dach budynku

    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    dach budynku - Page 4 Empty dach budynku

    Pisanie by finn lore Nie Gru 07, 2014 11:38 am

    First topic message reminder :

    dach budynku - Page 4 Roof-garden-2
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by finn lore Pon Sty 26, 2015 1:35 am

    pozbierał się z ziemi.
    - nie będę wam przeszkadzać. - prychnął, ale chyba nikt go nie słuchał. z trudem zszedł z tego dachu i sam się zgłosił do szpitala. jak z niego wyjdzie, nie będzie już mógł nigdy przyjść na ten dach, bo nie da rady wejść po drabince bez nogi.
    aaron eklund

    aaron eklund

    sztokholm
    -
    kryminolog
    34

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by aaron eklund Pon Sty 26, 2015 1:38 am

    teraz chyba spojrzał na finna a potem na kathy - muszę sobie teraz wszystko przemyśleć. powinienem cię lepiej traktować, być lepszym chłopakiem, skoro szukasz sobie innych facetów, żeby się z nimi całować. dobra, nieważne kathy, jest późno a ja nie mam głowy do rozmowy. szczególnie nie w takim momencie jak teraz. zdradziłaś mnie ze swoim przyjacielem, bo pocałunki to też zdrada - mruknął niezadowolony - kocham cię, ale teraz nie wiem co mam zrobić - pocałował ją w czoło i przytulił do siebie.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by kathy smith Pon Sty 26, 2015 1:44 am

    - nikogo nie szukam! - jęknęła, ale też odprowadziła finna do wyjścia. tak było lepiej, ze sobie poszedł, bo jeszcze by dostał więcej od aarona. kathy chciała, żeby bezpiecznie wrócił do domu albo chociaż do tego szpitala. jakie to smutne, że będzie bez nogi xd dla nich to pocałunki to była zdrada tym bardziej, bo się nie ruchali i tylko to było ich wyrazem uczuć. - nie wiem, czemu to zrobiłam. nie wiem, aaron. tak strasznie mi głupio. jestem idiotką. - mamrotała już przytulona do jego klaty. - nie zasługuję na ciebie - teraz myślała o sobie, że jest potworem. najgorszą kretynką świata, która rozjebała swój idealny związek ze wspniałym policjantem i mężczyzną jej życia!
    aaron eklund

    aaron eklund

    sztokholm
    -
    kryminolog
    34

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by aaron eklund Pon Sty 26, 2015 1:46 am

    - chodź, lepiej pójdziemy do domu kathy - powiedział całując ją w policzek - porozmawiamy o tym jutro co z tym zrobimy - wziął ją na ręce i niósł przez pół miasta do niego, gdzie poszli spać razem ;x
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by kathy smith Pon Sty 26, 2015 1:47 am

    a ona jeszcze go zdradza, jaka głupia dzida z tej kaśki!
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by aggie holtzman Pon Mar 09, 2015 12:05 am

    jakie tu dramaty się działy! ;o
    super, oczywiście aggie nie chciała żadnych romantycznych uniesień. dlatego kupili sobie z blejsem flaszkę wódki i pili tutaj. ona tylko potrzebowała alkoholu - jak twoja dziewczyna? - zagaiła zaraz, bo myślała że dalej jest z maddie.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by blaise joyce Pon Mar 09, 2015 12:08 am

    jak romantycznie, uroczo naprawdę xd ona jest alkoholiczką, czy mi się zdaje? xd mniejsza o to, pili sobie tutaj, on palił jednego papierosa za drugim. wzięli jeszcze jakieś chipsy na przegryzkę - nie mam dziewczyny, przynajmniej nie jesteś na bieżąco aggie. się troszeczkę pozmieniało - odchrząknął - przykro mi z powodu twojej sytuacji, dajesz radę? - zapytał.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by aggie holtzman Pon Mar 09, 2015 12:16 am

