seba
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°51
Re: seba
to jak wytrzymujesz z tessą?! ;x musisz coś zrobić, żeby jej przeszło w końcu, bo przynosi wstyd rodzinie. myślę, że seba nie musiał się obawiać o utratę pandzi i zawsze będzie gotowa bardzo miło spędzać z nim czas. pewnie dlatego, że ewka nigdy nie przyjdzie grać tak długo, żeby pandora i james mogli się ogarnąć życiowo.
- to po co ja tu przyszłam! - spytała boleśnie szczerze. przecież nie przyszła tu z powodu rzeźbionego penisa, tylko z powodu prawdziwego!
- to po co ja tu przyszłam! - spytała boleśnie szczerze. przecież nie przyszła tu z powodu rzeźbionego penisa, tylko z powodu prawdziwego!
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°52
Re: seba
nie każda musi być szmatą, na razie lidka wystarczy xd poza tym jak tessa przestanie być grzeczna to znów bede musiała jej ryjek zmienić, jezu tyle wyzwań! też mi się wydaje, że co jak co ale pandzia będzie przy sebie na dobre i na złe, niezależnie od tego czy kogoś ma czy nie.
- przykro mi, ale nie możemy tego zrobić - wypił kieliszek wina na raz - a nie możemy tego zrobić bo mam dziewczynę - to brzmiało niezbyt wiarygodnie z jego ust, ale to była prawda!
- przykro mi, ale nie możemy tego zrobić - wypił kieliszek wina na raz - a nie możemy tego zrobić bo mam dziewczynę - to brzmiało niezbyt wiarygodnie z jego ust, ale to była prawda!
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°53
Re: seba
z powrotem na ten sam czy na jeszcze inny? tessa taka szalona, pełna metamorfoz. pandora i sebastian, kolejna popieprzona nie-parka w naszej kolekcji. oni są trochę jak ofelka i kenny. tylko niezrównoważeni.
w odpowiedzi na jego wyznania tylko zaczęła się śmiać. tak bardzo, że aż się skręcała ze śmiechu i brzuch ją rozbolał i wylała trochę wina na dywan, ale nie zauważyła.
- ostatnio wszyscy macie wielkie fazy! tessa mi biblię cytowała ostatnio i myślałam, że to jest szczyt szaleństwa... ale ty teraz to już przesadziłeś! - stwierdziła i otarła łezki, co jej pociekły ze śmiechu. - no! powiedz mi co bierzecie i daj mi to też. - klapnęła się w uda radośnie.
w odpowiedzi na jego wyznania tylko zaczęła się śmiać. tak bardzo, że aż się skręcała ze śmiechu i brzuch ją rozbolał i wylała trochę wina na dywan, ale nie zauważyła.
- ostatnio wszyscy macie wielkie fazy! tessa mi biblię cytowała ostatnio i myślałam, że to jest szczyt szaleństwa... ale ty teraz to już przesadziłeś! - stwierdziła i otarła łezki, co jej pociekły ze śmiechu. - no! powiedz mi co bierzecie i daj mi to też. - klapnęła się w uda radośnie.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°54
Re: seba
na kogoś innego, bo tamta już mi się nie podoba. hehe, metamorfozy tak bardzo! no w sumie też o tym pomyślałam, że byli jak ofelka i kenny. ale seba był chyba mniejszym chujkiem, chociaż?
oburzył się i skrzyżował ręce na wysokości klaty - jak mozesz się śmiać ze mnie! - warknął - nic nie biorę, mam dziewczynę czy to takie dziwne! - wzruszył ramionami - prędzej byś uwierzyła że złapałem syfilis czy o co ci chodzi? - dolał sobie wina. a pandzi nie, bo jej najwyraźniej wystarczyło.
oburzył się i skrzyżował ręce na wysokości klaty - jak mozesz się śmiać ze mnie! - warknął - nic nie biorę, mam dziewczynę czy to takie dziwne! - wzruszył ramionami - prędzej byś uwierzyła że złapałem syfilis czy o co ci chodzi? - dolał sobie wina. a pandzi nie, bo jej najwyraźniej wystarczyło.
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°55
Re: seba
mi się nie podoba tessa teraz i ciągle będę ci o tym przypominać. xd kenny był chujkiem największym, tak dużym, że powinni mu pomnik wybudować. pewnie tak zrobią, skoro jest dyrektorem liceum. roy miał swój pomnik na dziedzińcu i kenneth też mieć będzie.
- nigdy nie miałeś dziewczyny, jezu, ale ty wrażliwy, okres też już razem z nią przeżywasz? - wywróciła oczami. nie podobało jej się to, że seba, ten niezawodny seba, do którego zawsze mogła przyjść zajarać i się poruchać, nagle postanowił być w związku.
