seba
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°76
Re: seba
dobra tam, zdejmą mu gips, penis go zacznie świerzbić to na pewno wyrucha taką pandzię, czy inną szmatę xd pewnie prawie mu stanął pod tym gipsem, ale w sumie średnio cokolwiek tam czuł. miło było kiedy go tak całowała, ale w sumie dobrze że przestała bo faktycznie dla obojga źle by się to skończyło - hawaje! - odrzekł jakże mądrze słysząc o cieple. hawaje zawsze mu się kojarzyły z ciepłem - ale będziesz mogła tak zostawić pracę? - zapytał, bo przecież te świry sobie bez niej nie poradzą. haha, nie wpuszczą go do afganistanu bo ma za mało kobiet, co mu jednej amandzie xd
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°77
Re: seba
to nawet louis miał swoją miejscówkę, dlaczego mają go nie wpuścić do afganistanu. ona tam się kumplowała ze wszystkimi z 1d, skoro nawet z taką taylor swift miała mnóstwo zdjęć. uśmiechnęła się do niego - dobra, w takim razie polecimy na hawaje, ale to dopiero jak zdejmiesz gips. teraz musisz być grzecznym chłopczykiem dla mnie, bo będziesz prawda? a jak zdejmą ci gips to tym bardziej będziesz grzeczny bo pamiętasz co ci zrobię jak mnie skrzywdzisz? - zamrugała kilka razy oczkami. tak. wsadzi go do psychiatryka i będzie go torturować, hueuehue.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°78
Re: seba
seba po prostu nie był godny xd
- zawsze jestem grzeczny - pochylił się żeby ugryźć ją delikatnie w szyję i zaśmiał się - wątpisz w to, że jestem grzeczny? - zrobił puppy eyes typowe dla seby i odstawił talerz na stół bo się już nażarł i za niedługo nie będzie się w gips mieścił, ups! - przecież cię nie skrzywdzę, słowo - przyrzekł, ale skąd miał wiedzieć że jednak okaże się chujem i wyrucha inne laski. nie mógł teraz tego przewidzieć. teraz był wierny bo i tak ruchać nie mógł ;c
- zawsze jestem grzeczny - pochylił się żeby ugryźć ją delikatnie w szyję i zaśmiał się - wątpisz w to, że jestem grzeczny? - zrobił puppy eyes typowe dla seby i odstawił talerz na stół bo się już nażarł i za niedługo nie będzie się w gips mieścił, ups! - przecież cię nie skrzywdzę, słowo - przyrzekł, ale skąd miał wiedzieć że jednak okaże się chujem i wyrucha inne laski. nie mógł teraz tego przewidzieć. teraz był wierny bo i tak ruchać nie mógł ;c
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°79
Re: seba
jak ją zdradzi to zobaczy, popamięta panią doktor raz na zawsze a potem jak będzie chciał do niej wrócić to będzie się musiał starać o jej dłoń bardzo bardzo długo. pomiziała go po policzku - mhm, ale ostrzegam w razie co... jeżeli się skrzywdzimy nawzajem to spoko, ale jeżeli ty skrzywdzisz mnie to nie ręczę za swoje działanie - pocałowała go w dolną wargę - bo będę jak miley i odgryzę ci penisa - zażartowała.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°80
Re: seba
dobra seba bez działającego penisa to nie seba. dlatego zapewnił ją że nigdy jej nie zdradzi. szkoda że to kłamstwo. a potem poszli spać, aww.
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°81
Re: seba
dobra, to suzie i seba siedzieli teraz wtuleni w siebie i pili wódkę albo inne alkohole. ona mu coś pierdoliła o tym, że jej były/obecny facet wyszedł z psychiatryka i że chciała z nim zerwać. a on chrzanił jej na temat jaka to amanda jest zajebista, taka wymiana informacji ;x
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°82
Re: seba
jak mi ustawiłaś sytuację xd pewnie musiała mu kieliszek wódy do buzi wlewać bo wiadomo on nie byl w pełni sprawny jeszcze xd - wiedziałem, że on jest jakiś nienormalny! - powiedział poważnie, wyniuchał to od razu jak ten cały dix się na niego rzucił - możesz się ukryć u mnie na jakiś czas - zaproponował. nie amanda wcale nie bedzie miała nic przeciwko eks dziewczynom seby mieszkającym z nim xd
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°83
Re: seba
nie no wcale, skąd. ona lubiła suzie, do akurat żaden problem dla niej. byleby przed nim nie chodziła nago. suzie ostatnio lubiła tak się prezentować, bo czuła się wygodniej ze swoim ciałem to jak ją sebastian zobaczy w kusej piżamce to chętnie ją wyrucha - zerwałam z nim ale on wtedy niezbyt ogarniał to muszę zrobić to ponownie. nie mogę być z kimś kto siedział w psychiatryku - nie, żeby ona sama tam nie siedziała po zerwaniu z sebą i po anoreksji którą przeszła xd - to jest dobry pomysł, przeprowadzę się do ciebie na chwilę - pokiwała głową, pocałowała go w kącik ust.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°84
Re: seba
amanda jaka wyrozumiała. jakby jakaś inna szmata chciała tu zamieszkać to pewnie wyjebałaby ją na zbity pysk xd ale suzie pro, dopóki nie wyruchają się z sebastianem he he he.