    oczywiście, że jest dopiero się zczaiłaś? to brawka! aggie nie znosiła fajek, dlatego kaszlała jak najęta kiedy palił i sugerowała mu tym żeby przestał oczywiście! - nie masz? - zdziwiła się - to dlatego nie widziałam jej na twojej licytacji - bo twarz maddie pamiętała bardzo dobrze odkąd ich przyłapała - oczywiście, że daję nie widać? mam ciągle uśmiech na twarzy - napiła się znów he he, z gwinta ciągnęła a co.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by blaise joyce Pon Mar 09, 2015 12:24 am

    ojezu no, tak dopiero teraz się zorientowałam xd connor będzie musiał jednak ją ogarnąć, bo siostra alkoholiczka mu nie przystoi ;x on sam musi zabić parę osób bo taka pierdoła jest ;x amandę powinien zabić xd udusi ją we śnie, o, albo może spróbować ją zabić skoro ona teraz w szpitalu ;oooo tak! dobra drama ;x zabrał jej butelkę, bo brakło dla niego. chyba, że mieli dwie, albo ze trzy - dokładnie tak. ale nie wylicytowała swojego chłopaka, bo miała pecha. ubiegła ją jej przyjaciółka - wzruszyła ramionami - ja spotykam się z taką jedną, ale nie wiem czy to ma sens - zgasił papierosa.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by aggie holtzman Pon Mar 09, 2015 12:37 am

    przecież on się jej wyrzekł! przez niego też między innymi piła chce ci powiedzieć! co on tak na tą amandę poluje, przecież ona teraz trzymała się od niego z daleka, a on dalej na nią polował! jak zabrał jej butelkę to westchnęła żałośnie zerkając tęsknie na butelkę - pewnie ta przyjaciółka będzie chciała go wyruchać - wytknęła mądrze. ale wcale nie było tak, bo jak wiadomo karli nie rucha - od razu cię uświadomię, związki nie mają sensu - oświeciła go, mózg rozjebany normalnie.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by blaise joyce Pon Mar 09, 2015 12:45 am

    ale connor jest pamiętliwy, to spróbuje ją w końcu zabić raz a porządnie. nie uda mu się to bo connor i amanda są nietykalni ;x podrapał się skonsternowany po policzku - żebyś wiedziała, że związki są beznadziejne. nie wyrucha go, znaczy mam taką nadzieję że przyjaciółka nie będzie taka i nie prześpi się z facetem swojej przyjaciółki - westchnął - z resztą, nie interesuje mnie co kto z kim robi. ważne, aggie, żebyś ty była szczęśliwa - wziął sporego łyka wódki. objął ją ramieniem, coby zimno nie było.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by aggie holtzman Pon Mar 09, 2015 12:50 am

    nietykalni, ach ;x
    - taaa, przyjaciółki potrafia być wredne - stwierdziła ponuro. dlatego ona nie miała żadnych i wolała się kumplować z facetami. w razie potrzeby zawsze mogła ich wyruchać halo! zaraz chwyciła tą butelkę i napiła się - a po czym wnioskujesz, że nie jestem? - przewróciła oczyskami i oddała mu butelkę. ona była szczęśliwa, bo była pijana.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by blaise joyce Pon Mar 09, 2015 12:56 am

    przecież kumpelkuje się z którąś z moich nowych laseczek, chyba... spojrzał się na nią zmartwiony - bo pijesz tyle samo co ja, a nawet za dużo i nie jest ci mało. nie jesteś szczęśliwa aggie. powinnaś nad tym umieć zapanować a ty już nawet nie możesz zapanować nad tym ile pijesz - westchnął głośno - nie pijemy już - zabrał jej wódkę na siłę.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by aggie holtzman Pon Mar 09, 2015 1:03 am

    nie pamiętam xddddddddddd na pewno się z nią pokłóci xd
    - ale z ciebie sztywniak! - burknęła obrażona i poszła sobie do domu żeby się tam nawalić i zasnać na podłodze. a nie sorry ona nie miała domu wiec zasnęła i willa i daniela.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by blaise joyce Pon Mar 09, 2015 1:08 am