- nigdy nie miałeś dziewczyny, jezu, ale ty wrażliwy, okres też już razem z nią przeżywasz? - wywróciła oczami. nie podobało jej się to, że seba, ten niezawodny seba, do którego zawsze mogła przyjść zajarać i się poruchać, nagle postanowił być w związku.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°56
Re: seba
wiem, że będziesz mi o tym przypominać aż znów nie zmienie jej w podłą szmatę ;x tak kenniemu należy się pomnik, też tak uważam! córki mu wybudują jak już się zjednoczą xd
- miałem mnóstwo dziewczyn - przewrócił oczami - ale naraz - wyjaśnił - a teraz chce mieć jedną to chyba nie takie dziwne? - napił się i zmrużył oczy na jej kąśliwy komentarz - czy ty jesteś zazdrosna? - zapytał. nie żeby mu to nie pochlebiało.
- miałem mnóstwo dziewczyn - przewrócił oczami - ale naraz - wyjaśnił - a teraz chce mieć jedną to chyba nie takie dziwne? - napił się i zmrużył oczy na jej kąśliwy komentarz - czy ty jesteś zazdrosna? - zapytał. nie żeby mu to nie pochlebiało.
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°57
Re: seba
córki i synowie! przez chwilę rozkminiałam, czy los go pokarał samymi córkami, ale potem przypomniało mi się, że synów też się dorobił. zresztą pewnie o połowie jego dzieci nie wiemy nawet.
- no trudno, znajdę sobie innego boy toy'a, wszystko mam na miejscu, to raczej nie będzie takie ciężkie. - poprawiła cycki jeszcze w razie czego. - nie jestem zazdrosna, tylko zaskoczona. to nie w twoim stylu. - wzruszyła ramionami, bo tak naprawdę co ją obchodziło, z kim sypiał seba i czy była to jedna dziewczyna czy piętnaście. był jej przyjacielem też na swój pokręcony sposób. ;x ich przyjaźń opierała się na jej rzeźbionych penisach, a seba nimi gardził! całe fundamenty przyjaźni zbudowane na kłamstwie!
- no trudno, znajdę sobie innego boy toy'a, wszystko mam na miejscu, to raczej nie będzie takie ciężkie. - poprawiła cycki jeszcze w razie czego. - nie jestem zazdrosna, tylko zaskoczona. to nie w twoim stylu. - wzruszyła ramionami, bo tak naprawdę co ją obchodziło, z kim sypiał seba i czy była to jedna dziewczyna czy piętnaście. był jej przyjacielem też na swój pokręcony sposób. ;x ich przyjaźń opierała się na jej rzeźbionych penisach, a seba nimi gardził! całe fundamenty przyjaźni zbudowane na kłamstwie!
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°58
Re: seba
pewnie połowa dzieci w londynie i st albans to dzieci kenniego, nie zdziwiłabym się wcale.
poklepał ją po kolanku - jestem przekonany że z twoimi wdziękami i umiejętnościami znajdziesz go bez problemu - bóg jeden wiedział co seba i pandzia wyprawili w łóżku i na pewno nie był to zwyczajny seks, dlatego ten wiedział ile ruda potrafi! - też uważam, że to nie w moim stylu, ale czasem zdarza sie i tak - wzruszył ramionami. nie czuł się źle z tym, że miał jedną dziewczynę tylko. ale to do czasu xd
poklepał ją po kolanku - jestem przekonany że z twoimi wdziękami i umiejętnościami znajdziesz go bez problemu - bóg jeden wiedział co seba i pandzia wyprawili w łóżku i na pewno nie był to zwyczajny seks, dlatego ten wiedział ile ruda potrafi! - też uważam, że to nie w moim stylu, ale czasem zdarza sie i tak - wzruszył ramionami. nie czuł się źle z tym, że miał jedną dziewczynę tylko. ale to do czasu xd
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°59
Re: seba
ja też nie, ani trochę!
- wiadomo! jeszcze zatęsknisz i będziesz żałować, że mną pogardziłeś! a wtedy dziewczynki powiedzą: "nie! my się już zajęłyśmy sobą!" - gadała bez sensu i dalej się trzymała za cycki. skoro seba nie chciał ich macać... sama musiała sobie radzić. pewnie wcale nie wyprawiali aż tak dzikich rzeczy, ale jak się naćpali, to ich doznania się zwiększały i wydawało im się, że jest tak nieziemsko. - wiem. ja też przecież kiedyś byłam w długim związku. ale potem zaszłam w ciążę i wszystko się pojebało. no, mam nadzieję, że wy nie wpadniecie. - poklepała sebę po kolanku.