- to okropne, a tak ci na nim zależało - wlał kolejny kieliszek wódy w siebie i przytulił ją, chociaż nie było to fajne przytulanie bo praktycznie wszędzie miał gips - jak dla mnie to możesz tu mieszkać ile chcesz - zaśmiał się. jak dla niego plus, jak nie ejmi go bedzie karmić to suzie.
- to okropne, a tak ci na nim zależało - wlał kolejny kieliszek wódy w siebie i przytulił ją, chociaż nie było to fajne przytulanie bo praktycznie wszędzie miał gips - jak dla mnie to możesz tu mieszkać ile chcesz - zaśmiał się. jak dla niego plus, jak nie ejmi go bedzie karmić to suzie.
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°85
Re: seba
muszą się wyruchać! bo ona teraz jest dziwką a nie grzeczną dziewczynką, która ma chłopaka. z jego kumplem już spała, to co ma z sebą nie iść do łózka?! nie odpuści mu xd zerwie z niego ten gips xd napiła się kolejnego kieliszka wódki, a potem drugiego, chichrajac się w jego policzek - ciesz się, że amanda mnie uwielbia - poklepała go po kolanku. miała na niego ochotę, szkoda jednak, że jego penis był w gipsie - tak to ludzie się zmieniają. zerwę z nim jak tylko się z nim spotkam. nie chcę, żeby mnie zaatakował znowu, boję się go - powiedziała wzdychając - mam ochotę cię pocałować, to źle? - zapytała.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°86
Re: seba
hahaha, zerwie z niego gips niczym hulk jakiś! zrobi się tak niegrzeczna jak szarlot pewnie, ups. żeby jej tylko na odwyku nie zamknęli ;x - wiem, że cię uwielbia - przewrócił oczyskami i zaśmiał się, bo pewnie nie raz podpytywała go co u suzie, albo opowiadała że ją spotkała czy coś - to umów się z nim w miejscu publicznym żeby cię nie zaatakował, albo żebyś miała świadków - zaproponował jej zaraz, bo jego zdaniem było to najmądrzejsze posunięcie - to źle - odchrząknął - bo mam dziewczynę, poza tym ustaliliśmy że jesteś przyjaciólmi - poklepał ją po kolanku.
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°87
Re: seba
- wiem, że źle ale przecież nic by się nie stało gdybym cię pocałowała. nie powiedziałbyś niczego amandzie, a ona nigdy by się nie dowiedziała. mój chłopak i ja to prawie że historia - wywróciła oczami - mam nadzieję, że przeżyję. a jeżeli nie, to wypraw mi jakiś boski pogrzeb, chcę być chowana przy jakimś dobrym rocku - pokiwała głową. poklepała go po kolanku też - jesteś jej wierny? kochasz ją? - zapytała poważnie - i wtedy co przekomarzaliśmy się to też ją kochałeś? - zapytała zaciekawiona, pijąc wódkę.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°88
Re: seba
- suzie - westchnął i uśmiechnąl się uroczo - jakbym cię pocałował to czułbym się źle w stosunku do amandy - bo to że ona miała spierdolony związek to nie znaczy, że i on miał xd - obiecuję ci najlepszy pogrzeb pod słońcem - zaśmiał się - rock i dużo wódy - pewnie połowa gości na pogrzebie umarłaby z przepicia ;o - kocham ją - wyjaśnił wypijając kolejny kieliszek - i tak, jestem wierny - zaraz jednak zaśmiał się znów - wiem jak to absurdalnie brzmi w moich ustach - chichrał się dalej.
- suzanne bellard
- nyromanistykafotografka32
- Post n°89
Re: seba
- poprawiłeś się echer. jestem z ciebie dumna, że nie chcesz zdradzać swojej dziewczyny, serio - pochwaliła go, uśmiechając się szeroko. poklepała go po ramieniu i pocałowała w policzek - mam nadzieję, że na mój pogrzeb przyjdzie mnóstwo ludzi i będziecie się tam dobrze bawić, a ja będę sobie grzecznie leżeć w grobie i tańczyć w duchu - zaśmiała się. spojrzała mu prosto w oczy - ty na serio ją kochasz. ale tak jak mnie kochałes, nie mówię o jakimś tam głupawym uczuciu, które przemija. bije od ciebie jakiś blask, jesteś szczęśliwy. amanda to szczęściara, że na ciebie trafiła. tylko błagam, nie skrzywdź jej tak jak mnie... ona jest wrażliwa - zauważyła cicho.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°90
Re: seba
obiecał, że jej nie skrzywdzi. upili się i zasnęli na kanapie razem, słodko. dawaj martha zołi!