    poszedł do domu nawalony ;x
    nina miller

    nina miller

    johannesburg
    prawo
    dziewczyna renesansu
    30

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by nina miller Wto Cze 16, 2015 8:03 pm

    siedziała sobie na dachu budynku, czilowała. miała wszystkie egzaminy już za sobą, nawet zdążyła wyjechać z kumplem na wakacje. paliła sobie papierosa, słuchała muzyki i odpoczywała od całego tego zgiełku na świecie.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by leonard mayhew Wto Cze 16, 2015 8:06 pm

    leo wręcz przeciwnie.... miał same poprawki bo nic nie zdał. dlatego postanowił się tutaj z rozpaczy upalić jak świnka. wpadł tu z worem marychy pod koszulką, którą wyciągnął zaraz jednak zląkł się o ktoś tutaj był. na szczęście była to nina - uff, to tylko ty - odetchnął bo bał się, że mu jaranie skonfiskują.
    nina miller

    nina miller

    johannesburg
    prawo
    dziewczyna renesansu
    30

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by nina miller Wto Cze 16, 2015 8:10 pm

    obróciła się w jego kierunku, bo miała być sama a tu nagle leoś. być może, że ostatnio myślała o nim, o ich nietypowym związku i doszła do wniosku, że to kompletnie nie ma sensu żeby wiecznie za nim latać i zabiegać o jego względy. dlatego po prostu umawiała się na randki z kumplami z roku, imprezowała, korzystała z życia. wyjęła słuchawki z uszu - och, tak to tylko ja - wzruszyła ramionami - co ty tutaj robisz? - zapytała mimowolnie.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by leonard mayhew Wto Cze 16, 2015 8:14 pm

    brawo nina że w końcu doszła do takiej konkluzji xd pewnie teraz leosiowi się odmieniło i oszalał na jej punkcie bo w końcu casper mu przemówił do rozumu xd hahaha, ci to potrafią się dogadać - jak to cooo - zaczął skręcać jointa - jaaaaram - uwalił łeb na jej kolanach i odpalił skręcika którym zaraz zaczął się zaciągać - masz fajne cycki z tej perspektywy - jebnął komplementem xd
    nina miller

    nina miller

    johannesburg
    prawo
    dziewczyna renesansu
    30

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by nina miller Wto Cze 16, 2015 8:19 pm

    naoglądał się caspra, który bez przerwy chodził tylko z essie za rękę, byli razem szczęśliwi! to cieszyło też ninę, która miała zawsze najświeższe ploteczki z pierwszej ręki. zmierzwiła mu włosy jak tak się uwalił na jej kolankach a potem pocałowała go w nos - dzięki, chociaż nie wiem co to za komplement - zachichotała. leo dalej się jej podobał, bo to jej nigdy nie przejdzie przecież. mnie też się sugg podoba powiem ci w sekrecie ;x zabrała mu skręta i sama się nim zaciągnęła - co tam u ciebie kotku? - zapytała z czystej ciekawości. musiała się z nim widywać, to było pewne, od czasu do czasu musiała.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by leonard mayhew Wto Cze 16, 2015 8:22 pm

    skoro byli w jednej paczce to pewnie dość często się widywali halo! ale nie zachowywali się tak słodko jak casper i essie. swoją drogą leo już przeszło to obrażanie sie na nich, po prostu zaczął więcej jarać i żreć ciastek. sugg w ogóle nie jest ładny, słodki tak, ładny nie xd - najlepszy komplement na świecie - stwierdził - to znaczy że pod każdy kątem twoje cycki wyglądają dobrze - upewnił ją w tym - ejejejejeeejjjj - jęknął kiedy zabrała mu skręta bo jeszcze sie wystarczająco nie zjarał - nic - wzruszył ramionami - oblałem wszystkie egzaminy - przyznał że jest idiotą xd
    nina miller

