyoksy.
    - no tak - pomiziała go palcem po klacie. pewnie od dłuższego czasu tak wodziła paluszkiem po jego klacie żeby jeszcze bardziej wzbudzić jego zainteresowanie - ale skoro nie masz cierpliwości to nie ma to najmniejszego sensu - zabrała w tym momencie rączkę i wyprostowała się, krzyżując przy tym ręce na wysokości cycków i patrząc na niego pewnie. oczywiście że to była dla niej tylko gra, zabawa. dla peggi cały świat był teatrem, a ona grała w tym teatrze główną rolę. tak ją nauczyło życie! peggi nie leciała na mopsy tak jak ja, sorry! - załóżmy, że nikt nigdy nie powiedział mi że nie jestem idealna - odwróciła jego słowa żeby w ten sposób odpowiedzieć i zaśmiać się.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 8:11 pm

    z pewnością było bardzo fajnie, kiedy mu tak robiła...
    - chyba muszę jeszcze raz przeanalizować swoje pokłady cierpliwości... uczysz się szybko? - uniósł brew. wtedy mógłby się zastanowić nad tym o wiele poważniej. kręciła go, tak. szczególnie jej pewność siebie. to, że doskonale wiedziała czego chce. lubił takie dziewczyny, ale to chyba już mówiłam. w sumie teraz tak myślę, że skoro lubił takie dziewczyny t dlaczego spotykał się z pandorą.... która nigdy nie wiedziała czego chce. serio? o nie... dżejms będzie musiał pomyśleć nad innym sposobem.. - jeśli chcesz mogę być pierwszym, który wytknie ci wszystkie niedoskonałości. - roześmiał się.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 8:21 pm

    oczywiście, że było mu fajnie. peggi doskonale wiedziała jak zaspokoić potrzeby faceta. nie tylko fizyczne, ale i psychiczne, bo nawet potrafiła pocieszać swoich klientów jeśli trzeba było. idealna prostytutka nie ma co! - jestem wzorową uczennicą - potwierdziła jego słowa. pewnie nawet miała taki mundurek uczennicy w szafie, bo niektórzy klienci lubi odgrywać różne scenki i na to też musiała być przygotowana. nie wiem dlaczego spotykał się z niezdecydowaną pandzią. może dlatego, że tak na prawdę nie wiedział, że to jest jego ideał i się mylił? - nie jestem przekonana czy będzie to konieczne - zaśmiała się i zgasiła kolejną cygaretkę, by znów po chwili wrócić wzrokiem do jamesa.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 8:26 pm

    jaka wszechstronna.... kto by pomyślał. - w takim razie chyba powinienem to przemyśleć jeszcze raz. - stwierdził kiwając lekko głową. och, jakby ją zobaczył w takim stroju to wątpię, żeby był w stanie się skupić na tym, żeby ją poprawiać gdy coś źle powie... pandzia była jego ideałem jak była normalniejsza... dobra jednak ciągle była jego ideałem tylko jeszcze nie zdał sobie z tego sprawy... dojrzeje do tego w swoim czasie. - serio? nie chcesz poznać prawdy? wolisz żyć w świecie, w którym wszyscy cię idealizują? - zapytał.
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 8:37 pm

    wątpiłaś w jej wszechstronność? no wiesz co ewka! - a może już za późno na przemyślenia co? - zasiała w nim nutkę niepewności. niech nie myśli, że stoi na stabilnym gruncie! nigdy w życiu by się mu w tym nie pokazała. robiła to tylko dla klientów, którzy płacili wielkie pieniądze żeby ją w tym zobaczyć i móc dotknąć - znam prawdę, po prostu nie potrzebuję żeby ktokolwiek mi o niej przypominał na co dzień - wyjaśniła. wiedziała, że ma wiele wad, choć starała się tego nie pokazywać. największą jej wadą było to że sprzedawała swoje ciało za pieniądze, ale na to nie miała wpływu kiedy chciała zarabiać dużą kasę.
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 8:58 pm

    ależ skąd! w życiu.
    - za późno? chyba żartujesz... to nie jest decyzja, którą można podjąć ot tak. - stwierdził wzruszając ramionami. szkoda, szkoda.... chętnie by ją tak pooglądał. - w takim razie skoro nie potrzebujesz mojej pomocy w wytykaniu ci błędów to nie jestem ci potrzebny. - uśmiechnął się odpalił fajkę i poszedł!
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 9:04 pm

    roześmiała się tylko widząc jak odchodzi, a sama porozkoszowała się jeszcze samotnością, zapaliła cygaretkę i dopiero wróciła do domu. choć nie na dlugo bo czekała ją drugą praca przecież! chce zaraz williama, ale to zaraz bo zobaczysz jaką mam niespodziankę dla ciebie ;xxxxxx
    james byron

    james byron

    st.albans
    grafika komputerowa
    łatafak?!
    34

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by james byron Nie Mar 15, 2015 9:05 pm

    aż się boję ; o
    peggy lee

    peggy lee

    texas
    -
    królowa śniegu
    30

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by peggy lee Nie Mar 15, 2015 9:05 pm

    nikogo nie zabijam, take it easy!

    Sponsored content

    schody - Page 5 Empty Re: schody

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » schody
      » schody
      » schody
      » schody
      » schody

      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 12:56 am