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°91
Re: seba
leżała sobie na jego łóżku i przeglądała czasopismo. miała na sobie jego koszulę krzywo pozapinaną i koronkowe majtki, bo właśnie kontynuowali walentynki i było miło.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°92
Re: seba
nie był już od dawna w gipsie, jeeeeeeeeeej! tyle wygrać! na pewno cały dzień spędzili praktycznie nadzy i zużyli pudło gumek. teraz seba zajadał naczosy i przeglądał komiksy wyklepując przy tym na tyłku amandy jakąś piosenkę, która ostatnio często leciała w radiu i zapadła mu w pamięć.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°93
Re: seba
amanda chodziła ostatnio cała w skowronkach, pacjenci na nią w koncu przestali narzekać że zrobiła się wredna, było miło. zostawiła czasopismo i skubnęła mu naczosa, pocałowała go w dolną wargę - powinnam częściej mówić ci o swoich fantazjach - mruknęła - ale ty się już nie łam, co? może wyskoczymy gdzieś razem na weekend? - zaproponowała.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°94
Re: seba
seba najchętniej wróciłby na siłkę, bo pewnie czuł jak obrasta w tłuszcz, ale lekarze mu tego jeszcze zabronili więc biedaczek musiał się wstrzymać! z tego smutku wcinał dlatego niezdrowe naczosy - ejjjj - jęknął przyciągając paczkę do siebie i zamrugał oczyskami - pytałem czy chcesz pięć minut temu, wtedy nie chciałaś - burknął, zaraz jednak podsunął jej paczkę pod nos żeby nie było że jest skąpy - możemy - pokiwał głową - ale nie na narty, ani nie w góry bo nie chcę się znów połamać - zastrzegł.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°95
Re: seba
- ale teraz chcę, ze mną się nie podzielisz? - zamrugała oczyskami, śmiejąc się zalotnie - poza tym, naczosy to nie kolacja, zrobię ci coś dobrego zaraz chcesz? naleśniki na przykład - klasnęła w dłonie. nagle amanda zrobiła się pocieszną amandą, która wiecznie się uśmiechała a mniej mądrzyła. seba zrobił z niej jakieś małe dziecko, heheszki - może ciepłe kraje, co ty na to? gdzie o tej porze jest ciepło? - zastanowiła się na głos. była niczym liam z geografii, tępa xd
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°96
Re: seba
- przecież się dzieję - podsunął jej jeszcze bliżej te naczosy udając urażonego, że teraz mu wyżera. zaraz jednak zaśmiał się - naleśniki się je na śniadanie - zaczął się wymądrzać, jemu mamusia zawsze robiła naleśniki z czekoladą rano, a nie wieczorem ;x ach ta amanda, kiepska żona z niej będzie - nie wiem, może włochy? - zaproponował. zawsze chciał wyrwać jakąś włoszkę bo wydawały się być takie namiętne. ale jak pojedzie z ejmi, to raczej nie będzie wyrywał.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°97
Re: seba
noo raczej nie będzie nikogo wyrywał! sorry, ale amanda trzymałaby go wszędzie za rękę i żadna by go nie chciała. muszę jej poszukać nowego awka, to trochę zejdzie. uśmiechnęła się do niego i przygryzła wargę - jesteś straszna maruda, a nie na śniadanie - złapała go za nos i trochę wytarmosiła - włochy? no nie wiem, chociaż może... dobra, niech będą włochy. rzym! - klasnęła znów w dłonie tuląc się do niego - weź już sobie te naczosy - cmoknęła go w szyję, wiedziała gdzie jest jego słaby punkt.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°98
Re: seba
ale będzie go pilnować. pewnie jak tylko na jakąś dupę spojrzy to będzie ją wzrokiem piorunować i sebe też.......... szukaj szukaj. ja już znalazłam, he he - nie znasz się - machnął ręką i rzucił naczosy na półkę bo rozbolał go brzuszek. teraz się po nim masował, jezu on jak małe dziecko - no to włochy - podniósł się leniwie żeby chwycić lapka i go odpalić, po czym zaczął przeglądać oferty biletów i w ogóle - brzuuuuch mnie boli - zajęczał.
- amanda lambert
- lyon-little cuckoo34
- Post n°99
Re: seba
znalazłam ale to jednak chyba nie to co chce ;x - teraz to cię brzuch boli, a wcześniej nie chciałeś mi dać naczosów? przyniosę ci jakąś herbatę, żeby przestało cię boleć - pocałowała go w policzek. poszła zrobić mu tą herbatę, a potem mu ją przyniosła - proszę bardzo kochanie, widzisz jak ja o ciebie dbam? potrzebujesz jeszcze czegoś? przytulasków może? - nie zdazył odpowiedzieć bo od razu się do niego przytuliła i miziała go nosem po policzku.
- sebastian echer
- brukselaromanistykasexy back!32
- Post n°100
Re: seba
to zmień ;x - nie zabrałaś mi ich, to teraz mnie boli - szybko zgonił winę na nią i uniósł koszulkę - pomaaaasuj mnie po brzuszku - poprosił słodko. pewnie lubił jak ktoś go miział bo wtedy mruczał jak kotek i był skory do słodkich przytulasków i innych słodkości. zamieniał się prawie w słodkiego jednorożca patatającego po tęczy.
|
|