    nina miller

    johannesburg
    prawo
    dziewczyna renesansu
    30

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by nina miller Wto Cze 16, 2015 8:28 pm

    sugg jest przystojny, ty to masz swojego chłopaka, więc w ogóle cichaj. tobie już louis i niall podejrzewam też zbrzydli. eh, nieważne z resztą.
    nina się znów zaśmiała i pogładziła jego policzek. leoś był takim jej chłopakiem, którego sobie wymarzyła ale nigdy go nie dostała na zawsze. raz próbowała, ale jej nie wyszło, drug raz jej też nie wyszło. mogła tylko wzdychać i bez sensu umawiać się na randki z przypadkowymi facetami - mój biedaku, mogę ci jakoś pomóc? powinnam dać sobie jakoś radę. wytłumaczę ci co tylko chcesz - zaproponowała - moje cycki dla ciebie zawsze wyglądały dobrze - stwierdziła zadowolona - szczególnie nago - pokiwała głową.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by leonard mayhew Wto Cze 16, 2015 8:37 pm

    milion lat 1d nie słuchałam xd
    bez przesady, mogła go mieć tylko leo był teraz zbyt zajęty jaraniem. przecież raz byli w związku tylko jej ojciec go spłoszył to teraz bał się drugi raz wejść do tej samej rzeki!!! ;x - mam milion map do narysowania - westchnął - a z tego co mi świta to jak rysujesz kota to wychodzi ci pingwin - zażartował sobie z niej he he - no jasne, że tak - potwierdził jej słowa, a potem uniósł jej bluzkę i zerknął sobie faktycznie na jej prawie nagie cycki xd
    nina miller

    nina miller

    johannesburg
    prawo
    dziewczyna renesansu
    30

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by nina miller Wto Cze 16, 2015 8:50 pm

    idź wyjdź w ogóle. ja słucham sporadycznie powiem ci..... przechodzi mi ta faza na 1d.
    miała się już oburzyć, ale jako, że to byl leoś to mu pozwoliła na patrzenie na jej cycki. zasłoniła swoje cycki zaraz po tym jak już je obejrzał, to teraz wróciła do jarania z nim trawki - nie odzywałeś się znowu od tygodnia a sam blue mi nie wystarcza - westchnęła - on mnie nie potrafi przytulać tak samo jak ty o potrafisz. przykro mi - mruknęła pod nosem - aż tak źle oceniasz moje zdolności manualne? - zapytała poważnie - caspra poproś - zaproponowała.
    leonard mayhew

    leonard mayhew

    newcastle
    -
    cukierek anyżowy
    29

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by leonard mayhew Wto Cze 16, 2015 8:58 pm

    haha, mi już całkowicie przeszła ;o
    oczywiście, że mu pozwoliła bo to leoś był halo! kto by mu nie pozwolił!? wystarczył ten słodki wzrok i każda dziewczyna chciała żeby zaglądał jej pod bluzkę. no przynajmniej każda wolna dziewczyna, bo od innych dostawał po pysku xd - mój ojciec przyjechał więc nie miała czasu - wyjaśnił na prędko. faktem było, że staruszek był w mieście, ale wcale nie przez cały tydzień. resztę tygodnia jarał z ziomeczkami i przechodził levele w nowym wiedźminie xd - i wiem, że jestem najlepszy w przytulaniu - pstryknął ją w nosek - twoje zdolności manualne, w niektórych aspektach są super - wyjaśnił śmiejąc się, bo pewnie laskę to mu robiła zniewalająco dobrze xd - casper nie ma czasu - burknął, bo ten chodził ostatnio wszędzie z essie i leo musiał sobie sam radzić.

    Sponsored content

    dach budynku - Page 4 Empty Re: dach budynku

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » dach
      » dach
      » Dach
      » Dach
      » dach

      Obecny czas to Czw Maj 16, 2024 1:49 am