- wiadomo! jeszcze zatęsknisz i będziesz żałować, że mną pogardziłeś! a wtedy dziewczynki powiedzą: "nie! my się już zajęłyśmy sobą!" - gadała bez sensu i dalej się trzymała za cycki. skoro seba nie chciał ich macać... sama musiała sobie radzić. pewnie wcale nie wyprawiali aż tak dzikich rzeczy, ale jak się naćpali, to ich doznania się zwiększały i wydawało im się, że jest tak nieziemsko. - wiem. ja też przecież kiedyś byłam w długim związku. ale potem zaszłam w ciążę i wszystko się pojebało. no, mam nadzieję, że wy nie wpadniecie. - poklepała sebę po kolanku.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°60
Re: seba
przewrócił oczami - nie gardzę tobą - zaśmiał się - po prostu chce być fair - od kiedy to seba grał fair? chyba od wczoraj wow! wypiął dumnie pierś do przodu - moja droga! czy ja wyglądam na faceta, który może wpaść z laską? - oburzył się - mam tak podporządkowane plemniki że zawsze słuchają się tatusia - wyjaśnił z dumą w głosie. zresztą gdyby nie miał tego opanowanego to druga połowa londynu i druga połowa st albans to byłyby jego dzieci.
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°61
Re: seba
- no dobra. to kim jest ta szczęściara? - wywróciła oczami, jakby nadal traktowała to wszystko pobłażliwie. właściwie tak było. ile taki seba mógł wytrzymać? tydzień, dwa? pandora nie chciała tego mówić na głos, ale raczej mu nie kibicowała w tej kwestii. nastawiała się bardziej na to, że niedługo przyjdzie i ona znowu powita go z szeroko otwartymi nogami... to znaczy ramionami. - nieważne. masz swojego penisa. - wyciągnęła w końcu z torebki rzeźbę i postawiła ją na stole. nie chciała gadać o wpadkach, bo przez swoją przecież zwariowała. i przypomniało mi się, że ten jej pierwszy facet, z którym wpadła, to miał ryjka trevino ;xxx - najlepiej daj swojej dziewczynie, żeby zamknęła go w klatce. - zaśmiała się ze swojego super żartu.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°62
Re: seba
- eeeeeeeeeeeeeeeeee - podrapał się po czole nerwowo bo właśnie sobie przypomniał że pandzia jest częstym gościem oddziału psychiatrycznego i pewnie miała milion razy do czynienia z amandą która pewnie była dla niej wielką suką bo pandora potrafi być upierdliwa - amanda? - zerknął na nią pytająco, ciekaw był jej reakcji - dzięki - chwycił penisa w ręce i obejrzal go dokładnie po czym znów postawił na stole. i tak go potem schowa! tak, trevino jest dobry we wpadkach ahahahahaha. tym razem będzie tak samo! - nie bądź wredna - szturchnął ją i roześmiał się zaraz.
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°63
Re: seba
- to nie pamiętasz? - roześmiała się prawie tak bardzo jak wtedy, kiedy powiedział, że ma dziewczynę. był taki niepewny i przestraszony, że pandzia nie mogła nie przestać się śmiać. - znam ją? nie znam żadnej amandy chyba. a nie, znam tą wariatkę od wariatów. - przypomniało jej się i machnęła ręką, bo przecież seba nie mógłby spotykać się z tą amandą. pociągnęła z butelki wino, bo stało na stoliku, a seba był słabym gospodarzem i nie polewał. trevino nie pilnuje plemników tak dobrze jak echer! już wiadomo kto drugą połowę st. albans zapładnia. xd - ja jestem aniołkiem najkochańszym! - przypomniała mu. wesoło jej było z sebastianem, mimo tego, że to nie prowadziło do seksów.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°64
Re: seba
- no właśnie to ta amanda od wariatów - przełknął głośno ślinę. wiedział, że pandzia jej nie lubi bo tamta faszerowała ją lekami i zamykała w izolatce. dlatego nie oczekiwał ciepłych słów od rudej. zabrał jej wino i sam też się napił, bo tak mu się najlepiej z pandzią piło. sorry nie była damą ;x - aniołkiem? - rozczochrał jej włosy - coś ci się chyba poprzestawiało, bo nawet twój kolor włosów nie sugeruje że aniołkiem jesteś - wskazał na jej ogniste włosy!
- pandora horowitz
- z szafyrzeźbaćpunka-wariatka30
- Post n°65
Re: seba
tak zrobiła, jak usłyszała, że chodzi o amandę od wariatów, a wiemy, że pandora była do tego zdolna ;x zacznij blancą, alfonsem albo lidkąąąą.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°66
Re: seba
siedział w gipsie na kanapie i oglądał kardashianki, amandzia pewnie coś gotowała bo był teraz jak duże dziecko. aha i jadł loda! czekoladowego! przynajmniej tyle mógł polizać xd
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°67
Re: seba
mały, biedny sebastian. oczywiście, że gotowała jego ulubione danie, napisałam dziecko........ kiedy już skończyła, podała mu to pyszne danie i kazała je mu jeść. nie karmiła go, bo chyba miał rączki, prawda? zabrała mu tego loda, ona też chciała. mógł sobie popatrzeć jak liże ;x - co oglądamy? - zapytała.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°68
Re: seba
teraz taki baby boom, nic dziwnego że wszystko z dziećmi się kojarzy. biedaczek myślał, że penis mu całkiem zniknął od tego nieruchania. posłusznie wziął talerz i zaczął jeść - kardashianki - odparł gapiąc się w telewizor, ale amanda zaczela tego loda zaraz lizać i się zbulwersował - znowu to robisz! - jęknął - specjalnie chcesz mnie podniecić! - jemu wszystko z seksem się kojarzyło.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°69
Re: seba
- ale co ja robię? ja nic nie robię, liżę sobie loda - powiedziała wzruszając ramionami. tak naprawdę, to on wszystko wyolbrzymiał i wcale nie wyglądało to aż tak bardzo seksownie. zaczęła zajadać się tym lodem w najlepsze a potem złapała za widelec i delektowała się makaronem z serem, który dla siebie przygotowała - nie moja wina, że teraz wszystko kojarzy ci się z seksem i z lizaniem twojego penisa - polizała koniuszek jego nosa.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°70
Re: seba
- kojarzy mi się bo nie robiłem tego miesiąc! - dalej się burmuszył jak tysiąc pięćset. seba bez seksu był gorszy niż baba w ciązy serio! - po prostu brakuje mi zwykłych ludzkich odruchów co ja na to poradzę - złagodniał jednak po chwili i dalej wcinał jedzonko. szkoda, że się ufajdał a z tym już sam nie mógł sobie poradzić - kooooooooooooooooocham cię - zamrugał słodko żeby powycierała jego brodę xd
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°71
Re: seba
po raz pierwszy powiedział jej że ją kocha! awww seba, on nawet nie ogarnia co robi i co mówi. wytarła jego buźkę grzecznie jakąś nawilżaną chusteczką i pocałowała go w sam środek ust - ja ciebie też kocham ale teraz będziesz grzeczny dopóki nie wyjdziesz z tych skorup a potem będziesz mógł nadrobić za te wszystkie tortury, które ci sama dawałam - powiedziała rozbawiona, przytulając się do niego - teraz będę u ciebie ciągle siedziała, bo sam sobie nie dajesz rady - pokiwała głową.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°72
Re: seba
haha, serio? no to bardzo romantycznie wyznał jej miłość xd bo chciał żeby go powycierała! - będziesz tutaj cały czas? - udał smutnego - o niee, gdzie ja schowam piętnaście innych dziewczyn z którymi równocześnie się umawiam - zaśmiał się ze swojego głupiego kawału i dalej jadł - żartowałem - zacmokał - możesz tu siedzieć ile chcesz - zerknął na telewizję - tylko wybierajmy ambitniejsze programy, proszę cię - bo nawet on nie mógł tego znieść.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°73
Re: seba
nawet się zaśmiała z jego głupawego żartu. chodziła z dużym dzieciakiem, który nawet nie wie kiedy mówi pierwszy raz że kogoś kocha - dobra, to obejrzymy teraz coś innego. na co masz ochotę? jakiś fajny film? - miała vod, to coś od razu wybrali fajnego. objęła go ramieniem i pocałowała go w policzek - będę tutaj dzisiaj, jutro i pojutrze... ktoś w końcu musi ci pomagać bo ty biedaku w tym gipsie się tylko marnujesz - poklepała go po kolanku.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°74
Re: seba
no jasne, że był dużym dzieckiem. pewnie jak wyswobodzi się z gipsu to zacznie latać za panienkami i ją zdradzi bo nie wytrzyma xd - może to! - wskazał na jakiś film, pewnie "supersamiec". ostatnio oglądała to pierwszy raz, dlaczego ja wcześniej tego nie widziałam! xd - jak się pozbędę gipsu to musimy jechać w jakieś super miejsce - oznajmił. pewnie na narty żeby znów się połamał xdddddddddddddddd
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°75
Re: seba
nie może ją jeszcze zdradzić, bo miesiąc nie minął. albo i minął, dopiero pod koniec miesiąca niech ją zdradzi, zdążą narobić dramy. uśmiechnęła się do niego i pocałowała go w dolną wargę, ale pocałunki przerodziły się w bardzo namiętne buziaki. o mało co nie wytrzymała i miała ochotę rozłupać ten gips, bo chciała go przelecieć - pojedziemy gdzieś, gdzie jest ciepło i gdzieś, gdzie jest duże łóżko - pewnie do afganistanu na chatę do zayna polecą xd
|
|